mała_agatka

ups czyli jednak nie :D siedzę i ze śmiechu łzy mi lecą :D

brawo Beatko :D :D :D w końcu się udało po tylu próbach :P

dobra się nie wtrącam, bo znów źle zrobiłam. mały kopnął tak że aż podskoczyłam i za szybko enter wcisnęłam :P

oj ile tabelek :P i kolejne zamieszanie. mam nadzieję ze teraz jest już dobrze :P a jak nie to kolejna tabelka się pojawi, a co tam :) tabelkowe szaleństwo!!! NICK............Miasto..........TC......TERMIN....WAG A........ IMIĘ MajkaMB1...Rzeszów...........40.......28.10............. .....Rafałek Daffodile.......Wojkowice.....40.......29.10.....56+14.. .. ..Lilianna Joasiella..........................38........01.11... .56+ 8.........Córka? Patuniaa........Anglia..........38........01.11.....60+20... ....Julia Zuzanna_........................38........01.11...... ...Niespodzianka mother.........Warszawa......38.......04.11.....62+12... . Kacperek agniesza26.....Lublin..........39.......04.11.....53+28. .... . .Olafek **ewelka**......Poznań.........39.......05.11........+17 . ......Nadia? Kasiula82.......Cieszyn........39.......06.11.....54 +12......Amelka happymama....Irlandia........39.......06.11......65+13 ........Zuzia Green_Gable...Szczecin.......38.......06.11.....65+dużo. ... Mikołaj MałaMi80......Warszawa......38.......06.11.............. . . ....Bartuś Ann31..........Tarnów..........37 ......08.11.....duuużo.........Alicja karuczek.......Warszawa.....38.......08.11......+12 .......córeczka agnesa1983....Poznań.........37.......09.11.....57+14 ........Kubuś Aneta30........Kraków.........36.......09.11.....53+17.. .......Synek elwira elwira...Rzeszów.......38......10.11......65+12.........córk a Małgorzata....Wrocław........38......10.11.....64+11... Juliusz-Tomasz Jokasta.........Gdynia.........37......11.11......58+15. Jeremi-Tadeusz C.internautka..Poznań.......36......11.11......56+12 .....chłopczyk Marta1983.....Warszawa.....37......13.11??....65+14 ....Robercik **Vanilka**......Szczecin......37.......13.11.....50+23. .... .Hubercik fajnaaj..........Białogard......36......14.11.........+1 5.....Natalka? MarzenaMol....Wisła...........36...... 14.11.........+15.....Arturek mysza1980.....Warszawa.....37.......15.11......59+13. ... .. Zosia KarolinkaLinka..Gliwice.......36.......15.11......50+ 10........Natan Beata1987.......Śląskie.......37.......16.11.......62 +18 ....Zuzia pingusia_22.....Mielec........35.......16.11...... 44+8,5....Marika? magmall..........Warszawa....34.......16.11.......62 +11......Zuzia bonizz...........Opatów.......36.......17.11......66 +14.......Synek Yella.............Mielec..........34.......18.11.......6 6+10 .......Córcia lorinka...........Anglia..........37.......19.11...... .55+13......Zuzia dunia26.........Kraśnik/Lublin.36......20.11.....dużooo ......Kubuś kaaczuuchaa...Lublin...........35.....20.11.......66 . .......Damian kajtoch.........Kraków..........35.....20.11......53+ 10 ........Córka anabelkaaa.....Garwolin........36......21.11..... 48+17,5 .....syneczek mała_agatka....Łódź............35......25.11......65-5 +13...Franek elus..............Międzyrzecz...33......20.11......55+ 9,5........Adaś maminka1.......Łódź............34......27.11..... 53+9,5........Córka Zaczatowana...Warszawa.....35......27.11.....49+10.... ..Syn-Adaś? Maja_21.........Kielce..........35......29.11.....64+ 12 ..Wiktorek MajkaMB1...Rzeszów...........35.......29.11............. .....Rafałek mucha...........Warszawa.....32......30.11.....bu.... ..........córka NICK......MIASTO....Data porodu-TC..poród....waga..długość..imię 01.Marsjanka...Śląskie...19.09....35....SN.....2390g ....51....TOMUŚ 02.Balbin......Warszawa..17.10...36....CC....1824g.....4 4....KUBUŚ 03.Milla........Warszawa..17.10...38...sn(?)...3500g.... .57....MACIUś 04.Kasika1...Rzeszów.....22.10...39............3300g.... .50..KAROLINKA

majka skopiuj ją i wklej w treść nowego posta. potem dopisz się w odpowiednim miejscu :) zobaczysz to proste :D

