Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mała_agatka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mała_agatka

  1. hej! jejku i znów słonko a my smarczemy strasznie :( tzn mały ma ktar do pasa i się tak zastanawiam czy z nim iść choćby na godzinkę na dwór. żal mi go trzymać w domu jak tak cieplutko jest. w sumie ma katar i czasem kaszelek, ale raz na jakiś czas. co byście zrobily? mały w nocy budził się 9 razy na mleczko!!!! ale to przez katarek bo oddychał przez buźke i mu zasychalo i pić chcial. dałam cycusia, wypił 3 łyczki i momentalnie zasypiał. i takim sposobem spał ze mną całą noc, bo nie chciało mi się średno co 50 minut wstawać i go z łóżeczka brać, a tak tylko cycusia wyjęłam i już :) małgosiu mój Franio też ze wszystkiego jeść umie :) cycusiujemy, butelkujemy z łyżeczki syropki pije, czasem ze strzykawki :) co więcej nigdy nie było problemu ze smoczkiem. kupiliśmy najtańszy canpol smoczki mamy silikonowe i bez problemu chwycił.
  2. kaczucha może spróbuj ze swoim mieszać, dodając stopniowo coraz więcej modyfikowanego. możesz też początkowo swoje z butli podać to może zobaczy ze w butelce też dobre rzeczy dają :)
  3. no chyba może. ale wiesz ja znawcą od uczuleń nie jestem wiem tylko to co sama zaobserwowałam, bo lekarka to nic mi nie mówi. super że spodnie ci lecą :D mały leży z tatą i gadają o męskich sprawach, o koleżankach i takich tam :P :D :P
  4. o widzisz to moze ten płyn? skórka na oczkach jest bardzo delikatna i moze dłużej się to utrzymuje. nie zaszkodzi wyeliminować jabłuszko na kilka dni. jak nie będzie poprawy to znaczy że to nie to. my mieliśmy kiedyś uczulenie po miodzie. cała twarz i ręce wysypane małymi swędzącymi krosteczkami, ale teraz znów miodu sprobowalam i uczulenia nie ma :D :D :D
  5. ja mu dziubka bepanthenem smaruję jak ma bardzo suchą skórę. ale wczoraj kupilam maść nagietkową i dziś mu nią posmarowałam. super, buźka natluszczona, nie sucha. zobaczymy jak będzie z nia jutro :)
  6. beatko to zależy na co to uczulenie. u nas po mleczku policzki i czółko są wysypane takimi maleńkimi drobnymi i szorstkimi w dotyku krosteczkami, do tego policzki bardzo suche a jednocześnie błyszczące pod światło, jak malowane czy lakierowane. po kakao wyskoczyło kilka dużych ropnych krostek na policzkach. po cytrynie maleńkie czerwone na całej twarzy i rączkach. ale nie szorstkie i twarz nie była przesuszona. nie wiem od czego Zuzua może mieć krosteczki. musisz dokładnie przeanalizować co jadła. nie zmieniałaś proszku do prania, kremu, także swojego?
  7. jokasto lekarka mówiła ze ie jest to zbyt bolesne. na godzinkę przed wizytą mam wziąć czopke scopolan, po 5 minutach drugiego na rozluźnienie szyjki, bo jeszcze nie mam okresu i ma to przebiegać praktycznie bez większego problemu. zresztą tak sobie myślę że jak dałam radę urodzić synka to i spiralkę dam radę założyć :D :D :D co do skuteczności to kurcze nie pamiętam jaki ma wskaźnik paerla ale dość niski. lekarka polecała mi spiralkę, zwłaszcza że nie chcę za długo brać tabletek a żadne inne hormony (czytaj zastrzyk, albo plaster) nie wchodzą w grę. mam po prostu dość brania hormonów. vanilko - jak to ryż wywołuje skazę????ja jem ryż i małego nie wysypuje. ogólnie odkąd odstawiłam pieczywo jest ok :) brzuszek nie boli, krostek nie ma. no oprócz tych po kakao, które wyszły 2 tyg temu i nie chcą zniknąć.
