Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Szylusia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Szylusia

  1. maja_77 Witaj Jak u Ciebie ze starankami??Od kiedy sie staracie??ila masz latek i ogolnie napisz cos o sobie paaaa zmykam aby znowu walczyc o sen,wzdeta jestem strasznie bleeeeeeeeeeeee
  2. hej hej hej Jak miło czytać,ze jednak chcemy byc nadal,bardzo sie ciesze,ze tak sie stało,bo naprawde sie zaczynałam martwić,ze chcecie całkowicie zaprzestac pisania:(:(:( Ja jak widzicie nie mam zamiaru was opuszczac,jest topik SIERPNIóWKI 2008,ale jakos wiecie co nie bardzo mi tam pasuje.Starałam sie cos tam pisac,ale mam wrazenieze nikt sie tam mna nie interesuje,zrobila sie tam jedna klika dziewczyn i ogolnie mam wrazenie,ze maja wszystko gdzies,nie potrafia pomoc,wesprzec itp.dlatego mnie tam nie ma. Wole byc z Wami,czuję wsparcie w was,czuje,ze wiecie jak mi pomoc jak mam dołka,wiec prosze tutaj zostac i nie sluchac opowiadan typu ,ze topik jest pechowy,bo tak nie jest!!! A ja dzis byłam na pobraniu krwi,niewiem jakos dodatkowo oprocz tego co miałam zrobic,zrobilam bete,hmnnnn niewiem jakos caly czas sobie wkrecam,ze moze cos nie tak.No bo to juz 8 tydzien a ja nie mam zadnych objawow ciazy,oprocz pobolewania podbrzusza i cyckow.No i wkrecam sobie,ze to cos jest nie tak,skoro nie jem wiecej niz dotychczas,nie mam mdlosci itp. Kurde starajac sie o dzidzie wychodzilam z zalozenia,ze bedzie do dupy,ze bede rzygac,miec zachcianki,bedzie mi niedobrze jak bede czula jakis zapach,a tu :(:(:(nic!!! Wiem wiem wkrecam sobie,ale widzicie zukam sobie chyba problemow!!! buuuuu
  3. ja-neczka Ja tu bedę dla siebie i dla ciebie i dla dziewczyn,ktore maja teraz cięzki okres.....ale wierze,ze sie uporaja i wróca odezwe sie pozniej lece na badania
  4. Dziewczynki Jak to wszystko przeczytałam to mi sie smutno zrobiło.....nie załamujcie się ,bo to nie na tym polega. To,ze mi sie udało nie oznacza,ze bedzie dobrze,wiecie jak to jest przez jak sie okazuje nie tylko pierwsze 3 miesiace:(ale kochane co jest nam pisane to będzie ,chocbysmy bardzo chcialy jakos temu zapobiec ,nie da sie... Ja tez popadam w doliny,ale cóż zycie leci dalej i co bedzie to bedzie,bo my nie mamy na to wplywu,a juz napewno nie nasz topik!!!!! Trzeba myslec pozytywnie niezaleznie od sytuacji,wiem,ze bywa ciezko ale trzeba isc do przodu,bo inaczej popadniemy w doline a to napewno nam nie pomoze a tylko zaszkodzi. Wiedzcie jedno ,nawet jezeli cos mi sie przydarzy to i tak bede z wami,bo tylko wy mozecie mi pomoc,bo macie juz doswiadczenie,wiec dziewczynki musimy byc dzielne,niezleznie od sytuacji!!!! DLA WSZYSTKICH WAS............ .......................................@@@@@ ......................@@@@@@...@@@@@@@ .................@@@@@@@@.@@@@@@@@.@@@@@@@@@ ...............@@@.O.@@@@.@@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@ @@@......@@@@@@@@@.@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@@@@ ..@@.....@@@@@@@@@..@@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@@@@ ...@@..@@@..@@@@@..@@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@@@@@ ....@@@@.....@@@@....@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@.. ..............................@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@ .............................@@@@@.......@@@@@@@@@@....@ @@@ .............................@@@@....................... ...........@@@@ .............................@@@@....................... ............@@@@ .............................@@@@....................... ............@@@@
  5. Dziewczyny!!!! Przestancie.....:(:(:(bo zaczynam sie wkręcać.....dajcie spokoj!!! Takie jest zycie...mi tez nie szło i udało sie i jak narazie jest ok,ale co ma byc to bedzie i nie bedziemy w stanie tego powstrzymac!!!
