

mała_agatka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mała_agatka
-
witam serdecznie!!! ale się rozpisałyście i ile nowych zdjęć na naszej stronce :) wczoraj ten brzusio jakimś cudem przeszedł i juz dziś jest wszystko ok. byłam z R na małych zakupach a teraz siedzę i odpoczywam :) a klusek kopie jak szalony :P kasika - nic się nie martw, dzidzia duża to jak teraz ją wyciągną to nic jej nie będzie :) mam nadzieję że wcześniej nic się nie zacznie dziać i normalnie wytrzymasz do tej cesarki za tydzień. no to jak wszystko pójdzie tak jak zakładamy to na następny tydzień będziemy miały dwie nowe dzidzie po tej stronie brzuszka :) chyba ze któraś jeszcze się pospieszy :P małgorzatko jeśli ci to pomoże to ja też jeszcze praktycznie nic nie mam. mam to co dostałam czyli jakieś ciuszki dla maluszka, jeszcze w kartonie nie rozpakowane. ale od jutra pranie zaczynam :)
-
no niestety ja w polarek R za nic na świecie bym się nie zmieściła :P on tak a linię trzyma że hoho!!! nie to żeby chuderlakiem był, bo w barach całkiem spory człowiek z niego, ale w pasie wąziutki, jak na mężczyznę przystało :D zawsze mi mówi że on ma tyopową męską urodę z szerokimi ramionami i bardzo wąskimi biodrami :P
-
do mnie doszły :) zdjęcia niezłe :) ale ludzie pomysly mają nie powiem :P
-
no zimno strasznie jest. ja mam taką jedną wielką kurtkę z czasów liceum (nie to żebym wtedy taka gigantyczna była, ale miałam masę kompleksów i łaziłam w luźnich ciuchach) i w nią się jeszcze spokojnie mieszczę. i podejrzewam że do końca ciąży będę się mieściła :P szkoda tylko że to taka cieniutka wiatruweczka jest i pod nią muszę koniecznie jakiś sweterek mieć bo inaczej zamarznę. a mnie od jakiś 2 godzin dziwnie boli brzuszek, a właściwie podbrzusze :( hmmm sama nie wiem. możliwe ze to moje wzdęcia. wzięłam espumisan i zobaczymy. jak nie przejdzie to ceka nas wyprawa do szpitala, bo denerwuje mnie to.
-
coś się stałao z moim nickiem :) już się poprawiam :) i jeszcze mucha wydaje mi się że zamiast tygodnia ciąży wiek swój wpisałaś :) pozwoliłam sobie poprawić. mam nadizeję że zła nie będziesz :) no właśnie co z anetką???? NICK............Miasto........TC......TERMIN....WAGA.PŁE Ć lub IMIĘ 01.Milla77..........Warszawa.....36.......10.10.....57+20... ...Maciuś 02.Daffodile.......Wojkowice.....36.......01.11.....56+12... .....Inga 03.Joasiella..........................34........01.11....56+ 8........Córka? 04.Patuniaa........Anglia..........35........01.11....60+15. ........Julia 05.Kasika1.........Rzeszów.......35.......02.11.....64+15 ...Karolinka 06.mother.........Warszawa.....36.......04.11.....62+12....K acperek 07.agniesza26.....Lublin..........36.......04.11.....53+23,5 . ...Olafek 08.**ewelka**......Poznań.........36.......05.11........+15. ......Nadia? 09.Kasiula82.......Cieszyn........36.......06.11.....54 +11,5....Amelka 10.happymama....Irlandia........36.......06.11......65+11... .....Zuzia 11.Green_Gable...Szczecin.......35......06.11.....65+dużo... Mikołaj 12.MałaMi80......Warszawa.....34.......06.11................ ....Bartuś 13.Ann31...........Tarnów.........35.......08.11....... +17.........Alicja 14.karuczek.......Warszawa.....35.......08.11........+11 ....córeczka 15.agnesa1983....Poznań.........33.......09.11.....57+12 ........Kubuś 16.Aneta30........Kraków.........33.......09.11.....53+1 7.........Synek 17.elwiraelwira...Rzeszów........35......10.11......65+1 1........córka 18.Małgorzata....Wrocław.......35.......10.11.....64+9.. .......Helena 19.Jokasta.........Gdynia.........34......11.11......58+ 12.........Synek 20.C.internautka..Poznań.......32.......11.11......56+12 ...chłopczyk 21.Marta1983.....Warszawa.....34......13.11......65+12.. ...Robercik 22.