  8. witam z rana! matko jak pięknie na dworze!!! słońce świeci, ptaszki śpiewają aż chce sie zyć :D :D :D elmirko bepanthen jest uniwersalny. ja używam maści na pupę. tzn do wczoraj uzywałam, a od rana testuję maść nagietkową. o efektach opowiem jutro. nie sądzę żeby to skaza była, bo miałby ją też po Twoim mleku. na pewno banan, albo mandarynka :) powinno samo zejść niedługo. do lekarza nie masz co z tym iść bo i tak nic ci nie powie. do tej pory używałam na butelki soczka canpol 0 a ostatnio zupełnie przez przypadek kupiłam 1 i postanowiłam sprawdzić dziś reakcję małego. zawsze jak jadł z butli to jadł i jadł i nic nie ubywało, no dobra ubywało ale powolutku. nie złości się nie krzyczał więc uznałam ze taka dziurka mu odpowiada. dziś jak dostał z tą 1 to mleko zniknęło nawet nie wiem kiedy :D i tak sie zastanawiam czy mu zmienić na stałe czy jeszcze nie. już mówię dlaczego dziecko męczyć chcę :P bo ja butlę tylko z lekami daję, albo jak mnie nie ma tak to cycuś i boję się ze jak bedzie mu za łatwo z butli to cycuś pójdzie w odstawkę a tego nie chcę.
  9. kurcze mother o tym nie słyszałam. no nic poczytam sobie i zobaczymy. wiem ze sama nie za wiele wymyślę, ale niedługo pójdziemy do normalnej lekarki, oczywicie prywatnie, i zobaczymy co ona powie. duniu gratuluję szybkości mycia okien :D ja jednak nic nie umyłam dziś. po powrocie z ośrodka zdrowia byłam wykończona i nie miałam ochoty skakać po krzesłach :P chcialam sie tylko pochwalić ze w końcu autkiem jechałam :) co prawda tylko kawałek, bo łącznie jakieś 7-8 km ale zawsze to coś :D
  10. i tabeleczkę poprawiam :D nick.......im.dziecka ...term.por.. waga ur.. waga....cm...wiek Elmirka85......Aleks.......19.10.....2380.....6300.. ..63......4m10d Kasika1........Karolinka...22.10....3300......7000.. ...68.....5m green_gable...Mikołaj....29.10.....4010...ok7400.... ......3m i 2t mother..........Kacper....30.10.....3700.....7640... 67.....4,5 m Kasiula82........Amelka....30.10.....3200.... 6100...........4m i 2t Daffodile.......Lilianka.....30.10....3950......8690.... ?....4,5m KarolinkaLinka..Natan.... 1.11......3400.....7600....72....4,5m karuczek......Antosia......1.11......3270....7220.....68 ......4m2t happymama.....Zuzia.......3.11......3285....6500....66 ...4mi1t Ann 31...........Alicja.......6.11......3250.....6200...64...... .4m. agniesza26.....Olafek......9.11......3710.... 7100....73.......4m2t bonizz...........Piotruś.....9.11......3350.....7700 ...69.......3m 3t elwira elwira...Weronika...9.11......3300....5750...59......3m 3 tyg karola678.....Franciszek..11.11.....3300.... 7000....64......4 m-ce mysza1980.....Zosia........12.11...............5400 ..........2m i 2t agnesa1983...Kubuś.........12.11.....3410... 6800....68.....3m 3t edika9..........Nikola.......13.11.............. 3900.......... 2m i 24d Beata1987.....Zuzia........14.11.....3200.....6200. ..65.....4m2t kaaczuuchaa..Damianek...15.11.....2950.....5900....70 ....3m i 3d magmall.........Zuzanka....16.11.....3960.... 6060.... 65....4,5m Marta1983.....Robiercik...16.11.....3270..... 5700..........4,5m Gargamelka....Antoś........18.11.....3750.....6300...58. ...4m i 2d MajkaMB1......Miłosz.......18.11.....2730.. +-5200 ...56... 2m,3t Jokasta........Jeremi.......19.11.....3300.....5160..... .....3 m **ewelka**......Wiktoria....21.11.....4650.....7000 ...72 ....3m20d maminka.1......Lenka.......21.11.....3400.....6200...67. .....3,5m pingusia_22....Marika......27.11.....2570......5800 ...67..... 4m kajtoch.........Blanka.......27.11.....3700.....8200... 68....4m lorinka..........Zuzia........28.11.....3600.....6410... .........2m27d Małgorzata....Julek........ 28.11..... 4550..... 6295... 66... 2m i 3t Anabelkaaa....Jaś............02.12.... 3700... ..6000... 65... 3m10d mała_agatka...Franek....... 3.12......3340... 7200.....67 ...4mies dunia26.........Kubuś.........4.12.....3.700... 6.200......66.....3mies. Maja_21........Wiktorek....7.12......3780.... 6000 ............ 3mies
