

mała_agatka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mała_agatka
-
podchwyciłam i robię nową tabelkę :D :D :D NICK...IM.DZIECKA...TER.PORODU...WAGA URODZ...WAGA...WIEK karola678...Franuś...11.11.08...3.300...6000...3m-ce mała_agatka...Franek...3.12.08...3340...ok6100...2m i 6d co do usypiania dziecka to /franuś zasypia sam. tzn kładę do wózka, daję smoczka, buzi w czułko, przykrywam kocykiem i max 5 minut później śpi. jeżeli nie zaśnie i płacze to wyjmuję uspokajam i znów kładę. a w nocy karmię, odbijam , przewijam i też ukłądam do snu, daję smoczka i zasypia sam :) a i nigdy w dzień nie kładę od razu po jedzeniu! jeść dostaje po drzemce, potem zabawa, na końcu sen :)
-
elwirko jak to co? zbyt chude, wg mojej teściowej, mleko :D
-
hej dziewczyny :) maluch mi dziś w śpiączkę zapadł :) obudziliśmy się o 6 potem wstaliśmy, ubraliśmy się i o 9 zasnął i od tej pory obudził się 2 razy na jedzonko i śpi :) no ostatnią aktywność miał dłuższą bo całą godzinę nie spał :P ale tak to ciągle śpi! odsypia ostatnie kilka dni, kiedy to wcale nie chciał spać :) co do tabelki to podoba mi się pomysł z podaniem wagi urodzeniowej dzidziusia, może zamiast wzrostu dzidziusiów będziemy ją miały?tak sobie pomyślałam bo mało z nas zna dokładną długość szkrabków, a wagę urodzeniową zna każdy. można by porównać ile który dzidziuś przybrał. to taka moja propozycja :) ale datę urodzenia bym zostawiła, tak dla chronologii :D
-
hej! teraz mogę już coś napisać :) maluch ostatnio w dzień ciągłej uwagi wymaga, ale co am taki kochany się zrobił, ze hoho :) dziś zacząćł się zanosić śmiechem i tak mocno kopać i odpychać nóżkami że pupkę do góry unosi :) śmieszek kochany! uwielbia łaskotki, zwłaszcza jak leży na brzuszku i go po pleckach dotykam to wykrzywia się we wszystkie strony i śmieje w głos :) jeszcze nie chwyta zbawek, naawet rączek nie wyciąga, ale patrzy na ni, śledzi wzrokiem jak mu przed oczkami migam. w końcu on jeden z najmłodszych jest :) agnieszko - po malutku przyzwyczisz się do tej sytuacji. w końcu będziesz miała okazję odpocząć, zając się tylko synkiem. to też jest ważne. dziękuję wszystkim za gratulacje :) uciekam spać
-
nick.............im.dziecka......term.porodu..... waga..... wzrost....wiek **ewelka**......Wiktoria..........21.11.08........6400. ......70.....2,5 mies dunia26.........Kubuś.............04.12.08.........5.300 .. ....?.......2mies.i2dni magmall.........Zuzanka..........16.11.08.........5.200. .. ....?.......2,5mies Beata1987......Zuzia..............14.11.08........5 300......?........2m4t Małgorzata.....Julek.............. 28.11.08..... ok.5700.... ? ......2m i 1t Jokasta.......Jeremi.............. 19.11.08....... 4800.....?.........2.5m mała_agatka...Franciszek........3.12.08.........ok6100. ..ok64....2mi3d dobra nie aż taki gruby :D :D :D jakos to jedno zero za duzo mi się wcisnęło :D :P
-
