Szylusia

HEJ DZIEWCZYNKI Oto moje wyniki BETY z wczoraj rano 310,50 mlU/ml

HEJ DZIEWCZYNKI Oto moje wyniki BETY 310,50 mlU/ml

o matkoo wiecej tego nie bylo???:D:D:D:D:D dobra siedze i tak jak na szpilkach do 14.30 i wtedy kolne i zapytam ,mam nadzieje,ze bedzie jakas fajna laska i mi powie.........jak nie to sie wkurze:(:(:( Ałłłł jak brzusio pobolewa normalnie jak na @,wziełam sobie no-spe,fakt jedna i jakos nic nie pomoglo.Dziewczyny mozna brac wiecej???

Hej hej hej DZIEWCZYNY JUTRO ODBIERAM WYNIKI BETY,CHCIALABYM SIE DOWIEDZIEC JAKIE WYNIKI SA PRAWIDLOWE???W SENSIE CZY KTORAS MOGLABY WKLEIC TU JAKIES NORMY??? P.S. POZA TYM JESTESM WZDETA I BOLI MNIE BRZUCH,NIEWIEM CZY TO PRZEZ TE WLASNIE GAZY CZY TEZ MOZE COSIK NIE TAK JEST,CZASAMI MNIE TAK COS ZAKUJE TAM BRRRR STRASZNIE JEST BYC PIERWSZY RAZ W CIAZY,BO WYDAJE SIE ZE WSZYSTKO JEST NIE TAK

HEJ HEJ Nieśmiało ale napiszę ....hmn @ miałam dostac w niedzielę nie dostałam....dwa testy za mna POZYTYWNE...dzis byłam na Bhcg jutro wynik i jutro do ginekolog prawdopodobnie............... Wiec łapie sie na koniec sierpnia 2008

ja-neczka Ja tez kochana myslałam,ze @ przybedzie,nawet zakupiłam podpaski,bo byłam przekonana,ze wredota sie pojawi,no i co i nic...jak do tej pory jej nie ma....brzusio pobolewa na dole...cycki ciężkie i obalałe.....no i wzdecia lekkie mam,kupiłam sobie no-spe bo czytalam gdzies,ze mozna brac(choc narazie nie jest az tak zle) Co do tego testowania,to no dzis sie przestarszyłam lekko....jak wyszla jedna a drugiej sie nie spieszyło:Pgapiałm sie jak glupek w ten test no i ta druga wyszla sobie leniwie ale wcale nie taka wyrazna......... ja-neczkaja narazie to sie martwie czy wsio ok,wiesz czy normlana ciaza,a nie np.poza macicza ,i chyba odpiero sie uspokoje jak lekarka zobaczy fasolke i powie,ze jest w odpowiednim miejscu....wiem wiem nie powinnam tak myslec,ale wiesz.....tyle sie dzieje dziwnych rzeczy dookoła,ze siła rzeczy czlowiek mnozy....a jak sie upewnie ,ze bedzie ok to wtedy pewnie zaczne sie iceszyc na maksa.......bo jak narazie niewiem heeh kurde nie dowierzam.. Mąz hmnnnn zostawiłam mu dzis rano buciki malutkie z testem w srodku.......przysłam mi na gg multum serc i jakis innych pierdolek i co chwila sie mnei pyta czy cos jadłam i jak sie czuje,glupio mi jakos hehe dziwne to:D:D:DNie widzialam sie z nim dopiero po 21-ej jak wroce z pracy ciekawe jaka bedzie reakcja?? Jak narazie wie tylko mąz i moja przyjaciólka,nie bedziemy mowic rodzicom,bo nie chce aby potem moja mama plakała jakby tfu tfu tfu cos nie wyszło...powiemy jak bedzie pewnosc,ze jest ok. ja-neczka Fajowo by bylo jakby byl chlopaczek.....ja bardzo chce miec synka:P:P:P Ale jak to sie mowi co bedzie to bedzie byle zdrowe:D:D:D TRZYMAJ SIE KOCHANA I NIE DOłOWAC SIE PROSZE BEDZIE DOBRZE!!!! TERAZ JA ZMIENIAM SIE W WROZKE:d:d:d

ja-neczka POCIESZAM CIE KOCHANA,PROSZE MI SIE TU NIE DOłOWAć,BO NIEDłUGO ZOBACZYSZ DWIE PIEKNE GRUBE KRECHY,WIEC NERWY NIE WSKAZANE I DOłY TYMBARDZIEJ

