margaretka*
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez margaretka*
-
ale w sensie szanowanym coś odkryć albo miec jakis wyjatkowy talent to chyba o podziw chodzi a nie żeby np, w tv błyszczeć to fuj
-
a to szukanie czasem sie marnie kończy jak wypale M. ze mi się z nim nudzi bo mnie nosi np.
-
pewnie że fajnie bo mi wlasnie cus tego brakuje gdzies umkło...
-
ale sie fajnie opisałas mnie rutyna gdzies dobija, szara codzienność która nie jest w mojej naturze i czasem sie pytam po co mi to było?
-
uwodzicielka? i wierzysz w siebie nie? bo ja o sobie nie wiem czy bym napisała atrakcyjna choc mąż mówi tak ale taki nie dowiarek jestem...a najwieksze marzenie?
-
no juz jest powaga nie?
-
a jakie ciuchy lubisz?
-
to ja ciut niższa ciemny blond szerokie ramiona jak mówi mi mama i mnie tym dobija. a okulary nosze ponad 20 lat
-
a ta blondyna to ty czy ja
-
śmiało@!!@!
-
tzn to o mnie czy o tobie bo znowu uciekło (terrorysta mi przerwał)hi
-
i limonek uciekł i kochanie-habibi nie urzeka miłością
-
dla mnie nie było żadnego starcia ale lepiej się żartuje jak sie widzi reakcje
-
cos się zgadza?
-
ta nowa to chyba uciekła jak poczytała... widzę cie jako brunetkę, sympatyczny wyraz twarzy proste włosy zgrabna...
-
pogubiłam się w tych wątpliwościach...o co sie miałam obrazać i skąd te wnioski, ze szkła nie jestem i zachecałam do dalszej produkcji... spjrzałam na to urządzenie fajne, bo zwykły rowerek nic mi nie daje, tylko łydki powieksza
-
czyś ty zwariowała nie obraziłam sie! Dlaczego? przeciez napisałam ze prawda
-
kwiatek] trzydziecha cos długo produkujesz?
-
czyli w dodatku sklerotyczka...ha,ha,ha i może jeszcze z lupą chodzi/
-
młoda nowa wal smiało o sobie a do starych nie mam zamiaru nawet...
-
...co się slinii na widok młodych facetów
-
to nałogowa imprezowiczka ze sztuczną szczęką
-
a to na czym ty cwiczysz to na jakie częsci ciała? bo nie kojarze tego