tylko się w tabeleczkę wpiszę i uciekam :D nick.............im.dziecka......term.porodu..... waga..... wzrost....wiek **ewelka**......Wiktoria..........21.11.08........6400. ......70.....2,5 mies dunia26.........Kubuś.............04.12.08.........5.300 .. ....?.......2mies.i2dni magmall.........Zuzanka..........16.11.08.........5.200. .. ....?.......2,5mies Beata1987......Zuzia..............14.11.08........5 300......?........2m4t Małgorzata.....Julek.............. 28.11.08..... ok.5700.... ? ......2m i 1t Jokasta.......Jeremi.............. 19.11.08....... 4800.....?.........2.5m mała_agatka...Franciszek........3.12.08.........ok61000...ok64....2mi3d moj grubasek :D
-
mother ja dziś mam kompletnie inaczej. mały zasypia na 5-10 minut, potem się budzi jest marudny senny ale nie spi :( chce jesc co pół godziny, je i szarpie cyca bo tak na prawde głodny nie jest. ech jakis nie swój jest dzisiaj. karuczek - z tym ulewaniem to zależy od dnia czasem przebieram po 7-8razy w ciągu dnia bo cały mokry jest a czasem ani razu. nie wiem od czego to zależy. co do jedzenia co 3 godziny to on tyle nie wytrzyma :) kilka razy mu się zdarzyło ale ogólnie w dzień je co 2 max 2,5 godziny, no chyba że ma taki dzień jak dziś to co pół godziny :( jak był mniejszy to ciągle miał pieluchę pod brodą żeby nie wymiotował na ubranka, ale teraz jak już odkrywa piąstki to coraz częściej jest bez niej i dlatego ciągle przebieram :P ale co tam. już się przyzwyczaiłam do tego jego ulewania i przyjełam ze tak musi być i już :) nawet w nocy ze 2 razy zmieniamy ubranka :)
-
hej! no i moja siostra wyjechała :( a tak fajnie było :( no ale cóż niedługo ja jadę do poznania na całe2 tygodnie :D zastanawiam sie tylko bo miałam jechać za tydzień w sobotę ale moze już w tą niedziele pojadę, bo mam zjazdy na uczelni i nie chcę juz tak dużo opuszczać. ale zobaczymy :) też postaram się jakieś zdjęcie zamieścić. może się uda. wasze pooglądam w poznaniu bo u mnie nie chcą się otwierać :(
-
co do kilogramków to u mnie lecą oj lecą....jak ostatnio się wazyłam to 63 było, czyli 2 mniej niż przed ciążą, 14 mniej niż w dniu porodu :) a od tego czasu pewnie z 1 jeszcze zleciał :) ale nie mam z czego się cieszyć bo brzuch nadal duży i skóra wisi :O ale co tam, i on spadnie :) do wakacji......
-
jejku faktycznie macie maleńkie dzieciaczki :D czy tylko moje stworzonko tak rośnie??? ale on długi był jak sie urodził i tylko chudzinka z niego była, ale szybciutko się wziął za nadrabianie i troszkę mu się za bardzo nadrobiło :P co do pieluszek to ja mam Moltexy - 4-10kg. są porównywalnej wielkości do Pampersów 3.
-
a no i pamiętać trzeba ze Lilinka już ponad 3 miesiace ma, a mój szkrab wczoraj 2 skończył :)
-
ja tylko cyckiem karmię :) udało mi się całkiem odstawić mieszanki. dzidiza najedzona, szczęśliwa i tyje strasznie. ostatnio ważyłam się z nim na takiej normalnej wadze :P (bo nie byłam w przychodni) i wyszło mi że ponad 6 kg waży!!! czyli znów przez miesiąc 1,5 kg przytył. ale co zrobić jak on ciągle głodny? no dobra nie ciągle bo je co 2 godziny, w nocy rzadziej.
-
beatko co do ubranek to ja zakładam głównie 68, czasem już 74 :D ale np mam taką bluzeczkę na 56, która ciągle jest mu dobra, a inne śpiochy na 68 dawno za małe. także to zależy od producenta. ale ogólnie synek duuuuży jest i pulchniutki :D
-
Agnieszo wyrazy współczucia. Ja wierzę że tak będzie dla Niej lepiej. jest teraz w lepszym świecie i może odpocząć po trudach życia.
