

Szylusia
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Szylusia
-
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
Szylusia odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
okokokokok Wiesz ja sie nie martwie az tak jakby wyskoczyl ze wzgledu na jego zdrowie,bo wiem,ze byloby juz ok. Ale chodzi bardziej o fakt,ze oboje z mezem bardzo chcemy przezyc ten piekny moment razem,no i dlatego sie boimy,jakby chcial wyskoczyc teraz ,bo maz nie ma jak wrocic do domu:(:( A co do skurczy,hmnnn wiesz co nie mam doswiadczenia,ale jak odstawili mi tabletki,to na drugi dzien mialam co 5 minut i trwaly 1-2 minuty,no i nie byly przyjemne,w sensie cale brzucho robilo sie jak arbuz,stawalo i robilo sie cholernie twarde i ciezko mi bylo oddychac i chodzic,po nocy doszly bole okresowe,czyli w podbrzuszu jak na okres i lekko przy surczach w ledzwiach..........a jak wygladaja juz te prawidolowe hmnnn chcialabym aby ta jak te,bo mozna bylo je jeszcze zniesc tylko byly nieprzyjemne:D -
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
Szylusia odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
okokokokoko Wiem co przezywasz w zzwiazku z brakiem przy Tobie męza.....tez teraz tak mam,mój wraca w niedziele.....od przyszlej srody ma urlop 2-miesieczny:P:P:P No ale do niedzieli mamy razem stresa,aby mlody nie chcial wyskoczyc.....niby na badaniu w srode bylo ok,rozwarcie 1 cm.nie zwiekszylo sie wszystko trzyma,no ale jednak skurcze sa i tablety odstawiam w piatek ,wiec kto wie jak znowu zareaguje moja macica,oby chociaz wytrzymala do niedzieli:P:P Maz tez sie stresuje,dzwoni pyta czy sie trzymam i cieszy sie z kazdego minionego dnia:D:D -
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
Szylusia odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mi zostalo 31 dni -
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
Szylusia odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Vanilka Nie stresuj sie kazda z nas jest inna,kazdej z nas dzidzia tez,wiec jedne czuja bardziej inne mniej swoje malenstwo.Jezeli wszystko jest ok na ug i w badaniach to nie ma sie czym martwic.... Moj maly szybko dal o sobie znac bo chyba juz w 17 tc czulam jego ruchy,teraz jest coraz gorzej,rzadko fakt daje czadu tak,zeby gdzies mnie uciskal,ale kopie wierci sie przekreca tak,ze czasami nie moge usiedziec albo lezec. Wczoraj pierwszy raz dal mi takiego kuksanca,ze az lzy mi polecialy,leze sobie na pleckach nozki u gory wedlug wskazan,a maly kreci sie i kreci,no i w pewnym momenie..........tk przejchal mi noga od zoladka do lewego boku,ze lzy polecialy,bo tak wypial ja,ze jakbym miala pod skora jablko ktore ktos chcia wyjac mi przez skore.......uffffffff zabolało,ale widocznie mu bylo niewigodnie bo po tym fakcie sie uspokoił:D:D No i ogolnie ostatnio sie zaczyna to coraz bolesniejsze,ale coz mlody rosnie miejsca brak wiec coz tylko mu wspolczuc,ale juz niedlugo sie rozprostuje:D:D:D -
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
Szylusia odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Karusia Powodzonka.....moze to juz tylko zupelnie inne objawy:D:D Daj koniecznie znac,jak nie na topiku to smsem:D A ja wlasnie zabieram sie za prasowanie poscieli,recznikow ,przescieradel dla mlodego,jutro pewnie rozloze lozeczko,bo po prasowaniu bede lezala plackiem. Ale dzis kika godzin udalo mi sie przysnac,nawet mi nie przeszadzalo jak pan ogrodnik kosil trawe pod blokiem,no ale co sie dziwic jak tyle czasu nie spie,szkoda tylko,ze nie moge spac jak jest cicho w nocy:(:( Ide pierw zjesc rosolek...mniam -
