Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mała_agatka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mała_agatka

  1. ja tez nosze pionowo. Franek chlustał mlekiem strasznie i cały czas musiał być pionowo, bo w poziomie się dusił, spał na klinie i z książkami pod nóżkami łóżeczka, a i tak się czesto w nocy dusił :( i nic mu nie było od takiego noszenia. Tomek nienawidzi pozycji poziomej, chyba ze na brzuszku sobie lata :P
  2. kwiatuszek - u Tomaszka też nadal ropieje oczko. prawe juz ok, a w lewym ciągle ropka. ja przemywam tylko ciepłą woda tak czesto jak tylko sie da. tak mówi i lekarka i położna.
  3. hej :) no właśnie drogie dziadostwo strasznie! ale udało nam się używkę na ebay dorwać za 55 euro z przesyłką :) a R bardzo sie napalił na niego, jak poczytał opinię, opisy itp. więc wczoraj zamowiliśmy ciekawe co przyjdzie :P mówicie ze fajna ta karuzelka rain forest? też nad nią myślałam, ale droga dość jest i nie wiedziałam czy warto, a zawsze zapominałam pytać :P ja mam normalny zapach z intymnych miejsc. wiola też jestem zdziwiona postawą rodziny. przecież to maleńkie dziecko! i nic nie poradzisz na to że płacze! jusial - ja wkładek nie używam wcale. nigdy nic mi nie pociekło niespodziewanie :P kwiatuszek - oj też nieciekawie z tymi świętami i rodzinką. masakra jakaś, przeciez dzieci sa różne, jedno bedzie tylko spać, jeść i uśmiechać się cały dzień, a drugie płakać i choćbyś na rzęsach stanęła i klaskała stopami to nic to nie da. masz racje poczekaj z tym chrztem, aż maluszek podrośnie. u nas od rana śnieg sypie! 3 tyg temu ponad 20 stopni a dziś 0 i śnieg. bryyy
  4. Jusial współczuję serdecznie sytuacji :( nie zazdroszczę na prawdę! kikalo - a co lekarz na wagę maluszka? ile dokładnie ma teraz tygodni? ulewa po karmieniu? jak często je? je w nocy? mój urodził się z taką samą wagą i ma teraz ponad 6 kg. ale on z kolei chyba za dużo waży :P ale lekarka i położna twierdzą ze jest ok, fakt starszy też taki klops był a potem wysmuklał więc sie nie boję.
  5. http://www.ebay.de/itm/babywalz-Musik-Mobile-Bunte-Freunde-NEU-/150787424176?pt=Lernspielzeug&hash=item231ba17fb0 a o karuzelce takiej myślę :)
  6. http://www.ebay.de/itm/Baby-Bjorn-Wippe-Babysitter-Balance-/110855979005?pt=DE_Baby_Kind_Kinderm%C3%B6bel_Wippen_Schaukeln&hash=item19cf87fffd leżaczek :)
  7. Oluska - Tomaszek ma spodziectwo. bylismy już u urologa, miał usg i ma wodę w jąderkach. jesli nie zejdzie to po roczku bedzie miał zabieg. a samawade peniska bedziemy korygowac jeszcze poznniej. mocz normalnie oddaje, bakterii brak, wiec sie nie spieszy :) to tylko kosmetyka :)
  8. hej kochane :) normalnie jakbym 3 noce z rzędu pospała jak człowiek to chyba coś by się mi stało, więc dziś już tradycyjnie co chwilę pobudka :( ale w sumie to nie przez malego! ładnie spał, jak o 19.30 nakarmiłam, o 20 zasnął tak ol 2.30 na jedzonko się obudził! o 3.30 zaczął się kręcić to wzięłam do odbicia, zasnął, o 4 starszy płakał bo siusiu, wstalam wysadziłam, o 4.30 mały jeść, zjadł i robił kupę do 6. o 6 zasnął, o 6.30 jeść...czyli w sumie od 3.30 nie spałam już, bo co 30 minut coś. a jeszcze dodatkowo muszę zmienić materac w łóżku bo mam za twardy i tak potwornie mnie kręgosłup boli ze w nocy nawet małego podnieść nie mogę!!! masakra!!! Tomasz też ponad 2,5 kg przytyl przez 2 miesiące :) wielki człowiek się zrobił :) tez myślę o kąpielach z nim, ale jeszcze poczekam, bo na razie nie wykonalne. jak z takim głodomorkiem???