-
w końcu nam się udało :) co prawda tylko cywilny ale zawsze :)
-
co do kąpieli to my problemu nie mamy :) maluch uwielbia pływać sobie :) leży taki odprężony i pozwala się myć mydełkiem, troszkę marudzi przy myciu główki, ale jak do niego dużo mówię to nawet wtedy się śmieje :) po kąpieli gorzej, bo muszę go szybciutko wymasować, ubrać i jakieś 5-8 minut po wyjęciu zaczyna się koncert bo jest TRAGICZNIE GŁODNY :) i muszę go nakarmić. potem jeszcze z pół godzinki nie śpi a później zasypia, ok 20-21 i śpi już na nockę, czyli budzi się ok 2 na jedzonko, dostaje cycusia, zmienia pieluszkę i zasypia, śpi do 5 czasem 6, znów je, przewijam i potem próbuje spać ale najczęściej nie może bo robi kupkę i bardzo się tym męczy :( stęka, pręży się. potem ok 7 przyśnie obie na pół godzinki max godzinkę i wstajemy. więc ogólnie nie jest źle! dziś śpi ciągle bo odsypia wczorajszy dzień. było za duze zamieszanie i mało spał, ale był baaaaaardzo grzeczny :D
-
Cześć dziewczyny! no i jestem mężatką :) wczoraj wszystko jakoś się udało :) dziś jeszcz jest u mnie mam i ciocia, ale już dziś jadą :( a szkoda bo chociaż teściówka nie marudzi mi :) ale w poniedziałek przyjeżdza siostra i zostanie na 2 dni, a potem 14.02 jadę do poznania na jakieś 2 tygodnie to sobie odpocznę :)
-
ja też zawsze bepanthenem samarowałam. odparzyła mu się przez moją nieuwagę. poprzedniej nocy prężył się bardzo a że pomaga mu ciepła podusia elektryczna to mu położyłam na brzusio. nie zmieniłam pieluchy odpowiednio szybko i zrobiłam mu piękny kompres :( i to dlatego :( dziś już smaruję bepanthenem i się goi, choć nadal muszę baaardzo grubą warstwę żeby przez przypadek mocz nie mial kontektu z ranką bo krzyczy :(
-
matko dziewczyny jak ja się czoraj wystraszyłam!!! mały miał delikatnie odparzoną pupcię więc posmarowałam sudocremem. tak sobie leżał w tej pieluszce z tym kremem. przyszedł czas kąpieli, wykąpaliśmy, cały czas się śmiał, gadal z tatą i w ogóle cudowny był. nagle pisk, płacz, gorszy niż przy kolce! więc szybko go z wody wyciągam. wytarłam tyle o ile, założyłam pampka, posmarowałam sudocremem i cycka dałam. troszkę się uspokoił. myślałam ze dobrze już bedzie, ale nie było :O za chwilę znów płacz, aż się zanosił! cały czerwony się robił i cierpiał jak jeszcze nigdy :( normalnie aż się popłakałam tak mi go żal było. oczywiście same najgorsze myśli miałam łącznie z tym że na pewno mu coś w tej wanience zrobiłam, może z bioderkami albo barkiem :( i tak go nosiłam ze 3 godziny a on uspokajał się i płakał na przemian. mówię może kolka, ale nie bo się nie pręży, nóżek nie ciągnie do brzusia, tylko płacze :( w końcu R nie wytrzymał, kazał mi go na łóżko położyć (w końcu nie ważne czy leży czy go noszę i tak tak samo płacze) i sprawdziłąm pupę. matko co za widok!!!! cała pupa, pachwiny, siusiaczek zaognione!!! spuchnięte masakrycznie :( bolalo go to strasznie!!!!!! to jest uczulenie na sudocrem!!! cudowny hipoalergiczny krem :O normalnie w pachwinkach to aż mu się ranki z krwią porobiły. masakra!!! umyłam pupcię posmarowałam bepanthenem, którym zawsze smaruję, zalożyłam nową pieluchę. siusianie i wielki płacz :( znów zdjęłam pieluchę umyłam posmarowalam i dziecko zasnęło :) spał do 2 a potem do 6. pięknie nawet się nie prężył!!! kochane moje co się nacierpiało to jego :) znikam bo się budzi :)
-
tak tylko napiszę :P dziś rano przyszła teściówka i mówi \"znów karmisz, masz za chude mleko\" no nie wiem skąd ona wytrzasnęła to ze znów bo mały był poprzednio karmiony 3 godziny wcześniej więc to jak najbardziej właściwa pora, no ale cóż. no to jej mówię że nie mam za chudego mleka. przyszła przed chwilką, ćwiczyłam z malym zeby mu łatwiej było się wypurtać to ona do mnie \"pewnie masz za tłuste mleko i dlatego nie może się wysrać\". noż ręce mi opadły, więc mówię że mam mleko w sam raz, wręcz idealne :P no to ona żeby dalej się poprzyczepiać - za cieńko go ubrałaś. mówię ze nie bo ma rączki ciepłe, sprawdziła \"oj ma spocone, za grubo go ubrałaś\" :O matko czy ona kiedyś się zdecyduje????? jejku jak dobrze że umiem już olewać jej uwagi (no nie zawsze i nie każde ale tego typu tak :P )
