margaretka*
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez margaretka*
-
dzien doberek. Nawet Anka-baranka listy nie pdpisała? To niezła była impra... no własnie Kasiutka, a przypominaja ci się czasem te romantyczności, choc wcale nie chcesz? Albo snią gdy ci źle, choc nie myslisz? Czy mozna sie od tego uwolnic tak ostatecznie? Czy to zyje gdzies w cieniu juz do konca?!
-
dzien doberek. Pół dnia spędziłam w castoramie, pieniedzy nawydawałam a że wszystko przywioza jutro to wróciłam do domu jakby z niczym...głupie uczucie...ale będzie fajna wanna i inne...wyobrazcie sobie ze uchwyt do szafek potrafi kosztować 20 zł. a ja potrzebuje prawie 20 sztuk,a to tylko takie pierdułki gdzie reszta...nie mogłam sie zdecydowac na deske na kibelek jasna w muszelki, czy niebieska w rybki? a ja tego loda bym nie dała, chyba ze po sniadaniu... niech wyje...robie jak super niania, czekam az sie uspokoi i tłumacze, nie ustepuje bo na głowe wlezie i nie bedzie chciał zleźć...
-
no i zostałam sama... ano zycie nie jest idealne... my tez nie... co dopiero \"spotkania\" z zabieganymi baranicami... :D:D:D
-
piękna sentencja...byłoby cudnie móc tak przezyc całe zycie, ale... moze przemawia przeze mnie pesymizm...nie jestem pewna czy mozliwe, a czasem te wielkie miłosci konczą sie wielkimi dramatami, czym wyżej sie wzniesiesz tym bolesniejszy upadek...ja juz się zeskrobywałam po takiej...długo to trwało... normalnie pan rodzynek mnie tu w melancholijny stan wepchnał...
-
wwidac trafny wybór ale przez zycie nie da sie przejść samemu a najwieksze wzloty również oznaczają upadki. chcesz jeszcze stałego zwiazku? bo z rutyna zawsze mozna walczyc jesli sie chce, monotonia moze mobilizowac ze cos sie traci, ale to nie ma nic wspólnego z miłościa, ona może byc mimo to, a moze jej w ogole nie być..
-
jak zaczęłam z nocnikiem tez liczyłam że pampersy po mału przejdą do lamusa, teraz jednak moja nadziej zanikła...
-
w takim razie czujesz że dokonałeś trafnego wyboru, wiec czemu o tym myslisz, nie tęsknisz, nie kochasz to zaczynaj od nowa, ale dlaczego doczekałes zaręczyn, nie mogłes jej tego oszczędzić? Może to strach, co? Formalności sa aż tak przytłaczające?
-
tępimy jak sobie na to zasłużą:D
-
chyba musi byc jednak jakis sposób zeby odróznić miłość, czemu się nie da? Miłość po latach tez się zmienia, ale nie musi zanikać, nie?
-
flashman ale wszędzie jest rutyna, codzienność, przyzwyczajenie, czy da się całkiem wyeliminować to w ciągu całego zycia? a nic a nic za nią nie tęsknisz? Kasiu a jak tam nocnikowanie? działasz czy odpuściłaś?
-
ale to jest jednak paranoja, niby wiedzą że wy to wy no ale problem musi być...rany
-
a no to rzeczywiscie sytuacja sie komplikuje, to jak się napisze ta praca to brat musi Wam pomóc.
-
cześć kasiutka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!ja jestem może byc?
-
dlaczego watpisz, jednak przeciez piszesz! a jak ci dobrze to dobrze! Ja jestem mężatką 5 lat i tez czasem sie zastanawiam co jest co w tym zwiazku...a najlepiej było przed slubem
-
takiego czegos nikt nie znosi, jasna sprawa...
-
no na ta meksykańską mam ochotke
-
potem przychodza swieta i nie ma atmosfery..inny urok jak gwarrno i radosnie a nie np. trzy osoby na wigilii.
-
o dziekujeeeeeeeeee wiecej rodzic nie będę, ale kiedyś mi sie marzyła adopcja, a chodziło mi tak ogolnie, kuzyni ciotki itp. a tu pustki...
-
dzieki dziewczynki, no własnie tak chyba uczynie bo własnie serducho mi mówi ze to wszytko dobrze nie wrózy, dobre checi musza miec dwie strony... i strasznie mi przykro bo własnie sie dowiedziałam że na drugie ma Małgosia i tak bym ja chciała ukochac jak własną i byc ukochana ciocia... a w ogole im zawsze moze cos wypasc przy noworodku i nie przyjda a ja bede latac z tym prezentem a ciotka np. pomysli ze to dla niej hi, hi. ale w ogole to mi sie smutno zrobiło...marzyła mi sie od dziecka duża zgrana rodzina...a jest mała i jakby jej w ogole nie bylo, ale skoro brat w Boże Narodzenie-najpiekniejsze Świeta tez olał brata to co tu gadać.. Kasiutka przykro mi ze ci sie nie udało, ale czemu robia ci problemy przeciez i tak musisz to mieć? Utrudniają gdzie sie da.
-
aaa i mailik taki poszedł do was co by pomóc...
-
a pogoda tyż ponura to się dzis troszke lenie, bo weekend znowu zalatany...
-
witajcie. wychodzi na to ze Oliwke będziemy pierwszy raz widzieć u kogoś, więc dawać jakiś prezent czy czekac jak nas zaprosza do siebie-co własciwie robia już rok od slubu! Jak zwykle wszystko nie tak w tej rodzinie... poradźcie kochane
-
a mężczyxni to co innego niz kobity, w kazdym znaku mocne cechy sa jeszcze dobitniejsze u mężczyzn... Kasilus dzieki. a tobie wszystko sie zgodziło, bo mnie nie do konca? Jak interesujecie sie troszke sztuka i lubicie ppatrzec to mam fajnego maila, jak chcecie to przesle, uwielbiam takie oglądać... znowu padam, dzis mama mi zupe ugotowala bo nie ma czasu, a dziecie jesc woła...wciąż biegam a jem na noc bez sensu to co spale na noc wtykam...