  6. ranka Kochana nie opuszczaj nas,wiem,ze zle sie dzialo ottnio ale tak bywa,widocznie tak mialo byc,ale to nie znak,ze przez forum dzieje sie cos złego:(:(:( Renka bez ciebie bedzie smutno..... Mam nadzieje,ze wszysto bedzie juz u ciebie dobrze i bedziesz sie cieszyla ciaza ktora bedzie sie rozwijała w jak najlepszym kierunku. I mam nadzieje,z jednal nas nie opuscisz:(:(
  7. ja-neczka Teraz to juz rzeczywiscie za pozno,bo duphaston bierze sie od 16-25 dc,a u Ciebie juz 23,wiec nie ma po co,ale prosze Cię kochana wez go w tym cyklu ale ta jak lekarz kazał,nawet jezeli nie bedzie jeszcze owu to bierz tak jak masz wskazane.Ja tez tak brałam,gdyz duphaston nie hamuje owu jak co niektorzy mysla. RenkaCo z Toba??
  8. renka Kochana tragedia minimoni tak nas dotknęła,ze tylko o tym pewnie wiekszosc z nas myslala.Ja sama chora wiec wiekszosc w łóżku ,odpisuje na biezaco jak moge i nie bardzo zastanawialam sie kogo nie ma,poza tym kochana ja mylałam,ze ty bardziej na majowkach niz u nas,ale ok PRZEPRASZAM Ale Ty mnie tu nie stasz,co sie stało???Czemu byłas w szpitalu????
  9. ja-neczka Nie chudne,choc by sie przydało:D:D:D,ale wiesz dziwie sie,ze to juz 8 tydzien a ja nic.Nic mnie nie odrzuca,nie mam jakis zachciewajek,jem hmn mniej niz zwykle bo nie czuje sie glodna.Podbrzusze od kiedy biore magnez boli mniej,cycyki hmn bolą,choc dziś mniej.....jaki czlowiek jest glupi,pierw martwi sie,ze bedzie sie czul beznadziejnie a teraz jak ie czuje w miare dobrze to tez swiruje,ze moze to cos nie tak Wybrazcie sobie,ze jutro ide na badania toxo,wr i cos tam jeszcze(bo morfologie itp.po chorobie zrobie)no i postanowilam ze przy oazji zrobie bete znowu aby zobaczyc czy jest na odpowiednim poziomie:Pnormalnie świr ze mnie:D:D W sobote na imprezie urodziowej mojego męża była nasza sąsiadka z dołu,teraz siedzi u swojego faceta we Francji,przyjechała na Swieta i co sie okazało,ze jest w ciązy tydzien krocej ode mnie:D:D:D:D,no ale to dorze bo ona po ciezkim rozwodzie jest i 34 latka tez na karku wiec dobrze ze spotkała tego swojego lowelasa,bo czas ucieka,tylko teraz mnie zatruwa pytaniami,bo ona lekko zakrecoa jest,nawet nie wiedxiala,ze trzeba kwas foliowy lykac przed ciaza i zaczela dopiero teraz:(:( Jade z nia wlasnie do sklepu Pepco,jakies wyprzedaze ciuszkow dzieciecych maja,ona chce cosik kupic...ja juz raczej nie,bo mam 6 kartonow wiec juz o wiele za duzo:D:D:D Do potem paaaaaaaaa ja-neczkaniezaleznie czy mialas jajeczkowanie czy nie,bierz duphaston od 16-25 dc,chyba,ze kazał ci gin inaczej,wtedy wyreguluje juz ci nastepny cykl a tak znowu miesiac w plecy
  10. gos Szkoda ale jezeli sama czujesz,ze chcesz poczekac i nie bedziesz sie z tego powodu dolowac to super.....a jak sie nie zabezpieczacie to zawsze iespodziewanie moze sie zdarzyc,ze pojawia sie 2 krechy!!! Ja dzis nie do zycia........ide zaraz spac.........ciągnie mnie cos tam w srodku.jutro termin kolejnej @,moze to dlatego
  11. ja-neczka To,ze nie wymiotuje to akurat mnie cieszy :D:D:D,ale hmn zastanawiam sie dlaczego nie mam apetytu....jem,tzn.staram sie jesc normalnie,ale absolutnie nie mam zachciewajek,zwiekszonego apetytu,a nawet powiedzialabym,ze mam mniejszy niz przed ciążą,ale mam nadzieje,ze to nie cos nie tak.Poza tym tez tak jak przed ciążą nie pije duzo wody,gdyz jej nie lubię,pije soki,ale wody nie za bardzo.....tym samym mało sikam tzn.tak samo,no moze ciut czesciej chodze ale to dwie,trzy kropelki i po sprawie... hehehe ale sobie robie problemy co??:P:P Ale kochane jesteście juz co niektore mamusiami prosze mi tu napisac czy wsio ze mna ok ,bo ja niewiem czy to dobrze czy to złe:D:D gosco z Tobą??Jak tescik??