Majka ale ja mam termin tak jak ty na koniec listopada, więc też jeszcze troszkę poczekam sobie na moje dzidzi :) właśnie dlaczego masz mieć cesarkę??? ja szykuję się na naturalny. ciekawe kiedy maluch się zdecyduje wyjść. pewnie będzie tak jak zwykle że najpierw mu sie bardzo spieszyło i trzeba było uważać zeby za wcześnie nie wyszedł, a teraz będzie się lenił i na początku grudnia się zdecyduje. tfutfu nie kraczemy tak, bo ja Boże Narodzenie chcę do domku mojego jechać a 250 km nie dam rady jechać 2 tygoodnie po porodzie. więc najpóźniej 30 listopada ma wyłazić i już! :) a u ciebie to faktycznie czkawka malucha moze być :) takie regularne podskoki :) duniu to sobie zakupki niezłe zrobiłaś :D

MajkaMB1 witamy wśród listopadówek! dopisz się do tabelki pod odpowiednią datą porodu. jak widzisz ja też mam termin na końcówkę miesiąca :) podziwiam cie zę jeszcze pracujesz :) od kiedy zamierzasz iść na zwolnienie, czy moze czujesz sie na tyle dobrze że zamierzasz do samego porodu aktywna być???

można spróbować z nowym hasłem :) ja tam nie wiem ale ktoś jest bardzo złośliwy :( tak się nie robi! i tyle w tej kwestii. ja już po śniadanku, przerywanym szaleństwami synka. ojojoj czasem to się go normalnie boję jak tak szaleje ;) a ja właśnie kończę pranie jego ubrznek! ostatnia pralka kończy swój cykl!!! w końcu będę się mogła wziać za prasowanie i wybieranie ubranek dop szpitala i na wyjście do domku :) w końcu za tydzień odstawiam leki i biorę się za wywoływanie wilka z lasu :)

witam {cześć] Klusek wczoraj zwariował i szalał tak długo aż się nie przewrócił i leży teraz główką do góry :( a on jest już taki duży że mało mi brzucha nie rozerwał przy p[rzekręcaniu :( a wiem że niedługo czeka mnie podobna jazda bo nie lubi tak być i chce się odwrócić ale jeszcze mu nie wychodzi, więc się pręży, kopie, złości i zapewne do wieczora się odwróci. on jest naprawde cudak :P a ja przez niego pół nocy nie spałam, dopiero rano jakoś się uspokoił to od 5 spałam. ech już rogi pokazuje :P a my wczoraj przenieśliśmy się do drugiego pokoju i spaliśmy (no dobra kto spał ten spał) na szerokim łóżku :)w końcu nie musiałam się bać że obudzę R moim ciągłym przewracaniem się, ani że oberwę od niego po nosie jak się za blisko przysunę :P idę robić sobie śniadanko. później jeszczze coś napiszę :)

no to teraz spróbuj poodpoczywać elwirko :) iem ze chcesz jak najszybciej urodzić, ale zmęczenie wcale w tym nie pomoze :P mnie tam szyjka kłuje i bez chodzenia, wystarczy że wstanę :(

tak wiem wiem chusteczki się pisze!!! :P

ja kupiłam husteczki bambino, zresztą tak jak mydełko i kremik. chcę mieć wszystko jednej firmy zeby wiedzieć czy mały nie będzie uczulony, bo jak zacznę smarować różnymi to potem nie dojdę do tego co go ewentualnie uczula. a tak poza tym to dzidzi chce już wyjść! jak si nie da piczką to on przez brzuch się wydostanie, o takie ma na dziś postanowienie! a szyjka to mnie kłuje dziś niemożliwie :(

udało mi sie dodać zdjęcie na naszą stronę :D

a mi R powiedział że zero seksu do porodu. haha ale wymyślił :P niech no tylko poczeka do listopada :P na razie mamy zakaz lekarski, ale jak tylko leki odstawię to możemy sie sobą nacieszyć (jak to wczoraj pani dr powiedziała) i ja zamierzam sie cieszyć :D

oj elwirko nie szalej tak bonie będziesz miała siły urodzić po takim wysiłku :P jasne najważniejsze żeby dzidzia zdrowa była, a rozstępy to nic :) przeżyliśmy 3 miesiace nieustannych wymiotów, kolejne 2 niesamowitego bólu kręgosłupa a teraz kompletnie sztywne biodra, więc i te rozstępiki przeżyjemy. a że i tak już miałam przed ciążą to aż takie zaskoczenie dla mnie to to nie jest.