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
Szylusia odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Helloo No nie uwierzycie...........moja wyzej wspomniana kolezanka,wlasnie do mnie zadzwoniła,ze jedzie do mnie z mezem i synkiem 2,5-letnim........normalnie mnie rozje.............slyszala,ze sie niezbyt ciesze,ale jest juz w drodze....i co ja mam powiedziec,normalnie wiedzialam,ze tak bedzie...a ona wie,ze rozwscieczonej osie powinna dac czas,no ale coz zaryzykowala i pewnie dlugo nie posiedzi:P A ja po dzisiejszej nocy czuje sie do dupy...brzucho pobolewa....jak leze jest lepiej,ale jak tylko wstaje to od razu mam skurcze....tak to jeszcze nie mialam ciekawe co to znaczy,bo zazwyczaj zanim dostalam skurcz troszku pochodzilam,a teraz od razu jak wstaje:(:(Mały tez szaleje,wierci sie ,kopie,wystawia noge mi prosto w watrobe....ehhh ile ja bym dala,zeby teraz zasnac i obudzic sie za kilka dni.....albo chociaz jutro,aby bylo lepiej a tak dupa....w nocy sie krece w dzien leze,ale co chwila musze sie przekrecac bo cos mnie cisnie,cholera jasna mam czasami juz dosc.............. ooooooooooo koncze bo domofon dzwoni pewnie ona:P:P -
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
Szylusia odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hejj No co do glupich gadek znajomych,rodziny itp.kiedy urodze,mam ten plus,ze nie wychodze prawie z domu:D Poza tym jak juz wyjde(ostatnio nie moge zakaz,za duzo schodow na dół) to znajomych az tak nie spotykam,a ci co mieszkaja w naszym boku wiedza kiedy rodze wiec sie glupio nie pytaja. Rodzinka tez spokojnie,bo wszyscy wiedza kiedy rodze i w sklepie u nas tez luzik,wiec nie musze sie wkurwiac,a jak juz ktos czasami zapyta to mowie LADA DZIEN PO NIEDZIELI:P:P:P Co do gejów,lesbijek itp.wiecie ja traktuje ich normalnie jak kazdgeo innego czlowieka,mam sasiadke lesbijke,fajna babka ,mila sympatyczna,normalna,mam kolege geja.....jest super kumplem dobrze mnie rozumie:P,no a co do murzynow...hmnnn zawsze marzylo i sie miec z takim dziecko...taka malutka cimna corcie albo synka z pieknymi lokami,ehhhhhh A wiec jak tolerancyjna bestia jestem....a najlepsze zabawy sa w klubach gejowskich....bo nie ma natretow i mozna sie wyszalec:D:D A ja w onocy znowu zero snu,jak zreszta od 2 miechow.......ale dzis wyjatkowo mialam przekichane,zanim sie polozylam to mialam biegunke,mlody kopal po jelitach i cala noc bolał mnie brzuch,a jak sie przekrecalam tu juz wogole jakbym miala zaraz peknac,niewiem co to byo,ale teraz tez jest srednio,wlasnie zmykam do wc:((( -
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
Szylusia odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nie no teraz to mi przeszlo,aczkolwiek tak jak pisalam dana osoba musi dac mi czas,a po moim ostrym smsie do niej,jak mi maz powiedzial co mowila,ona napisala poza tym,ze mam sie nie denerwowac,ze jutro postara sie mnie odwiedzic,no szlak mnie trafil.Dlatego mam wielka nadzieje,ze jednak zmieni zdanie bo ja chce wytrzymac z mlodym w srodku jeszcze tydzien zanim wroci maz.A jak przyjedzie to sie wkurwie na maksa i moze sie zle to skonczyc,wrrrrrrrr A tak za kilka dni mi minie i bedzie ok w sensie bede w stanie gadac normalnie,wylałam zale jakie mialam i jest lepiej:D:D:D -
