Mysza30
-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Posty napisane przez Mysza30
-
-
hej Macro.Ja migiem bo Kubus juz się wybudza:) Ja robiłam posiew w Klinice.Tez słyszałam,ze to standard na Zamenhofa,ale tylko przy sn,zeby dzidzi nie zarazic. Po cc i po sn trzymaja tylko 2 doby.Ze mną na sali lezała dziewczyna po cc,to jadła normalnie,tzn wybierala z menu. Macro nie denerwuj się,naprawdę klinika jest w porządku.Jezeli chodzi o szkoly rodzenia,to tam nikt o to nie pyta.Przy porodzie mowią co i jak masz robic,jak oddychac,jak przec.Pozniej na sali pokazują jak kąpać,jak przewijac,jak karmic itp.Zawsze mozesz dzwonic po noworodkowe i wszystko ci pokazą. Ja na koniec dostałam jeszcze nr telefonu na oddział noworodków,ze jak by co to moge dzwonic z pytaniami dotyczącymi dzidzi lub przebiegu połogu o kazdej porze(No i dzwonię:) ) więc Macro uszy do góry,nie ma sie czym zamartwiac. Aha,elektrolity trzeba zrobic,bo to wrazie cc moze byc potrzebne -
Hej.Macro,ja miałam to szczęście,ze mi najpierw wody odeszły.Zadzwoniłam do gina,a on mowize szybko do kliniki,bo zakazenie moze sie wdac.Zadzwonilam do kliniki i kazali natychmiast przyjezdzac.Zbadali mnie i sie okazało,ze nie mam juz połowy wód.Skurcze zaczęły mi się w klinice,ale skoro juz byłam na miejscu,to nie liczyłam tych skurczy.Zaraz połozyli mnie na sali porodowej,pod ktg.Podłączyli cewnik i czekalismy.Skurcze były baaaarrrdzooo bolesne,ale jak widac do przezycia:) 7 cm rozwarcia i zaczynamy akcję.W sumie to długo nie rodziłam,wody odeszły mi w domu ok 7 rano,a o 13.30 tuliłam juz Kubusia. Skurczę to bolą tak jak przed bardzo bolesnym okresem. Trzymam za Was kciuki,buziaki.pa -
Tenka,nie wiem ja rodziłam naturalnie -
Hej.Jestem juz w domku:)Wpadłam na chwilke podzielic sie wrazeniami:)Macro,Tobie troche na sierpniówkach napisałam. A wiec ja chodziłam do lenczewskiego,jak rodziłam to był jeszcze na urlopie(wczoraj miał wrócic)Ale bez obaw,jest się nami komu zająć.Wcalenie jest potrzebny ten prowadzący:)Przy mnie było kilka porodów,ale nikogo nie odesłali,generalnie jest tendencja na cc.Troche musiałam poczekac na wolne łozko,czekałam na sali w której rodziłam,razem z synkiem i mężem.Wszyscy sa badzo mili i chetni do pomocy.Ja nie zdazyłam zrobic lewatywy,ale mnie w domu strasznie przeczysciło:)No i musieli mnie jeszcze trochę dogolic:) Dla dzieciaczków nic nie treba brac,nawet na wyjscie(dają kocyk ,rozek z poduszeczką,całe ubranko,smoczka i butelkę z mleczkiem na droge)Ucza przewijania,karmienia,jest pokaz kąpieli.Dziecko cały dzien jest z Tobą,a o 22 zabieraja na sale noworodków.W nocy dokarmiają z butelki,ja chciałam,zeby mi przynosili do cyca i przynosili.To narazie tyle,jakby co pytajcie,w miare mozliwosci odpowiem. Trzymam za Was kciuki,buziaczki,pa -
Kapikapi,każde info się przyda:) Jesienna mamo,mam pytanko,czy golili Cię do porodu,czy sama zdążyłaś.Aha,a co z wypróżnieniem się?Brałas jakis czopek przed porodem,czy juz na miejscu cos dali? Oktavka ile km jest od Ciebie do kliniki? A co z Macro?Dawno nie było jej na żadnym topiku.Moze juz urodziła i tuli swoje maleństwo? Miłego dnia.Całuski.pa -
