Norma66

Witam wszystkie Cudownie około40-tki. I niech mówią co chcą, byleby nazwisk nie pomylili. 1967 dzięki, aleś mnie kobieto dowartościowała. Muszę jakoś wyglądać, bo inaczej dzieci w szkole by się mnie bały. ja po baletach. Z wrodzonego lenistwa zrobiłam Młodemu 15 urodziny we włoskiej kawiarence, potem pizza (dalej z całym towarzystwem) i dziś jakoś tak pusto w portfelu - a Młody bogaty jak nigdy. Przeżyłam szok, bo przyszła nawet jego chrzestna - pierwszy raz od momentu rozstania sie z moim byłym. Ciekawe czego chce - niestety, jest bardzo interesowna. Do pełni \"szczęścia\" brakowało tylko tatusia. No ale nie można mieć wszystkiego. Nawet nie zadzwonił, by dziecku złożyć życzenia. Buty na płaskim cudne, a te czerwone na korku Czarnej ekstra. Idę parzyć kawę. Komu, bo dwa razy nie będę latać. Vanilka randkuj i baw się wspaniale. Reszcie buziaki.

Ewasch i jeszcze malutki STO LAT

Witaj Dewka. Tak to już z nami jest, ze tęsknimy, ze potrzebujemy poczuć sie kochane, ze brak nam czułości, dotyku, spojrzeń........ Choć tak dobrze dajemy sobie radę w życiu. My tu w większości lekko pokręcone życiorysy mamy i ciągle szukamy..... Dziewczyny podczas mojej nieobecności tak mi siostrzenica namieszała w kompie, ze nie mogę z nim nic poradzić, pocztę idiota wysyła bez załączników i już mnie coś trafia. Aleście naskrobały jak mnie nie było. Muszę usiąść i spokojnie wszystko doczytać. A na razie pranie i chodzenie w kożuchu, bo u mnie zimno jak jesienią, a organizm przyzwyczaił się do upałów. Kawa podana. Wstawać!1

tylko łapką macham, bom troszku zmęczona. Jak odsapnę to napiszę coś więcej.

macham na pożegnanie. Do miłego za 2 tygodnie.

Witam wszystkie miłe panie. Ja tylko w przelocie, bo pakowania mam sporo. Po co człowiekowi na 2 tygodnie tyle rożnych rzeczy? Chyba zgodnie z przysłowiem - lepiej nosić jak się prosić. Jedna waliza to lekarstwa, książki i kosmetyki do i po opalaniu. W Izraelu telepatycznie o Was pomyśle i poproszę o to wszystko co chciałybyście. Zlot fantastyczny , dziewczyny cudne i choć każda w swoim rodzaju i każda tak odmienna to dogadywałyśmy sie jak znajome, które przesiedziały 20 lat w jednej celi.

Meldujemy się całe i zdrowe. Strat w ludziach i sprzęcie jeszcze nie stwierdzono. Mogę tylko napisać S A B A T U D A N Y N A M A XA. Powtórka na północy.

Witajcie Ranne Ptaszyny... Wczorajsza burza wygoniła mnie z kompa. Dudniło jakby miało coś zapowiadać. Czyżby zlot Koleżanek Gościnnej W..dusi? Jutro o tej porze już będę w PKSie. Tylko jak tu wstać o tak barbarzyńskiej porze?

Vanilko ja też stoję u drzwi, nie jesteś sama.

Odprawimy jakieś czary, wróżby i zaklęcia. Rumcajsowi damy radę.

Czarna co Ty kobieto, będąca na wakacjach robisz o tak wczesnej porze? Serenite, a Ty podobno urlop masz? No ale dobrze, że ktoś kawunię zaparzył.! Ale dlaczego w domu tylko suchy chleb? Dla konia czy dla mnie?

Jak przed wczoraj się rozpisałam to mi przez burze wszystko wcięło. Chyba ze trzy razy. Wczoraj miałam urwanie tak zwanej d.... :D z moja mamą, a dzis nawiedziła nas babcia księciunia i dłłłłłłłłłłłłłłługo posiedziała. Już właściwie odpoczęłam, wyspałam się i brak mi roboty.Głupia czy co? Idę kibicować Turkom. Do jutra kofaniutkie. Acha, mamy opracowany plan awaryjny opieki nad mamą i tym sposobem lecę 8 lipca. Slijcie karteczki co bym mogła duzo prosić przy Scianie Płaczu.

Atina dawaj ten żołądek do mnie za tą wodę z ogórachów mogę za Ciebie odcierpieć wszystko. Choć dziś też kończyłyśmy rok szkolny na działce koleżanki. Ale już tylko przy piwie. Chyba toaleta będzie w nocy przeze mnie okupowana. Współczuje tylko Księciuniowi, bo on miał dziś dyżur z babcią.A niech się chłopina zaprawia w bojach ze starszymi paniami.:D

Mewy na południu kraju? I to w takiej ilości? Moze Atinka je przyjmie, wszak do morza ma blisko. Alom, Alicjom, Aluśkom i ..........Wałęsie też wszystkiego co najpiękniejsze.

Ja chyba też pojechałam. Myślę na zwolnionych obrotach i aluzje łapie dopiero po chwili. Jutro z rana zamiast kawy poproszę o beczkę wody z ogórków albo i kapusty kiszonej. Mogą być tez płyny uzupełniające elektrolity i niech ktoś zabierze wszystkie mewy nad morze!

No to pojechał po bandzie na całego. Nie ma to jak męska zabawa.

Oj, chyba czas iść w objęcia Morfeusza, bo chyba czegoś nie załapałam. Wybaczcie, jeżeli cos nie tak. Procenty robią swoje.

1967 a cóż to za zły humor? Czymże Ci podpadł luby, ze aż tak piszesz?

Przeczytałam zaległe strony i muszę stwierdzić, ze atmosfera iście wakacyjno-romansowa. Vanilka - tylko wybierz dobrze. Enka odrobina szaleństwa mile widziana. Mini-maxi - jesteś apetyczna blondynka. A jeżeli potrafi napisać to kobita - to tak jest i nic sobie innego nie wmawiaj!

Troszkę mi literki uciekają, bo wróciłam niedawno ze szkoły. Zachowałam się jak pies spuszczony z łańcucha. Ale mnie tez się coś jeszcze należy w życiu. Zapewniłam mamie opiekę. Z dziewczynami trochę rozmowy się przeciągły.............

Ale to nie moja pokuta Tylko jego! Podobno dobro, które komuś uczyniliśmy, wraca do nas w dwójnasób, a zło...................

Oj, chyba tak!! Nie wiem czy ta jego choroba to nie pokuta życiowa?

Letko wstawiona jezdem. Ale to już inna bajka. WAKACJE WITAJCIE!!!!!!!

Ja chyba z Ukrainą nie mam nic wspólnego, ale choroba mojego ex mi się wyśniła. Chyba miałam jakąś wiedźmę kilka pokoleń wstecz!!

Czarna Ty za \"piejaka\", a ja będę robić za \"pijaka\" i jakież życie będzie piękne. Jeszcze 3 dni i luz..............