mała_agatka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mała_agatka
-
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
mała_agatka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
i ja w Nowym Roku witam my wczoraj sami byliśmy. Franuś poszedł wcześnie spać i mieliśmy wieczór we dwoje :P w sumie o 1 się położyliśmy. niestety nie wiem dlaczego Franek w nocy wędrówki urządzał i wcale wyspać się nie dał. 2 razy przyszedł i 2 razy musiałam iśc do jego łóżeczka z nim się położyć bo nie chciał sam spać. chyba coś mu się śniło że taki przestraszony był. teraz chłopaki poszli skakać po kałużach, a ja obiad gotuję :) Wiola - wrócę tylko do tematu chrztu. w przypadku Franka był problem z wcześniejszym chrztem, bo bardzo nam (szczególnie męzowi) zależało na tym żeby jego brat był ojcem chrzestnym. wiedzieliśmy że jest chory, ale nie wyobrażaliśmy sobie innego chrzestnego! jednak były ustalane 4 terminy chrztu i za każdym razem brat w tym momencie albo trafiał do szpitala albo był chwilę po chemii, potem autoprzeszczepie i się nie dało...5 termin był na wrzesień, niestety szwagier w sierpniu zmarł :( i jakoś tak nie można było ochrzcić Franka. zresztą i tak nasz wybór (syn szwagra) został ostro skomentowany przez teściową, bardzo sie jej to nie podoba itp itd... teraz Tomek. niestety nie wyobrażam sobie podróży z 2 miesięcznym dzieckiem 1000 km samochodem. z 1 maluchem ok, ale Franek też jest jeszcze mały i wiem ze trudno byłoby ich zgrać. poza tym takie rzeczy jak chrzest wypadałoby załatwić osobiście w kościele, więc i tak musimy się jakoś pojawić w Polsce. chcemy chrzcić w Poznaniu (tam gdzie mieszka cała moja rodzina), wszelkie dokumenty odnośnie ślubu i nasze miejsce zameldowania (co za tym idzie parafia) jest pod Łodzią, więc stamtąd musimy mieć zgodę księdza....także też załatwianie papierków... niestety czasem to co byśmy chcieli ma się nijak do rzeczywistości z jaką przyszło nam się zmierzyć. my mieliśmy moment odejścia od wiary, trwał dość długo, później pomału znów się zbliżyliśmy z kościołem. i stąd np nasz ślub kościelny 2,5 roku po narodzinach dziecka, czy ponad 9 latach związku. -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
mała_agatka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja tylko życzenia Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku dla Was, Waszych rodzin chciałam złożyć. ten rok będzie wyjątkowy, bo zacznie się od narodzin naszych dzidziusiów :) Więc lekkich, szybkich porodów, zdrowych dzieciaczków i jak najmniejszej ilości problemów :) do poklikania za rok :P -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
mała_agatka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
co do chrzcin to my Franusia chrzciliśmy dopiero teraz! razem ze ślubem kościelnym. miał 2,5 roku :P więc nawet jak teraz byśmy czekali do września to nikt nic nie powie :P zresztą moja mama uważa że bez sensu takie maluszki nieść. mnie trzymała jak miałam 3 tygodnie i mówi że to porażka była! kolejne dzieci dużo później chrzciła. teściowa marudziła potwornie, ale miałam to gdzieś. teraz tym bardziej bo mieszkamy daleko :D ja też od pana r_p77 kupowałam oraz tu: http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=5778854 też szybko wysłał, rzeczy dobre ma i nie za drogie :) -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
mała_agatka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja na razie stanęłam z praniem ubranek. nie mamy jeszcze komody dla malucha i nie mam już gdzie upychac jego ubranek :( na dodatek mąż chory i nie pojedziemy w tym tyg do Ikei po komodę, dopiero za tydzień. ale kupimy, złożymy i będę mogła poprać i poprasować wsszystko. teraz złożymy łózeczko i przejrzymy wózek, rozkręcimy, wyczyścimy, nasmarujemy odp części, wypiorę tapicerkę i będzie sobie czekał :) -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
mała_agatka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a chrzest zaplanowany na 1 lipca :) miał być w maju ale to chyba nieco za wcześnie, zwłaszcza że czeka nas długaśna podróż z 2 maluchów. w lipcu Tomuś będzie duży i mam nadzieję przejdą kolki i inne cuda. i podróż będzie łatwiejsza :) bo to jednak co najmniej 10 godzin jazdy,a przy 2 maluchów zapewne do 13 godzin wzrośnie ten czas. -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