  9. kwiatuszek kochana jeszcze będziesz się cieszyć macierzyństwem :) jeszcze będzie pięknie, zobaczysz! trzeba tylko przeżyć ten trudny okres! teraz tak mówię a wczoraj sama miałam o sobie jak najgorsze myśli. siedziałam i zaklinałam się ze nie powinnam nigdy w życiu mieć dzieci, ze się nie nadaję itp, ale chyba zbyt zmęczona byłam...dziś nowy dzień, nowe nadzieje i plany :D
  10. rajlax - wieczorem odchorowałam ten dzień. siedzialam w wannie, maz walczył z Tomkiem a ja ryczałam jak głupia. ale potem cierpliwość wróciła i mogłam spokojnie zająć się przemęczonym Tomkiem :)
  11. miałam robić tort, tzn zacząść, a siedze z krzykuniem na kolanach sobie gadamy :) ale musze sie wziac! zrobię prosty, najprostrzy na swiecie sernik na zimno i bedziemy udawać ze to cudowny tort :):):)
  12. witam :) wczoraj miałam wielkie zamieszanie w domu. masakra jakaś. Tomaszek nie chciał spać, Franek dokazywał, ja piekłam ciasta do pracy dla męża, bo dziś urodzinki ma i 3 ciasta mu szykowałam. robiłam obiad i spaliłam garnek z ryżem (ani ryż ani garnek nie przeżyły), Franek rozsypał kg ryżu na podłogę i zbił dzbanek z wodą zalewając ów ryż i rozdziobał jeden z gotowych placków i musiałam piec nowy! a to wszystko zrobił przez 5 minut jak karmiłam krzykacza!! ehhh ale jakoś przeżyłam i co dziwne reszta domowników też :P dziś od rana Franek zafascynowany tylko o tatusiowych urodzinach gada. w przedszkolu już wszyscy wiedzą że tatuś ma urodziny i on będzie robil tort, i balony i bedą świeczki i prezent. a najważniejsze jest to ze to niespodzianka :D oczywiście mamusia za tłumacza robi :P co do wagi to ja mam ok kg na plusie. ale brzuch straszny jest. nie mogę już na siebie patrzeć!!! na basen iść nie mogę, bo po tej przygodzie z zębem nie chcę tak szybko po antybiotyku iśc, bo już raz grzybka złapałam poantybiotykowego i niedawno go wyleczyłam, poza tym rana w gębie jeszcze jest, bo mam cały czas czyścić, tzn przepłukiwać tą dziurę bo jak tak długo się ślimaczyło to teraz ostrożnie z nią. w sobotę jadę do dentysty i ma zobaczyć czy już wszystko dobrze i czy można pozwolić jej się zasklepić. więc jeszcze ok 3 tyg bez basenu. ale brzuszki ćwiczę. w sobotę kupię sobie buty i co 2 dzień idę biegać. troszkę odpocznę od krzykaczy i może troszkę lepiej zacznę wyglądać :P czy wasze dzieciaczki po kąpieli tez takie głodne? u nas szybka kąpiel, max 3-4 minuty i wrzask przeokrpny "mamoooo jeść" choćby jadł 10 minut wcześniej :P dosysa się i ciągnie ciągnie, ciągnie....potwornie głodny po kąpieli :) Bubik - no to gratuluję 1-go ząbka :D m.flora - ja mam hemoroidka. mój nie przeszkadza w niczym, nie boli, nie krwawi, po prostu jest. barbara - nie zazdroszcze przezyc :( kwiatuszek - jeszcze raz powtórze to co pisalam juz kiedys (wtedy chyba do Pietruni sie zwracalam) - jestes najlepsza matka dla swojego dziecka! nigdy nie mysl inaczej!!! po prostu masz takiego maluszka. jedne dzieci jak aniolki spia, jedza i gapia sie na karuzelke a inne, jak nasze, marudza przez cale dnie. Tomaszek tez jest taki. ciezko z nim strasznie, zwlaszcza jak ma sie 2 dzieci!