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
Szylusia odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No of course,ze tak jest Kumpela moja wie bardzo dobrze,ze ja mam zakaz jezdzenia samochodem,chodzenia po schodach i wogole czestego chodzenia,no ale wiesz nie jestem zarobiona no bo siedze w domu,wiec moim zasranym obowiazkiem jest sie odzywac,bo nic innego nie mam do roboty:P:P ehhhhhhh normalnie wiele rzeczy moge zniesc i wytrzymac,ale jak mi sie zbierze to wybucham i wtedy lepiej niech dana osoba da mi czas,bo jakby mnie odwiedzila po czyms takim to by miala przechlapane:P -
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
Szylusia odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hmnnn Moje nie dostaly,ale jakos nie rozumieja ,ze z obu stron powinna byc komunikacja,a nie jak tylko ja napisze to jest odzew,ehhhh szkoda slow,normalnie dopadla mnie dzis dolina,polaczona z niezlym wkurwem i z tego polały sie łzy,no ale co sie dziwic,jak czlowiek nie jest rozumiany:(:( Staram sie wytlumaczyc,ale niby ok,a za jakis czas znowu jest tak,ze co chwila dostaje smsa,ze kurwa sie nie odzywam co sobie mysle:D:Dale,ze druga storna tego nie robi to juz nie wazne!!!!! No w sumie fakt,ja jestem na chorobowym,leze w domu,nie mam co robic,nudze sie,wiec moge pisac ,dzwonic a tego nie robie,moja wina moja wina moja bardzo wielka wina,tylko to nie o to chodzi.Bo kurwa miło by było gdyby kolezanka wpadla na taki gest i by zainteresowala sie moim losem a nie czekala az ja sie odezwe!!!!! Dobra koniec tego teatu,bo sie wkurwiam a co za tym idzie dostaje wiecej skurczy:( -
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
Szylusia odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
helloo Heheheheh,ja tu po drzemce wstalam wkurzona(o tym zaraz)a tu znowu aktywne pomarancze:D:D Dziewczyny nie ma sensu wogole odpisywac temu czemus,bo i po co ,nudzi sie to niech sobie popisze,a my udajmy,ze wogóle jej tu nie ma.....jedno mozna jej przyznac ma ta osoba fantazje buahhahah:P:P:P:P:Pubawilam sie nieziemsko,o my biedne stare wariatki:D:D KONIEC TEMATU !!!! A co do mojego wkurwa po drzemce......dzwoni mój mąz aby zapytac jak sie trzymam,no i mowi mi,ze spotkal po drodze na okret rano moja bardzo dobra kolezanke a zone jego kumpla z okretu.I kumpela jest na mnie zła,ze sie nie odzywam a obiecałam...Zaznaczam,ze spotykamy sie(to jedna z tych co lubi toksyczne zwiazki)piszemy do siebi,no i ona wyjechala z tekstem do mojego meza,ze ma zal bo sie nie odzywam i nie pisze co ze mna.Wkurwialam sie na maksa,bo jak tylko cos sie dzieje albo sa nowe wiesci to pisze do niej smsa,wiadomo za duzo kasy by poszlo na gadke przez telefon,no i ostatnio napisalam do niej,ale ona twierdzi,ze sie nie odzywam.Sluchajcie tak mnie tym wkurwila,ze az sie poryczalam bo to juz druga w ostatnich kilku dniach!! A wszystko to kurwa przeciez moja wina,bo ja sie ie odzywam,bo powinnam bo to moj obowiazek,gdyz nie mam co robic.Tylko zadna z moich zanownych kolezanek ni epomysli aby mnie odwiedzie czesciej niz raz na 2 miesiace(mieszamy niedaleko siebie)zeby zadzwonic raz w tyg.na minute i zapytac co u mnie jak sie czuje....nie lepiej czekac na wiesci ode mnie,a jak ich nie ma albo jakims cudem nie dojda do nich to wtedy pretensje do mnie...........a nie pomysla,ze jest mi kurewsko przykro,ze maja mnie w dupie i same nie odwiedza nie zapytaja,wiedzac,ze nie moge ruszyc dupska z domu i ze leze caly czas!!!! Mowie wam poryczalam sie i od razu napisalam do moich super kumpelek co o tym mysle.....to jedna z nich napisala,ze mam sie nie denerwowac bo chyba mam slabszy dzien!!!KURWA MAC!!!! ehhhhhhhhhhhh szkoda gadac,ale jakos mi sie wybuchło:P -
