pomidorówka

dziewuszki tapetki wkleję jak już bedą na scianach bo na razie te zafoliowane rolki to niezbyt spektakularny widok:)

Hej dziewczynki! Ja w nocy śpię jak zabita no chyba,że obudzi mnie zgaga:) do pomarańczki-żadna z nas nie oczekuje jakichś wielkich przywilejów,wystarczyłaby odrobina ludzkiej zyczliwości

Jestem buziolki moje,zmęczona trochę ale zadowolona bo tapetki kupione!Od podłogi do połowy będzie niebieska w gwiazdki potem paseczek w takie misie i ptaszki a potem do góry będzie zółta w gwiazdki.No i te gwiazdki po zgaszeniu swiatła maja się chwilę świecić.Teraz lezą te rolki w wielkiej torbie i jak to się mówi nabierają mocy urzędowej bo niewiem kiedy mój pan znajdzie czas na tapetowanie:)W tygodniu na pewno nie da rady ale już od dziś zaczne marudzić a w niedziele go przycisnę:) mam nadzieję,że to nieprawda,że niedzielna praca w g...no się obraca:)

Ło matko myslałam że mi pierwszego posta zjadło i od nowa się produkuję a tu proszę ...

Ja się powoli szykuję i lece się rozpatrzyć za jakimiś cudnymi tapetami do dzidziusiowego pokoju.Do towarzystwa biorę sobię moją również ciezarną siostrę i będziemy sobie wybrzydzac do woli.Wybór tapet mąz całkowicie pozostawił mojej osobie i pewno jest bardzo zadowolony,ze się zdołał wymigac z tego.A ja też jestem zadowolona bo już widzę jaką by miał udręczoną minę,najchętniej wszedby do pierwszego z brzegu sklepu,jakieś tam w miarę ładne kupił,byle mieć z głowy.Nie rozumie ze najpierw trzeba obleciec wszystko co się da a do pierwszego sklepu zawsze można wrócić.Taki już jest ten mój chłop:)

Ja sie powoli szykulę i lecę się rozpatrzyć za jakimiś tapetami do dzidziusiowego pokoju:)Biorę do towarzystwa moją również cięzarną siostrę i bedziemy wybrzydzać do woli.Mój mąż pozostawił mi wybór tapet i pewno bardzo się cieszy,że nie będe go po sklepach ciągać.I bardzo dobrze bo z nim byłoby tak ,w pierwszym lepszym sklepie gdzie byłyby w miarę ładne tapety już od razu chciałby kupic i miec z głowy.A nie rozumie ze najpierw trzeba obleciec gdzie się da a wrócić do pierwszego sklepu zawsze mozna.Juz go widzę jaką miałby minkę udręczoną.:)

hej kreseczko,fajnie byłoby sobie pare tygodni dodać,ja też juz mam powoli dośc tego brzuszyska,najgorzej jest jak sie trzeba schylic albo w nocy jak się z boku na bok przewracam.Po prostu czuje się jak słonica. Zgaga mnie tez dopada,ale Rennie bardzo pomaga. Hehe,w lutym to juz sie zaczną na pewno gorące relacje z placu boju,ale będziemy czytać!!! Super lektura będzie.

tasieńko witaj i niech ci czase nie przyjdzie do głowy za sprzątanie się brać:) sirusho diabełku tak nas niespodziewanie wyprzedziłas wszystkie:) maja-ja tam sie trzymam mojego suwaczka czyli 29 tydzień ,wreszcie dziubasku dobre wiadomosci przynosisz,jednak znalazło się coś na to twoje diabelstwo,zobaczymy co to dalej wyjdzie z tego,nie wyobrażam sobie żeby państwo nie zapłaciło za lek,który jest potrzebny bo się państwowo zaraziłaś jakimś szpitalnym dziadostwem galatea-ja myslę kupic tak :jedem rozek miękki,drugi sztywny (te wkładki usztywniajace można wyjmować) ale dwa rozki sie przydadzą na zmianę dwie butelki małe i dwie duże,avent dobre są kocyk jeden myślę wystarczy bo te rozki i tak pózniej mogą za kocyki robic po rozłozeniu:) A te siedem kilo do przodu to pryszcz,u mnie już na wadze 70 wybiło w poniedziałek czyli na plusie ze 12 już.