  13. co do ubranek na chrzest to ja absolutnie żadnych białych nie będę kupowała! bez sensu! jeśli masz beż to ubierz beż, jeśli masz jakikolwiek inny kolor to załóż to co masz. mój brat był chrzczony w styczniu i miał fioletowy kombinezon (miał wtedy 1,5 roku) i było ok :) drugi miał granatowe ubranko :) Franek miał spodnie od garnituru - czarne w białe prążki i białą koszulę (miał 2,5 roku). Tomaszek jeszcze nie wiem w czym wystąpi :P ale mam jeszcze sporo czasu :) a co do zabawek to mama wystarczy. można zawiesić karuzelkę nad łóżeczko to się czymś zajmie na chwilkę :)
  14. zapewne chodzi po prostu o to że układ pokarmowy nie jest jeszcze dobrze rozwinięty. malutkie żołądki, przełyki, jelita muszą się nauczyć radzić sobie z jedzeniem. warto na początku jeść ostrożniej, delikatniej, zeby od razu z grubej rury nie walnąć maluszkowi grochu z kapustą (choć jak twierdzą niektórzy żadnego wpływu na dziecko to nie ma), ale trzeba poszerzać dietę i jak nic nie daje trzymanie rygoru to go nie trzymać.
  15. Twoja królewna - Tomaszek ma 8 tyg i wazy 6 kg. wczoraj go na domowej wadze wazyłam, a wiec taka orientacyjna ta waga.
  16. hej. święta święta i po świętach.... a tak fajnie było :) no ale ... wkrótce sobota :P bubik - ja tez przez święta jadłam w sumie wszystko. ani nie wzmaga ani nie redukuje to problemów pierdzioszkowych. a skoro jest tak samo bez względu na to czy jem samą marchewkę, czy zajadam sie wszystkim to po co się męczyć :) wczoraj wieczorem zjadłam kawałek tiramisu i nic :) a wcześniej ciasto z orzechami i też zero reakcji. u nas chrzest w lipcu :) u nas też zimno. w niedzielę śnieg spadł, a tydzień temu ponad 20 stopni było...
  17. moje dzieci śpią :) hura!!! jaka cisza :) jeszcze jutro przedszkole i od czwartku przerwa świąteczna. załamana - ja biorę cerazette, po Franku brałam Azalię. przy Azalii zero skutków ubocznych, przy cerazette przez 4 dni miałam plamienie ale teraz już jest ok.
  18. witam :) dziś noc jak co noc :P o 24 maly obudził się na jedzonko, zjadł, pospał do 1 i zaczęło się stękanie. o 5.30 udało nam się przysnąć na chwilkę, no ale o 6 czas wstawać. mąż mnie z rana lekko zdenerwował, bo miał iść na 6.30 do pracy (żeby nie było mąż śpi w innym pokoju! spi całe noce, nie wstaje do małego, nawet nie słyszy jak płacze) więc o 6 go budziłam, a ten ostatecznie po 7 wstał :( no i znów na 8 zajechal do pracy :( a miał nadrobić trochę godzinek żeby urlopu więcej było. no i bedzie nadrabiał.....wieczorem! czyli zamiast o 16.30 będzie w domu o 18. super! a Franus od 15 juz na tatusia czeka w oknie :(
  19. Bubik - ja różnie, najczęściej mój dzień zaczyna się między 2 a 3 (a ja chodzę spać pomiędzy 22.30 a 24), kiedy to mały budzi się na jedzenie i nie śpi do rana jedząc non stop lub robiąc kupę :P o 6 po prostu niezależnie od wszystkiego wstaję, żeby uszykować obiad, ubrac się, wyszykować Tomka i o 7.30 obudzić Franka do przedszkola. czasami Tomek ma noc dobroci dla mamusi :P i pośpi normalnie do 6 ale to rzadko się zdarza. Franuś śpi, Tomaszek zasypia :) oj jaka cisza :)
  20. my właśnie za spacerku wróciliśmy :) mały jeszcze śpi, starszy w oknie na tatusia czeka. oj nabiegaliśmy się po polu :) w sumie ponad godzinę biegaliśmy :) Wiola - mój R też by szybko 3 chciał, ale ja się postawiłam zdecydowanie mówię NIE. nie to że nigdy, ale 6 lat przerwy co najmniej! ja chcę iśc do pracy, popracować odpocząc od maluchów, zrobić coś innego, bo od 4 lat w domu jestem i rutyna mnie zabija momentami. kocham dzieciaczki najbardziej na świecie, nie oddałabym za żadne skarby ani jednego dnia z nimi spędzonego ale chcę czegoś innego niż kolejne lata w domu.