  12. HEJ HEJ HEJ Ja własnie zaraz kłade się spać.Moj mąz ma dzis urodziny,zrobilam mu znowu imprezke w domciu ze znajomymi,on juz spi(ululany)a ja zabawiam reszte gosci,mam nadzieje,ze sobie zaraz pojda bo ja juz padam na twarz.. Co do samopoczucia ogolnie to...gardlo pobolewa,kaszel mam dosyc mocny ,ale mam wielka nadzieje,ze mi minie zanim znowu pojde do pracy,bo bede zmuzona isc znowu na L4. Co do dolegliwosci ciążowych to w sumie nie mam,pobolewa podbrzusze,ale to chyba norma,cycyki coraz wieksze,no i wzdecia posiadam czesto,ale poza tym nic ,zero,nawet zaczynam sie zastanawiac czy wsio ze na ok,bo ani nie wymiotuje,ani nie mam zwiekszonego apetytu....wogole nie czuje sie ciazowo:D:D: Zmykam bo padam gosjak test??
  13. minimonia Moje serce jest przy Tobiei przy Kamisiu Czy zdecydowałaś sie zobaczyc go po raz ostatni???
  14. Gosiaczku Ja miałam podobnie,po odstawieniu Duphastonu zawsze @ jak w ząb max po 3 dniach i co zdziwienie jak nie przyszła,zrobiłam test na drugi dzien po terminie @ pojawiła sie druga kreska,ale tez była słabsza,widoczna,ale raczej jako cień,dlatego tez na drugi dzien zrobiłam kolejny test i podobnie,choc byla juz bardziej widoczna,potem trzeci test i tego samego dnia beta,wieczorem znowu test i wtedy juz dwie konkretne krechy,wiec kochana jak nie masz czasu na bete to smigaj szybciutko do apteki i najpozniej jutro prosze robic tescik:D:D:D:D:D Jak byłoby milusio:P:P:P Trzymam kciukasy:):):) A ja dzis w pracy,ale czuje sie fatalnie,jade po robocie do lekarza bo nie moge oddychac od tego kaszlu i brzusio od tego boli:(:(:(i ide na zwolnienie bo nie mam sil:(:(
  15. ja-neczko Przastan myslec,ze podpisałas na siebie cyrograf,albo,ze awans jest przekresleniem starania sie o fasolke....no chyba,ze masz w papierach zaznaczone,ze dostajac awans nie mozesz zajsc w ciaze przez jakis tam okres??Bo jezeli nie masz czegos takiego w awansie to kobietko działaj na spokojnie i napewno sie uda,tylko spokoj i luz bo to najwazniejsze(wiem,ze ciezko tak ale zobacz ja tez nie potrafiłam a jakos udało mi sie zapomniec majac powod):D:D:D Co do USG,to niewiem jak sie to stało ale cała noc nei spałam przez to,żal mi było,ale coż stało sie.Nastepna wizyte mam 13 lutego,to bedzie 13 tydzien,wiec podejrzewam,ze bedzie robone USG gdyz miedzy 11-14 jakos tak te przyziernosc karkowa sie robi,wiec nadzieja jest,ale niewiem zy moj maz juz nie bedzie na kursie,powiedzialam mu,ze ma zrobic tak,zeby byl,no i idzie dzis do dowodcy okretu i bedzie rozmawiam:):)mam nadzieje,ze sie uda,a facet okarze sie zyciowym gosciem(jakich mało w armi) Dobra kochane lece do pracy:(:(:(:( Poz tym cała noc nie przespana,choróbsko wraca i męczył mnie kaszel cała noc...mam juz dosc dopiero wrocilam do pracy a tu niespodzianka:(:(:(
  16. hehehe Właśnie jk nie widzial teraz to zobaczy póżniej,tylko w przypadku mojego męża moze sie to nie udać,gdyz od 12 lutego go nie bedzie,wiec..moze sie zdarzyc,ze juz do końca go nie będzie.. Mowię wam nawet nie potrafie wytlumaczy dlaczego tak sie stalo,molestowałam go aby poszedl ze mna i ze bedzie ogladał ze mna i potem zonk,:(::(:(:(sama nie wierze ze tak sie stalo!!!!