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
Szylusia odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
heheheh Ja jeszcze nie jem obiadku,a poza tym nie naleze do osob,ktore sie brzydza takimi opowiesciami:P:P Ale dobrze wiedziec,ze nie koniecznie musi byc ten czop z krwia:D:D:D -
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
Szylusia odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Karusia Ojjjjjjjjjjjj ae masz fajowo,no to teraz tylo czekac,choc to moze jeszcze potrwac............ A jak wyglada u ciebie ten czop???:P -
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
Szylusia odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hejjj Czytam i czytam i czasami niewiem co napisac,bo tak szybko wszystko sie zmienia w tematach,ze nie nadazam,a ze duzo nie siedze przed kompem,bo przewaznie leze to nie bardzo nawet jak mam odpisac:P Dziś własnie mój mąz wypłynął w morze.....wraca za tydzień w niedzielę:(więc muszę się zmobilizować i nie ruszac dupska z domu i duzo odpoczywać,bo jakby się zaczęło tfu tfu tfu to bym się zdołowała i on tymbardziej,no bo z końca Bałtyku nie wróci migusiem,poza tym płynie innym oketem a na nim nie ma helikoptera:(bo to jakis mały ścigacz jest:( Więc mąz mój dziś jak wyjezdzal nakazał synkowi siedziec i czekac na siebie w brzuszku i ja tez dostalam rozkaz lezenia i nie ruszania sie,bo mąz wie,ze mi czasami cos odbija i robie rzeczy,ktorych nie powinnam...No ale sama sobie obiecalam,ze bede sie oszczedzac,bo sama mam lekkiego pietra jakby sie zaczelo:(a bez męza sobie tego nie wyobrazam....w sumie oboje tego bardzo chcemy,wiec musze zacisnac nogi na tydzien:P:P A co samopoczucia mojego to hmnnn bez wiekszych zmian,wczoraj znowu wiecej skurczow,nawet jak lezałam,wiec chyba juz tak zostanie,a moze jak odstawie leki w piatek to sie zblokuje i beda mi wywolywac porod po terminie:D:Dalbo wrecz odwrotnie,no ale to za 5 dni zobaczymy jaka tym razem bedzie reakcja. Co do toksycznych zwiazkow to ja znam kilka przykladow wsrod moich znajomych i szlak mnie trafia,ale racja jest ,ze niektore dziewczyny poprostu lubia zyc w takich zwiazkach,wiec ja juz pomalu wyluzowalam,bo na poczatku chcialam jakos wyperswadowac,bo nawet prosily o rade,ale jak koljeny raz wracaly do tych samych facetow dałam sobie na spokoj...nie lubie rzucac grochem o sciane:D Tak sobie mysle,ze dzis albo jutro wypiore poszewki na kolderke dla mlodego,rozloze lozeczko(bo zlozylismy,gdyz w pokoju mlodego spi meza sisotrzenica,ktora zostaje u nas do polowy sierpnia)wyloze kolderke itp.powiesze zaslony i jakos ogarne ten pokoj,bo wszystko jest w kartonach:P:PMama moja dzwonila,ze chyba druga szafe i komode w koncu mi dowioza,bo sporo juz czekam,bedzie taka sama jak ta zielona tylko pomaranczowa,zeby za duzo zieleni nie bylo:D:D ehhhh no i znowu cos wymyslam a mam lezec,aby mlody sie nie pchnal na swiat,mowie wam ja nie potrafie siedziec w miejscu:(:( Ok ide zjesc jakis owoc....do potem -