  21. wiola - masz 1 dziecko :) ja sprzatanie olewam, na wyrazne zadanie meza! mam nic nie robic, jak jestem zmeczona mam usiasc na tylku, poza tym tylko zajac sie chlopakami. sprzata on codziennie a ja 2 razy w tyg gruntowniej :)
  22. hej :) wczoraj pół dnia na dworze spędziliśmy na spacerku :) prawdziwie rodzinna niedziela :) łącznie z wizytą w cukierni na torcie :) zaryzykowałam i zjadłam kawałek sernika, i nic! zero reakcji brzuszkowo-skórnych więc skaza absolutnie wykluczona :) w sobotę Franuś z tatusiem kupili sobie lornetkę, na poczte wrzuciłam fotki jak mój syn ogląda świat za pomocą lornetki :) padłam ze smiechu jak oni wczoraj z tą lornetką szaleli!!! Tomaszek wieczorem ładnie zasypia :) w nocy nadal budzi się co chwilę i albo je, albo robi kupę :P więc nadal spię max 3-4 godziny na dobę w podzielonych porcjach :P R wczoraj po 2 nockach z rzędu spania z nami stwierdził ze ja jestem cyborgiem :) bo on miał dość, a wstał tylko 1 raz żeby przynieść mi Tomka do łóżka, potem już ja karmiłam, nosiłam, przewijalam, suszyłam suszarkę, uspokajałam, karmiłam itd. w dzień Tomaszek tylko z nami musi być, sam nie polezy nawet minuty :P więc targam go w foteliku samochodowym, zeby wszystko widział :) i jest w miarę ok. pod warunkiem że nie przegapię pory snu. muszę bardzo uważać, jak tylko robi się zmęczony muszę go położyć, bo jak nie to zaczyna wyć i bardzo trudno go uspokoić. ale coraz lepiej znam tego człowieka i coraz latwiej mi z nim :D ok 20 maja planujemy podróż do Polski na tydzień :) dziewczyny poczytajcie sobie o skokach rozwojowych, wyjaśni to wam problemy ze snem, jedzeniem itp :) przynajmniej pomoże zrozumiec co sie dzieje i dlaczego tak jest.
  23. Lena - czy Tomek odpowiada na usmiech? hmmm zalezy, mysle ze jesli tak to przypadkowo :) na razie usmiecha sie kiedy ma ochote i nie ma to zwiazku z moimi minami :) Dolores no ładnie Amelka przybiera :)
  24. hej Lena ja biore teraz właśnie Cerazette, co prawda na razie nie działaja bo łącze z antybiotykiem, ale zaczelam vbrac anty w piatek, a antyb dostalam w sobote i nie chcialam szalec z hormonami i po 2 tabletce odstawiac wiec biore, tak bez sensu, ale dzis antyb koncze wiec za tydzien bede zabezpieczona :) po Franku bralam Azalie, to to samo. dobrze sie po nich czulam, nie plamilam, nie mialam wahan nastrojow, tak jakbym nic nie brala :) mam nadzije ze teraz tez tak bedzie. do lipca chce je brac, a potem zakladam Mirene. Wiola - a co mam sie przejmowac innymi. pojde na basen, rozplywam sie to beda gapic sie jak taki wieloryb tak plywa :P a plywam bardzo dobrze, szybko :) jakby nie bylo plywam w sumie od 22 lat :) jak mialam 5 lat zaczynalam :P i jestem mlodszym ratownikiem :P wiec nie jest najgorzej :) a zreszta bys ty widziala te baby tutaj w 2 czesciowych strojach rozmiaru wielkiego to tez bys przestala sie przejmowac :) ja zawsze małego podnosze do odbicia. Tomek po mieszance mojego mleka (do ktorego zapewne troche tego antyb przechodzi) i mm meczy sie z kupa niesamowicie! dobrze ze dzis ostatni dzien antyb, to i mm nie bede wiecej dawac i moze w koncu bedzie normalnie! wieczorem jedziemy jeszcze do dentysty na zmiane opatrunku, mam nadzieje ze ostatni raz.
  25. jagna - blizna może cię długo pobolewać. ja dopiero niedawno przestałam odczuwać bliznę po 1 porodzie, tak z rok temu, czyli 2 lata bolała.
×