Norma66

Czarnobrewa ja chcę do Kłodzka na pogaduchy i szpinak!!!!!!!!!!!!!! Nie pytajcie gdzie jestem, bo zawsze jestem z wami, tylko nie zawsze piszę. Moje chłopisko jakoś jeszcze nigdy nie narozrabiało. Gotuje ostatnimi czasy byle co, byleby tylko młody zapchał nieprzepastny worek w postaci żołądka. Facet ze zdjęcia okazał się obsesyjnie chory na punkcie inwigilacji go na gg (ciekawe przez kogo). Tak więc proza życia. Jak się coś wydarzy nie omieszkam napisać. Miłej nocki, bo ja już w piżamie idę przytulić się do podusi. Zasnę z pilotem.

Leniwa niedziela. Perspektywa krótkiego tygodnia pracy podnosi trochę mego nadwątlonego ducha. Nie tylko dzieci przed zima wymiatają wszystko z lodówek i spiżarni. Ja wyciągnęłam słoik - litrowy z misternie ułożoną kompozycja orzechów zalaną miodem. Przywlekłam to chyba z 3 lata temu z ciepłego kraju. Stało i czekało i się doczekało, przegryzam to ogórkami kiszonymi i obgryzam kości ze schabiku pieczonego i popijam coca-colą. Gdyby cuda się zdarzały to już chyba byłybyśmy dwie. :D:D:D Posyłam na he zdjęcie z prośba o ocenę: ile toto może mieć lat?

To ja poproszę torcik.:D;D:D:D:D

Przewietrzyłam trochę portfel, pobuszowaliśmy z Młodym w naszej ulubionej kawiarence i nic. Dół jak był tak jest nadal, a perspektywa pracy w sobotę jeszcze go pogłębia. Czytam o problemach z dziećmi i .....to wszystko przede mną. Chyba 1967 pisała o dojrzewalnio-wychowalni dzieci w trudnym wieku w środkowej Polsce, by wszyscy mieli dość blisko. Tak czy inaczej każdy z nas jakoś to przeżył to i my pewnie damy sobie radę. A jak miło wspomina się niektóre nasze ekscesy. Mój najlepszy numer to wagary nad morzem. Ależ miałam fantazję i odwagę zarazem. Jak wróciłam po 2 dniach to ojciec nie miał siły się złościć. A co wy wyrabiałyście ciekawego?

Young man, There’s no need to feel down. I said, young man, pick yourself off the ground. I said, young man, ‘Cause you’re in a new town There’s no need to be unhappy. Young man, There’s a place you can go. I said, young man, When you’re short on your dough, You can stay there, And I’m sure you will find Many ways to have a good time. It’s fun to stay at the Y.M.C.A., It’s fun to stay at the Y.M.C.A., They have everything for young men to enjoy, You can hang out with all the boys. It’s fun to stay at the Y.M.C.A, It’s fun to stay at the Y.M.C.A., You can get yourself clean, You can have a good meal, You can do whatever you feel.

A w tle Village People z utworkiem Y. M.C. A.

Ja nigdzie nie wybyłam (czytam Was cały czas) i niestety nie randkowałam, chociaż nastawiona jestem ostatnio bardzo nastrojowo, romantycznie i jakoś tak melancholijnie. Dostałam od rodzinnej młodzieży dwie nowe płyty: Katie Melua i Michael Buble. Zdzieram je do bólu i może to ta pogoda.......... Pocieszam się, że jeszcze tylko zima i już z wiosną zrobi się przyjemniej

Ja już lepiej w kąciku posiedzę. Jak tylko coś napisze to po mnie cisza jak makiem zasiał. Czyżbym jakąś ciemna aurę miała? Atina przewietrzyłaś.......... Obleciałam dziś 3/4 salonów mody męskiej. Miałam zadanie: kupić Młodemu koszulę, białą z długim rękawem. Dziecko podobne w tym wieku do szympansa: kończyny długie, szyja cieniutka i możesz babo nogi uchodzić a w mojej mieścinie na nietypowych nic nie dostaniesz. Chyba przyjdzie mi tą koszulinę na drucikach wydziergać.:D

U mnie w domu rodzinnym była menażeria zwierząt wszelakich. Troje dzieci znosiło do domu wszystko co żyło. Młody miał chomiczkę, ale jak to baba była złośliwa i gryzła. Teraz czekamy na Golden Retrievera. Suka mojej koleżanki została dopuszczona i mamy nadzieję, że coś z tego wyjdzie. Jak nie tym razem, to może następnym. A z opowieści o dzieciach i zwierzętach: Jak poprosiło znane mi rodzeństwo o pieska to rodzice sprawili im siostrzyczkę.........

Czarnobrewa jestem, jestem tylko cichutko siedzę w kąciku bo nie ma co po próżnicy paluchami po klawiaturze machać. U nas wszystko po staremu. Cisza, spokój, stary utarty rytm. Chciałam Młodego do kina wyciągnąć na Ratatuj to się dziwnie spojrzał, kazał w lustro głęboko popatrzeć i .... No cóż on może młody wiekiem, ale duchem obecnie stara się starszym być od matuzalema. Ziąb jakowyś do nas nadciągnął i marzę już o ciepłych wakacjach. A co do zlotu to jestem za....