HEJ HEJ HEJ Dzis przszlam ama siebie,obudzilam sie o 5.15 i od tej pory nie moge spac,w sensie czuje sie wyspana i glodna....poza tym jestem lekko zagazowana:(:( Rano zrobilam drugi test i przyznam sie ze sie lekko przestraszylam,bo kreska druga jakos tak mizernie sie pokazała..........juz myslalam,ze sobie wczoraj te druga wyobrazilam Tak sobie pomyslałam,ze jak juz sie tak obudziłam w srodku nocy:P:P:Pto moze pojade do przychodni zrobic BHCG Pozdrawiam i Dziekuje za wszystkie gratulacje

ja-neczka No wlasnie tak tez myslalam,ze raczej nic z tego,wiec hmnnn niewiem czy jest sens abym szla no bo po co,skoro i tak nic nie bedzie widac,no i nawet jak bedzie mnie badac to raczej nic tam nie zobaczy hmnnn chyba,ze chce mi dac skierowania na badania jakies

hej A wiec kolnełam do mojej ginekolog i powiedzialam,ze bralam duphaston a dzis sie okazało,ze dwie krechy no i ona mowi,ze mam brac nawet jak sie dobrze czuje. Powiedzialam jej,ze mam wizyte dopiero w styczniu,a ona,ze postara sie mnie wcisnac we srode,mam zadzwonic do niej o 15-ej we srode i zobaczymy czy da sie cos zrobic.....jak sie uda chce mi zrobic Usg,hmnnn tylko czy tm cos bedzie juz widac????

minimonia No wlasnie sie o to martwie,napisalam maila do mojej gin,zobaczymy co ona na to.......bo w sumie nie bralam go z jakiegos szczegolnego powodu..wiec moze moja ciaza nie jest zagrozona....... Ale jak myslicie brac ten duphason??i ile tabletek jedna dwie dziennie??? mialam przerwe w piatek bralam ostatnia tabletke kurcze...martwie sie aaaa ta druga kreska teraz jakos tak wyblakła......:(:(:(:(

jerta ja-neczka

kruchaa Ja juz sie wymeczyam na maksa w sobote,impreza do 4.30 rano sporo alkoholu,no ale na poczatku to chyba nie powinno zaszkodzic,bo nie ma jeszcze lozyska..........ojjj ciezko bylo wczoraj. A dzis juz ogole od rana szok............jak narazie bede musiala spokojnie wsio,bo roznie bywa...mam nadzieje,ze bedzie ok,ale i tak postanowilam,ze rodzice dowiedza sie jak skonczy sie pierwszy trymestr,nie chce aby sie martwili jakby cos sie stalo.....wiec wole byc pewna,ze jest ok. Poza tym jak narazi nie dowierzam i moze dlatego tez nie mam narazie cisnienia na chwalenie sie wszystkim:D:D:D

