Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mała_agatka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mała_agatka

  1. od rana Tomek nie bardzo chce pierś, szarpie, odwraca głowe...mówie moze nie głodny?w koncu cała noc ssał...ale jak tak wył to zrobiłam mm w buteleczce. jak sie dossał to juz 200 ml wytrabił i pije dalej!!! chyba faktycznie pozegna cycusia niedługo....
  2. kwiatuszek współczuję szpitala :( ale dobrze że już jest lepiej! no i męża otrzeźwiło :D co do męża to ja mam prawdziwy skarb w domu :) fakt czasem się pokłócimy, ostatnio nawet na tyle poważnie że o rozwodzie myśleliśmy, ale na szczeście potrafimy posklejać to co się rozpadło :) a jeśli chodzi o dzieci to wiem że w ogień by za nimi skoczył :) codziennie zabiera chłopaków na spacerek, to on kąpie Franka, układa go do snu. w soboty i niedziele wychodzi na 2 godziny z nimi z rana. resztę weekendu spędzamy wspólnie. od czasu do czasu wyjdzie gdzieś z jakimś kolegą, ale to bardzo rzadko - od kiedy mieszkamy w DE, czyli od sierpnia ubiegłego roku wyszedł 3 razy w tym raz to było spotkanie integracyjne z pracy! nie chce wychodzić bo jak twierdzi żal mu czasu spędzanego z nami :) a dzieciaki go uwielbiają :D Tomaszke tylko tatę widzi od razu buła na ryjku, Franek mało się nie zabije biegnąc otworzyć tacie drzwi jak ten z pracy wraca :) no to pochwaliłam się :D
  3. hej. no i chyba Tomasz złapał katar :( coś mu tam w nosku furczało :( od rana inhalację parówkową mu zrobiłam (czytaj gar w gorącą wodą, solą, rumiankiem i szałwią, prześcieradło na łeb i siedzieć i wdychać :)) jak się obudzi to kolejna będzie. Franek jeszcze śpi, jak wstanie też go przeinhaluję. potem inhalator wejdzie w grę i inhalacje z soli dostaną. tak czy siak jedziemy! jak tylko gorączki u żadnego nie będzie to jazda! jedziemy na noc, więc klima nie powinna być potrzebna, więc nic nie powinno się stać. jutro zaraz jak wysiądziemy poinhaluję ich znów i będzie ok! noc ciężka była, bo Tomek się kręcił, coś go brzusio męczył, chyba po moich plackach ziemniaczanych :P w niedzielę zjadłam 2 i nic nie było, wczoraj jednak już za dużo :P ale już wstał i kupę wielką nawalił, więc już z brzusiem będzie ok :) a ja szykuję wałówkę na podróż. jadąc w nocy musimy z R ciągle coś jeść żeby nie zasnąć :D
  4. powieszę się zaraz!!! jutro o 20 planowany wyjazd do Polski, wsyztsko gotowe, chrzest ustawiony, ludzie urlopy w pracy pozałatwiane mają, ja nie byłam w Polsce od początku grudnia, już jeden wyjazd w maju nam przepadł a dziś ..... Franek wstał z katarem i kaszlem!!! jak zarazi małego to koniec! dupa kolejny wyjazd przepadnie :( już mi się ryczeć chce na samą myśl! Franek to nie problem, on tam 3-4 dni pokaszle i po sprawie gorzej z Tomaszkiem! no to trzymajcie kciuki żeby się nie zaraził! nawet odseparować nie mam ich jak bo sama z nim jestem i się nie da!
  5. my mamy nawilżacz. super sprawa zwłaszcza zimą przy kaloryferach, albo przy katarach. lepsze powietrze się robi :)
  6. udało się z tym lekarzem. jesteśmy po U4. aktualizuję tabelkę. ciężkie to moje stworzenie! ****Nasze Maluszki***** Nick...............Imię..........waga urodzeniowa......wiek ważenia....waga/wzrost Bubik..............Marek.........3840 g.............. .....14..... ......7100/66 m.flora............Marcysia......31.01.2012.............. . ....15...... .....5400/64 Birka87...........Przemek........3680 g......................14.............6000/63 Varvara_Barbara....Błażej......3190.................... ... ..19.............7,530/66 mała_agatka....Tomek..........11.02.-3560g.............. ....19............ 7750/67 jusial..............Marysia........2900 g............. ............13............6270/58 kassiiulla.........Julka.............20.02.2012.......... .. ......11..............5500/65 mamadzieci.....Olivier...........3200 g.......................11.............. 6000/62 kwiatuszek@...Tymon... .. ......14.02.20112............... 12...............6000/61 cayn ..............Oliwia ............3460 g ....................8 ...............5000/59 załamana11 ....Jakub....29.02.2012......11........7000/63 Lena0..............Blanka............3240g............... ... ...14..............5335/60 jagnajagna.......Staś...............3350g............... .......14..............6840/63 Wiola100.....Lucyna......18.02.2012....3345.......12..... .5540/? Pietrunia22.........Wojtek...........3550g..........13... ....6300/64 Endlessly.............Błażej............3570g.......... 12........5885/61 werka_bmw.......Oskar.......4,130.........17.............775 5/64
  7. ha i kolejna rzecz :):):) maz dzwoni do przychodni w której Tomaszek ma mieć bilans U4 na dzis jestesmy umówieni - termin na jego zrobienie minął tydzień temu ale wczesniej nasza lek nie miała terminów, zreszta i tak nie bedzie mały szczepiony teraz więc ten termin mogliśmy przesunac. i co? zamkniete!!! a nas nie ma do końca lipca w DE! wiec bilans sie na sierpień przeniesie. dostalismy tez wezwania na U8 dla Franusia i tez nie bedzie do sierpnia :P holerka no! a mały miał mieć te oskrzela jeszcze osłuchane i mielismy dostac skierow do dobrego urologa zeby z nim jechac i o operacji gadac. a dla Franka skierow do ortopedy bo cos nam utyka. Tomasz pospał 10 min i znow ryczy....