marcelinka dzisiaj już sobie odpuść bo nie masz jeszcze odpowiedniego nastawienia:)przekazuje ci moje pozytywne fluidy,ja mam czasami tak ,że parę dni sie zamierzam na takie sprzatanie ale jak juz ruszę to mnie nie zatrzyma nic,na przykład dziś,radio mi przygrywało,dwa telewizory grały a kazdy na innym programie,po prostu lubię jak sprzątam słuchać takiej gadaniny z radia albo telewizora.A jak mam doła i nic mi się nie chcę to wogole za takie lepsze sprzatanie się nie biorę bo i tak kompletnie robota nie idzie,jak to mówią rynek posprzątam a uliczki już nie.A dziś na moich uliczkach zadna mróweczka nie znalazła by niczego do pokulania:)

Dziewuszki nie martwcie się,zobaczycie jak się zaczna nocki nie przespane (nawet do najspokojniejszego dzieciątka trzeba początkowo w nocy wstawać) waga w dół poleci jak nic.Jak dzidzia zaśnie w dzień to będą takie opcje:albo się walnąć razem z nią:) albo nadganiać robotę w chałupie:) i tu zależy reszta od naszego progu tolerancji bałaganu:) Nie martwic się na zapas!!!

Hej babolki! Tu perfekcyjna pani domu!:) Jestem wyczerpana ale bardzo z siebie dumna a do prania dywanów polecam kawałek starej firany. Sirusho sliczny suwaczek ale ta dieta:) ło matko,chyba w depresję by mnie wpędziła:)Kosteczka czekolady raz w tygodniu? Ziemniaczki bez sosiku? Chyba jedynie ta woda mi odpowiada z tej diety a pózniej jeszcze te cwiczonka obejrzę.

Kurczę czytałam te grudniówki troszkę,no i tam z 15 dziewczyn już w listopadzie urodziło,jedna już w 31 tyg.,no to lalunie z pierwszej połowy tabelki czasem mozemy już w lutym wystartować:)

Hej babeczki! U mnie dalszy ciąg ostrego sprzatania a co tam na święta tylko kurze zostana i podłogi.Chociaż może z tymi oknami troszke sie pospieszyłam,mam nadzieję,ze za dwa tygodnie jeszcze bedzie widać,że są wymyte:) a najwyżej przelece Clinem szybki kapkę.Co do tych kosmetykow to racja,że firm pelno i połapac się nie idzie a wszystko i tak będzie zalezec od dziecka jak na nie zareaguje ale mysle,ze dobrze jest troche opinii poczytać.Ja się skłaniam w kierunku Hippa bo jeszcze nie napotkałam opinii zeby uczulał.Ale wiecie co ,czasem jednak warto zapłacić więcej i byc zadowoloną niż upolowac cos tańszego żeby potem kurz zbierało.Pamietam chusteczki Pampers,grubiutkie ,mokrutkie,w razie czego to całego dzieciaczka dwoma chusteczkami moznaby umyc a raz się pokusiłam na chusteczki Bambino ,były tańsze ale o wiele gorsze,prawie przejrzyste i nasaczone nie mleczkiem tylko chyba oliwką,do czyszczenia mebli je zuzyłam:) Pudru tez nie zamierzam kupować,nie widzę sensu jego uzywania,no bo jak pudrować pupcie kremikiem wysmarowaną,poprzednio kupiłam bo wydawało mi się,że musi byc i do stóp moich własnych go uzywałam.

Ale ładnie popisałyście:) domimami-wózek przepiekny,po prostu cudo!!! maja-uśmiech proszę i to już:) wiecie co dziewczynki,tak was czytam jak piszecie o tym pieluchowaniu...ja robiłam tak:jedną tetrę składałam w taki waski prostokąt,drugą w trójkąt,kurde niewiem jak mam to opisać,w każdym razie mała miała na dupci dwie tetry,ten prostokąt między nózkami a ten trójkąt tak załozony jak sie mniej więcej rozek składa,wytrzymałam tak chyba trzy dni i zaczęłam normalnie pampersy zakładać bez żadnych flanel ani niczego .Mi się wydaje,ze takie dzidzie i tak nózki rozkładaja jak żabki,przynajmniej moja lubiła własnie taka pozycję w rozkroku. Butelki kupię albo Aventa albo Tommee Tippee jeszcze niewiem ,obydwie firmy mają antykolkowe smoczki imitujące piers ,zobaczę które z wygladu ładniejsze:) A co do tego kąpania to nie wyobrazam sobie najpierw namydlać a potem do wody wkładać,:)przeciez maluszkowi musi cieplusio być.O tym Oilatum to słyszałam,że jezeli nie ma zadnych problemów skórnych to lepiej stosować jakieś zwyklejsze kosmetyki.Ja tak się namyslam nad serią Hipp. kropko-trzymaj się!!!:)