To ja biorę rolę Shirley MacLaine........ Samotna, nieco ekscentryczna i zdziwaczała na max ...........już niedługo

Niewielu. Ilu facetów w jego wieku nie ma żadnego majątku?-Niewielu Ilu facetów w jego wieku nie ma więcej niż165cm?-Niewielu Ilu facetów w jego wieku nie ma żony lub dziewczyny tylko ma kota?-Bardzo bardzo niewielu Dlaczego facet,który swoim podejściem do życia i zachowaniem reprezentuje niewielu ma być Twoim premierem?.......Ilu ludzi powinno zagłosować na takiego faceta?-Niewielu.Idż na wybory.......nie bądź jednym z niewielu.

Enka ktoś zabrał tatusia mojemu synowi, ja tego nie zrobię innemu dziecku. Ale wuefista ciachem jest dość atrakcyjnym, szkoda tylko, że takim młodym. Zdecydowanie wolę starsze roczniki.

Dziewczyny przeżyłam ślubowanie klas pierwszych. Co trzy lata to samo i te same nerwy - czy się uda? Poszło całkiem, całkiem. Dyrekcja kontenta, my zadowolone, dzieciaki dumne i obdarowane rogami obfitości wszelakiej. Teraz mogę odetchnąć......... Gdybyż jeszcze umięśnione ciało przy mnie był... No cóż nie mozna mieć w życiu wszystkiego. Ja chyba już nie potrafiłabym na co dzień znieść gaci pętających mi się pod nogami.

Melduję posłusznie, ze dalej to samo. A chłopak na zdjęciach 15 lat młodszy, ale na parkiecie szaleliśmy jak równo latkowie.

Zakwasów nie miałam, ale mewy lekko tupały. Przesłałam na he zdjęcia z Wisły. Muszę poczytać coście napisały jak mnie nie było. Jedno muszę przyznać - życie balangowicza jest całkiem, całkiem.... Może czas zmienić przyzwyczajenia?

Dziewczyny wróciłam. Dwa dni balowałam na dyskotece do 3 nad ranem i sama siebie podziwiam skąd wzięłam na to siły. Zaliczyłam Gołębiewskiego - basen, wlazłam na Czantorię i wyśpiewałam wszystko począwszy od Majteczek w kropeczki, przez O mój rozmarynie, Służyłem u pana a skończywszy na Takie tango i Jest już ciemno. Jutro wyślę zdjęcia na he, bo dziś to już muszę iść spać...................

A mnie wyszła z godność w 70% z Licz i Pij. Sama siebie zdziwiłam. Czego to człowiek sie o sobie moze jeszcze dowiedzieć. Nie wiem jak iść do roboty, bo tak bardzo boli mnie głowa po urodzinach córeczki mojej koleżanki.:D:D:D Moze kawunia pomoże. Zakleję plastrem uczniom buzie, by byli cichutko, do uszu stopery tez nie zaszkodzą. Gdyby te mewy tak nie tupały :D

Atinoko jak księciunio chorował jak głupiałam. Lekarze z drugiego końca kraju, jakieś wyjazdy do znachorów i bioenergo i .... dobrze, ze przyszło opamiętanie. Lekarstwa tak, ale z umiarem. Dołączyłam inhalacje z sodki, echinaceę w kroplach. Przestałam latać na szmacie 3 razy dziennie i .... powoli zaczęło działać. Wbrew lekarzowi p[ostawiłam mu bańki i przeżył bez większych komplikacji. Dzis dzięki N... chłop większy od swych stwórców. Jak ostatnio załapał choróbsko to je wyleżał, wypocił i dlaej funkcjonuje. Ale to chyba musi przejść każda z nas, by mieć co wspominać i wnukom opowiadać. Im dlalej w lata tym mam większy dystans do tego co sie dało, ale wtedy... Doskonale Cię rozumiem i mogę tylko napisać: trzymaj się. A w świętym mieście becikowe 1000 + coś od gminy podobnego.:D:D

Zajrzyjcie na he.

Atina z ekonomicznego punktu widzenia patrząc lepiej zrobić nowe, a stare ... Pomyśl o becikowym. :D:D:D:D

Na księciunia najlepiej działało flixotide dysk, ale on miał stwierdzoną alergię.

A co do migdałków to nie pozwoliłam dziecięciu się ich pozbyć z tej samej przyczyny co Czarnobrewa i po długich i ciężkich chorobach 3 migdał wraz z mutacją opuścił mego księciunia i poszedł sobie gdzieś. Trzeci typ w kategorii różności ludzkie to dla mnie SZWENDACZKA nie myta od czasu bożonarodzeniowego, lub wielkanocnego (w zależności od pory roku) zapaszek rozsiewajaca wokół siebie niezapomniany. Koczująca wokół przystanków komunikacji miejskiej polującą na niedopałki.

Najsympatyczniejsze zjawisko w mojej pipidówce to przedwojenna paniusia, dla której świat sie zatrzymał w 1925-30. Ubrania z epoki, zawsze rękawiczki, kapelusik często z woalką, trzewiczki na kołeczki. No i ten rozkoszny fetorek naftalinki. Drugi egzemplarz to \"kolorowa lady\" (nazwa do użytku prywatnego). Jak niebieski, taki odceień majtkowy, to wszystko, nawet spineczki. A ze lubi wyraziste, to często jest yellow bahama, orange, filoecik. Najpiękniejsze są koronkowe skarpeteczki i sandałki. Ale z drugiej strony brawo za wierność ideałom, swój styl, mimo iż kontrowersyjny.

U mnie też niedaleko. Zowie się Parzymiechy i maja tam najgłębszą studnię głębinową, z najlepszą wodą, a może wódą?