Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mała_agatka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mała_agatka

  1. a ja chciałam się tylko pochwalić jakie fajowe łóżeczka dla dzidzi znalazłam. my ciągle nie mamy, ale już kupimy :P chyba czas najwyższy :D http://allegro.pl/item481414246_0094_lozeczko_dzieciece_tomi_vi_sosna_nowosc.html http://allegro.pl/item482457265_super_lozeczko_dzieciece_od_producenta_nowe.html http://allegro.pl/item482233427_super_lozeczko_dzieciece_od_producenta_nowe.html to zielone i białe jest boskie :) w każdym razie wg mnie :P
  2. jeszcze nie :P ja po raz kolejny przepakowałam torbę do szpitala. coś wyjęłam, coś włożyłam i już teraz jest prawie dobrze. jutro muszę jeszcze pojechac kupić jakąś koszulę do porodu.niby mam koszule, ale są takie fajne i żal by mi ich było w czasie porodu upaprać :D
  3. mam nadzieję ze ja nie będę zmuszona do leżenia :( chciałabym chodzić ile tylko się da.
  4. kasiula aż się popłakałam :P jejku co się dzieje ciągle płacze w tych ostatnich dniach. wszystko mnie wzrusza jak ... cos mi poprzedni post nie doszedł więc jeszcze raz ewelko dzikuję za zaproszenie, jak będę dłużej w poznaniu to się umówimy :P
  5. dziękuję ewelko :) jak będę kiedyś na dłużej w poznaniu to na pewno skorzystam :D anabelko dokładnie w tym sam ym momencie o dziewczynach z początku tabelki, ktore sie nie odzywają pomyślałyśmy :)
  6. co do dziewczyn po terminie to trochę was jest, ale nie wszystkie się odzywają. czy ktoś wie co sie z Joasiella dzieje, bo termin na 1 miała to już na 100% jest mamusią.
  7. e tam niech wie że mamusia inne rzeczy poza nim też lubi :P ja kiedys na piątkowie mieszkałam, teraz na podolanach (zaraz poznań sie kończy i suchy las zaczyna, przy drodze na oborniki). a przez puszczykowo przejeżdżam jak do babci jadę :)
  8. no anabelko mi też sie nie uśmecha rodzic na 10 dni przed świętami, zwłaszcza ze na święta jedziemy do mojej mamy - 250 km autkiem. więc nie wiem jak bym dała radę taka obolała jechać. mam nadzieję ze ten mój syneczek się zlituje nad mamunią i wyjdzie w odpowiednim czasie. ale moze jeszcze nie w tym tygodniu, bo w sobote jesteśmy umówieni u cioci R na knedle z truskawkami, a mam na nie taką ochotę że hoho :P
  9. no dokladnie maju my to mozemy i do środka grudnia się kulać :( ale mam jednak nadzieję ze te nasze dzieciaczki zdecydują sie niebawem wyjść :) bo jak Klucha będzie tam tak długo siedział to w końcu 6 kilogramowego dzidziusia urodzę :P a tego bym nie chciala. no może ten masaż coś pomoże :) skoro napisali powodzenia to powodzenia :D
  10. elwirko no to tylko życzyć sobie takiego dzidziusia jak Twoja córeczka :) aniołek nie dziecko :D ups obyśmy za wcześnie nie pochwaliły. co do mojego Klucha to wiem że wyjdzie. czasem bym chciaał żeby wyszedł jak najszybciej, a czasem żeby jeszcze tam posiedział. ja mysle że on wie że mama sama nie wie czego chce i dlatego jeszcze nie wyszedł, a jak mama będzie pewna ze już go chce mieć tutaj po tej stronie brzuszka to wyskoczy :D