**Vanilka**......Szczecin......34.......13.11......70 .........Hubercik 23.fajnaaj..........Białogard......32......14.11........ .+13.....Natalka? 24.MarzenaMol....Wisła...........33...... 14.11.........+12.....Arturek 25.mysza1980.....Warszawa....34.......15.11......59+13.. ...... Zosia 26.KarolinkaLinka..Gliwice.......33.......15.11......50+ 10........Synek 27.Beata1987.......Śląskie.......34.......16.11.......62 +16,5 ....Zuzia 28.pingusia_22.....Mielec........34.......16.11...... 44+8,5....Marika? 29.magmall..........Warszawa...34.......16.11.......62 +11 ......Zuzia 30.bonizz...........Opatów.......33.......17.11.......66 +14.......Synek 31.Balbin ...........Warszawa....33.......17.11.......69+9........Kubu ś 32.KochamMojeSerduszko.Dębica.29....17.11.......60+8.......J agoda 34. Yella..........Mielec.........34..........18.11.......66+10. ......Córcia 35.lorinka...........Anglia.........32.......19.11...... .55 +11......Zuzia 36.dunia26..........Kraśnik/Lublin..32...20.11.......duż o........Kubuś 37.kaaczuuchaa...Lublin.............33....20.11......66. ........Damian 38.kajtoch..........Dublin/Kraków..27...20.11......53+10 .......Córka 39.abelkaaa......Garwolin......33......21.11......48+1 4...wstydliwiak 40.mała_agatka....Łódź...........32......25.11......65-5 +10,5...Synek 41elus............Międzyrzecz..33.....20.11......55+ 9,5......Adaś 42maminka1.......Łódź.............33....27.11..... 53+9.. .....Córka 43Zaczatowana...Warszawa......33....27.11......49+ 6.........Syn 44.Maja_21..........Kielce.........32......29.11.....64+ 2+10 ..Wiktorek 45mucha............Warszawa....32......30.11.....bu.... .......córka NICK......MIASTO....Data porodu-TC..poród....waga..długość..imię 01.Marsjanka...Śląskie...19.09..-35...SN.....2390g ....51cm.....TOMUŚ
-
yella- witamy :) im nas więcej tym weselej :D mucho jasne że możesz, a nawet powiem więcej powinnaś, przesłać swoje dane na maila! proszę prześlij na mojego też agacia0505@interia.pl. wymieniałyśmy się nr telefonów i gadu gadu jak ktoś miał (większość ma tylko ja taki odrzutek ze gadula nie mam:)) jejku mucho na[rawdę jeszcez pracujesz i zamierzasz tak dlugo! podziwaim naprawdę! ja od 4 miesiąca nie pracuję, pacy też nie mam więc po porodzie siedzę sobie z maluszkiem ile chcę :) co do pracodawcy to powiem ci tylko, że moja znajoma jeszcze będąc w ciąży powiedziała że zaraz po macierzyńskim wraca a jak już sie dzidzia urodzila to najchętniej zostałaby z nią dłużej. przedtem praca była dla niej bardzo ważna teraz całkiem zmieniły się priorytety, ale już wycofać się nie może. to samo innych nowych dzewczyn dotyczy! tych które jeszcze namiarów na siebie nie dały, a chcą dać to zapraszam :) co do imienia to my dla dziewczynki mieliśmy imę już kilka lat temu, a że jednak synuś jest to nie mozemy się zdecydować :P
-
pustka w głowie - no jasne że jest na powitanie! napisz coś o sobie, kiedy masz termin, czy to twoje pierwsze dziecko, skąd jesteś i w ogóle takie tam :D
-
pingusia spokojnie!nie denerwuj się wszystko zdążysz przygotować, a jak nie to nic się nie stanie w końcu najważniejsze jest to żeby dzidzuś był cały i zdrowy a nie to że jakiś pokój będzie niepomalowany, czy ubranka nie wszystkie wyprane. dla niej nie to będzie ważne ale to że mamusia będzie ją bardzo kochać. dasz radę zobaczysz! :) za dwa tygodnie to już w miarę bezpiecznie możesz rodzić więc teraz się nie przemęczaj żebyś te dwa tygodnie wytrzymała :) ja też szykuję się na wcześniejsze powitanie synka :)
