pomidorówka

no i jakos się przywlokłam... widzę,że SKOK nie tylko u mnie hehe ale co nas nie zabije to nas wzmocni,damy radę,mnie pociesza tylko to że noce są spokojne,o 20 koniec warty i tak mniej więcej do 4 ,potem mleko i dalej do 7-dmej Ewcia jest mocna jak diabli,trzymana za rączki twardo staje na nogach,siedzi sama bez podparcia od jakichś dwóch tygodni,tak stopniowo przestawała sie gibać na boki i w przód.Ale jest też tak że jak posiedzi sama przez 10 min to jest wielki sukces,no dosłownie nic nie można zrobić w domu jak paniusia nie spi,cały czas trzeba gadać,strzelać miny a w końcu na rączki wziąść i broń Boze nie stać w jednym miejscu zbyt długo hehe Myślałam już o nosidełku ale panna lubi być noszona plecami do mnie a w tym nosidle które mam tak się nie da. W akcie desperacji kupiłam chodzik,myslałam że to będzie nie wiadomo jaka atrakcja dla królewny ale gdzie tam...atrakcja była ale przez pierwsze 5 min,potem raczki w górę i mama ratuj-o własnie,taką jeszcze mamy nowa umiejetność wyciąganie rączek do mamy Nastepny akt desperacji-paczka biszkoptów-tez niewypał za to kawałek takiej twardej że możnaby nią zabić suchej kiełbasy strasznie paniusi odpowiadał na spacery mam nowy patent a mianowicie jezdzimy teraz tak że dziecko mamy nie widzi ,za to widzi cały swiat,przełozyłam rączkę od spacerówki i zdaje się,ze trafiłam w dziesiątkę gall-na to sranie to moge ci polecic podawanie małej wody,w której moczyły się rodzynki,niech się tak z kilka godzin moczą paula-ten pierzak to mojej teściowej sirusho-ekstra sobie mały zabawę znalazł hehe beatris-gratuluję pierwszej bomby prosto w cel mandziulek-upoluję jakiegoś robala specially for you rebeka siedzieć mi tu i pisac ,pisać... libra-drżyj babo drżyj hehe skok się gdzieś tam czai...

Joł babulce U mienia skok rozwojowy czy cuś,gronostaj nieznośny jak cholera,wszystko mu pasi ale na 5 minut,cały czas trzeba paniusię zabawiać,niewiem może to te zęby pieruńskie... urq-hehehehe niezła twoja teściówka,bidula,oka nie zmrużyła całą noc,hehehehehe a ten karton jest u mai w pogotowiu cały czas paula-ja przedszkole już ładne kilka lat wstecz przerabiałam no ale było tak mniej więcej-ciuchy na spacer te same ,w których ją przywiozłam,jeden komplet awaryjny miała w szafce w razie zlania,oblania itd,itp,buciki na rzepy najlepsze,jakieś kapcie musisz kupić i woreczek no i niewiem jak tam u was jest bo moja zostawała do 13 i musiałam jej śniadanko dawać w chlebaku,no to jeszcze taki mały plecaczek miała specjalnie do tego chlebaka a niewiem jak Patryk,czy będzie obiady w przedszkolu jadł bo jak tak to chyba nic nie musi zabierać. No i moja panna nie leżakowała więc piżama nie była potrzebna.Podejrzewam,że na pewno jakieś zebranie bedziecie mieli czy cos w tym stylu to na pewno sie wywiesz dokłądnie wszystkiego bo co przedszkole to obyczaj