  11. vanilka szczerze powiem nie mam pojęcia jak jest z tymi zaświadczeniami. j tylko raz potrzebowałam do USC i wtedy moja lekarka mi z miejsca wypisała - tzn zadzwoniłam się zapytać a ona powiedziała że wypisze i zostawi na recepcji, że nie muszę sama po nie przyjeżdżać, mogę kogoś przysłać :)
  12. anabelka nawet tak nie myśl :) no ja w karcie ciąży mam wpisany termin 30.11 więc teoretycznie najdalej do 13 grudnia mogę urodzić :O ale mam nadzieję że jednak Klusek szybciej wyjdzie. że posłucha mamusi i najdalej 1 grudnia się wykluje :)
  13. cześć magmall wielkie gratulacje!!! no tempo miałaś rzeczywiście niesamowite :) co do znieczulenia to u mnie nie dają na żądanie - tak mówiła położna na szkole rodzenia :( tylko z przyczyn medycznych. co jest dla mnie trochę dziwne, bo wszędzie na ścianach wiszą takie kartki z prawami pacjentek i tam wyraźnie jest napisane że o znieczulenie możesz prosić w każdej chwili. ech już nie wiem jak to jest. ale ja chciałabym bez niego. zobaczymy jak będzie, ale naprawdę chciałabym w pełni naturalny poród. mam nadzieję ze się uda :) jak na razie to mały szleje całymi dniami i nocami, wypycha się, kopie, przemieszcza. normalnie jakby sie szaleju najadł :P skurcze mam wieczorami - wczoraj znów regularne ale minęły po 2 godzinach. brzuchol już faktycznie nizutko, od wczorja jeszcze opadł i już mi na kolanach leży :P no zobaczymy do terminu z usg mam jeszcze tydzień. do terminu z miesiączki 12 dni.
  14. Witam gratuluję nowym mamusiom magmall powodzenia! u nie jak zawsze pracowity weekend :) dziś sprzątaliśmy pokój, małe przemeblowanie zrobiliśmy i normalnie padam na pyszczek ;) tzn padałam, bo teraz wypiłam kapuczinko, zjadłam ciasteczka i jest super :) znów mnie skurcze złapały, regularne co 10 minut, ale po 7 przeszło. i teraz nic się nie dzieje. brzuszek opuścił się już, ale nadal ciężko sie oddycha. jedyna zmiana to taka że sikam jak opętana i ciężej mi się buty zakłada. dobra uciekam już. do jutra!!!
  15. wiatam panie :) ale dziś temat tu królował :P ale ja tez mogę o swoim sukcesie powiedzieć. dziś w końcu też rano był czas na przytulanki z nie-mężem! pierwszy raz od 6 tygodni!!! także naprawdę długo nic nie było, ale od dziś wywołujemy dzidziusia :) ale jak na razie to wywoływanie na niewiele się zdało. skurcze jakie były takie są. nic więcej sie nie dzieje.ale co tam mały ma jeszcze czas. teraz to nich już siedzi do 23.11 niech chociaż skorpionem nie będzie :P nie chciłą wyjść 11 to niech teraz siedzi :) no nic uciekam. czekamy na wieści o nowych mamusiach :) może Marta już urodziła? bo miała do szpitala jechać.
  16. oj patunia gratuluję w końcu sie doczekałaś :D bo lekarz chciał sprawdzić jak mocno bije serducho jak sie rusza ten mój klucha. normalnie bije ok 120-130 razy/min a przy ruchach nawet 160 :)
  17. oj pieknie u Beatki poszło!!! gratuluję serdecznie a ja właśnie z ktg wróciłam. mały ma serce jak dzwon! ale niedobrota sobie przysypiał w trakcie i pan dr 2 razy go budzić musiał. a jak tylko wstałam to walczył jak szalony. moja kluska niedobra :) skurcze jakieś są ale jeszcze niezbyt silne. także wszystko ok.