  11. my już po wizycie. mały ładnie przytył - 600 g przez miesiąc więc jest super :) oczywiście jak zawsze lekarka \"nie miala czasu\" na wyjaśnienie mi moich niepewności :O jak powiedziałm że mały nadal robi kupki ze śluzem, pomimo doawania dicofloru, odstawienia całkowicie nabiału, i soi to stwierdziła że muszę dalej szukać przyczyny, bo on nie wie co mam robić :O noż kurde ja już prawie nic nie jem!!!!!! żeby chociaż jakiś pomysł podsuneła, ale nie bo po co. na kaszelek i katarek mały eurespal dostał, syrop prawoślazowy, wapno i fenistil. oczywiście genialna mamusia nie spróbowała najpierw sama tego eurespalu i dała dziecku takie okropieństwo prosto do dziubolka i jeszcze się dziwiła dlaczego pluje :( ale już spróbowałam i będę mu z mlekiem mieszać bo jest paskudny. w aptece nie mieli dicofloru więc lakcid wzięłam, dopiero w domu zobaczyłam ze on mleko ma :O grrryyyy dobrze ze tani był :P
  12. może umyję choć ze 2. jak od lekarza wrócimy to R zagonię do opieki nad małym a sama pomyję coś. w sobotę i niedzielę do skzoły jadę a boję sie że później nie będzie na to czasu i będę miała brudne na święta. dla mnie to jakieś tragiczne nie jest. zanim nie zaszłam w ciążę to myłam okna 1 czasem nawet 2 razy w miesiącu bo lubię mieć czyste. ale potem ciąża a teraz chroniczny brak czasu i brudaski są :)
  13. a dziś i teściówka zaproponowała że skoro jest ładna pogoda to jak mały pójdzie spać to moglabym okna umyć u niej w pokoju :O kurcze ja tu się zastanawiam jak na krzesło wejdę zeby moje dwa pokoje pomyć a ona mi mówi że mam jej okno myć bo ona przeziębiona! kurde ja jestem chora od 3 tygonie, non stop katar, kaszel i inne cuda. ech. powiedziałam tylko grzecznie że najpierw swoje okna pomyję, a jej jeszcze czyste są bo niedawno były myte :P no już nie wystarcza że sprzątam kuchnie i łazienkę, choć ona też z nich korzysta, ze jej dywany ostatnio odkurzałam bo sie źle w sobotę czuła to teraz z tymi oknami mi wycudowala.
  14. lorinko noga boli jak zwariowana. mogę ruszać nią nie puchnie ale jest trochę sina i boli przy stąpaniu, a jak już na nierówne podloże stanę to lecę na pyszczek normalnie ustać sie nie da :( no nic zbiłam ją od nowa i teraz będę cierpieć ze 3 tygodnie :( tak to już jest. my idziemy dziś z małym do lekarza, bo coś ten katarek nie chce nam przejść. przy okazji wywalczę skierowanie do ortopedy i dowiem sie jak to jest z tą ekspozycją na gluten i czy inne produkty wprowadzać. no i może uda mi się dla siebie wywalczyć skierowanie na morfologię i do ortopedy z tą nogą. pewnie go zważymy o dopiszę nową wagę :)
  15. dunia ubranko śliczne :D :D baaaardzo mi sie podoba :) my z chrztem jeszcze poczekamy. ja bardzo chciałam na poczętku maja, ale stwierdziliśmy ze kasy brak i może na jesień.
  16. Ann mały ma nad łóżeczkiem karuzelkę i jak mu włączę to z 10 czasem nawet 15 minut sobie leży i ogląda. potem kwili i czeka aż przyjdę, jak pochylę się nad łóżeczkiem to tak strasznie się cieszy, aż podskakuje i piszczy z radości. wtedy może jeszcze pooglądać \"potworzaki\" - tak nazywam jego zabawki nad łóżeczkiem - ale ja muszę być w pobliżu :P w ciągu dnia też bawi się sam, np swoją książeczką, tzn \"czyta\" ją, albo zjada :P ale ja muszę być obok. czasem siedzi w foteliku i się bawi ale też musi mnie widzieć. ten typ tak ma :d nie to żebym marudziłą czy coś! po prostu mówię jaki on jest. ja tam bardzo chętnie sobie z nim siedzę, gadam czy sie bawię :D
  17. pogoda średnia, tzn nie pada ale jest strasznie pochmurno, zero słońca, ale pranko trzeba zrobić a mam wybór albo suszę na balkonie albo w pokoju w ktrym jestem więc wybieram balkon :)
  18. duniu a co do zmiany czasu to maluch raczej jej nie zauważył. wczoraj wykąpaliśmy jak zawsze, czyli o 19, choć na nowy czas to już 20 była i poszedł spać jak zawsze choć to godzinę później było. po prostu wszystko godzinę później zrobiliśmy zeby tak delikatnie przechodzić na nowy czas. a dziś rano dzęki zmianie czasu wstał o 6.30 a nie 5.30 więc dla nas same plusy :D :D :D a teraz sobie śpi, bo jak półtorej godziny temu kładłam to zasnął ale za 5 minut się obudził a teraz wykończny był i padł jak kawka :) bo wcześniej wieszlaiśmy pranie na balkonie, tzn ja wieszałam a on w wózku sobe leżał i drzewka oglądał :D
  19. niestety maminko przy skazie białkowek krówka zabroniona :( a i jajka max 1 co 2-3 dni bo inaczej brzuszek boli. no nic zobaczymy może przeżyję :) co do kupek to u nas też ok 6-8 dziennie. dziś już 3 były.