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
Szylusia odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No i znowu pomarancza sie przypałętała:P:P:P:P Ludziska kazda z nas ma swoj rozum i kazda wie jak paleie wplywa na dzidzie,ale to kazdej z ns indywidualna sprawa,kazda z nas jest odpowiedzialna za swoje dziecko,wiec nie wypisujcie tutaj pomarancze swoich wywodow,bo nie ma po co!!!!! Kazda z nas robi co uwaza za sluszne,nawet jak inni tweirdza inaczej,jej zycie jej sprawa KONIEC TEMATU!!!! -
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
Szylusia odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej Dziewczyny no wlasnie ja tez widze,tylko z tego wszystkiego nie moglam skojarzyc,czy Małgorzata Brzezińska (Reszka) to kotkaaaa???? -
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
Szylusia odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pliszka A cos wskazywało na to,ze moze odejsc??? Moze sie wam cos ostatnio nie ukladało???A dzidzia byla planowana czy przypadek?? Bo wiesz czasami faceci chca,pozniej jak juz sie zbliza ten dzien to popadaja w depresje i odchodza bo wydaje im sie,ze nie sa gotowi,ze to nie dla nich,ale po czasie wracaja ,znam to z przykladow kolezanek. Facet to mieczak i czasami zachowuje se irracjonalnie,no chyba,ze cos sie wam psulo juz przed:( Mam nadzieje,ze to chwilowe............. A Ty sama tam bedziesz ??Nikt ci nie pomoze po porodzie??? -
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
Szylusia odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hehehehe A moj maz przedostatnio sie zapedzil i bylam lysa na malej,heheheh jakos stwiedzil,ze go poniosło,a ze ja nie bardzo widzialam co robi dopiero jak poczulam jak pociagnal po srodku zapytalam co robi,a on depiluje kochanie,a ja no tak ale czemu po srodku a gdzie paseczek,no ale bylo juz za pózno:D:D:D:D ehhhhhhh -
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
Szylusia odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hehehe o temacik golenia powrócił:D:D Ja nogi golę sobie sama.....mała od 1,5 miecha goli mi mąz,hehe ma dzieciak radoche,ze sobie popatrzy:P:Pbez golenia malej nie ruszam sie do lekarki a juz do porodu tymbardziej:D:D -
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
Szylusia odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
pliszka Boziuuu co jest,wytlumacz nam bo sie martwimy,a nie bardzo pamietam czy to Twoj maz czy facet i jaka jest wasza sytuacja............. Kochana daj znac:( Trzymaj sie -
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
Szylusia odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej hej Ja juz po wczorajszej wizycie u ginki i u położnej,widzialam porodowke Jestesmy z mezem w szoku jak slicznie,przytulnie i nowoczesnie jest na sali porodowej,wlasna lazienka,szafeczki,muzyczka,przyciemniane swiatła,fotel dla meza,wyrko jak w szpitalach w filmach zagranicznych,naprawde super:D:D:D Pytalam tez o fakt przyjec do szpitala,bo jak ostatnio mi sie tam wyladowalo,to mloda pani doktor powiedziala,ze jakbym teraz rodzila to nie ma miejsca ani w inkubatorach dla wczesniakow,ani na porodowce ani na patologi,taki jest bummmmm No ale p.Jadzia powiedziala,ze nie ma takiej opcjii,jak przyjade to napewno zostane przyjeta i nie mam sie stresowac:D Kurcze naprawde czlowiek czuje sie przy p.Jadzi pewnie,milo i bezstresowo,strach mija:D A dzis