pomidorówka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez pomidorówka
-
buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu ostatnia urszula http://static.sevenload.net/swf/player/player.swf?configPath=http%3A%2F%2Fflash.sevenload.com%2Fplayer%3FportalId%3Dpl%26autoplay%3D0%26mute%3D0%26itemId%3DCcYkpfW&locale=pl_PL&autoplay=0
-
smutasek-dmuchaj na zimne dmuchaj,lepiej do lekarza sie przejść i mieć głowę spokojną fotkę z pchaczem wyślę jak zrobię ,coś ostatnio troszkę porzuciłam aparat a przeprosiłam kamerę,muszę aparat przeprosić bo se w torbie leży biedniusieńki,samiuteńki:) no baby.a wy co??? ja się pytam... mak mielicie czy cuś???
-
joł:) kurde ale mnie wkurza ta kafe jak jej odpierdala wieczorami kiedy ja mogę wreszcie skrobać wrrrrrrrrrrrr... teraz się tylko witam bo lece makaronu pilnować co by z gara znów nie wyskoczył bo dziś u mnie ostatnia pomi przed świetami:) aaaa wczoraj znów kupiłam canelloni ale tym razem szanowny będzie przyrządzać:)
-
gall ale pieknie opisałas kangurowo:) mmmmmm...aż się tam przeniosłam w wyobrazni i za motylami latałam:) melcia- nie przejmuj się,do wigilii będzie dobrze:) mandzia-ja też już prezenty mam z głowy,wszystko nawet zapakowane tylko tak się zastanawiam czy upadłości nie ogłosić bom bidna teraz jak dziewczynka z zapałkami ach cos mi się przypomniało teraz,chciałam napisać ze gronostaj prezent już dostał bo nie mogłam wytrzymać i dałam jej tego pchacza:) zachwyciła się okrutnie tyle,że raczej tym przednim panelem co to gra i świeci i pełno róznych duperel do naciskania ma a za pchacza prawdziwego słuzy jej karton po mikrofali odwrócony do góry dupą:) karton ten słuzy równiez za kojec...ewentualnie mogę go jeszcze wypożyczyć gdyby chciała się któraś szanownego pozbyć:) minisia-zmywarka po prostu CUD:) nie dosyć,że za mnie robi to jeszcze jak robi:)wszystko takie wyświecone jakbym pół dnia ściereczką pucowała:) cdn.
-
gall ale pieknie opisałas kangurowo:) mmmmmm...aż się tam przeniosłam w wyobrazni i za motylami latałam:) melcia- nie przejmuj się,do wigilii będzie dobrze:) mandzia-ja też już prezenty mam z głowy,wszystko nawet zapakowane tylko tak się zastanawiam czy upadłości nie ogłosić bom bidna teraz jak dziewczynka z zapałkami ach cos mi się przypomniało teraz,chciałam napisać ze gronostaj prezent już dostał bo nie mogłam wytrzymać i dałam jej tego pchacza:) zachwyciła się okrutnie tyle,że raczej tym przednim panelem co to gra i świeci i pełno róznych duperel do naciskania ma a za pchacza prawdziwego słuzy jej karton po mikrofali odwrócony do góry dupą:) karton ten słuzy równiez za kojec...ewentualnie mogę go jeszcze wypożyczyć gdyby chciała się któraś szanownego pozbyć:) minisia-zmywarka po prostu CUD:) nie dosyć,że za mnie robi to jeszcze jak robi:)wszystko takie wyświecone jakbym pół dnia ściereczką pucowała:) cdn.
-
gall ale pieknie opisałas kangurowo:) mmmmmm...aż się tam przeniosłam w wyobrazni i za motylami latałam:) melcia- nie przejmuj się,do wigilii będzie dobrze:) mandzia-ja też już prezenty mam z głowy,wszystko nawet zapakowane tylko tak się zastanawiam czy upadłości nie ogłosić bom bidna teraz jak dziewczynka z zapałkami ach cos mi się przypomniało teraz,chciałam napisać ze gronostaj prezent już dostał bo nie mogłam wytrzymać i dałam jej tego pchacza:) zachwyciła się okrutnie tyle,że raczej tym przednim panelem co to gra i świeci i pełno róznych duperel do naciskania ma a za pchacza prawdziwego słuzy jej karton po mikrofali odwrócony do góry dupą:) karton ten słuzy równiez za kojec...ewentualnie mogę go jeszcze wypożyczyć gdyby chciała się któraś szanownego pozbyć:) minisia-zmywarka po prostu CUD:) nie dosyć,że za mnie robi to jeszcze jak robi:)wszystko takie wyświecone jakbym pół dnia ściereczką pucowała:) cdn.