  20. dziś w nocy nawet mały dal pospać :) tzn jak zawsze budził się ze 3 razy, ale nakarmiłam i spał dalej, nie cudował, nie piszczał, po prostu pięknie spał. co więcej spał w łóżeczku :) rano przed 7 się obudził. leżał w łóżeczku my z R myśleliśmy że jeszcze śpi i na śpiocha kupę wali, bo przecież zawsze jak się obudził to piszczał, a tu proszę podniosłam głowę z poduszki patrzę a moje małe leży macha łapkami, oczy jak 5 zł dostał i się cieszy :D kochany maluch, czyli ze od jakiś 15 minut sobie leżał i się cieszył :D dla nas to sukces bo on tak nigdy (no prawie nigdy) nie robił. bo Franio o taka przylepa, ciągle trzeba się nim zajmować, śpiewać, gadać, bawić się. sam sobą się zajmie na chwilkę, ale to naprawdę z 5 minut jest, a potem kwili żeby przyjść. gargamelko to lecz się kochana. herbatkę z miodem sobie zaaplikuj i bdzie ok :)
  21. niestety buraczki to jeden z głównych składników mojej diety, obok marchewki, kurczaka i ryżu :P i nic nie dają. praktycznie codziennie zjadam 2-5 buraków (zależy czy robię sobie zupkę z burakami czy trę do ryżu i kurczaczka. ale jem ich dużo a i tak męczę się z anemią od porodu :( eh. a noga boli, ale jakoś daję radę. happy ja też bym poczekała aż Zuzia sama zechce mieć dziurki w uszach :)
  22. o żesz jasna choroba!!! wstałam w krzesła, nie jakoś szybko czy cuś, normalnie wstałam, przeszłam kawałek...zakręciło mi się w głowie....znów skręciłam stopę prawą tą co w gipsie po porodzie była :O :O :( :( boli jak cholera, ale rusza się więc nie jest najgorzej :( masakra normalnie!!!!! muszę znów morfologię zrobić bo pewnie czerwonych krwinek wcale już nie mam :(
  23. Minio zapadł w śpiączkę i już 2 godzinę śpi :) a my czekamy zeby na spacer iść bo słońce wychodzi :D maminko szczerze to nie pytałam jaką wkladke mam mieć. lekarka ma wszystko zalatwić i już. jakoś nie mam wyjścia, bo gumek nielubię tabletek mam szczerze dość, plastrom nie ufam a poza tym to tez hormony, a ja karmie, metody naturalne jeszcze odpadają, a przerywanki nie zamierzam stosować, więc wkładeczka zostaje :) no albo szklanka wody zamiast, ale to chyba średni pomysł :P mother kładź malucha jak najczęściej na brzuszku to pomaga oczyścić sie noskowi :) a co do zachowania P to jakbym R słyszala. ostatnio też źle się czułam i poszłam się położyć, za jego namową oczywiście. po godzinie wstalam, maly zapłakany a on wściekły bo go \"z głodnym dzieckiem zostawiłam\". tyle tylko ze Franio najedzony, przewinięty byl więc to on nie umial się nim zająć. od tej pory codziennie przynajmniej przez 2 godziny ma zajmować się malym bo nie wyobrażam sobie tego że ja mam jechać na zajęcia i zostawić mu dziecko którym on nie potrafi się zająć :O
  24. maminko my czekamy na cieplejsze dni, ale jak tylko zrobi sie ładnie i mały zdrowy będzie to jedziemy :) a na jaki basenik jedziecie??? my zapewne na Nową Gdynię, jakoś mam zaufanie do niej, bo całą ciążę chodziłam i nigdy nic nie zlapałam, więc myśle ze będzie ok :)
  25. hej ale doła złapałam. normalnie łażę i ryczę :( najgorsze że nie wiem czemu. jeszcze pogoda mnie dobija, wczoraj pięknie słoneczko grzalo a dziś jak zaplanowaliśmy wyjazd do lasku to wieje i pada coś :( ale i tak pojedziemy :) lesie wiać nie będzie a pada tylko troszkę więc...
×