Jesienna mamo-GRATULACJE!!!Juz nie moge sie doczekać swojego Kubusia:)Chciałabym rodzic sn,mam nadzieję,ze własnie tak będzie.Przeraża mnie to dochodzenie do siebie po cc. Oktavka,ty juz nastawiłaś się na maxa na cc?!Ja na początku tez chciałam,ale teraz wolę sn.Zobaczymy co nz tego wyjdzie:)Gin powiedział,ze oba sposoby są takie sobie:)Jak dla niego to nie ma dobrego:) -
Oktavka,moze my sie spotkamy,mam termin na 9.08 :)Na dzien dzisiejszy chce rodzic naturalnie.No ciekawe jak tam jesienna mama? Trzymam kciuki. Pozdrawiam -
Witam wieczorkiem:) Juz po wizycie.Jestem zadowolona,lekarz ok:)Pytałam się o miejsca i powiedział,ze miejsca starczy dla kazdego:)Ostatnio to spokój mają i przyjęli nawet dwie kobiety \"prosto z ulicy\":)Więc o to juz się nie martwię.Musze jeszcze tydzień w dwupaku wytrzymac,bo dr ma urlop.Popytałam go jeszcze o różne sprawy organizacyjne i się uspokoiłam:)Dostałam kartkę z informacją,co muszę wziąść do porodu.Biorę rzeczy tylko dla siebie,dla maluszka dają wszystko,łącznie z ubrankiem na powrotną drogę.Chce rodzić naturalnie,więc dr pobrał mi wymaz z szyjki czy paciorkowca nie mam.W poniedziałek mam zadzwonić po wynik. Pozdrawiam Oktavka,Macro a jak wasze wrażenia? -
Hej.Dzis mam wizytę.postaram się o wszystko dopytac:)Jak o czym s nie zapomnę;) Jak wrocę to wszystko Wam opiszę.Macro,Oktavka czekam tez na Wasze relacje z tych przedporodowych wizyt. całuski narka -
Ja od początku chciałam prywatnie.Uważam,ze to nie jest jakaś fanaberia z naszej strony.Jeżeli mamy taką możliwość,to czemu nie skorzystać.Zawsze to milej rodzić w lepszych warunkach,bez niczyjej łaski i gronkowca. Słuchajcie,a tak na prawdę to znacie kogoś osobiście,kto został odesłany z Zamenhoffa.Bo może to tylko taka informacja z niesprawdzonych źródel?Moze jest dużo chętnych,ale jakos nas ogarną:) -
dziewczyny,czy Wy jesteście od początku prowadzone na Zamenhoffa,czy tak jak ja z doskoku? -
Hej Kobietki Normalnie coraz większa panika mnie ogarnia z powodu tej ograniczonej ilości miejsc.Jakby co,to chyba do PSK polecę,na Warszawską sie boję,bo ten gronkowiec szaleje. A ciekawe czy na Parkowej są takie problemy z miejscami?Moze cos słyszałyscie? -
Macro,to szykuje sie u nas \"Wielka Pardubicka\" w dniu porodu:) -
Macro,ja w stronę wawy:),a Ty? -
Hej Mamuśki! Coraz większa panika nas ogarnia!Ale myślę,ze wszystkie urodzimy w Klinice:)Na wizytę muszę spisać sobie pytania do dr. Bo z wrażenia na pewno zapomnę o co chcę spytać:) Oktavka,ja mieszkam ok70 km od białego,więc myślę,że dojadę:) Szkoda,że 25 się nie spotkamy,ale na kafe wymienimy się wrażeniami;) Miłego dnia Kobietki. -
Hej. Oktavka,wizytę mamna 13,a Ty? No,dużo nas w tym terminie rodzi:),jak się spotkamy,to będzie wesoło:)Oby nas wszystkie przyjęli. No to z Tą żółtaczką ok,ciekawe jak ze szczepionkami? Wiesz,chciała bym rodzić naturalnie,ale zobaczymy co na to lekarz i dzidziuś:) Pozdrawiam -
Hej dziewczyny,też bym chciała rodzic na zamehoffa.Termin mam na 9.08.Wizytę umówioną u dr Lenczyckiego 25.07.Jestem z poza białego i chodzę do swojego gina,ale rodzic bym chciała w klinice.Tez boje się tego braku miejsc:( Słuchajcie,a co ze szczepionkami dla maluszków?Dają jakies po porodzie? i jestem ciekawa,jak maluszek ma żółtaczkę,to wypisują czy można poczekac az przejdzie(za dopłatą czy bez?)
Białystok - Zamenhofa
w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Napisano