kruchaa renka

DZIEWCZYNY Ja nadal nie wierze i pewnie uwierze dopiero jak pojde do lekarza,ale to za jakis czas bo dopiero na poczatku styczna,gdyz nie ma teraz miejsc do mojej pani doktor,ale napisalam do niej maila,ze mam dwie krehy zobaczymy co ona na to.Njabrdziej mnie interesuje co teraz z duphastonem,czy jak bralam go 10 dni tylko na zagniezdzenie jajeczka to czy teraz bede musiala brac,bo jak nie to super.... spacer w chmurach Staralismy sie 5-ty miesiac...drugi cykl bralam duphaston....no i teraz jak juz sytuacja sie lekko skomplikowała to okazało sie ze sie udało...... Moje samopoczucie............hmn zwazywszy na to,ze wczoaj caly dzien sie leczylam po strasznej imprezie to w sumie............hmn czuje sie jak na @,cycki mi rozsadza i szylek pełno sie pokazało i boli brzusio na dole...i czasami mnie cos tam zaciagnie......lekko kreci mi sie w glowie,al to chyba jeszcze od soboty :D:D:D:D:aaaaaa no i mam dzis lekkia biegunke............poza tym nic,bynajmniej jak narazie DZIEWCZYNY MAM TYLE MYSLI NARAZ ZE NIEWIEM NA CZYM SIE SKONCENTROWAC...WYDAJE MI SIE,ZE TO SEN,ZE NIE MA TEJ KRESKI DRUGIEJ,ZE TO NIE MNIE DOTYCZY,ZE ZARAZ SIE OKARZE ZE TO BYłY ZWIDY...TERAZ ZACZYNAM SIE ZASTANAWIAC CZY BEDZIE OK,CZY BRAC DUPHASTON(MIMO ZE MAILAM TYLKO BRAC OD 16-25 DC)ZEBY PODTRZYMAC CIAZE KURCZE NIEWIEM JA PIERNICZE..........SZOK MAZ MA SLUZBE...NIC MU NIE POWIEM....JUTRO RANO ZOSTAWIE MALUTKIE BUCIKI I TEST W SRODKU I POJADE DO PRACY JAK WROCI BEDZIE W SZOKU:p:p:p:p

HEJ HEJ HEJ DZIEWCZYNY.......................ZROBILAM RANO TEST BO NIE MAMNADAL @,Są DWIE KRESKI....................MATKO JESTEM W SZOKU...NIEWIEM CO MYSLEC....NIE WIERZE,ZE TO WIDZE...............O BOżE

ja-neczka Przeciez wiem,ze od skakania zyłki nie wychodzą,ale wiesz ja szukam chyba powodow tego,gdyz nie chce sie wkrecac,ze to moze to Hmnnn brzucho boli....cycki coraz badziej....@ miala byc dzis nie ma,ale hmn mysle,ze sie zjawi:(:(:(:(bynajmniej staram sie nie myslec,ze moze sie udało:D:Dale mimo to co chwila laze do wc i patrze czy leci czy nie,czy zaczely sie ulawy brazowe czy nie...o i lukam na te moje cycki,czyli zaczynam wariowac eeeeeee bez sensu

hej hej Oooo juz zaczynam czuc sie lepiej,zjadlam,wypilam wode z cytryna i czuje sie o niebo lepiej niz rano ,zaraz pojde spac i bedzie jutro superowo!!! Dziewczyny nie chce sie nakrecac,ale jak sie rozbierałam do kapieli to spojrzalam w lustro i ........moje piersi sa cale w niebieskich zylach,wszystkie jakby nagle sie pokazały........@ nie mam,ale dól brzucha boli...wiec pewnie zjawi sie jutro...a te zylki to moze wyszly ze zmeczenia po imprezie..naskakałam sie duzo:P:P:P:P

HEJ HEJ HEJ Przepraszam,ze dopiero teraz ale po wczorajszej Wigili pracowniczej wstalam dzis o 14-ej,i to z wielkim trudem,gdyz niezbyt sie czuje.....fakt wzielam 2Kc,bo po zeszlorocznych doswiadczeniach wolałam sie zabezpieczyc....ale wiadomo i ak czlek sie czuje tak sobie...choc fakt glowa nie boli i ma sie apetyt.....na 15-sta przyjechal moj dziadek z zona na obiad i dopiero teraz pisze....mimo,ze nadal jak za duzo chodze to kreci mi sie w glowie:P:P:P:P Zresetowalam sie ponownie ale tym razem wszystko pamietam:D:D:D:D Co do @....fakt powinna byc dzisiaj,ale nie ma jej.....nawet nie mam sluzu ciemniejzego a zawsze tak mialam......ale jestesm pewna na 100% ZE @ bedzie najpozniej jutro.czuje ja poprostu....boła mnie jajniki...piersi zaraz eksploduja.....no i ogolnie sie to czuje:(:(:(:(:( renka Ja niewiem sama jak to ze mna jest...wiesz napewno mam doline,ale z drugiej strony mysle sobie ,ze moze tak mialo byc....moj maz ma taka a nie innna prace,ale nie wybywa czesto na takie wypady.....coz widocznie los tak chcial.....niewiem jak bedzie.....nie rozmawialismy od ostatniej rozmowy o tym bo sami nie wiemy co zrobic....choc ciezko o tym myslec to przerwa w staraniach chyba jednak bedzie :(

