leszek zabójca

ups deja vu.... ;)

nigdy nie mów nigdy

skromność to moje drugi ja... i nie pozwala mi potwierdzić słów Katasi... aczkolwiek ma 100 % racji :D

czekaj skocze po taborecik bo nie sięgam :D ała to ja mam łapać nie Ty :P

o kuuufa :D piernik jak nic ! pomożesz :> ?? aaaaaaaa mmm...

yyyy a ten bicz to z czego jest ? :F

znam, bywają :) kobiety czasami naprawdę irracjonalnie się zachowują :) więc, każdy towar ma swojego kupca

zależy kim chce byś i z kim chce być... a orgazm to nie wszystko...

drastyczne... więc może z nami jest coś nie tak i tu z lekka nie pasujemy... ? ;) bo świat jakoś dziwnie zwariował...

dół ludzka rzecz... ;) optymistom lżej się żyje... a wygórowane oczekiwania wobec życia hmm... niszczą człowieka od środka... wiadome nie wolno nam siąść nic nie robić i cieszyć się jak jest zajebiście... praca szkoła... zainteresowania a i znajomi z czasem się pojawią jeśli ktoś ich nie ma, lub ma tylko tupu nieszczerego którzy cieszą się gdy nam jest źle a płaczą gdy nam powodzi się... olać spalić... a z czasem przyjdzie czas na miłość czas na drugą osobę... czy to będzie trwało rok czy pięć, tego nie wie nikt, jedno mają to od lat nastu inni około 30/40... ja cieszę się z tego co mam, ciągle uczę się życia... i uczę się ludzi ludzie uczą dystansują...

szkoda... no cóż samo życie ;) to był słomiany topic... ;) niestety szybko się wypalił... ludziki po prostu czasu nie mają ;) padam na twarz...

a tak odrazu chciała byś wszystko wiedzieć :P 40 jeszcze nie mam ;)

ahaa... ;) ale czasem przestawiem wyrazy i zapiast napisać z tej tęsknoty, to napisałem z tęsknoty tej... ;) i żadna pyra ze mnie :P

pracuje kochana pracuje ciezko ;) a za tydzień może mi się uda wyjechać na sobotę i niedzielę w Bieszczady... sie jeszcze okaże :) a ogolnie to praca praca praca... ;/

no cza to łoblać a na jaką ocenę jeśli można wiedzieć ?

ja na to patrzę inaczej, dla mnie nie szkoda na to czasu pieniędzy od czegoś trzeba zacząć ... bo sensem życia jest rodzina dzieci...

oj nie nie już raz miałem nieprzyjemną przyjemność bycia z 33 latką dziękuje postoje... no jak nie chce szokoladko co Ty mi tu wypisujesz... szykuj się ino nał !!! i idziemy na minimalistyczny spacer hmm 20 km może być ?

yyyy to już prawie północ ??!! o kurka chyba mi gdzieś zwiało 2 godziny

no albo on albo ja :D:D:D ok ;) hmm.. no jakoś tak wyszło ogólnie jest mało dziewczyn interesujących się tym tematem... yyy jakaś ćma mi się w świeczce utopiła ;/ ble co za niedobry gad !!! ej dziewczyny gdzie Wy się wszystkie podziewacie ??!!! piątek weekendu początek... ?

hihi skrzynienkę biegusiów :D:D:D:D dobre ;) ja nie napisałem że profanujecie motocykle ! :P pytanie za 100 punktów auto marzeń ale tych bardziej realnych... :> bo motur już wiem...

głodnemu chleb na myśli ja Ci wcale nie kazałem iść nago na obronę :P

szokoladko ja wierzę w twój geniusz więc ano myślę trzymać kciuków... ;) to kiedy oblewamy Wasze magazynierstwo dziewczęta ? ;)

cześć wszystkim... włącznie ze starą smoczycą :P wiesz miałem do Ciebie dzwonić smoczku ale ciężko mi było w klawisze trafiać więc sobie odpuściłem szololadko czemu sie nie wyspalem, bo ostatnio mam za dużo na łebie ;) i chwilami nie wyrabiam... jeszcze tydzień i będzie lepiej.... ;) oj coś smucicie chłopcy i dziewczęta co was obchodzi całe forum :P nasz topic jest super extra optymistyczny i wystarczy ;) i tego siętrzymamy dopóki on nie umrze śmiercią naturalną.... miłego dnia laski

a Ty.. yyy tego nie wie nikt... ;) bo ja to ciężki przypadek jestem...

hmm... może coś się da zrobić wcześniej... ;) jakie plany na weekend ? bo ja bym gdzieś poodpoczywał... mm... słyszałem Bieszczady ? ;)