mała_agatka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cayn - u nas chrzestni wybrani już dawno :) siostra męża i mój brat. gorzej było przy Franusiu, bo chrzestnym miał być brat męża, ale niestety zmarł przed chrztem i później nie było innego kandydata. w końcu chrzestnym został najstarszy syn owego szwagra. to była taka próba pogodzenia rodzin (po śmierci szwagra szwagierka bardzo pokłóciła sie z teściową) ale się nie udało, więc w sumie Franuś ma tylko matkę chrzestną (moją siostrę której obiecałam że będzie chrzestną mojego pierworodnego jakieś 6 lat przed jego narodzinami :P :P:P). no a teraz od początku było wiadomo kto będzie chrzestnym :) my lepimy pociągi z ciastoliny :P -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
mała_agatka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja dziś wcale nie spałam, jak mały nie kopał to mąż kaszlał, jak nie mąż kaszlał to ruszyłam nogą i spojenie bolało jakby ktoś mi kości łamał...i tak w kółko :( ehhh. a teraz siedzi na mnie drugi synuś i się przytula. biedak straszliwy katar ma!!! -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
mała_agatka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
możliwe. choć ten brzuszek jakiś bardzo mały nie jest. zależy wszystko od ułożenia łożyska, maluszka, itp. ale ciesz się małym brzuszkiem! łatwiej sie wszystko robi. mój za to wielgachny jest - 123 cm w obwodzie! -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
mała_agatka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja dziś jakiegoś doła cały dzień miałam :( wszystko nie tak było :( ale chyba jest lepiej, już pomału przechodzi... carosia - pewnie że pamiętamy! jak po przeprowadzce? -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
mała_agatka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Beatrix - ja właśnie ten Magnezin500 teraz biorę. brałam Aspargin, ale był za słaby, teraz biorę Magnezin 3x1 tabletka i jak potrzeba to no-spę. wiem że czasem takie skurcze mogą już być, no ale cholercia jak tu poleżeć przy tym cudaku :P ostatnio nawet miałam regularne skurcze co 7 minut przez 2 godziny, ale po no-spie i ciepłej kąpieli się wyciszyły. ciekawe co powie ginekolog tego 2 stycznia.... -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
mała_agatka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
padłam! z racji tego bólu brzuszka, więc jak najwięcej leżę. no i tak sobie leżałam, maly poszedł myć ręce, bo malowaliśmy przed chwilą. dość długo go nie było, ale on zawsze długo myje łapki. słysze plumkanie w łazience więc się zwlokłam z łózka... zachodzę do łazienki a tam moje dziecko postanowiło zrobić....pranie! nalał wody do umywalki, wrzucił do niej mydło i wyprał swój ręczniczek po czym taki kapiący przeniósł przez pół lazienki, zalewając podłogę i zawiesił na kaloryferze. po czym wziął całą paczkę 120 wkładek higienicznych i wrzucił do tej wody i też je prał, przenosząc pięknie ociekające wodą na grzejnik!!! zalewając przy tym drugą połowę łazienki :P nie wiedziałam czy się na niego złościć czy śmiać, zwłaszcza że powiedział "plosię mamusiu, Flanuś pomaga mamusi planie lobić" kochany chłopczyk chciał mamusi pomóc :P :P :P i wkładki wyprał :D :D :D teraz bajkę wyprosił :) a co pooglądamy troszkę :) -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
mała_agatka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
kurde nie bardzo mogę dziś chodzić, ciągle brzuszek sie stawia :( gryyy wzięłam no-spę może nieco przejdzie. no masakra jakaś! ciągle muszę polegiwać, nawet przejście z pokoju do kuchni oznacza skurcz :( o spacerze mogę zapomnieć, a taka śliczna pogoda :( -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
mała_agatka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
widzisz Jagna muszę przypomnieć mężowi żeby do nas do szpitala zadzwonił i nas umówił, bo to najwyższy czas!!! wczoraj umówiłam sie do ginekologa :) 2 stycznia wizyta :) nawet ładnie szybki termin mieli :) oczywiście do polskiego bo u niemieckiego nie czułabym się dobrze :P -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