-
ja też jak wstaję to ma twardy brzuszek z jednej strony, z tej na której spałam, więc to pewnie klusek tam leży :) później wsyztsko wraca do normy i mam mięciutki cały, no chyba że on się wypina, co zdarza mu się coraz częściej, praktycznie bez przerwy :) ja też nie mam skurczy. po lekach ktore biorę praktycznie one nie występują, może 1 czy dwa na dzień się trafią, ale to nie co dziennie.także jest nieźle. ja miałam dziś prać rzeczy dla malucha. już miałam wyciągać je z pudła i preglądać co prać teraz a co jeszcze zostawić i sobie przypomniałam, że przecież nie kupiłam proszku do prania dla dzidzi. no i moje pranie znów się przesunie. do sklepu nie pójdę (najbliższy w którym może by mieli jest 7 km ode mnie) a auta nie mam. no i cóż dopiero jutro pojedziemy do sklepu i kupimy proszek :) i w końcu się ruszy z tym szykowaniem. martuś to lecz się słonko, żebyś dzidzię zdrowa powitała :) co do męża przy porodzie, to mój narzeczony chce być ze mną cały czas. zobaczymy jak mu to wyjdzie :) zobaczymy jak to będzie :)
-
witam dziś już o niebo lepiej spałam, choć oczywiście nie obyło się bez kolu pobudek, jednego spacerku do toalety i durnowatych snów, takiech ze aż się popłakałam :( a teraz jem śniadanko, mały się tak wierci że aż czkawki dostał klusek jeden :) milla - no to faktycznie leż teraz i trzymaj dzidzię do czwartku! zaciśnij mocno nogi i nie pozwól wyjść wcześniej! jejku ty już za tydzień będziesz miała maluszka w ramionach.... dunia faktycznie ty leżeć miałaś, ale widzę że nie możesz usiedzieć na miejscu tak jak ja :) tylko pamiętaj nie za szybko! staraj się jednak mimo wszystko nie biegać jak zwariowana tylko sobie po malutku wszystko robić. też jeszcze musisz chociaż te 4 tygodnie wytrzymać :) daff to ja miałam ostatnią miesiaczkę równo miesiąc po tobie :P oj agnieszko jak ja bym chciała móc tak sobie w nocy popodjadać, tylko że ja muszę na wagę uważać, bo niestety jakbym przytyła tyle co ty to zapewniam że nie wyglądałabym dobrze :P hihi ja też chrapię, ale R mocniej więc się zagłuszamy :D malaMi ja też poproszę - agacia0505@interia.pl
-
a ja na allegro dziś buszuję. chcę znaleźć takiego sprzedawcę u którego będę mogła kupić jednocześnie jak najwięcej rzeczy dla siebie i dla maluszka. chodzi mi przede wszystkim o takie rzeczy jak podkłdy poporodowe, majtochy siatkowe itp. dziś nie mam już siły. zaraz idę się myć i spać, bo jakby nie było od 2 nie śpię! co do porodu to ja jakoś dziwnie strachu nie czuję. zawsze się go bałam a teraz im bliżej tym mi łatwiej...zobaczymy jak będzie za chwilę, bo przy mojej huśtawce emocjonalnej to może się zmieniać z dnia na dzień :P a mały mi siedzieć nie daje. cały dzień w pozycji półleżącej na fotelu siedzę, już mnie kość ogonowa boli od tego!!! no ale cóż on jest silniejszy i ma większą siłę przebicia niż ja :P
-
marto i znów o stopce przypominam, bo cię dogoniłam :D
-
agnieszko widać że przytyłaś, ale nie aż tyle :)poza tym też uważam że z tymi kiloskami ci do twarzy :) ślicznie teraz wyglądasz :) marto - a to co za strona :P weszłam i mam nadzieję pomogłam desperatowi :D :D :D mam takie pytanie czy ktoraś wie może czy mogę użyć preparatu o nazwie dentosept a. taki ziołowy na zapalenie dziąsła? złapało mnie w nocy i boli jak jasna choroba. mój dentysta w poznaniu, a nie mam teraz nastroju na szukanie w łodzi kogoś dobrego.