-
hej :) moje małe ma poranną drzemkę więc mam czas na śniadanko i na popisanie z Wami :) kurcze nie wiem co jest grane. mały w dzień jest cudowny! w końcu je co 2,5 godziny, regularnie śpi, robię mu masaż na brzuszek i po nim robi kupki, w ogóle cud miód i orzeszki, ale w nocy się zaczyna :( śpi pięknie do 4 a potem się pręży, wygina, za nic nie może bączka puścić :( masuję mu brzuszek, przykładam ciepłą poduszeczkę i nic :( męczy sie strasznie i my z nim. ech już nie wiem od czego. ale nic na razie się cieszę z sukcesu dziennego :) mały wielbia słuchać piosenek :) zwłaszcza podoba mu się pszczółka maja i my jesteśmy krasnoludki :) więc mu śpiewam a on śmieje się w głos i robi minki :D jakbyście chciały to tu jest link do masażu na brzuszek. u nas działa rewelacyjnie!!! mały go uwielbia, śmieje się strasznie a zaraz po nim wielka kupa ląduje w pieluszce :D http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/1,79411,2449645.html agnieszko gratuluję wygranej batalii o drzewo :) no i przespanej nocki :) bonizz może spróbuj dawać małemu więcej mleczka przed snem. może jak go będziesz częściej karmiła, np co 1,5 godziny to będzie dłużej spał w nocy? podobno działa, jeszcze nie sprawdzalam bo ja jestem na etapie wydłużania przerw między karmieniami a nie skracania :P
-
lorinko na hemoroidki ja posterisan maść używam. używałam w ciąży i teraz po porodzie nadal. lekarka mówiła że mozna normalnie smarować :) wiem co to znaczy więc trzymajmy się :D no a topik na listopad widziałam, ale dziewczyny tam dopiero staranka zaczynają :D
-
hej :) moje dzidzi śpi więc mam trochę czasu :) wstawiłam zupkę na obiad, posprzątałam, ubrałam się , jem śniadanie i piszę z wami, a wszystko to w ciągu 30 minut jak on śpi :) dziś spaliśmy super! mały obudził się tylko o 3 i 5 :) a poszedł spać o 21 więc pięknie spał :) ja już całkiem odstawiłam butlę :) pokarmu mam dużo i maluchowi całkowicie wystarcza :) czasem nawet troszkę za dużo, ale nie chcę robić nic na zmniejszenie laktacji bo jak jest nadwyżka to odciągam i mrożę na wypadek jakbym miała wyjść i R miałby sam z małym być. ja też uważam że tek na spacerek sobie iść to nie jest zły pomysł. wiem że wirusy, bakterie i inne cuda grasują, ale myślę sobie że tak połazić chwilkę po lesie to nie zaszkodzi :) beatko fajnie że się odezwałaś :) daff a opinią lekarki się nie martw :) ja jak powiedziałam że dokarmiam bio mały coś źle chwyta i czasem po prostu nie daję rady z bólu, to kazala przystawić i stwierdziła że o oc mi chodzi, przecież je :O a jak się potem okazało to faktycznie źle chwytał :O teraz już jest super, co prawda muszę go jeszcze poprawiać czasem, zwłaszcza w nocy bo jakoś chwycić nie może ale ogólnie nie narzekam :)
-
no nie wierzę własnym oczom daff :D
-
my już po kąpaniu i may sobie zasypia w wózeczku :) jokasta spróbuj może więcej pić i często przystawiaj maluskza do piersi, to najlepszy sposób na pobuzdzenie laktacji. poza tym wyczytałam że nie ma czegoś takiego że piersi są puste. jak dziecko ssie to pokarm się wytwarza. może być to pokarm trzeciej fazy taki bardz gęsty, ale on jest :) u mnie z kolei jedzonka baaardzo dużo :) przez to moje karmienie ciągłe mam masę mleka. teraz uczę się rozpoznawać rodzaje płaczu i już nie daję mleczka zawsze jak kwili i często muszę zciągać pokarm bo mi piersi pękną :P ale po mału i to się normuje :) dziś po raz pierwszy włozlśmy malucha w chustę :) mamy taką tkaną wiązaną i jemu się nawet podoba :) dziś jest trochę rozdrażniony przez tą noc ale i tak siedział wesoło i do taty się przytulał :D o taką mamy w kolorze sunset. na żywo kolory jeszcze ładniejsze :) http://allegro.pl/item522724812_chusta_nati_nowe_cudne_kolory_miekki_material.html