  8. esga - dokładnie. juz pomału się zastanawiam czy jakiejś książki o moich przygodach nie napisać :P:P:P mamadzieci jak sytuacja z mężem?
  9. czy wasze dzieci spia? bo mnie pomału cholera bierze! w nocy spał 19.30-23 potem do 5 się krecił, gadał, musiałam z nim gadać, karmić co 30 minut i od 5 do 7 spał. od 7 do teraz spał 15 minut. jest spiacy, marudny, ryczy non stop a nie zasnie za nic! ja padam na ryjek!
  10. na sobotę wyjazd nad jeziorko planujemy, ale co wyjdzie zobaczymy. też 100 km w 1 stronę, ale jak będzie ładnie to jedziemy :D
  11. tu się ochłodziło. tak dziwnie jest, niby mżawka, niby ciepło, jednocześnie duszno .... kompletnie do d... nie wiadomo jak sie mam ubrać!
  12. my po prxzedszkolu mielismy na plac zabaw isc, ale Tomaszek kupsko uwalił i była szybka ewakuacja do domu. mały wył w wózku, starszy wył bo na plac chciał i miałam dosc! teraz mały mnie zjada :) a starszy stwierdził zr na plac jutro pojdziemy a dzis bawi sie ciuchciami :) w sumie ok, bo mzy, a my o 16-16.20 musimy isc z Tomaszem do lekarza. ok 5 km w 1 stronę :) powrót autem z mezem, ale dojsc musimy sami :)
  13. bubik czyli sie udało :):):) mówili ze nie da rady, ze nie mozliwe......a jednak jak sie bardzo nalega to sie da :)
  14. co zrobić? nic czekać na paszport! ale my nie mozemy czekać! próbujemy przemycić syna :P no w drodze bylismy od 14 do 21.
  15. hej :) Jusial lepszy dowód - ważny 5 lat a nie tak jak paszport rok. a co do paszportu. to opowiem jak nasz konsulat genialnie urządził!!! we wtorek jechaliśmy do konsulatu do Kolonii wyrobić paszpotr Tomaszkowi.R dzwonił tam kiedyś i mówili że dla maluszków tymczasowy jest wytrabiany od ręki. mamy przyjechać razem i za godzinkę mamy paszport. tydzień temu kolega wyrabiał paszport i tak było. więc pojechaliśmy.... złożyliśmy dokumenty i dowiedzieliśmy się że w związku ze zwolnieniem 3 pracowników od PONIEDZIAŁKU paszporty nie są wydawane od ręki!!! i termin odbioru mamy na 11 lipca!!! a my 26 czerwca wyjeżdżamy do Polski!!!! kurwa jego mać dosłownie!!! 200 km w 1 stronę 200 km powrotu z 2 dzieci na darmo! i na dodatek jak przewieźć Tomaszka? spróbujemy bez paszportu, bo co do cholerki obywatel kraju nie może wjechać do SWOJEGO WŁASNEGO kraju bez dokumentu? rozumiem w drugą stronę ale w tą???????? zreszta dowiedzielismy sie od znajomych ze osób z dziecmi nie kontroluja. tylko kibiców, oklejonych flagami. mam nadzieje ze sie uda i nas nie cofna z granicy 70 km od domu oi 400 km przed koncem trasy!!! najgorzej ze w półfinały jedziemy, na niemieckich tablicach!
  16. hej. mam jakiś problem z netem, nie bardzo mogę coś napisać, o co chwilę się rozłącza i nie chce nic wysłać. może tym razem mi się uda wysłać :P także póki nie naprawi sie to nie ma mnie na forum.