-
nic po prostu powrót porannych-całodniowych mdłości z początku ciąży :P czasem tak mam z tym że teraz to już ponad 2 dni trwa, a zwykle trwało 1 i przechodziło. ale nic dziś już jest odrobinę lepiej więc jest szansa że będę żyć :) czy u was też tak wieje? ja mam wrażenie że mi szyby z okien powypadają tak dmucha!!!
-
mother - witaj wśród żywych :D :D :D dziękuję za życzenia :)
-
agniesza - świetnie wyglądasz!!!! i gdzie te kilogramki co ci przybyły podobno? cos nas wkręcasz :D wczoraj w szkole rodzenia mówiliśmy o porodzie, o tym co trzeba mieć dla siebie i dzidzi i R naprawdę się przejął, bo ja oprócz 2 koszul nocnych nic nie mam :Pi kazał mi szukać w necie czegoś i zamawiać bo przecież jak mnie nagle chwyci to wylądujemy bez niczego n porodówce :P ja oczywiście połowy z tego nie słyszałam bo właśnie w najważniejszym momencie musiałam biec po schodach do toalety i uważać żeby im nie pokolorować ścian, tak mi niedobrze było :O ale jeszcze się wypytam, bo R nie bardzo wiedział o czym mowa :P
-
co do okien to ja mam absolutny zakaz od lekarki i to już od 15 tygodnia ciąży! teraz to już wogóle nic nosić nie wolno, sprzątać tylko tak po wierzchu, nie ma mowy o odkurzaniu dywanów ani myciu podlóg. najlepiej jakbym nic nie nosiła, nie schylała sie (no tego to i bez zakazu robić bym nie mogła :P), rąk do góry nie podnosiła.ja za miesiąc będę sprzątać :P wtedy już bać się nie będę :)
-
agnieszko jeszcze tydzień i sobie pochodzisz :) jak tak cię czytam to się zastanawiam czy moja gin za bardzo wyluzowana nie jest. ja mam dużo krótszą szyjkę od ciebie a chodzić spokojnie mogę. już sama nie wiem. ale i tak staram się jak najwięcej leżć albo siedzieć. zresztą na maratony już sił brakuje :) o i chciałam jeszce powiedzieć zę praktycznie przestałam tyć!!! ostatnio przez miesiąc przytyłam prawie 5 kg, a w tym miesiącu zaledwie0,5 kg! ale w sumie to dobrze bo nie chcę za dużo przytyć :)
-
byłam wczoraj na tej szole rodzenia i u ginekologa. po pierwszym szoku spowodowanym warunkami w szkole wczoraj było lepiej. co prawda bardzo ciasno, a odpowiedzi położnej drażnią mnie niemiłosiernie ale jakoś przeżyłam :) lekarka powiedziała że faktycznie szyjkę mam już bardzo krótką - 1,5 cm ale jest silna. twarda i zamknięta, także nie jest źle. kazała mi się oszczędzać, ale niekoniecznie tylko leżeć. po prostu nie przemęczać sie i powinno być ok. po tych lekach które biorę praktycznie nie mam skurczy więc jest szansa ze jeszcze ze 4 max 5 tygodni pochodzę, bo mam zadaie donosić dzidzię do 37 tygodnia, potem mogę rodzić. zwłaszcza ze kluseczek duży jest :) wczoraj podczas badania dał pani dr pokaz swoich umiejętności ruchowych :P wcale nie podobał mu się pomysł z naciskaniem brzuszka :P mi zresztą też już to badanie sie nie podobało, potem do samego wieczora bolało mnie podbrzusze, ale zostałam uprzedzona ze tak może być więc byłam spokojna. co do problemów ze snem to ja dziś pół nocy nie spałam, bo najpierw chciało mi się siku, potem jakaś mysz chrobotała, potem obudził się klusek i wyczyniał różne różności w moim brzuchu, potem było mi straszbnie niedobrze i musiałam wymiotować, potem chcialo mi się ciągle pić,a na końcu zaczął boleć ząb i tak oto spędziłam ta noc na marzeniu o poranku i jak zawsze zasnęłam na pół godziny przed budzikiem i potem wstać nie mogłam :( no nic koniec marudzenia :)
