pomidorówka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez pomidorówka
-
a i jeszcze mi sie coś przypomniało:) takie małe ostrzezonko przed pozostawianiem naszych gronostajów pod opieka babć w sobotę byłysmy u mojej mamuski na grillu,zjechała sie cała moja rodzinka najblizsza no i gronostaj oczywiście był gwiazdą tego zjazdu,przechodził z rąk do rak,co rusz to inną sznupę nad sobą oglądał więc po jakims czasie się rozdrażnił:) miauczy i miauczy a moja mamusia stwierdziła ze na pewno chce herbatki,mówię jej ze nie tylko że pewnie jest spiąca ale ona swoje,herbatka i herbatka:) herbatki nie miałam ze sobą i mówię mamie żeby nalała jej do butli troche wody i podgrzała kapkę.Dodam żeby było jasne ze jak gdzies z gronostajem jadę to albo biore swoją wode z domu albo kupuje po drodze zywca niegazowanego a tego dnia własnie zywca miałam.Pech chciał że mamusia tez miala w kuchni zywca tyle że cytrynowego i tego własnie do flachy nalała:) Na szczęscie przyniosła mi go z pytaniem czy nie za ciepłe i szczęście że wtedy akurat go spróbowałam czego też prawie nigdy nie robię:) jednak wole gronostaja z teściówką zostawiac bo ona dokładnie trzyma się instrukcji a moja matula gotowa z osłodzoną wodą wypalić bo dziecku sie na pewno pic chce a przeciez co to za picie woda hehe
-
hehe ponti zwróciłam uwagę na ten nochalek:) wcale nie pyrkaty jest:)
-
dzisiejsza brzudula,kapkę głos nie nadąża za mówiącym ale idzie obejrzeć http://pl.sevenload.com/filmy/UQP55LK-Brzydu la-1x140
-
Dziyńdybry! no, gallardo-nie co dzień piszesz ale jak juz napiszesz to hoho:) mała jakie oczka ma sliczne ale chyba takich ciemnych nie ma w rzeczywistosci co? ponti-majki fryz zadżabisty,coś jakby Pschemko z brzyduli był brunetem hehe takiej nocnej awarii juz nie miałam baaardzo dawno hehe już to sobie wyobrażam to urocze przebieranko w środku nocy:) kreseczko-ja własnie ta bezpłatna szczepiłam,gronostaj po szczepieniu nie miał żadnych dolegliwości,kupiłam czopiki na gorączkę w razie czego ale nie były potrzebne.Za to samo szczepienie masakra-wrzask taki ze chyba u gallardo było słychać,chociaz nie trwało to dłużej niż 5 min. POMIDOR WZYWA NATI!!! POMIDOR WZYWA NATI!!!
-
wszystko super a kiełbacha gdzie???:):):)
-
tu macie o skokach rozwojowych a ja leze na pocztę na mai kiełbachy http://209.85.229.132/search?q=cache:d_emXJFNvMEJ:kobieta.wp.pl/kat,26335,title,Niemowlece-skoki-rozwojowe,wid,9961487,wiadomosc.html+skoki+rozwojowe&cd=2&hl=pl&ct=clnk&gl=pl
-
JOŁ wieczorkiem! jak ja lubię wieczory, a szczególnie magiczną dwudziestą pierwszą,gronostaj wszama ostatnią butlę i zasypia bez zadnego bujania i cudowania.Dziwne to jest trochę,w ciągu dnia trza go telepac jak nie wózkiem to leżakiem a wieczorkiem juz chyba wie że matka tez troche spokoju chce mieć:) maja-ja jestem moja droga specjalistką od czajników:) ze cztery to juz na pewno załatwiłam:) a za dzieciaka to nawet pożar spowodowałam w chacie na szczęście w pore zauwazony i ugaszony:)tak na marginesie dodam ze nalezałam też do ochotniczej strazy pozarnej,hehe,jak były zawody to leciałam z węzem strazackim pod pachą,musiałam zapierdalac z nim jak byk bo musiałam zdązyć go przykręcić do takiego trójnika zanim woda doszła ehhh to były czasy dobrze o tym karmieniu napisałas,same rzeczy sedno,wcale to nie taka prosta sprawa i wcale nie wystarczy tylko chcieć.A butla to nie zadna krzywda,wiem,bo z Anią też szybko na butle przeszłam i najzdrowsza w całej klasie chyba jest,nie opuściła jeszcze ani jednego dnia w tym roku szkolnym,u lekarza nie pamietam kiedy z nią byłam,chyba jak miała ospę 3 lata temu. Aa i jeszcze do butli wracając, ja twierdzę ze to nie żadne znowu wygodnictwo,karmiąc piersią nie trzeba ich co rusz szorowac,wyparzać,sterylizowac no i dziurka zawsze pasuje hehe madziula trzymaj sie tam,moze mikus miał gorszy dzien po prostu,gdzies czytałam o skokach rozwojowych tylko juz teraz nie pamietam dokładnie kiedy one są ,w każdym razie dzieci ponoc wtedy niespokojne są kropka-babo,witaj na starych smieciach:) ja ci tylko moge powiedziec ze Ewa na sześć tygodni wazyła 4700 a waga startowa 3450
