Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

margaretka*

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez margaretka*

  1. margaretka*

    zodiakalne barany po 30-tce

    praca to nic złego ja po prostu o konkretnych przypadkach z których kipii chcica na rzeczy materialne a na tym świat sie nie kończy, a z resztą nie komentuję tego na głos niech robia co chcą...
  2. margaretka*

    zodiakalne barany po 30-tce

    witajcie kochane... ja dzis miałam pogodową ulgę bo była piękna ulewa a potem rześki spacer jak marzenie...a jak synek wyrżnął w błotko to tez wyglądal jak marzenie ha, ha dziekuje Aniu za pocieszenie, normalnie jakby mnie ktos przytulił tak mnie postawiłas na duchu, bo tym realnym koleżankom to nie zawsze się chce. ludzie gonia za swoimi problemami jakby mieli klapki na oczach i tylko praca i pogoń za bogactwem drugi człowiek juz sie nie liczy. Czy to tylko ja mam pecha do takich znajomych? Kiedyś były imprezy teraz nikogo nie obchodzi czy zyjesz a ja nie lubie sie narzucac...i nienawidzę fałszu! naprawdę super jest z Wami pogadać, tu zawsze ktos ma chwilę na pogaduchy nawet o pierdołach, a przecież w życiu z drobnostek budujemy szczęście, prawda?
  3. margaretka*

    zodiakalne barany po 30-tce

    a no wszędzie dobrze gdzie nas nie ma... ja juz na dzis mam dośc prac domowych, ile mozna...
  4. margaretka*

    zodiakalne barany po 30-tce

    a co do jedzenia synka to mu sie buzia nie zamyka, po obiedzie dojada płatkami sniadaniowymi, które uwielbia za chwile woła chlebka itd. babcie sa rozanielone bo obie miały niejadków i tak to zle wspominają że sie teraz napatrzeć nie mogą, ale jak mu to nie przejdzie to on kiedys całą lodówke wyje jak kolega za młodu bochenek chleba na kolację...wolę niejadka
  5. margaretka*

    zodiakalne barany po 30-tce

    włączyłam teraz barankowo a tu przepis jak u mnie w garnku, no bo z tych warzywek to najłatwiej tylko tym serkiem sie zdziwiłam więc dzieki Aniu. a wiecie ja dzis zapomniałam, ze jestem mamą i to moje świeto też tylko się myśli o swoich mamach...i dołączam się do zyczeń. DUŻO pociech z naszych pociech... a deszcz u mnie padał pięć minut i upał powrócił a zapowiadało sie na taaaką burzę...
  6. margaretka*

    zodiakalne barany po 30-tce

    a jak któraś ma pomysł na szybką zupkę ale zdrową żebym nie miała wyrzutów, że dziecko głodzę bo mój to ma żołądek bez dna i je porcje jak nasze prawie a lekarze z tymi zupami ciągle marudzą i mam już dość bo my nie specjalnie... no ale nie chce mi się oddzielnych obiadów gotować więc czekam na pomysły i życzę udanego weekendu wszystkim paniom!
  7. margaretka*

    zodiakalne barany po 30-tce

    dzień dobry i próba czy sie uda... jestem w szoku tych "moich" wpisów bo pisałam to tylko raz -sie pół godziny męczyłam...a myślałam ze to kara że sobie poszłam na strone kurnika rozumek poćwiczyć to mnie potem nie chcieli sspowrotem ale widzę że nie tylko mnie...chyba ze 44 na allegro grasowałaś to moze tez jakaś kara-hi,hi
  8. margaretka*

    zodiakalne barany po 30-tce

    jestem ale nie chce mnie coś wpuścic...
  9. margaretka*

    zodiakalne barany po 30-tce

    a ja własnie przyszłammm
  10. margaretka*

    zodiakalne barany po 30-tce

    a ja własnie przyszłammm
  11. margaretka*

    zodiakalne barany po 30-tce

    a ja własnie przyszłammm
  12. margaretka*

    zodiakalne barany po 30-tce

    a ja własnie przyszłammmm
  13. margaretka*

    zodiakalne barany po 30-tce

    a ja własnie przyszłammmm
  14. margaretka*

    zodiakalne barany po 30-tce

    a ja własnie przyszłammmm
  15. margaretka*

    zodiakalne barany po 30-tce

    no fajnie wyszło hi,hi robisz CZEŚĆ mamo i dajesz KWITEK. Z okazji twego Świeta zapłac moje rachunki, przepraszam za smichy ale superkowo...
  16. margaretka*

    zodiakalne barany po 30-tce

    no to chłodny prysznic za mną i od razu żyć się chce i wiaterek lekki u mnie muska z balkonu no prawie jak w bajce... no to z odnowionymi siłami nowy temat co dajecie swoim mamom, by było skromnie ale z fasonem
  17. margaretka*

    zodiakalne barany po 30-tce

    my tez czytamy a jak krew sie lała no to chyba troche przezywasz? Chyba ze się znowu nie rozumiemy...
  18. margaretka*

    zodiakalne barany po 30-tce

    kasiutka ty masz z górki bo w ogrodzie puszczaj ją na golaska niech sika na trawkę ja zaczynam z majtkami czekałam az się ciepło zrobi bo ponoć to najskuteczniej jak czują mokro; jak posika majtki to poleci na trawkę u mnie na dywan (dobrze ze nie mój ha,ha a i tak jest wstrętny) będzie dobrze koleżanka własnie mi przesłała maila ze odniosła sukces a co nocników z pozytywką u mnie to była zabawka, zwykły był wrogiem i został rozwalony i zaakceptował nakładke na kibelek... jak anko-baranko? Juz ok? Przeciez pisałam, że wracanie w przeszłość zabija i to przy rozmowie z tobą więc już się nie zatruwasz mam nadzieję...szkoleniem równiez!
  19. margaretka*

    zodiakalne barany po 30-tce

    z każdym dniem doceniam sie coraz bardziej bo życie stasznie szybko ucieka i szkoda je marnować, nie? będę się żegnac, oczy łzawią szalonych snów...
  20. margaretka*

    zodiakalne barany po 30-tce

    no zrobiło sie powaznie, a te marzenia do których biegniesz są blisko?
  21. margaretka*

    zodiakalne barany po 30-tce

    a dom i rodzina?
  22. margaretka*

    zodiakalne barany po 30-tce

    ale ja w swiecie to okruszek sa wyższe cele
  23. margaretka*

    zodiakalne barany po 30-tce

    no to ja mam taki czas chyba ale zaczynam sie dusic
  24. margaretka*

    zodiakalne barany po 30-tce

    a z tym ogladaniem za siebie to świeta racja bo to zabija!!!
×