-
NICK...........Miasto........TC......TERMIN....WAGA.... PŁEĆ lub IMIĘ Milla77.........Warszawa....36......10.10.....57+ 20.......Maciuś Daffodile......Wojkowice....36.....01.11....56+12...Inga /Bianka/Eliza? Joasiella........................34.......01.11.......56 +8.. .....Córka? Patuniaa.......Anglia.........35.......1.11.......60+15. ...... Julia Kasika1........Rzeszów......35.......02.11....64+15..... ...Karolinka mother........Warszawa.....35......04.11....62+11....... . .Kacperek? agniesza26.....Lublin........36......04.11....53+23,5. .. .Olafek ewelka1234....Poznań.......35......05.11....+15........ ..Nadia? Kasiula82.......Cieszyn......35.......06.11....54+11,5.. .. ....Amelka happymama....Irlandia.......35.......06.11.....65+11.... .Zuzia Green_Gable...Szczecin......35......06.11....65+dużo.... Mikołaj? MałaMi 80.....Warszawa......34......06.11................Bartuś Ann 31.........Tarnów........35......08.11......+17.......Alicja karuczek....Warszawa.......35......08.11....+11........ córeczka agnesa1983....Poznań........33.......09.11....57+12..... Kubuś Aneta30.........Kraków.......33.......09.11....53+17.... ..Synek elwira elwira...Rzeszów......33.......10.11.....65+9... córka Jokasta........Gdynia.........34.......11.11.....58+12.. ......Synek C.internautka..Poznań......32........11.11.....56-2+10.. .chłopczyk Marta1983.....Warszawa...34........13.11.....65+12...... Robercik **Vanilka**......Szczecin.....34.......13.11......70.... ......Hubercik fajnaaj..........Białogard....32.......14.11......+13... ......Natalka? MarzenaMol....Wisła.........32.......14 .11.....+12.........Arturek mysza1980.....Warszawa...33.......15.11......59+11...... Zosia Karolinka Linka..Gliwice.....33.......15.11......50+10......Synek Beata1987.......Śląskie......33.......16.11......62+16,5 ....Zuzia pingusia_22......Mielec......33.......16.11......44+7... .....Marika? magmall........Warszawa....34.......16.11......62+11.... ..Zuzia bonizz........... Opatów.....33.......17.11......66+14........Synek Balbin ...........Warszawa...33.......17.11......69+9........Kubuś KochamMojeSerduszko.Dębica.29....17.11.....60+8........Jagod a lorinka..........Anglia.........32........19.11.....55+1 1........Zuzia dunia26....Kraśnik/Lublin...32i3dni...20.11....duuużo .....Kubuś kaaczuuchaa...Lublin........33........20.11......66..... ....Damian (?) kajtoch.....Dublin/Kraków..27.......20.11......53+10.... ..Córka Anabelkaaa...Garwolin.......33........21.11.....48+14... . wstydliwiak mała_agatka...Łódź.........32........25.11......65-5+10,5. ...Synek eluś...........Międzyrzecz..33........20.11.....55+9,5.. ....Adaś maminka.1......łódź.........33........27.11.....53+9.... .....Córka Zaczatowana....Warszawa..32......27.11.....49+6... .......Syn Maja_21.........Kielce........32.......29.11.....64-2+10 . .....Wiktorek NICK......MIASTO....Data porodu-TC..poród....waga..długość..imię Marsjanka...Śląskie...19.09.2008-35...SN......2390g ..51cm...TOMUŚ
