

mała_agatka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mała_agatka
-
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
mała_agatka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witam z rana. zaprowadziłam synka do przedszkola i mam 2 godziny spokoju :) wczoraj ustaliliśmy że nie jedziemy. nawet nie chodzi o to ze daleko, o mnie, o Tomka, o stres, wzruszenie itp, chodzi mi o Franusia! on ma dopiero 3 latka, 3 tyg temu jechaliśmy do Polski - 16 godzin w samochodzie, 2 tyg temu wracaliśmy z Polski - ponad 10 godzin w samochodzie, tydzień temu wieźliśmy mamę na lotnisko- w sumie podróż zajęła 10 godzin i w tym tyg znów mielibyśmy jechać? dziś w nocy o 2 by trzeba wyjechać - jazda 10 godzin, jutro w nocy trzeba by wracać, znów 10 godzin jazdy. oj on jest bardzo cierpliwy i kochany, ale nie wiem czy w końcu by się nam nie zbuntował. ile można spać na siedząco? ile można siedzieć nieruchomo i czytać książeczki, rysować, naklejać, patrzeć przez okno? zwłaszcza jak jest się żywym 3-latkiem? poza tym po podróży on by chciał biegać, szaleć a musiałby grzecznie stać najpierw w kaplicy, potem nad grobem. bez sensu. pojedziemy na spokojnie w grudniu. a teraz zrobimy sobie odpoczynek, zupełnie luźny weekend, bez zakupów, szaleństw, jazdy autem, tylko spacer, basen, jakieś ciasto w niedzielę po obiedzie :) -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
mała_agatka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
odpoczywajcie dziewczyny! leżeć jak najwięcej! przy skracającej się szyjce to ważne, nie siedzieć tylko leżeć. z Franusiem na tym etapie ciąży miałam już króciutką szyjkę i tylko dzięki leżeniu, odpoczywaniu donosiłam ciążę. leżałam tylko 1 miesiąc, to wystarczyło zeby sytuacja się uspokoiła. -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
mała_agatka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dzięki dziewczyny za opinie co do podróży. rano byłam bardziej przekonana co do tego że jadę/lecę. ale chyba czas zacząć myśleć więcej o sobie, o swoim samopoczuciu i o tym maluszku, który ciągle musi znosić wariactwa swojej matki. wystarczy że za miesiąc planuję podróż, do tego czasu ODPOCZYWAM. ja na temat luteiny się nie wypowiadam bo ani w 1 ani w obecnej ciąży nie brałam. -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
mała_agatka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
jeszcze myślę o tym czy jechać. mąż powiedział ze jak bardzo będę chciała to może uda mu sie na 1 dzień wyrwać z pracy i razem pojedziemy autem.nie wiem sama. to kolejne 11 godzin w 1 stronę, na następny dzień powrót, kolejne 11 godzin. no i nie wiadomo kiedy pogrzeb, jak uda się na pt, albo sobotę załatwić to szansa większa, jak dopiero w poniedzialek to zerowa że mąż pojedzie. ehhh że też teraz..... podróż do Pl planujemy 10 grudnia. -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
mała_agatka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dziś w nocy mój dziadek zmarł :( śnił mi się, mówił że mam się zbierać bo na pogrzeb musimy iść, ale nie umiał powiedzieć czyj...no to teraz już wiem kogo ten pogrzeb... najgorzej że nie mogę nawet z nim być , nie dam rady dojechać :( mąż nie może teraz wyjechać, samolot? trochę się już boję różnicy ciśnień... a może niepotrzebnie? sama nie wiem, tak bym chciała być... -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
mała_agatka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Lena tak to skurcze przepowiadające, przynajmniej to mogę być one. a na górę nie wchodziłam. nie było czasu! jakbym k....wiedziała że ten lot odwołany to byśmy sobie pozwiedzali bardziej, mały by sobie na pociągi dłużej popatrzył, zjedlibyśmy coś na spokojnie......ehhhh zwłaszcza ze do Kolonii i tak planowaliśmy w listopadzie jechać, to nie bylibyśmy nic stratni, a tak to dobre 60 euro na paliwo poszło się.... i do tego koszt nowego biletu na autobus, kolejne 60 euro. niby nie dużo, ale jednak! no i czas, cały dzień w aucie. -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
mała_agatka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej :) tu też zimno, mgliście...mam dość tych mgieł! nic nie widać, mleko od rana do nocy :( ja chcę grudzień, śnieg i mróz, a nie takie coś nie wiadomo co... mama dojechała spokojnie na 8. ja właśnie zupę kalafiorową robię :) Niunia dasz radę z ta dietą! czego się nie robi dla maluszków :) -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
