margaretka*
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez margaretka*
-
dzięki madziu, te sa za małe bo mój wielkolud ma 2 lata ale wg rozmiarów 3-4. I jeszcze do tych tabletek to napisz ile juz nie bierzesz bo ja sie boje efektu jo-jo. Uważasz teraz co jesz ćzy w miarę normalnie? Kasiutka co do tej żelatyny rozpuściłam tylko we wrzatku, np. do sernika na zimno tez tak robie-nie podgrzewam.
-
a jak nie wytrzymam to dzisiaj jeszcze polece do tej pijoczyny...chociaz jutro i tak tam muszę być bo okna wstawią i komandor sie instaluje a ide tam pół godziny i mi sie chyba nie chce...ale sie boje ze jak juz sie napracował to nie zdąży w lipcu a ja juz wynajem wymówiłam i gdzie sie podzieję??? w tes syf tam... a ten komandor swoja drogą to tez cwaniaki, nawet podłogi w szafie nie robią ani scian lecą byle oszczędniej...albo płać dodatkowo idioto...
-
Przychodzi baba do lekarza z koparką na plecach a lekarz na to: - ale się pani wkopała...
-
dzisiaj jestem wyrodna matką...dziecko chciało sniadanie o 8 dostało o 11. Nie miałam siły wstac z łóżka...jakiejś takiej psychicznej :( :( :(
-
a proszę bardzo deszcz zaczyna padać, prania z balkonu nie ma komu zdjąć, a ja siedzeeee
-
no i fajosko!!! a po przestanu łykania tych tabletek nie wróci waga madziu? długo juz nie łykasz, jak to potem jest?
-
prawdę. nic na siłę się nie zdziała, bo jak pojedzisz wkurzona to możesz zaraz wrócic i nic z tego nie bedzie. Ale moze jeszcze się odezwie? Poczekaj, wyjasnij. Lubie grac w otwarte karty, niejasne sytuacje zaraz wyjasniam i wiem na czym stoje, taka atmosfera mnie zabija...
-
lubię jak wchodze tu po jakims czasie, że widze jakąs stronka co przybyła, więc będziecie miały co poczytać. Lepiej głupia Sylwia niz pusta kartka nie?
-
chciałam sie udzielic na innym forum ale cusik głupio mi było, nie swojsko jakoś i znów pisac o sobie...nie mogłam wam tego zrobić, jeszcze bym wsiakłąa!!! ale co ci ludzie wypisują...
-
obiad czeka...na męża...i czekam...ja
-
jak nie smieszne to przepraszam tylko stronke urozmaicam...
-
a teraz dowcipek: Rano w biurze: - Stary, skąd masz takie limo pod okiem?! - A, bo jak się wczoraj wieczorem modliliśmy przy stole i właśnie mówiliśmy \"ale zbaw nas ode złego\", to niechcący spojrzałem na teściową...
-
jak byscie sie chciały nazywać-hi,hi!!! Jader Dezyderiusz Jakoktochce Jadwiga Jebut Roman Kiełbasa Roman Kolano Narcyza Kuciapa Jerzy Kupka Adeltrauda Kusibab Marcin Kuśka Izabela Kutasko Mieczysław Kwasigroch Tomasz Małolepszy Tomasz Mąka - Ćwikła Hanna Męczywór Małgorzata Moczygęba Radosław Nieruchaj Andrzej Ocipka Sławomir Ojdana Zenon
-
jak juz sobie pójdę to moge dzis nie wrócić...choc super mi sie z wami gada wieczorami, jesli oczywiscie jesteście... więc jutro stoczę wojnę i dopiero przybiegne do was... muszę sie wyspac na te wojenkę...a czuje sie jakbym w ogole nie spałaa...
-
i gadał dziad do obrazu...
-
a zamiast tej sałaty czasem robię z kapustą pikińską, jakbyście miały ochotę...a smietanke przyprawiam na słono-słodko plus troche bazylii
-
moze wypróbuje te tabletki? bo własnie wyjełam z szafy spodnie z zeszłego roku i sie załamałam:(
-
a no bo to tak jest-najpierw się chce ciszy a potem za cicho...
-
buuu a na pewno by mi humor poprawiły...
-
madziu! daj naleśniczka!
-
jak to fajnie móc sie wyzalić...choc moze wam tylko głowe zawracam, kiedyś nie wierzyłam ze mozna miec internetowych przyjaciół a teraz się ciesze że mam gdzie wejść i pogadać-dzięki mialam isc dzis i go tak opier...ale wstrzymam sie do jutra tak będzie lepiej dla wszystkich...dzis lize rany i chodze jak snieta, rzucalam sie cala noc...o rany... teresko jakis powazny romansik sie skoroił! musisz co rano nowy odcinek napisać to nas na pewno uskrzydli!!!
-
aniu tylko to zawracanie ci głowy bo jak wszystko policzyłam to nie ma czasu na kawke. Jesli bedziemy kolo 11 na dworcu a spowrotem na ok.15 to nie ma za duzo czasu...nie potrzebnie marudziłam, damy rade...a nie moge cie jako transport wykorzystywac, bo mi głupio...więc daj spokój, ale dziekuje bardzo za dobre checi
-
a bo ta trojka mnie drazniła, a to było w ten wieczór \"twórczy\" i tak mnie nosiło cus inaczej porobić jakiejs zmiany sie chciało... ponawiam Aniu prosbe jesli dziewczynki sie ni zdecydują napisz proszę jak w tej W-wie się poruszyć co by do celu trafic. Będę się czuc komfortowo, chyba ze zmotoryzowani nie są na bierząco ale tam chyba jakis darmowy prosto do celu jedzie? Pani z ikei telefonicznie cuś maciła z jakiego dworca jak,zamiast się cieszyć ze człowiek sie poswięcA! chyba w tej Łodzi kiedys dozyję ze nas zaszczyca swą obecnościa... Kasiu trzymam kciuki za szarlotkę, nam naprawdę smakowała przy tym upale nie ma lzejszego ciasta...u koleżanki w stanach jest dzis 48 stopni...
-
ooo myslami cię może sciagnęłam...dla spokojności hi,hi
-
Idzie misio...Idzie słonik... Idzie lalka...No i konik... Wszyscy razem z balonami... Z najlepszymi zyczonkami... Bo to dzien radosny wielce... Masz juz jeden roczek więcej... to dla Zuzi, ale bym ja usciskała...