moja gin powiedzila(tez pracuje na klinicznej w szpitalu w ktorym chce rodzic),ze lepiej trafic nie moglismy,p.Jadzia wszystkim sie najlepiej zajmie A co do wizyty u gin,znowu siedzialam 50 minut:P,bo byla kupa papierow do wypelnienia.No bo konczy mi sie chorobowe 182 dni z koncem lipca,musiala mi wypelnic papiery do Zusu,aby mi dali do czasu porodu zasilek rehabilitacyjny itp.pierdoly takie ze glowa mała,ale napisala małdnie,ze absolutie nie moge przyjechac na komisje bo mam ciaze zagrazajaca,wiec musza sobie zaocznie sami mi przyznac bez mojej obecnosci. Musiala mi wypisac skierowanie,recepty no i zwolnienie,badała mnie,aby zobaczyc czy szyjka dalej sie nie rozwiera,no i jest ok,ma nadal na 1 cm.czyli dzieki lekom sie zatrzymała,ufffff.Poza tym trzyma sie dobrze,za 1,5 tyg.mam zrobic sobie jeszcze morfologie,zelazo i mocz,a na kolejnej wizycie za 2 tyg.bedzie mi pobierala wymaz z pochwy na tego wstretego paciorkowca typ.B,ciesze sie,ze sama z taka inicjatywa wyszla,bo wtedy bede wiedziala czy mam go(wiekszosc kobiet ma) i wtedy po porodzie beda wiedzieli,ze dzidzia ma dostac od razu antybiotyk,chyba,ze uda sie mi dostac lek przed proodem no ale jakbym nie zdazyla to wtedy dzidzia dostanie. -A nasz maluch waży 2100(-+500 gram,raczej na plus wedlug gin),jest zdrowy i bardzo ruchliwy,pokazal znowu nam twarz i nosek,pani doktor mowie,ze nie mam sie cieszyc,ze bedzie sredni,bo przez ten miesiac moze podwoic swoja waga:D:D mam nadzieje,ze jednak nie hehehe.Serduszko bije miarowo wczoraj 148/min.wszystkie narzady ok,ehhhh ciesze sie strasznie,malutki w polozeniu glowkowym,wiec juz wiem czym i gdzie mnie kopie:P:P W przyszly piatek odstawiam Fenoterol i juz napewno nie dadza mi na kolejny czas,gdyz bedzie to 36 tc i nawet jak maly bedzie chcial wyskoczyc juz bezie na to gotowy:D:Duffff zobaczymy jak na kolejne odstawienie zareaguje moja macica,maz bedzie 4 dni przed urlopem wiec mam nandzieje,ze damy jakos rade.Oby mlody nie zaszalał i nie wyskoczyl w ciagu tego tygodnia,bo moj maz od niedzieli bedzie w morzu i wroci dopiero za tydzien w niedziele,wiec nawet jakbym zaczela rodzic to nie bedzie mial jak wrocic gdyz bedzie w morzu,a helikopterem z manewrów go nie przywioza:P:P,wiec bee musiala sie postarac zacisnac nogi i lezec lezec lezec aby to nas nie spotkalo,bo bym tego nie przezyla i moj maz tez:(bo bardzo chce byc ze mna,z czego jestem bardzo zadowolona:D:D No to tyle co u mnie od wczoraj,zaraz przeczytam co u was i odpisze,bo nie nadrobilam tak sie rozkrecilyscie:P:P ehhhhhh ale sie ciesze -
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
Szylusia odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hellooo A ja sobie odpoczywam,mąz nie pozwala mi sprzątac,czasami cos tam zrobie,ale w sumie nawet jakbym chciala to chwile cos porobie i zaraz boli brzuch i taka ze mna robota.Wiec mąz robi,ostatnio sprzatal w niedziele,bo byl po sluzbie i stwierdzil,ze musi umyc okna,bo byly po deszczach juz brudne. Ja wyłapałam doline jakas,bo siedzialam i patrzylam i czulam sie jak kaleka ktora nie moze sie ruszyc:(:(:( A maz tak sie rozpedzilz,e popral,porozwieszal,zmyl podlogi,okna i cala kuchnie sprzatnal:D:D,a ja sie glupio z tym czuje,no ale coz samopoczucie nie wybiera i czuje sie tak jak sie czuje,nawet jak chce cos zrobic to nie daje rady i taka to robota:( Jutro wizyta u ginki,usg a potem do poloznej