Hej panienki! Ja mam dzisiaj szał sprzątania:)na chwile tylko przysiadłam dać znak życia. Smieszne te wiaderko:)nie przekonuje mnie jakoś Paula pokoik śliczny,widać że świezutki pontifex-piesio czaderski madziulina obejrzałam cała galerię tej dziewczynki 206 zdjęć ,ale jest słodziutka,śliczna po prostu

nati-ekstra ten film,ten maluch ostro daje czadu ale wiecie co to chyba zalezy od tego jak jest umiejscowione łożysko bo moze być albo na przedniej albo na tylnej ścianie macicy,ja mam na przedniej tak mam w opisie połówkowego usg więc chyba nie ujrzę tak wyrażnie ani rączki ani nózki zresztą w pierwszej ciąży też nie widziałam,owszem całe brzucho się ruszało,falowało ale tem maluch to tak wygląda jakby pod sama skórą był:) apropo łozyska,czy miałyscie okreslany stopień jego dojrzałości?Ja mam już drugi stopień a ogólnie sa trzy,ten trzeci powinien być gdzieś koło 36 tygodnia,jeżeli byłby wczesniej może to znaczyć że łożysko się zbyt szybko starzeje i dzidzia nie dostaje tyle papu czyli efekt moze byc taki że trzeba będzie szybciej rodzić.Staram się nie mysleć o tym za bardzo,tym bardziej,że lekarz ani słowem tego drugiego stopnia nie skomentował chociaż już w 22 tyg taki wynik mi wyszedł a przecież mój doktorek jest strasznie wyczulony na wszelkie nieprawidłowosci.No ale naczytałam się w necie i sie kapke zaniepokoiłam tym. Młodaa-kochanie zelazem się nie martw,mi wyszła hemoglobina znacznie ponizej normy (chociaż lekarz stwierdził,ze to nie są najgorsze wyniki jakie widział),zapisał mi jakies zelazo i do tego kwas foliowy ale ja kupiłam to co maja bierze Biofer Folik,to jest własnie zelazo dla kobiet w ciązy juz od razu z kwasem foliowym no i herbatke z pokrzywy piłam (bardzo krwiotwórcza) i po dwóch tygodniach elegancko mi wyniki wróciły do normy.

Kurde muszę sie brac za sprzatanie bo mi sie kumpelki z pracy zapowiadają z wizytami w przyszłym tygodniu i co sobie pomyslą...siedzę sobie jak pani na włosciach od połowy lipca w domciu a moja wykładzina dywanowa błaga o wypranie:)

Hej dziewczynki! madziara no co tam? posty ci zjada czy co?:) maja tu masz o tej kupie http://pl.youtube.com/watch?v=8PAfWgsgfSc

Hej bobaski moje! Witam nogaweczkę! Beatris ja już zauważyłam ze jak się za szybko przemieszczam przy sprzataniu itp to mój brzuszek nie jest zadowolony,coś się z nim dzieje ,tak jakby chciał twardnieć,w poniedziałek mam wizytę zapytam lekarza czy może Nospę powinnam brać. maja nie panikuj,przeleciałam pół netu,to jest diabelstwo ta ropa ale nawet dość czesto spotykana,właśnie często leczenie szpitalne jest winowajcą,nie bój się,antybiotyk będziesz dostawac,mała być może też i wszystko będzie dobrze,tak pisały babki które to samo miały w ciązy,aa no i czosnek wcinaj ale nie tabletki żadne tylko surowy,wiem ze ta ropa diabelna jest bardzo odporna no ale zadna bakteria czosnku nie lubi więc jak jej mozna zycie utrudnić to czemu nie

maja żartuj sobie żartuj:) jak człowiek pożartuje to i nerka lepiej pracuje:)

wydmuszka witaj!!!:)

madziulina ty to jestes bezbłedna:) hahaha drapaczka do jajek,bo padnę,super jest opisana ta aukcja,ze dżentelmen moze się po jajkach podrapać nawet podczas kulturalnej rozmowy haha super Ja tak myslę mojemu sprawić golarkę jakąs elektryczną taką do max 200zł,w tej chwili ma jakąś Gilette z wymiennymi ostrzami ale ma strasznie twardy zarost i narzeka na te ostrza że mu się szybko tępią a taką elektryczną to całkiem na sucho mozna się ogolić a kto wie moze i do moich nóżek by się przydała:)

chociaz gdybym miała się porównać z jakimś zwierzatkiem to bardziej wieloryb do mnie pasuje szczególnie jak sie w łózku z boku na bok przekrecam

ale koniecznie ta kawa w zagrodzie dla słonic:)

nie martw się nasi polscy lekarze na pewno jakiegos haka znajda na tę twoją hodowlę