może u Ciebie happymamo tak nie będzie, ale u mnie zawsze swędzenie było objawem rozstępów. najpierw też tak miałam i po kilku dniach pojawił się 1 po lewej stronie, potem znów swędzialo i pojawił sie po prawej. a teraz jeszcze kilka takich malutkich (na razie) na samym dole brzuszka. prawie ich dojrzeć nie moge przy pomocy małego lusterka bo mi brzuchol zasłania obraz, ale sa na bank :(

no i moje marzenia o ładnym brzuszku po ciąży diabli wzięłi. właśnie wylukałam kolejne rozstępy :( a tak dbałam o to żeby ich nie było :( teraz już wiem dlaczego tak mnie skóra podbrzusza swędziała od kilku dni. no ale cóż przy obwadzie brzuszka 117 cm trudno o ładną skórę :P

no ja nawet skręcić ich nie mogę bo nie mam takich zaworków :P ale już teść poszedł naprawić bo się przestaszyliśmy że woda sie zagotuje i zacznie lecieć. no cóż muszą się nauczyć w nowym piecu palić :) ja nie mogę bo nie dam rady z takim brzuchem do piwnicy wejść (tam nie ma normalnych drzwi tylko przez okienko się wchodzi, potem 2 wysokie stopnie i wysokość jakieś 1,4 metra więc nawet nie dam rady chodzić z taką kulą na brzuchu :P ale dobrze dobrze niech palą :) nie narzekam,bo jeszcze zrezygnują i znów będzie 13 stopni w domu, brrrrry

no ja jestem prawie spakowana (od 30 tygodnia :P) zostaly mi do spakowanai rzeczy dla Kluseczka i kalpki dla mnie, a tak wszystko mam. hmmm moja torba to dość duża jest, ael co tam R nie będzie mi mógł wszystkiego dowozić, bo jakby nie było dość daleko mamy do szpitala (ok 40 km) i on nie może tak jeździć 3 razy dziennie bo mi podkładów zabrakło :P

no właśnie wszędzie pełno różnych gó..en. ale tak sobie myślę że skoro moge choć jednej rzeczy uniknąć to może warto? zobaczę jak mi to wyjdzie, czy znajdę na to czas i ochotę i inne takie. można sobie wiele rzeczy planować a jak będzie czas pokarze :) pamiętacie jak narzekałam na temperature w domu? w końcu jest piec, no jest już od jakiegoś tygodnia. ale dziś po raz pierwszy teściowa odwarzyla się w nim napalić. i teraz mam upał w domu. ona albo nie pali wcale albo jak dosypie węgla to mało grzejniki nie popękają. no ale nic lepiej tak niż odwrotnie, bo już w 2 swetrach w domu chodzę i 3 parach skarpet na nogach :P

a ja jeszcze chciałam tylko podzielić się wiadomościami ze szkoły rodzenia. wczoraj rozmawialiśmy na temat pieluszek. jedna z dziewczyn po przeczytaniu masy książek i artykułów na ten temat (oczywiście ta masa to zaledwie kilka pozycji bo żadko się o tym pisze) mówiła że pieluszki jednorazowe zawierają całą masę metali, które są dodawane do absorbentu, zeby lepiej chłonął kupki i siuśki. w sumie to to wszystko miałąo sens. i tak się zastanawiamy czy na pewno dobrym pomysłem jest fundować maluchowi okłady z metali, typu kadm, od samego początku jego życia. nigdy nie chciałam używać samych jednorazówek, ale po wczoraj dość poważnie zastanawiamy sie nad zmianą proporcji i jak tylko się da to używać tetry i innych rodzajów pieluch wielorazowych a pampersy zakładać okazjonalnie, jak będziemy gdzieś wychodzić, czy pieluszki nie wyschną czy po prostu nie będzie czasu, ochoty, możliwości wyprania takiej ilości pieluch. sama nie wiem. jeszcze się nad tym zastanawiamy.

kolejna mamusia :D kasika moje wielgachne gratuluacje :D :D :D bukiecik dla was!

jejku jak ciemno dzisiaj!!!!normalnie zaraz będę musiała światło zapalić żeby coś poczytać :( a i Klusek sie znów przekręcił i teraz ma z lewej strony pupę i plecki a z prawej nóżki. cudak jeden!dobrze tylko ze główkę na dole zostawił :)

co do prożnociągu to w maju koleżanka rodziła w Anglii i też zakończyło się próżnociągiem. ale ona już sił przeć nie miała. rodziła ponad 48 godzin (czas od rozwarcia na 4 cm, bo wtedy zgłosiła się do szpitala) i była już bardzo bardzo zmęczona. po ponad 1,5 godzinie parcia zdecydowano o użyciu tego okropieństwa. ona jest bardzo wdzięczna za pomoc. malutkiej też nic nie jest. główka już ma ładny kształt, a to był jedyny ślad po próżnociągu.

duniu - dokładnie takie odczucia mam z tymi moimi biodrami. niestety rady na to nie ma. jedyny sposób to zakończyć tą ciążę :P i wrócić do starych rozmiarów :P