zobaczyc sale porodowe,mam nadzieje,ze sie nam uda:D:D,ze nie bedzie znowu jakiejs pani ktora akurat rodzi albo jest tuz po:P:P,choc w sumie i tak wiem,ze tam jest super zrobione,lozko porodowe na pilota,nowiutenkie,caly sprzet typu pilki,worki itp.lazienka na sali,wanna,prysznic,muzyczka relaksacyjna,przyciemniane swiatło:D:D:D Dzis mam troszke wiecej skurczy niz wczoraj,ale i tak jest ich stosunkowo niewiele,zwazywszy ile bylo ich ostatnio,wiec chyba nie jest zle,no ale pewnie dlatego jest ich malo,bo w sumie caly czas leze wiec ciekawe co bedzie jak zaczne sie wiecej ruszac:(:(albo jak odstawie za tydzien juz na bank leki,no ale wtedy bedzie juz 36 tc wiec lakarka mowi,ze bedzie dobrze awet jak urodze....zobaczymy Dam znac jutro jak wroce od ginki i poloznej co tam u naszego bzyka slychac:P -
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
Szylusia odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hellooo A ja Wam powiem,ze zazdroszcze w pewnym sensie okokokoko,ze wlasnie w taim wieku sie decyduje na dzidzie. Ja majac 20-scia tal mialam wielki instynkt macierzynski,robilismy nawet wtedy z moim chlopakiem sobie dzidzie,ale nic z tego nie wyszlo,potem studia,praca dorabianie sie i instynkt zanikl i powiem wam ze nie wrocil do teraz...... A jakby nam sie udalo to mielibysmy teraz 8-letnie dziecko i moglibysmy teraz uzywac zycia.. Oczywiscie jest tez szansa,ze zycie ulozyloby sie zupelnie inaczej niz teraz,ale.....tego sie juz nie dowiemy Dlatego naprawde zaluje,ze wtedy sie nie udao bo teraz mam 28 lat i gdyby nie moj maz jeszcze bym sie nie zdecydowala na dzidzie,bo zawsze cos bylo do zrobienia do przezycia,do kupienia i czlowiek pozniej sie juz przyzwyzail do tego bycia we dwoje,ale w czas maz mna potrzasnal i teraz mowie Wam,ze im wczesniej tym lepiej,oczywiscie jak sytuacja fnansowa pozwala,bo z wiekiem jest coraz gorzej sie zdecydowac...... Takze okokoko Naprawde cieszcie sie i nie wstydz sie mowic ile masz lat,bo to ,ze ma sie malo nie oznacza,ze sie nie jest gotowym,czasami 22-latki sa bardziej odpowiedzialne niz 25-30-latki:D:D -
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
Szylusia odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
JA jak narazie przytyłam ok 14 kg.i tez wszysto w piersi i brzucho,delikatnie tylko w bioderka... A dokladnie ile przybralam poznam w srode bo tam jest specjalna waga u moejj gin i zwsze wskazuje troszku wiecej niz moja:P:P:Pno ale jest napewno najdokladniejsza:D:D Trudno nie jem duzo,ale z wiadomych przyczyn malo sie ruszam w kazdym tego slowa znaczeniu:P:P:P,moja gin i tak mowi,ze powinnam sie cieszyc,ze nie mam np.25-30 kg.na plusie zwazywszy ze mam taki a nie inny tryb zycia:D -
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
Szylusia odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A co do nocelgu podczas remontu,to spalismy w dwoch pokojachjak robiona byla lazienka,kuchnia i salon,potem jak byy skonczone przenieslismy sie do salonu i byly robione dwa pozostale pokoje:D:D A jakbym miala teraz robic generalny remont to mam kochana przyjaciolke,ktora mieszka naprzeciwo o czym juz pisalam,wiec mielibysmy gdzie spac.Poza tm na naszej klatce mamy jeszcze 2 b.dobrych kolegow ktorzy mieszkaja sami wiec tez napewno by nas przygarneli,no i innym dobrych sasiadow z klatek obok:D:D ehhhh udalo nam sie z tym mieszkaniem i sasiadami