-
Hej! ja tylko na moment maja-serio ci ta baba tak powiedziała? :) bo padnę hahaha co za babsztyl:) ponti moja decha sie juz dawno rozleciała,miałam taką madeiczną za 30 zeta i jakoś cięzko mi wyskrobać jakieś 80 zeta na taką porządną,w rezultacie prasuję na ławie a potem narzekam że mnie plecy bolą
-
urquinaona-z nieba spadłaś kobito:) bo tu baby słabo piszą ponti-ja wczoraj dostałam @,pierwsza anty juz zapodana,teraz te parę dni trzeba przeczekać i heja:):) anjado-kolki mijają ponoć same po trzecim miesiącu ale moze przejdz sie do pediatry,po co się macie męczyć,gronostajowi lekarz pomógł a też mi wyła diablica że uszy pękały mandzia ja też się już opaliłam od wysiadywania na tarasie
-
ale pospałam...ledwie oko zamknełam to gronostaj otwarł swoje:) spróbuję po 13 po mleku może ją zmuli:)
-
aaa marcelinka,miałam ci napisać juz wczoraj ale zapomniałam jak sie ta baba nazywała a pamiętam ze bardzo elegancka była.Była bo juz chyba nie zyje:) ehh mój twardy dysk we łbie jakiegoś trojana ma dziś:) w każdym razie majuchna w tym kapeluszu jak Grace Kelly elegancka:)
-
ALOCHA! kurna,slepia mi sie kleją i kombinuję jak tu sobie drzemkę uciąc a gronostaj spi jak zając pod miedzą,a to smoka wypluje,a to pieluchą sobie cały dziób zakryje i zaraz jest zle,ło matko,coś bez sił jestem dziś u mnie pogoda się popsuła,nie pada ale słoneczko schowane i wieje no szarma,już chciałam jechać i cię odszukać:) blanka do wawy kapke daleko ale jak nie będziesz sie odzywać to się \"zdesperuję\",przyjadę,stasia na spacerek wezmę a ciebie przed kompem usadzę z nakazem PISZ!!! lecę bo gronostaj nie poruszył się od jakichś 7 minut, może mi sie uda!
-
hehe mandzia wkręcmy się gdzieś razem:) idę popatrzec czy jutrzejsza brzudula gdzieś się nie kręci
-
Joł babulce! sirusho-gronostaj też lampy wszelkie obserwuje,moze te nasze dzidki to są potrzeby konsumenta z reklamy plusa i myślą jakby na tę lampę wleżc:) a tak wogóle to odzywaj się częsciej,małego pod pachę i do kompa nati,farfalle,blanka,szarma,kropka,domi,gallardo i wszystkie które przeoczyłam-do raportu!!! maja-do raportu! gdzie cię poniosło??? rozumiem-rocznica konstytucji ale pomachaj chociaż:) chyba sie wkrecę do np grudniówek 2009 i będę głupa rżnęła że się spodziewam potomka,zaplecze w postaci fotek brzuchola mam,wspomnienia zgagowo-ciążowe jeszcze świeże,kurka wodna,furorę bym tam zrobiła:) tasienka-trzymam kciuki,trzymam:)
-
marcelinka-ale majuchnę to wrzuciłas jak na razie tylko do kompa chyba bo na mailu ni ma:)
-
mmmmm madziula jakie śniadanko apetyczne mniam mniam,powinnaś Sebka na rękach nosic hehe a tak wogóle to rzeczywiście,tyle piszecie,ze nie daję rady czytać:)
-