-
jejku ale mi się nie chce ubierać!!! muszę włosy wysuszyć , ubrać się zjeść coś i za 40 minut R przyhjedzie i doz szkoły rodzenia jedziemy. a ja co...siedzę i sie z kluseczkiem bawię! tak sobie pomyslałam że jak już się urodzi to chyba strasznie pusto będę się czuła bez rozrabiaki w brzuszku. wiem że będę go miała po tej stronie ale i tak nie będę się z nim tak bawić jak teraz :P
-
kasiula :D 22 tc 374 gram (10 centyl) 575 gram (50 centyl) 754 gram (90 centyl) 23 tc 351 gram (10 centyl) 588 gram (50 centyl) 839 gram (90 centyl) 24 tc 364 gram (10 centyl) 640 gram (50 centyl) 958 gram (90 centyl) 25 tc 409 gram (10 centyl) 726 gram (50 centyl) 1106 gram (90 centyl) 26 tc 483 gram (10 centyl) 841 gram (50 centyl) 1280 gram (90 centyl) 27 tc 584 gram (10 centyl) 983 gram (50 centyl) 1476 gram (90 centyl) 28 tc 708 gram (10 centyl) 1148 gram (50 centyl) 1689 gram (90 centyl) 29 tc 852 gram (10 centyl) 1331 gram (50 centyl) 1915 gram (90 centyl) 30 tc 1014 gram (10 centyl) 1529 gram (50 centyl) 2151 gram (90 centyl) 31 tc 1189 gram (10 centyl) 1738 gram (50 centyl) 2392 gram (90 centyl) 32 tc 1377 gram (10 centyl) 1955 gram (50 centyl) 2634 gram (90 centyl) 33 tc 1572 gram (10 centyl) 2175 gram (50 centyl) 2873 gram (90 centyl) 34 tc 1772 gram (10 centyl) 2395 gram (50 centyl) 3105 gram (90 centyl) 35 tc 1975 gram (10 centyl) 2611 gram (50 centyl) 3326 gram (90 centyl) 36 tc 2177 gram (10 centyl) 2819 gram (50 centyl) 3531 gram (90 centyl) 37 tc 2374 gram (10 centyl) 3015 gram (50 centyl) 3718 gram (90 centyl) 38 tc 2565 gram (10 centyl) 3196 gram (50 centyl) 3880 gram (90 centyl) 39 tc 2746 gram (10 centyl) 3358 gram (50 centyl) 4015 gram (90 centyl) 40 tc 2914 gram (10 centyl) 3496 gram (50 centyl) 4119 gram (90 centyl)
-
dokładnie tak. jak ma czkawkę to podskakuje rytmicznie. moja dzidzia skacze wtedy cała :) i to ostatnio dość mocno :) ma juz mało miejsca więc ...
-
witam! jeszcze żyję, choć wczoraj wydawało mi się ze nie uda się dożyć od rana :( przez całe popołudnie wymiotowałam jak nawiedzona, brzuszek bolał strasznie, mały był niespokojny, skurcze mnie łapały i już miałam jechać do szpitala, ale jakoś ok 20 wszystko się uspokoiło. wykąpałam sie i o 20.30 spałam jak kamień :P obudziłąm się dopiero jak budzik o 5 zadzwonił :) ale potem jeszcze pokimałam do 7 i teraz już jestem na nogach :) czuję się o niebo lepiej niż wczoraj :) na 12 mam szkołę rodzenia a na 15 wizytę u lekarki, także będę już wiedziała czy dzidzia nie za nisko siedzi. ja też zamierzam ją dziś o ten posiew wypytać, zobczymy co powie, choć znając ją nie powinno być problemu. a moja dzidzia ma ciągle czkawkę! wczoraj wieczorem jak się kładłam to czkała, rano jak się obudziłam to znów czkała, teraz sobie siedzimy i co...znów czka. biedaczek :)
-
ale tu pustki dzisiaj :) a mi się nic nie chce :( cały czas bym spała. nawet obiadu nie chce mi się robić, zresztą nawet głodna nie jestem.