mała_agatka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Agunia - na pewno i dla Was zaświeci jeszcze słońce! zobaczysz jeszcze będziesz się cieszyć będąc mamą po tej stronie tęczy. na razie jest Wam strasznie ciężko, przecież dopiero minęły 2 miesiące...ale będzie lepiej...moja mama zawsze powtarza że choć nigdy nie zapomni, choć nigdy kochać nie przestanie to czas leczy rany, mimo wszystko (ona straciła swoją 1 córeczkę w 41 tyg ciąży, nagle serduszko przestało być). choć od tego zdarzenia minęło 28 lat ona wciąż pamięta, kocha, wciąż chodzi "do domku swojej królewny, na pogaduchy". na pewno jest tak jak w Twojej stopce i maleńka jest szczęśliwa! biega razem z innymi aniołkami, które szybciutko się nią zaopiekowały i patrzy na Was z góry i czuwa nad Wami i daje siłę aby codziennie rano wstać z łóżka... w takich chwilach człowiek zadaje sobie pytanie o co mu chodzi? dlaczego marudzi wędrując do toalety 15 raz jednej nocy, dlaczego narzeka na bolące żebra, czy biodra...przecież to tylko przejściowy kłopot...kłopot po którym zostaje wspaniały ślad - jego własne dziecko! i pisz kiedy tylko będziesz miała na to ochotę! -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
mała_agatka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
wcale nie pożal się Boże! może to właśnie organizm daje ci znak??? może to że chcesz żeby maluch wyszedł ma głębsze znaczenie? może to podświadomość? a nawet jak nie to uwierz mi każda z nas czasem ma takie myśli :) głowa do góry!!! -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
mała_agatka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
kurde napisałam spoooooro tekstu i mi wcięło :( gryyyy więc w skrócie - Kajtusza sprawdź kochana ciśnienie! jeśli masz nieco wyższe to gnaj na dyżur! nie straszę, ale to może być zatrucie ciążowe! moja mama tak miała w ciąży z najmłodszym bratem. też puchła strasznie, w 35 tyg trafiła z tego powodu do szpitala. nie siusiała wcale, co piła to dosłownie czuła jak w nogi jej chodzi. nagle w 36t1d poczuła sie nieco gorzej, zmierzyli ciśnienie a tu ... 200/140, decyzja natychmiastowa - na stół. 15 minut później leżała już na operacyjnej. stan przedrzucawkowy, spadające tętno małego, zagrożenie dla niej i dziecka, szybkie cięcie przez cały brzuch, bo nie było czasu a tak wygodniej było lekarzowi! na szczęście wszystko dobrze się skończyło...ale jakby nie była w szpitalu...osierociłaby 3 dzieci i zmarła wraz z najmłodszym w brzuszku :( a tak mały zdrowy, tylko maleńki był jak się rodził - 2190 i 47 cm. ale teraz chłop jak dąb - 10 lat (skończy w lutym), prawie 160 cm wzrostu! największy z całej szkoły wśród 3-klasistów :) -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
mała_agatka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
varvara - to witaj w klubie z tym sikaniem dzisiejszej nocy! też nieprzytomna chodzę, bo a to mąż kaszlał, a to synek się odkrywał i chodziłam go nakryć a to siku w międzyczasie. i tak oto od 23 do 7 wstawałam z 15 razy! chyba organizm chce mnie przyzwyczaić do tego co będzie za chwilkę :P my od rana puzzle z synkiem układamy! tzn siedzimy razem, on układa ja mam patrzeć i chwalić jak ładnie :P nowa fascynacja! i jak nienawidził puzzli, krzyczał jak tylko je widział, max 4 elementowe układal, tak od urodzin układa non stop i to już 30-elementowe! więc skok niesamowity zrobił :) -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
mała_agatka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
święta święta i po świętach! mąż w pracy, my z synkiem w domu. odpoczywamy po świętach :P Dolores - idź idź, pozałatwiaj teraz sprawy papierkowo-urzędowe, potem będzie coraz trudniej! ja to bym od razu o rozwód wnosiła, ale skoro separacja Ci wystarczy to Twoja decyzja. ale nie zostawiaj tego tak jak teraz jest, bo to bez sensu!!! -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
mała_agatka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witam :) Wpadłam na chwileczkę życzyć Zdrowych, Spokojnych, Radosnych Świąt Bożego Narodzenia spędzonych w rodzinnej atmosferze. Niech Boża Dziecina przyniesie do Waszych domów szczęście, wiarę i miłość. Dla wielu z Was to ostatnie święta we dwoje, zapamiętajcie je dobrze, bo już nigdy nie będzie tak samo :) Te z nas, które oczekują kolejnych maluszków nacieszcie się ostatnimi Świętami w tym gronie, za rok uwaga będzie musiała zostać mocno podzielona pomiędzy więcej maluszków. Więc jeszcze raz - wszystkiego co najlepsze na nadchodzące Święta! Nie objadajcie sie za bardzo :P bo ciężko się będzie ruszyć :P ale i nie odmawiajcie wszystkiego, bo po narodzinach maluchów może się okazać ze z wielu potraw będzie trzeba zrezygnować :) -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