-
gall ale pieknie opisałas kangurowo:) mmmmmm...aż się tam przeniosłam w wyobrazni i za motylami latałam:) melcia- nie przejmuj się,do wigilii będzie dobrze:) mandzia-ja też już prezenty mam z głowy,wszystko nawet zapakowane tylko tak się zastanawiam czy upadłości nie ogłosić bom bidna teraz jak dziewczynka z zapałkami ach cos mi się przypomniało teraz,chciałam napisać ze gronostaj prezent już dostał bo nie mogłam wytrzymać i dałam jej tego pchacza:) zachwyciła się okrutnie tyle,że raczej tym przednim panelem co to gra i świeci i pełno róznych duperel do naciskania ma a za pchacza prawdziwego słuzy jej karton po mikrofali odwrócony do góry dupą:) karton ten słuzy równiez za kojec...ewentualnie mogę go jeszcze wypożyczyć gdyby chciała się któraś szanownego pozbyć:) minisia-zmywarka po prostu CUD:) nie dosyć,że za mnie robi to jeszcze jak robi:)wszystko takie wyświecone jakbym pół dnia ściereczką pucowała:) cdn.
-
kurna ale dałam plamę,jak to tylko ja potrafię:) no to słuchajta uważnie,bo chaotycznie będzie pisałam wam,że kupiłam dziadkom kalendarze z fotkami,byłam z siebie super zadowolona bo szczególnie teście są fanami kalendarzy a taki z fotkami to miała być super ekstra niespodzianka.No więc akcja jest taka: siedzi sobie u mnie w kuchni teściowa z teściem, piją herbatkę (teść z prądem) i jakos tak zeszła gadka na temat prezentów ale wiecie taka ogólna,zadnych broń Boże konkretów.Dzwoni teścia telefon,moja szwagierka cos tam od niego chciała,a ze od niedawna amatorsko zajmuje się zakładaniem tipsów to teść zaczął żartować że kiedy mu przyjedzie te paznokcie zrobić itd a zeby było śmieszniej wzięłam tę jego komórkę i włączyłam głosnik.W pewnym momencie ona usłyszała mnie i zażyczyła sobie mnie do telefonu,oczywiście cały czas był na głośniku,mówi tak: słuchaj,idz gdzieś do pokoju a ja durnota nawet sie z krzesełka nie ruszyłam i mówię: no dobra,gadaj,a głosnika nie wyłaczyłam bo miałam nadzieję że może coś smiesznego palnie a ona palnęła tak: Słuchaj o te kalendarze z fotkami mi chodzi,co dziadkom kupiłaś... na razie tyle,zaraz wracam
-
sprawdzam łączność
-
hehe maja,bardzo ładny pokoik:D artystyczny nieład:D a siku na nocniku świetne foto julando tak samo jabłka wcina jak moja pani,woli całe niż starte,a że się z łapek wyślizguje trzeba trzymać:) lili z marcowego klubu owłosionych piękna jak zawsze nikolka w ubranku od chrztu wygląda jak księzniczka z bajki ponti-maja wymiata po prostu a fotka z choinką mnie oczarowała,CUD a i pucka na poczcie siedzi:) jejku kiedy my piaskownice odpalimy??? i baseny??? gall zobaczysz jaka z niej lasencja będzie,jasna cera,włosy ciemne:)
-
dziecię spi,kawusia jest:) nawet udało mi się chałupę z wiekszego ogarnąć i poprasować! do kucharzenia nie mam weny:) serwuję dziś zupki amino,barszcz czerwony i pomidorówka do wyboru:D a co! w wielkopolsce też sypie i minus sześć brrrrr a ze mnie taki zmarzlak że ho ho mandzik ja cię nie chcę buntować żabko wiem,że masz już dość tej całej sytuacji ale kurde nie bardzo mi sie widzi podejście twojego szanownego,on tobie daje ostatnią szansę? ty masz się zmienić? zresztą nie ma co gdybać,wszystko okaże się w praniu jak to mówią ok,zadzieram kiecę i na pocztę lecę bo nie widziałam jeszcze tego mai sajgonu hehe
-
witam rankiem:) kurde nasza kafe wariuje,taką wene miałam wczoraj do skrobania wieczorkiem a bez przerwy mnie wywalało ,a ten post kafe sie wali nie wiem jakim cudem wskoczył a i tak po godzinie od wysłania:) dziewuszki dzięki wielkie za rady dla tępej kucharki a w szczególności mai za przepis:) pisze jak byk że rury trza zalać! a nawet że sera nie daje się na samym początku bo szlak trafi zapiekankę:) Chyba muszę złożyć pozew przeciwko Lubelli:) hehe libra-ciebie może i tydzień na kafe nie być za to jak się zjawisz,to taką epopeję machniesz że szacun kochana szacun:D dobrze że Julando tak lekko zapalenie przechodzi,u mnie masakra była... u nas żarło tak: 7-mleko 150ml 10-mleko-180ml i spanie 13-14 obiadek 15-herbata i spanie 17.30 czasem troche mleka a czasem nie owoce 20-mleko z kaszką 210 ml i wolność dla matuli:) hehe nula sarnę wcina a gronostaj jak widzi kiełbase z dzika to aż się trzęsie:) supergryzak:)
-
kurde kafe sie wali???
