Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Norma66

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Norma66

  1. Enka głowa do góry. Musi być dobrze. Niestety to co piszesz o służbie zdrowia to szczera prawda.
  2. Znowu ranny ptaszek. Enk pisz co z m. Czyżby mu coś wycięli? ;)
  3. Kobietka jaka szkoda, ze nas tam nie było. Spóźnione acz najszczersze, najpiękniejsze i spełnienia jednego szalonego marzenia, które sprawi, ze życie zabłyśnie feerią barw, smaków i zapachów. No i spełnienia niespełnionego jeszcze, co w sercu na dnie cichutko siedzi. Następnym razem to ja na tą miotłę i fruuuuuu z jaszczombem do Ciebie. Enka ?????????????????????
  4. Cytat z mojego ex. Spotkaliśmy się przypadkiem i jakoś tak nie ma o czym rozmawiać. Facet nagle wypalił. -Słyszałem, że trochę wojażujecie z Młodym. Zazdroszczę wam, bo mnie na to nie stać. Płacę wysokie alimenty. Podcięło mi kolana i mogłam tylko przybiec tylko szybko do domu. Numer konta dziecka wstukałam i nic. Alimenty jakie były takie są. Więc o czym ten facet gada i do kogo? Czyżby mózg powoli zamierał? Tak więc nie wiadomo Ewasch, który tekst lepszy.
  5. Nie spłonęłam, bo nie palę i jestem całkowicie przeciwna paleniu. Kto pali niech to robi tak, by inni mogli żyć. Enka daj znać co z m, bo nas tu ciekawość zeżre.
  6. Atina mam miksturkę roponośna na łbie. Czy to powinno troszkę palić? Bo może zaraz samozapłon nastąpi?
  7. Kobietka dawaj te sałatki na stół i zjawiamy się u Ciebie wszystkie + dwóch rodzynków.
  8. Tego nie wie nikt. Proponuje jaszczomba!
  9. Zaczynam pożerać lodówkę! R A T U N K U!
  10. Czarnobrewa ale mamy los. ło matko ale mnie wzięło. Mój Młody po raz pierwszy na trochę dłużej. A właściwie to po raz pierwszy tak się złożyło, ze ja w sobotę sama i chyba coś mnie trafi. Po co dzieci dorastają. Chyba coś łyknę. Na dodatek zepsułam jeden druk świadectwa i jak pomyślę o minie naszej sekretarki to już czuję się jak uczniak. Czemu niektóre baby są takie złośliwe. Czyżby klimakterium naprawdę wszystko usprawiedliwiało? Kąpiel w pomidorkach po bitwie tomatino? Czemu nie!
  11. 80letni pan Jurek zostawił swoją 75 letnia przyjaciółkę panią Zosię dla 75 letniej pani Basi. Zofia, która wieczorami potrzymała trochę w rączce więdnącego żołnierzyka pyta pana Jurka rozżalona: - co ona ma takiego czego ja nie mam? A pan Jurek: - parkinsona kochana, parkinsona. I co lepiej mieć. Jak się ma alzheimera to codziennie poznaje się nowych ludzi. :););)
  12. A ja sama. Młody poszedł na imprezę a matka chaty pilnuje. I jakoś mnie tak nostalgia naszła............... Czyżby to starość?
  13. Enka to Ci nie ma czego zazdrościć, ze się nie zintegrował, trzeba współczuć i życzyć tony nerwów i opanowania, bo wiadomo jak chłop chory to gorzej niż wojna. Ale mimo wszystko, życzę mu zdrowia. 1967 niestety takie czasy, ze trzeba pamiętać tyle numerów. Kiedyś pamiętałam numery wszystkich znajomych i rodzinki. Dzisiaj mam je w komórce, ale numery do kart, wejść na konto i inne musimy pamiętać. Tylko co będzie jak móżdżek zaszwankuje? ;););)
  14. Zyjący po 40 - \"najlepsze pozostanie w nas\"
  15. Czyżbyśmy miały następnego pana? Tylko dlaczego taki nick. Czyżby po czterdziestce trzeba umierać, albo żyje się na kredyt. 1967 to chyba norma. Ostatnio zastanawiałam się nad: który PIN do karty a który do telefonu. A co będzie dalej? ;)
  16. Właśnie wszystkiego (choć co to jest to \"wszystko\"). Ja już nauczyłam się cenić to co mam i dużo nie narzekać. Już tęsknie za słoneczkiem, bo u mnie buro jakoś i mżaweczka cały czas. Lepsza jak hydronawilżanie w Spa.
  17. Te moje podróże to forma rekompensaty. Mam coś czego chciałam, ale nie mam tego czego chcę. Pływam jak ryba i młody tez nurkuje. Lecimy taką małą wycieczka 12 osób więc jakoś razem przetrzymamy. Chmurwi się cały czas ale nie pada. Choć zimnawo i jak tu ludziom dogodzić? A jak wrócę to macie znowu serwis zdjęciowy zapewniony.
  18. W ciągu godziny ochłodziło się i zachmurzyło, ale nie pada. życie powoli wraca. Dobrze, bo jutro mam festyn w szkole i chybabym ugotowała się na tym boisku. Czarnobrewa mnie chyba pogięło - 5 lipca lecimy do Egiptu, a tam już teraz 40 stopni. Jedyne pocieszenie to olbrzymi aqua park na terenie kompleksu hotelowego i bliskość rafy koralowej. Ponurkuję odrobinkę.
  19. Dziewczyny u której jest chłodniej? Mnie mózg się ugotował. Zakładam coraz to krótsze topiki i gatki, a i tak jest nie do przeżycia. Miało padać i co? Nic. A ja głupia na wakacje w takie ciepłe rejony.
  20. Rozpuszczam sie powolutku. Podobno miało padać. Naftę zakupiłam, ale chyba poczekam z tym do zimy. To Czarnobrewa Ty powinnaś zabronić mu się golić!
  21. W O D Y !!!!!! Czy do Was doszło już jakieś ochłodzenie?
  22. A ja zarzuciłam świadectwa i poszłam na nieprzewidzianą i niezapowiedzianą birbantkę. Wróciłam lekko wesoła i lepiej bym do świadectw już nie zasiadała! Zycie jest ciekawe!
  23. No tylko mi nie piszcie, ze mogłybyście całe życie w celibacie. Pamiętajcie jak źle samotnej koleżane. A od myślenia rzeczywiście może się opóźnić! Więc nie myśl.
×