mała_agatka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Tomek w 33t5d ważył równe 2 kg. za to Franuś w 30t2d ważył 1890! a nie urodził się wcale jakiś duży. u mnie lekarz prognozuje wagę max 3000-3200 jak donoszę do 40 tygodnia. -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
mała_agatka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
zielona łączka witamy :) właśnie serniczek zrobiłam i się piecze :) synek biega po domu z łańcuchem na choinkę :P udaje że to skakanka :) zaraz dalej ubieramy ją, bo wczoraj zaczęliśmy, ale było późno i małego położyliśmy spać, dziś ciąg dalszy :D męża pewnie przed 20 nie zobaczę. ale jutro ma być tylko 8 godzin :) to i mały i ja i on szczęśliwy. pod warunkiem że nic nie wypadnie,a ostatnio ciągle coś wypada w takie dni. -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
mała_agatka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cyan - ma szansę jeszcze na obrót! spokojnie :) -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
mała_agatka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cyan - absolutnie tak Twojej wypowiedzi nie odebrałam :D spokojnie :) dziś np na nic narzekać nie mogę :D czuję się jak młody Bóg! przynajmniej na razie! tfu żeby nie zapeszyć! gdyby nie bęben z przodu mogłabym rzec że w ciąży nie jestem :D absolutnie nie zamierzam nikomu udowadniać ze jak jestem w ciąży to moge tylko leżeć, bom obłożnie chora :D wszystko da rade zrobić, może nieco wolniej, może z nieco większym wysiłkiem, ale jeśli ciąża nie jest zagrożona to po prostu tak już jest i tyle że ruchy są wolniejsze, serducho szybciej bije, szybciej człowiek się męczy i na mniej rzeczy sił wystarcza. ale jak mówię, wolniej, bo wolniej ale da się i tego się trzymam :D Kwiatuszek - ja też mam żylaka na wardze, do tego oczywiście hemoroidy wyskoczyły. ehhhh uroki! ale ten na sromie po porodzie zniknie,a hemoroidki się zobaczy co z nimi :P -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
mała_agatka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
zaprowadziłam synka do przedszkola...kolejny raz płakał tak strasznie że aż serducho się kraje :( czasem myślę że powinnam zrezygnować :( tylko pytanie co to da??? od września pójdzie znów. i czy te pół roku sprawi że będzie bardziej gotowy? tylko gotowy do czego? do idei przedszkola czy idei nauki języka? gdyby to było w Polsce i miałby takie problemy to dawno bym zrezygnowała, bo bym stwierdziła że nie jest gotowy, a tak? w domu nic go nie nauczę i za pół roku będzie to samo :( zwłaszcza że było już ŚWIETNIE. uwielbiał tam chodzić! teraz po tej przerwie jest koszmar! i kolejna przerwa od jutra do 3 stycznia przed nami :( ale potem już zero przerw, bo ani do Polski nie jedziemy ani świąt nie ma w najbliższym czasie. mi okruszek odpocząć od jego kopniaków nie daje! czy chodzę czy leżę ciągle gdzieś się wypina, wali po żebrach itp..... od 2 tyg leży główką w dół i lekarz ostatnio powiedział ze raczej tak zostanie, bo miejsca mało już ma, bo długi potwornie jest :P "ciąża to nie choroba ale różne choroby powoduje" - i to moje odpowiedź dla tych, którzy nie mogą pojąć "o co mi chodzi?" zaraz idę robić farsz do ryby po grecku :) i sprzątam kolejną część mieszkania, bo wszystkiego na raz nie dam już rady ;) -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
mała_agatka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja leżę w sumie tylko na lewym. na plecach momentalnie mi słabo i się duszę, na prawym to samo. więc pozostaje lewy. czasem w nocy na prawy się przewrócę, ale to na chwilkę. lekarka już od dawna uczula mnie na ten lewy bok, w sumie to już w 25 tyg dostałam takowe zalecenie. nawet jak ostatnio robiłam usg to pięść pod prawy bok podłożyłam, zeby lekko na lewym leżeć, bo na wznak nie ma mowy! sprzątam łazienkę z moim marudą u nogi....gryyyyy ale mam dość!