-
kurde kafe sie wali???
-
kurna ale ze mnie kucharka jak z koziej dupy trąba!!! no maden faken te moje rurki smakowały jak rury kanalizacyjne:) basia przepisu ci nie podam bo to się do żarcia nie nadawało:) a wszystko przez lubellę,bo tej firmy makaron miałam,z tyłu na pudełku był przepis,punkt po punkcie robiłam no i mówię wam...w całej chacie pachniało pieknie jak moje danie w piekarniku siedziało i po pierwsze za długo siedziało a po drugie nigdzie na pudełku nie pisało żeby te rury czyms zalać,pisało tak:naczynie żaroodporne wysmarować śmietaną,ułożyć canelloni,posypac żółtym serem i do pieca.Acha,te canelloni oczywiscie nie gotować przedtem.No i kurna takie rury mi wyszły murzyńskie huje za przeproszeniem.Powiedzcie mi zalewa się te rury czymś a jak tak to czym? a najlepsze jest to zjawił się mój szanowny małżonek,po chwili szwagier i jeszcze znajomy jeden a mój stary zażyczył sobie mojego makaronu:) robiłam miny różne dzikie ,niby to porozumiewawcze ale nic nie zajarzył tylko gdzie rurki i gdzie rurki.No to powiedziałam wreszcie ze rurek nie ma bo nie wyszły:) Jak nie wyszły,czemu nie wyszły...wkurwiłam się i wyciągnełam ten gar z piekarnika i wyobrazcie sobie zezarli:D
-
http://www.bobovita.com.pl/kartka/?h=6ee3283648cb9fb3bf141d4a776b7d77
-
hehehehe to nie moje dziecko!:D
-
testuje moją pocztówkę: http://www.bobovita.com.pl/kartka/?h=e8b2c7a50f093463c89955f4b901d0f9
-
Wiecie co moje drogie? Wysłałam towarzyszce Mai fotkę mojego dania na kom a ona mnie pyta czy to penis w brokułach hehehehe maja cholero to zielone to szpinak,który też bede pierwszy raz w zyciu kosztować! bardzo nieapetyczny jest ale parę rurek musiałam z nim zrobic na specjalne zyczenie szanownego:) reszta jest z farszem z mielonego+groszek+ papryka
-
hehe maja aż się łezka w oku kręci:) ja znalazłam takie oto twoje skrobanie,to kawałek długiego posta z 7.02 zdaje się,prosze cię bardzo mandzia ja tez beczałam dziś z tego powodu, b zabrał mnie na długi spacer bo było z 15*C ale wracałam jak jakiś połamaniec ze łzami w oczach a po zakupach na koniec rozbeczałam się jak dziecko bo już nie dałam rady. Mój czuły miś pyta "boli cię?" więc z siatami w rękach (on w aucie oczywiscie czekał aż się zakupy same zrobią) zaczęłam ryczeć jak bóbr , a on na to : "przecież metr normalnie przeszłaś" myślałam ze go zatłukę reklamówką wybeczałam się i teraz leżę i wpierniczam serniczek masz rację , już niedługo :D:D:D:D:D kochane dziś robię cannelloni,pierwszy raz,jadłyście takie cuś?
-
paula-wielkie gratulacje!!!!!!! wiem jaka to radocha:) melcia-ja tam nie wyparzam,normalnie w gorącej wodzie myję i już,ewentualnie jak mi zostanie woda w czajniku to trochę wyparzę mandzia-widzę,że bojowo jesteś nastawiona:) a widzisz jak ci chłop skruszał? :D tak trzymaj,teraz ty rządzisz! basia-cieszę się,że nastał u was spokój po burzy,niech trwa jak najdłużej:)
-
sprawdzam łączność:)
-
teraz chyba sama zapiszę tę 864 stronę:D jeszcze w temacie przecen:) szanowny był rano w Mediamarkt ,ze swoim bratem jakis tam telewizor ogladali,kosztował 1600 zł,szwagier nie kupił bo wszedzie reklamy trabiły,że tego samego dnia a własciwie w nocy od 21-1 całe agd i rtv będzie sprzedawane w cenie bez podatku vat.I wiecie co? O 21 ten sam telewizor nie kosztował już 1600 tylko 1999zł! Niezła przecena nie?
-
mama oli-teraz doczytałam:) nocka od 20-8??? toż to mój szczyt marzeń! u nas pobudka na mleko między 2 a 4 a poranny apel o 6.30-7.00:( ranny ptaszek z mojej pani a matka sowa:)
-
jasne,jak skopiuję to nic się nie dzieje:D