  17. HEJ DZIEWCZYNY Moze rzeczywiscie trzeba zmienic lekarzy....bierzcie duphaston mi pomogł juz w drugim cyklu.... Chyba wszystkim dzis doskwiera dziwny humor..dolinujący:( Ja wzielam jakis czas temu 2 No-Spy,pomoglo na jakis czas,ale teraz znowu mnie pobolewa ,moze jajnik nie tak bardzo jak wczoraj,ale jednak go czuje i podbrzusze boli jak na @....kurde jak tu sie cieszyc,ze ma sie w sobie nowe zycie:(((
  18. ja-neczka No własnie ja tez sie martwie,aczkolwiek staram sie nastawic jakos normalnie,no bo co ma byc to bedzie. Dzwonilam do mojej gin,powiedziala ze raczej wszystko ok,jak nie ma krwawienia to nie mam sie martwic,wziasc no-spe i odpoczywac....nie wspominala nic o tym magnezie,hmnn Co do Duphastonu..kochana ja-neczko widocznie zapomnialas jak pisalam ci o tym leku,przeciez to ja 3 mieiace temu go dostalam jak mialam plamienia przed @,gin dala go mi na regulacje cyklu i na pomoc w zajsciu w ciaze....no i kochana w drugim cyklu na duphastonie sie udało,wiec smiało bierz go bo mi pomogł. W sumie to nadal go biore,bo lekarka kazała na podtrzymanie ciazy,ale juz niby mam teraz brac ostatnie opakowanie,chyba,ze da mi jeszcze jak nadal bedzie mnie bolał brzuch........... Wiecie jak t jest,ja pierwszy raz w ciazy i niewiem jaki bol jest ok,a jaki nie,rozumie,ze jak nie ma plamien czy krwawienia to nie jest zle,ale i tak sie martwie jak tak mnie boli,wzielam no-spe i niby lepiej ale wiecie psycha lekko siada Tymbardziej,ze moj maz wybywa juz 12 lutego na kurs do Ustki,od razu z niego do Stanow i ja mam dosc.....wroci wrzesien albo grudzien....mowie wam mam dosc!!!!Wiem,ze to zle ale czasami mysle,ze zle sie stalo,ze teraz jestem w ciazy...nie tak mialo byc...a zaraz potem mam wyrzuty sumienia,ze tak mysle:(:(:(:(:(:(:(:(:
  19. Halooo Co tu znowu za pustki,wszystkie Swieta sie pokonczyly a tu nadal cisza... :(:(:(:(:(:( Dziewczyny ja pomału wychodze z choroby,tak mi sie bynajmniej wydaje,ale i tak pojde do lekarki na kontrol we wtorek,ale od wczoraj pobolewa mnie intensywnie lewy jajnik,cala noc nie spalam bo czasami az mnie tak zarwał...oczywiscie sie przestraszylam,ze cos zaczyna sie dziac zlego............rano wstalam niby jakby przeszlo ale teraz znowu pobolewa,noi niewiem co jest grane .Tak staram sie nakrecic,ze to moze od tego kaszlu i ataru,bo endak caly czas napianm ten brzuch,a moze od rozciagania sie wiezadel,lbo od ciaglych wzdec mnie jajnik boli bo jest naciskany??? Dziewczyny pomozcie,uspokujcie,moze ktoras tak miala i bylo to normalne??? Niby dzwonilam do mojej gin,powiedzilam w czym rzecz...powiedziala,ze jak nie ma krwawienia ani plamien to powinno byc dobrze,mam wziasc No-spe i ne przeciazac sie,ale musi mnie zobaczyc na usg,no wiec cale szczescie,ze w srode jestem do niej zapisana,bo wiecie jakie sa moje mysli,ze to moze byc ciaza pozamaciczna:(:(:(:((: Wiem,wiem,ze powinnam myslec pozytywnie,bo czasami sam czlowiek sobie zaszkodzi,ale wiecie jak jest,czlowiek przechodzi to pierwszy raz,dookola pelno smutych wiesci,wiec samoistnie sie narzucaja czarne mysli. I juz sama niewiem czy mam wrocic do pracy czy postarac sie o zwolnienie chociaz do konca 1 trymestru,bo martwie sie tym wszystkim:(:(:(:( Halooooo dziewczyny.............
  20. jerta Ojjjjjjjjjj jak sie ciesze,ze jestes No bo ja juz zaczynalam sie martwic,ze cos jest nie tak,ze nadal nie mam apetytu mimo,ze nie wymiotuje
×