  17. hej :) Tomaszek po nocy -obudził się już o 23 na jedzonko i potem co 30 minut do rana, czyli do 6 - teraz odsypia. nie moge go dobudzić, a za 40 minut wychodzimy! znów będzie wył na dworze i będę go nosić :( gryyyy ale chociaż nie pada, to nie jest bardzo źle! najwyżej prosto z przedszkola wrócimy do domu, a na spacer później pójdziemy jak mały będzie śpiący :) planujemy sobie wyjazd na niedzielę :) w końcu mamy autko, trzeba wypróbować :) ja już deprechę łapię w domu! więc trzeba jechać, coś pozwiedzać, zobaczyć, zmienić cokolwiek. mam tylko nadzieję ze pogoda będzie ładna. zapowiadają ok 20 stopni i słońce to idealnie na zwiedzanie :) birka - trzymaj sie z marudami! mężowi na szybko możesz jakiś deser owocowy z bitą śmietaną zrobić i będzie w sam raz na urodziny :D wiola - czasem lepiej rzucić barankiem o ścianę i wyładować w ten sposób emocje niż dusić wszystko w sobie :)
  18. hej. jeju jak moje maluchy marudzą dziś! chce któraś 2 wyjce? dopłacę :P Tomaszek właśnie zasnął! od rana jeszcze nie spał! za to Franek chodzi i wrzeszczy...ciekawe ile mały pośpi w tych krzykach...
  19. piękny strzał :) świetny po prostu! niemiecka telewizja non stop pokazuje Błaszczykowskiego (czyli po ichniejszemu Blaśkoskiego :P) całkiem ładny meczyk :D
  20. hej :) my kombi mieliśmy od dawien dawna, najpierw astrę 2, potem astrę 3. teraz czas na vana :D niestety długie podróże z 2 dzieci są ciężkie do ogarnięcia. w astrze Franuś musiałby jechać z przodu a żadne z nas, ani ja jako kiepski kierowca, ani mąż jako całkiem niezły kierowca, nie da rady z nim jechać tyle godzin na fotelu pasażera. Tomaszka z przodu nie posadzę bo nie można odłączyć poduszki. sama nie usiądę, bo nic nie zrobię jak Tomasz będzie płakał, zresztą boję się mieć 2 dzieci z tyłu. na krótkich trasach ok, ale nie na długich. a w naszym Galaxy Tomasz siedzi po prawej, Franek po lewej a ja na środeczku :D i jest super! jejku jak sie ciesze :) od września sie zbieraliśmy za ten zakup :D ostatnie 2 miesiące tylko o tym gadaliśmy i w końcu JEST :D m.flora - fajne te kosze. szkoda że ja nic nie moge porobić :( ale jak będę u mamy to może coś pokombinujemy bo tam mam ogródek :) co do spacerówki to mieliśmy kupić, ale kurde tak lubie moją bartatinę że nie ma mowy o innym wózku :D więc jeszcze 2 tyg w gondoli, jak będziemy w Polsce to założymy spacerówkę bo jest u teściów :)
  21. wiola - ja biegam od ponad 2 miesięcy (zaczęłam 6 tyg po porodzie) :) to będziemy biegac razem :P a kupiliśmy Forda Galaxy :D śliczny, szary, fajnie wyposażony :) Franek zachwycony, przez 1,5 godziny siedzial w nim, oglądał, chodził, siadał na każde siedzenie, omawiał gdzie kto siedzi w czasie jazdy .... szał ciał normalnie! barbara - ja nie moge nawet takich rzeczy oglądać bo aż mnie cholera bierze! tyle osób bezskutecznie stara się o maleństwo, człowiek robi co może żeby dzieciom nic nie brakowało, żeby zapewnić wszystko co najlepsze.....a taka jedna z drugą.....
  22. rajlax a ja wyjca spać położyłam :) a starszy auta naprawia :D
  23. a Tomek cos mi wyje i wyje, chyba te nieszczesne zeby......maz jeszcze po pracy z tym kupnem auta walczy i tak walczymy oboje kazde z czyms innym.... u nas od wczoraj kup na potege! ciagle pielucha pelna. niech juz w koncu te zeby wyjda!
  24. hej :) od dziś cisza i spokój w domu :) w sobotę przyjechała siostra z narzeczonym, dziś rano zabrali nasz samochodzik (chlip) i kuzynkę i pojechali. my nadal nowego autka nie mamy :( może dziś mąż coś kupi. jest problem z kredytem, więc musimy polegać tylko na oszczędnościach, no i niestety brakuje nam troszkę do tego samochodu który chcemy kupić. jak się nie uda z bankiem trzeba będzie kupić inny, bo spłuczemy się doszczętnie, a nie możemy zostać bez kasy, a do wypłaty jeszcze 10 dni.... ja na razie nic poza mleczkiem nie daję. dziś Tomaszek kończy 4 miesiące :) ale ten czas zleciał! dopiero co chciałam go wykurzyć z brzuszka a tu już 4 miesiace minęły! z innym jedzonkiem czekam jeszcze pełne 2 miesiące i wtedy podam pierwsze warzywka i owoce. wczoraj i przedwczoraj na spacerku musiałam modyfikowane dać. kiedyś na spacerkach dostawał mleczko Babydream, ale miał małe problemy z kupą, więc teraz kupiłam coś innego - Hipp. ten Babydream lepiej mu smakował. niby Hippa pil ale bez żadnego entuzjazmu. no ale kupa bez problemu była. jak to się skończy to sprobuję jeszcze raz z tym Babydream, może już będzie lepiej.
×