Jestem babulce U mnie już zgoda,niewiem tylko jak długo...Przyjechałam z rebiatą od wróbla to szanowny już był,weszłam z mocnym i stanowczym postanowieniem nie odezwania się,byłam pewna,że on się nie odezwie do mnie bo tak to już u nas jest,jak jest wojna to wielki pan mógłby mnie traktować jak powietrze przez tydzień,to ja zawsze pierwsza się łamię bo mnie wkurwia taka chora atmosfera.No i dziś postanowiłam sobie-koniec bratku a tu niespodzianka ,ledwie przestąpiłam próg a szanowny do rany przyłóż.No ale parę słów musiałam mu powiedzieć,po pierwsze że jak coś do mnie ma to nie ma się wydzierać bo moje radary jak najbardziej w porządku są No to on mi wytłumaczył dziś na spokojnie o co mu konkretnie poszło wczoraj.No więc tak,szanowny ma taką firmę a własciwie firemkę zajmującą się meblami do ogrodu,altankami no i do tego żeby było ciekawiej wymianą okien pcv [mandzia ] Rozlicza go jakaś księgowa a on mi co miesiąc przywozi tylko kwitki do zapłacenia vat,zus i takie tam duperele.Tym właśnie ja się zajmuję.No i poszło o to,że miałam pozapłacać to wszystko w poniedziałek,nie zapłaciłam,we wtorek też nie bo mi sie nie chciało,popłaciłam swoje allegro a tego nie,wreszcie się wzięłam wczoraj i zapłaciłam.No i szanowny się darł,ze przeze mnie przez pół roku nie bedzie ubezpieczony czy cuś,czy tam będzie ubezpieczony ale coś tam mu przepadło a cholera wie... Najwieksza wtopa z tym allegro wyszła hehe Jak tak se pomysle no to faktycznie mógł się wkurwić ale nie musiał się tak drzeć no mnie maja-czajnik pomógł mi dojśc do siebie dzisiaj hehe no i fotoszop,coś dla mnie żabo moja ,powodzenia na rozmowach,jak ktoś cię nie będzie chciał to znaczy,że jest głupi a karton trzymaj w razie czego rebeka -ja się docieram juz tak łącznie to z 15 lat,dodatkowo do jednej klasy z szanownych chodziliśmy no i po 30 jest hehe powinno jak po maśle iść no i idzie jak po maśle ale takim zmarzniętym z lodóweczki prosto gall-hehehehehehe kangur rządzi aaaa po urodzeniu małej nie dostałam nic,chałupa nie powiem sprzątnięta była ale nie mogę powiedzieć zeby mój szanowny dobrym tatusiem był,przy starszej puci był młodym szczawikiem a przewijał,karmił itd a teraz nic,jakbym go z gronostajem zostawiła samego to koniec,ginie chłop marnie,nie ma go od rana do wieczora,czasem się załapie gronostaj na tatusia a czasem nie widzi go wogóle a potem niedzielny tatus się nie może nadziwić jak już jego dziecię tak bryka

Joł babulce gallardo-kurna jakbym o sobie czytała,mój szanowny też coraz gorszy się robi,wczoraj wynikła mała wymiana zdań o jakieś gówno,ehhh...aż się pisać nie chce o tym...a jeszcze przyszedł pysk nadzierać jak małą usypiałam,normalnie chciałam wstac ,wręczyć mu gronostaja i powiedzieć Masz,radż sobie sam i iść w pizdu kurna,cały dzień go nie ma ,jak wyjedzie o 7 to wraca o 20,i jeszcze jak wraca to wciąz coś w dupie zle sorki baby ze tak smętnie o poranku

mandziul dobranoc powiedział a ja tu o lezaku dalej klaruje hehe

hehehe libra no toś nam swój talent skrywany ujawniła ... ale dobra jesteś ,ja to bym pół dnia chyba myslała nad rymami

mandziul to jaki teraz masz ten leżak? ja miałam takiego fisherka ,czekaj zaraz ci znajdę... http://www.allegro.pl/item704649489_lezaczek_bujaczek_wibracje_i_zabawki_fisher_price.html tak się bujał cudnie,że szok,wystarczyło,że pancia nogą fiknęła i juz sie bujał no ale pancia już się za spaśna zrobiła

lecę na all bo mi przyszło,że coś wygrałam a juz nie pamiętam co tam licytowałam hehe

mandziulek-no właśnie ja sie zastanawiem nad hustawką gronostaj diabeł jeden zarwał swój leżaczek,w pierwszej chwili normalnie myslałam że jestem ugotowana bez leżaka ale teść go gdzieś zabrał i mam pospawany niby jest w całości ale obnizył się całkiem ,ledwie mozna bujać teraz dopiero doczytałam,ze ten mój lezaczek jest do 9 kilo a moja pani może gdzieś w okolicach 8 być

hehehe maja,poród? toż to prehistoria... a wystarczy skoczyć na 413 str,tam jest twó i madziuli poród albo na 438,tam się zaczyna moja rycyna hehe libra-barokowe Dżuliano wymiata hehe,super gall-jeny jak juz dawno pucki nie widziałam a juz taka duza dziewuszka z niej,sliczna