renka Nie sądze aby moje mieszkanie jedzenia i duzo wpychania w siebie bylo efektem ciazy.....mam typowe objawy przed @,czyli ból jajnikow,zwiekszony apetyt....bolace piersi....w niedzile bedzie @((:(:( Nie mam rzadnych objawow swidczacych,ze moze cos jest inaczej( Dzis ostatni dzien duphastonu,wiec tylko wyczekiwac @,no i po @ dajemy sobie spokoj ze staraniami ..na ile..niewiem:(:( buziaki p.s. dobrze,ze u was wszystko sie dobrze uklada

hej hej ja-neczka Niewiem co zrobie ..........pewnie nie przestane tutaj pisac,ale wiecie jak to jest..jak czlowieka cos nie dotyczy bywa rzadziej:(:(:( Dzis przeszlam sama siebie....przyszlam z zakupow...zjadlam watrobke,swierzynke(kupilismy świnke:D:D),za chwile zachcialo mi sie uszek z miesem....od razu po tym cale pudelko toffifi,po nich z kolei miske orzechow laskowych....dwie lampki winka ....i powiem wam,ze zjadlabym cos jeszze...... Masakra w tym miesiacu......@ bedzie w niedziele:(:(:(:(:( ehhhhhhhhh w sumie nie mysle o tym,bo i po co

hej Ja tylko na chwile....a wiec za tydzien @,czuje ja znowu w kościach,bolą mnie od dwoch dni jajniki,moze to trozke za wczesnie,ale pewnie to przed duphaston,no i jestem wysypana na twarzy w krostach,wiecej niz zwykle::((:(:(:( Juz postanwione,@ przybywa a my przestajemy sie starac o dzidzie ,moze za poł roku wrocimy do tematu:(:(:( to pa i tak pisze sama do siebie bo wszystkie wywiało:(:(:(

halooo Ja rozumie wszystko....ale to juz przesada,kobiety jest nas sporo,a tu totalnie pusto!!!!! Co jest z wami,nawet ja zalatana bez czasu,caly czas w pracy znalazlam czas aby czesciej pisac,a wy??? Jakie macie usprawiedliwienie?? gos82 Fajnie,ja za Mikołaja bede robila mysle dopiero koło poniedziałku,gdyz samochod u lakiernika,dzis wieczorem mi odda,a bez samochodu na takie konkretne zakupy to ja sie nie rusze,o nieeeee:D:D:D

halllooooooooooo Czy ktos mi odpowie co tu sie dzieje??? Co tutaj takie pustki???Kobiety co z wami? Do swiat jeszcze troszke czasu a tutaj...zanik ludzi..zanik topiku...czuje sie opuszczona:(:(:(:(

HEJ Hej Ale dziś okropna pogoda brrr,leje zimno ,szaro i nic sie nie chce!! Miałam dzis dziwny sen,sniło mi sie,ze kupiłam w aptece test ciazowy wielkości cegły,w srodku miał kolorowe kulki żelowe i kosztował 400 zł.:D:D:D,niewiem co to ma oznaczać,ale rano nie mogłam sie dobudzić !!! W każdym bądz razie,czuję sie jak na @,wiem,ze jeszcze 9 dni,ale ja juz czuję ja w kościach........a moze chce czuć???Niewiem sama,ale wiem,ze po @ stopujemy z działaniami,na jak długo nie mam pojęcia........zobaczymy co zycie przyniesie:(((