  18. oj Agnesa to nieźle się uwinęłaś :D GRATKI WIELKIE DLA CIEBIE I KUBUSIA
  19. oj Karolinko aż sie popłakałam jak Cię przeczytałam ;) tak bardzo się cieszę że z maluszkiem lepiej! jeszcze troszeczkę i będziesz mogła się nim nacieszyć. normalnie to będzie najbardziej kochane dziecko na świecie :D co do mojego urodzenia to nie jestem pewna. miałam tej ciaży nie donosić dalej jak do 36 tygodnia a tu proszę. mały nie chce wyjść i już. to znaczy on chce ale nie tędy co trzeba :) on by przez pępek wylazł, albo bokiem jakoś bo kopie i kopie i kopie ciagle. a podobno miały te jego ruchy sie zmienić, stać się mniej intensywne a tu wręcz odwrotnie się dzieje.
  20. nie no pan zachował się ładnie. zwłaszcza że otrzymał ode mnie maila z kolorem i dodatkowo na potwierdzeniu nadania też ma podany kolor, tylko po otworzeniu pudełka kolor jest inny. jejku czy wy też tak szybko sie męczycie? posprzątałam troszkę pokój i normalnie padam. miałam usiąść na chwilkę i dokończyś sprzątanie, ale co wstaję to m
  21. właśnie doszła paczka z allegro z fotelikiem dla malucha, ale pan się pomylił i zamiast zielonego pomaranczowy przysłał :( ale już do niego dzwoniłam i ma nadac nową przesyłkę na swój koszt oczywiście i wymienić :) także jest szansa ze będę miała swój zielony :D całkiem miło się z panem gadało. spodziewałam sie większych trudności, ale zachował sie bardzo ładnie. szkoda tylko ze nadal nie mam fotelika, ale myślę że mały poczeka zwychodzeniem do czasu gdy fotelik już będzie :)
  22. o duniu dzięki za cenną informację :) nie wiedziałam że może wejść ze mną :) ale super na pewno bardzo sie ucieszy bo zawsze czeka na to zeby usłyszeć tego naszego bąka :) beatko - powodzenia w takim razie!!! trzymaj się dzielnie!
  23. dzięki vanilka :D tak właśnie myślałam, ale chciałam się upewnić :)
  24. Marzenko gratuluję serdecznie dużego syneczka :D Ewelka trzymamy kciuki za szybki i łatwy poród!!! vanilko - to może być czop, ale jak bardzo sie denerwujesz to przejedź sie do szpitala nich sprawdzą. anabelko ja czuję malego na górze jak tyłek wypina, na dole, jak główką kręci i z lewego boku, bo tu nóżki ma. ogólnie caly brzuchol jego :P magmall - może się jeszcze rozkręci do niedzieli :) choć moze lepiej nie, bo w niedzielę to podobno straszne leniuchy sie rodzą :P więc niech czeka do poniedziałku. takie pytanko mam. ile trwa mniej więcej zapis ktg? jadę dziś pierwszy raz i chciałam wiedzieć ile czasu sobie zarezerwować. a własniwie na jaki czas R przygotować, bo w końcu on musi mnie zawieźć i czekac na mnie.
  25. witam z rana ja dziś w miarę normalnie spałam, tzn ze 3 razy wstałam do ubikacji, kilka skurczy mnie obudziło, budziłam sie co chwilkę na przewrócenie, ale ogólnie pomiędzy tymi przebudzeniami spałam. czyli może ze 3 godzinki się uzbiera :) a teraz siedzę i budyń wiśniowy sobie zjadam :) mniam! beatko biedaku!!! noc fatalna, do tego mąż daleko i jeszczeteściowie :O nie przejmuj się ich gadaniem! to Wasze dziecko nie ich!oni już mieli szansę na wybór imienia teraz to Ty wybierasz a jak się nie podoba to trudno. wiem coś o tym moja Zuzia też wyśmiewana była, a teraz jak jest jednak Franio to wszyscy tutaj się śmieją i wykrzywiają. ale co tam to MOJE dziecko i JA mam prawo do wyboru takiego imienia jak mi sie podoba. nie przejmuj się tym :)
×