sorki dziewuszki,że tak słabo piszę ale korzystam z pogody i jeżdżę nad wodę bo od wtorku ponoć jesień aaa i muszę się pochwalić że przedwczoraj padł rekord gronostajowego spania nocnego -10h,od 20 do 6==hehe większość naszych dzieciaczków taki rekord ma dawno za sobą ale cieszę się bardzo bo przynajmniej widzę,że jak chce to potrafi... a wczoraj miałam taką akcję-połozyłam moją panią jak zwykle spać wieczorem i jakoś po pół godzinie po cos tam do niej zajrzałam,patrzę leży rozkopana no to myslę se trza dziecię przykryć.Nachylam się i coś mi zaleciało,smrodek taki delikatny...pancia leżała sobie na brzuchu,rozwalona jak żaba a w pamie kopalnia złota.Myslę sobie zostawic ją tak czy nie ale stwierdziłam że lepiej nie i przewinęłam ją elegancko a ona nawet ślepków nie otwarła minisia-moja siora tez kupiła wróblowi te Dady i niby pierwszy drugi dzień było ok a potem dupsko odparzyło się paskudnie,no ale może to wróbel akurat ma taki zadek wrazliwy ewcia-zdrowiej nam babo szybko gall-na wreszcie babulcu nasz australijski mama oli -babcię na stos maja-przeczytałam o twojej kiełbasie i wyłącznie przez ciebie musiałam iść po jakies żarło przenośne a tak wogóle to co ty kochana moja bezdomna kobito teraz zamierzasz? tez mama-ja melduje że u mnie z włosami juz się uspokaja,a tal leciały normalnie na wyścigi chyba,który szybciej wypadnie... noo,ale widzę,że jest lepiej,jak myję głowę to już ich tyle nie wychodzi a wtedy właśnie szło najwięcej,niewiem czy to dlatego,że powoli te pół roku mija,czy dlatego że jakieś półtora miecha temu przeprosiłam mój feminatal ciązowy noo,to mniej więcej popisałam a teraz lecę na pocztę bo doszły mnie słuchy,że cartman tam siedzi

o majgot libra ,jesteś boska...rewelacja hehehe

http://209.85.129.132/search?q=cache:RH7dMPras8sJ:www.efakt.pl/Oto-nowa-Brzydula,artykuly,48616,1.html+nowa+brzydula&cd=3&hl=pl&ct=clnk&gl=pl&client=firefox-a

wow mam noż kurka niezła dupa

madziula bos mnie teraz normalnie zaintrygowała... ja nie widziałam brzyduli przyszłej kurna zaraz lecę w net

hehe mandzia jak śpią te nasze berbecie to sa naj naj najsłodsze i przekochane a jak oczęta otworzą to już zalezy którą nogą wstaną== == czaicie?

mandzia w każdej chałupie taka pakamerka musi być żeby było gdzie retenta składować,ja miałam coś takiego w obecnym gronostaja pokoju,stał pusty,pusciutki i jak nie wiadomo było gdzie cos wsadzic to lądowało właśnie tam== teraz gronostaj jest tam zameldowany i może przez to chałupy nie moge ogarnąc==

no i polazły wszystkie korzystając z mikrofonu chciałabym podziękować za uznanie nad moimi pracami fotografa-amatora minisia-kobito,czym ty się przejmujesz babo jedna,do hipcia jeszcze trochę ci brakuje,dziób masz ładny a to już połowa sukcesu hehe libra-dżulian przy wierzbie pięknisty a dziadzia fajowy,kapelusz ekstra mandziul-dżółwik dokładnie śpi tak jak gronostaj== i wogóle słodki ten twój synuś jak zawsze maja-a ty ze stojąca nulą nadajecie się na okładkę jakiegoś Mamo to ja albo cuś mama oli-skupiam się hehehe fajowe aaa i niewiem czy babki zwróciły uwagę jakie twój szanowny ma cudne oczy mmmmmm,trochę jak ten aktor co supermena grał paulamarc-tak wypoczywam hehe usnął marcelek snem sprawiedliwego

hehehehehehe maja i tu cię mam babo,takie strategiczne miejsca będę miała opracowane na tip top paniusia moja wstała,musze iść butlę robić

ach tam,za wyra chyba nie będziesz zaglądać hehehehe

właśnie ściągnęłam sobie taki program Odkurzacz,do sprzątania komputera uwaga,zaraz będę sprzatać

makaron z sosem bolońskim ale taki błyskawiczny z knorra śmieciowe jedzenie ale dobre

ło matko ,sypiara hehehe ja się też posilam właśnie

jestem gary nie zające hehehehhehehe w końcu sypiara to moje drugie imię == to jest buzka uśmiechnięta jakby co bo nadal shifta nie mam== hehehehe maja czytałam,czytałam,miałam cie dziś skomentować ale jak przyszłam to juz pełno orangów było ledwie z zyciem uszłaś,krewetko moja,hehe,co nagle to po diable jednak...

w takim razie dziękuję,odpowiedz uważam za satysfakcjonującą a teraz moje drogie na moment was opuszczę bo muszę udać się do WC w celu wiadomym a potem odkopać mój zlew