Hejo!!! Przybywam!!! cały dzionek u mamuski spędziłam,grill i te sprawy:) maja-polowanie bez efektów na razie,być moze ta szara cipa wlazła przez taras i tak samo wylazła:) mam nadzieję bo nie chce skonczyc jak endriu hehe jemu kret z łopata wyszedł a moja mysz ciekawe z czym by wyskoczyła,moze miałaby na sobie łańcuch z foremek do babeczek i wrzasnęłaby ALOCHA:) kreseczko-ja generalnie nie boje się myszy,co innego szczur,ponoć super inteligentny stwór,za to boję sie okropnie pająków,bez odkurzacza nawet się nie zblizam,jak widać w moim gospodarstwie domowym odkurzacz ma bardzo szerokie zastosowanie:) a z tym cyckiem tak jest jak piszesz,jak kiedyś zapisywałam sobie godziny karmienia to mi wyszło że co godzinę muszę bar rozkładać:) pewnie to też zalezy i od mleka i od dziecka no i pewnie trzeba też jakiegos czasu az się z tym karmieniem dojdzie do ładu,jednak tak jak pisze ponti,dasz flachę,widzisz dokładnie czy wypił czy nie,jak zacznie płakać to już wiem czy z głodu czy z nudów:) marcelinka-ja ustaliłam godziny konkretne i powiem ci nawet jak mi gronostaj spi to wybudzam trochę i daje mleko żeby się godzina nie przesuneła.Jak byłam wtedy u pediatry z tymi kolkami to powiedziała ze dzieci bardzo lubia regu;larność i cały proces trawienia sie normuje.Aaa od czasu jak mam te godz ustalone to gronostaj ładnie wypija mi 120 ml,czasem najwyzej kapke na dnie zostawi. mandzia-ja gdzieś wyczytałam że takie dzidzie jak nasze jeszcze nie widzą obrazu w tv tylko takie plamy przesuwające się rdzawka-ja to własciwie cienko małą ubieram,tak jak lola pisze ,jedną wartswę więcej niz ja.Dzis nawet bez czapki we wózku leżała,ciepło było jak cholerka no i nie było wiatru.To chyba tylko u nas w Polsce tak te dzieciaki okutane są i pełno przekonań dziwacznych tak jak to z tymi zimnymi łapkami.
-
Hej babulce! Ale się obijacie ostatnimi czasy,co z wami???? mandzia- coś mi sie zdaje,że ta baba w aptece chłopa twojego bezradnego zobaczyła i se pomyslała A,wtrynię mu jeszcze flaszkę:)pierwsze słyszę żeby nie mozna było smoczka osobno kupić. A z tą mikrofala to trzeba uważać jak byk,butla ze smoczkiem nakręconym to prawdziwa bomba,kilka sekund wytrzymie w mikrofali bo jednak prawie całkowicie szczelna jest nie licząc tej dziureczki małej ,dobrze że tylko na smoczku rozwalonym sie skończyło. ma moją mychę poluję ale bez efektów na razie ale liczę że jeśli nadal gości w moich progach to ujawni się nocą a czeka na nią niespodzian ka hehe pyszna szyneczka w pułapce :) kurna chłopa mam mysliwego co dziki wielkie kładzie a małej myszki nie złapiemy? :)
-
Jezdem! Własnie zwinęła sie kumpela i moge cos skrobnąć:) ponti-hehehe sorki że się wpieprzyłam z moim postem na temat dziurki od smoczka:) dobrze pamietałas:) jeszcze dodam że ten smok który igła przypalałam to był własnie z aventu,nie ma prawa peknąć od igły,tylko się dziurka wytopi wieksza maja-rzeczywiście akcja godna chmielewskiej:)po weekendzie czas do biblioteki ruszyć bo brak mi słowa pisanego przy ziuzianiu:) nawet ten polski horror mi się skończył,a już go czytałam z braku laku--nieudane naśladownictwo Kinga i Mastertona o tych rączkach to tez sie zgodzę,temperature sprawdza się na karku,raczki moga byc zimne,chociaż nie przekonuje to ani mojej mamuśki ani tesciówki:)
-
Mandzia-wzięłam igłę ale taką dosyć grubą,rozgrzałam ją nad gazem do czerwoności a potem szybko wsadziłam ją do dziurki w smoku i poruszałam nią w kółko.Trzeba to zrobić szybko żeby igła nie wystygła. Aaa i jeszcze robiłam test kapania przed i po-nalałam wody do smoczka i patrzyłam jak kapie.
-
a może rzeczywiście przez ch się pisze jak tak teraz patrzę:)
-
jutrzejsza brzydula http://www.liveleak.com/view?i=39f_1241115265
-
anjado ja już rożek dawno cisnełam gdzieś w kąt szafy:) kłade pucię spac w pajacyku i tylko kocykiem przykrywam. Kłade o 21 a budzi się o 4.
-
hehehehehe mandzia,typowy chłop:)wcale nie zdziwiłabym się jakby mój takie coś wywinął:) z apteki jak coś chcę to wysyłam go z kartką jak dzieciaszka a jak juz esa musze wysłac to wszelkie nazwy pisze duzymi literami żeby nic nie popierdolił:)
-
smutasku -lilka cudenko a te włosieta zarąbiste:) minisia-hehehehe super! a te wrzaśnięcie w 25 sekundzie:D