pomidorówka

hehe sirusho ja jak nie mogę usnąć to nastawiam sobie telewizor na 30-45 min na jakiś program głupi,TV Biznes na przykład ,tam przeważnie siedzą i smętnie gadają,odwracam sie dupą do telewizora ,słucham i zasypiam.Dobry jest też głos Krystyny Czubówny,czasem na jakichś przyrodniczych programach mozna ja spotkać.

U mnie na wizycie jest tak: 1)Sprawdza kartę ciązy 2)Waga-potem 5 minutowy wykład 3)Ciśnienie-tu się nie ma do czego doczepic więc mam spokój 4)Wejście na lotniskowiec i badanko-coraz gorzej mi idzie wdrapywanie sie na niego 5)Słuchanie serducha-to równiez na lotniskowcu:) 6)Potem się ubieram,siadam przy biureczku i gadamy,on patrzy na wyniki jak mam jakies,uzupełnia kartę,uczula mnie na temat prawidłowej diety:)pyta czy chcę o coś zapytac:) usg nie robi mi na każdej wizycie,miałam w 7,14,22,32,39 tygodniu

mandzia to niezły babsztyl z tej twojej doktorki,ja tez nie miałam posiewu robionego ale mój przewrazliwiony doktorek twierdzi ze nie ma potrzeby skoro badania moczu wychodza ładnie,a kiedy miałas usg ostatnie?

mandziu a czy ta twoja lekarka bada cie wogóle na wizycie? no wiesz... sprawdza jak tam szyjka i czy rozwarcia nie ma?

No mandzia rzeczywiście miałas prawo się wkurwić na dziada,ehh szkoda słów,mnie sie tylko raz w kosciele zdarzyło w świeta jak było pełno ludzi ze mi babka jedna ustapiła miejsca a tak to raczej maja ludziska zlew totalny.Kurtki juz nie dam rady dopiąć,latam wszędzie z brzuszyskiem wypiętym to albo odwracają głowy i udawają że mnie nie widzą albo się gapią jakbym była jakimś nader ciekawym okazem dinozaura. kropeczko-staraj się dziewuszki odizolować,a masz może kogoś do pomocy?

Uwaga dziewuszki!!! Zaraz wrzucam mai foteczki na pocztę!

hej babuszki,macie tu smieszną eseczkę od mai: \"Doję się na okrągło:)mam bobasa bez dna:)śmigam juz choć w zwolnionym tempie bo hemoroidy próbuja mi urwac dupę.poza tym żadnych innych paskudstw nie mam.mała jest cudowna!Zjadła mi juz sutki\" cała maja:)

Hej babolki,co jest z wami??? Piekne usmiechy na twarzyczki i to już!:)Mówi wam to pomidorówka która za chwilke walnie sie spać hehe

hej tu pomidorek z placu boju:) umyłam trzy okna jednak ale dalej mi sie odechciało więc przerzuciłam się na grzejniki hehe a co, tez się zdyszałam jak parowóz nad nimi ,jak sobie chwilke siadłam to Ewka sobie wierzgać zaczęła w najlepsze,chyba nie spodobało jej się że przestało ziuziać:) kropeczko-odzywaj się jak najczęściej,hehe,mam nadzieje ze wszystkie Ewki to spanie maja takie ładne:) przyłączam sie do loli zapytania,bo u mnie w cycach susza do tej pory,jak się w szpitalu nie ruszy to niewiem co zrobię,a u ciebie jak to było,leciało juz ci coś przed porodem czy tez nic i czy w szpitalu sie ruszył ten bufet wreszcie sirusho lataj,lataj,ja na chwilę z sił opadłam ale jak odpoczne kapkę to ruszam dalej do boju:)

hej basia i co tam? dzwoniłas? otwarłam okno jedno żeby wyjrzeć na świat i takie mi zimnisko zaleciało chociaż niby na plusie jest,chyba nici z tych okien będą dziś:)może lepiej na te szafy jednak wskoczę hehe

Witam was babolki,te z brzuchem i bez!:) Gallardo-liczyłam.że przez noc trochę tu nam \"naśmiecisz\" a tu nic:) Dzisiaj sprzątam kobity,okna,zasłony i inne wysokosciowe prace hehe,jak się ruszy to fajnie a jak nie to będę miała posprzatane jak przed świętami:)Obiadu nie robię własciwie,dziś popielec,śledziowe zwłoki w śmietanie juz mam w lodówce.

sirusho hehe okna jutro i górne szafy:)

Kurka wodna,biorę się jutro za okna albo coś,może i Ewka się zdecyduje,tak mi się samotnie zrobiło w tabelce bez mojej sąsiadki:)

Hej brzuszki! Ale pełen wrażeń był ten dzionek! :) U mai wsio ok,tyle,że musiała dostać dolewkę krwi bo jej literek poszedł przy porodzie,mówiła,że całą salę obryzgała hehe,no więc trochę zle wam napisałam bo tej oxy jednak w końcu nie dostała tak się akcja sama rozwinęła:) aaa i że bolało skurwesyńsko hehe ale ze juz zapomniała:) a maleńka ma paznokietki jak tipsy długie:) liczę że w piątek je wypuszczą to będzie ekstra relacja jak to maja:)wszystkie was ściska,dziękuje za gratulacje.

hehe mandziula gallardo jeszcze:)

ja tez na sirusho stawiam,kurde wczoraj chyba kropka pisała zebyśmy zaczęły się wreszcie sypać bo sie czuje samotna a tu proszę!!! a jeszcze się dzień nie skonczył:)

mandziu słonko wez jeszcze pousuwaj dziewczyny z górnej tabelki,te co urodziły,mi sie cos łapy trzęsa i jeszcze coś spsuję

parła diablica ze wszystkich sił:)

Jejku,jeszcze nie moge wyjść z szoku,chyba zaraz ja zacznę rodzić:) więc 0 12 dostała oxy,o 13.30 się zaczęło,o 15 urodziła.Czyli poszło jej pieknie!!!

"Własnie tulę 3360 kg szczęścia i 52 cm miłości:)Anna wita po tej stronie:)" To jest eska z godz 16,a ja tu siedzę jak ciapa i dopiero lukłam na tel.Kurka wodna,tylko jej napisałam O MATKO!!!

hehe sirusho ma sliczny suwaczek,zobaczcie sobie:)

szarma ja jak byłam teraz w szpitalu to chyba ze sześc razy miałam robione ktg i za kazdym razem po 30 min

sirusho,kurka,nie wiem co ci poradzić,najlepiej to chyba obserwuj go bo jesli rzeczywiscie miał lub ma z tym problem no to niewiem ...chyba powinien sie trzymac z daleka.Ty go znasz najlepiej i pewnie umiesz poznac czy jest po jednym piwku czy po trzech.

sirusho powiedz sobie tak:kiedy wszystko wydaje się walić najlepszą rzeczą jest przetrzymać mój stary tez lubił sobie piwko chlapnąc wieczorkiem ale teraz ma zakaz kategoryczny w razie gdyby mnie wzięło w nocy,rozumiem cie malenka że sie wkurwiłas,w kazdym małzeństwie sa lepsze i gorsze chwile,będzie dobrze,głowa do góry!

basiu jak auto-casco mieliscie to pół biedy