mała_agatka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
właśnie mamę mąż odwozi. eh tak mi smutno jakoś, zwłaszcza że nie jestem pewna czyw grudniu dojedziemy do niej, zależy jak będę się czuła. i może dopiero po porodzie się zobaczymy jak przyjedzie. -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
mała_agatka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
esga ja biorę 2 razy dziennie aspargin i skurczy łydek nie mam. -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
mała_agatka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej :) odwieźliśmy wczoraj mamę. o 12 wyjechaliśmy, po drodze do Kolonii wjechaliśmy katedrę pooglądać. na 17.40 byliśmy na lotnisku w Dortmundzie. weszliśmy na halę, a tam co??? wielka kolejka....do .... wizzaira, po co? a no po zwrot kasy i przełożenie lotu, bo ... samolot z Poznania nie wystartował i do Dortmundu nie przyleciał i w związku z tym nie odleci!!! wszystko przez mgłę! i tak oto przejechaliśmy się 10 godzin w 2 strony po to tylko żeby dziś mamę na autobus odstawić! chcieliśmy jej zaoszczędzić 12 godz w autobusie to ma 12 autobusu i wczorajsze 10 samochodu! masakra! ale żeby dali znać że lot odwołany czy coś, to nie!!! a po drodze idealna pogoda, słońce, ciepło i zero mgły! nagle w Dortmundzie mleko. a ile kasy poszło to nie powiem, praktycznie byłby lot Lufthansą z Frankfurtu do którego mamy niecałe 100 km w 1 stronę (do Dortmundu 300 km), no ale Lufthansa, albo LOT drodzy są i tańszego połączenia szukaliśmy. gryyyy. ależ źli wróciliśmy, nie na tą podróż, tylko na to że nie zadzwonili, napisali, choćby o 16 jak samolot nie wystartował z Polski, bo byśmy sobie dłużej w Kolonii posiedzieli a potem prosto do domu. a tak to na 22 zajechaliśmy. a i żeby nie było przed wyjazdem o 11 dzwoniliśmy na nr podany na biletach żeby potwierdzić że lot będzie, otrzymaliśmy potwierdzenie że tak, więc wyruszyliśmy! a go nie było :( najgorzej że mama dziś do pracy miała iść,a nie pójdzie ani dziś ani jutro, bo jedzie całą noc. w domu chłopaki (moi bracia) czekają, najmłodszy ze łzami w oczach jak usłyszał ze mamy nie będzie (ma 9 lat i jest z nią strasznie związany). ehhh złośliwość! co do kręgosłupa to mi też dokucza, ale jest o niebo lepiej niż z Franusiem :) brzuch za to ogromny, brakuje mi 4 cm w obwodzie żeby mieć taki sam jak z synkiem 2 dni przed porodem :P Tomek skacze jak najęty, oj jak to dziecko kopie! nigdy nie śpi, praktycznie non stop coś kombinuje, jak nie przeciąga się to kopie, jak nie kopie to wędruje, fikołki strzela, czka....i tak w kółko :P -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
mała_agatka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
zasadniczo chodzi o to że dzieciaczki będące na 50 centylu należą do najliczniejszej grupy, są to takie średniaczki. te na 10 centylu to maluszki, najdrobniejsze, najmniejsze dzieci, a te na 90 centylu to dzieci duże. mój pierwszy synek zawsze plasował się w okolicach 90 centyla, za to masa urodzeniowa nie była wcale taka duża. w tej ciąży dzidziuś jest malutki, w okolicach 25 centyla (pomiędzy 10 a 50 centylem). Twój maluszek też jest pomiędzy 10 a 50 centylem. dopóki nie spadnie z wagą poniżej 10 centyla wszystko jest w porządku. -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
mała_agatka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
qwedcxsaz - tutaj masz siatkę centylową. wg niej Twój maluszek mieści się w centylach a to najważniejsze. fakt do pulchnych nie należy, ale przecież nie każde dziecko urodzi sie z masą 4 kg, może będzie po prostu drobinką :) 22 tc 374 gram (10 centyl) 575 gram (50 centyl) 754 gram (90 centyl) 23 tc 351 gram (10 centyl) 588 gram (50 centyl) 839 gram (90 centyl) 24 tc 364 gram (10 centyl) 640 gram (50 centyl) 958 gram (90 centyl) 25 tc 409 gram (10 centyl) 726 gram (50 centyl) 1106 gram (90 centyl) 26 tc 483 gram (10 centyl) 841 gram (50 centyl) 1280 gram (90 centyl) 27 tc 584 gram (10 centyl) 983 gram (50 centyl) 1476 gram (90 centyl) 28 tc 708 gram (10 centyl) 1148 gram (50 centyl) 1689 gram (90 centyl) 29 tc 852 gram (10 centyl) 1331 gram (50 centyl) 1915 gram (90 centyl) 30 tc 1014 gram (10 centyl) 1529 gram (50 centyl) 2151 gram (90 centyl) 31 tc 1189 gram (10 centyl) 1738 gram (50 centyl) 2392 gram (90 centyl) 32 tc 1377 gram (10 centyl) 1955 gram (50 centyl) 2634 gram (90 centyl) 33 tc 1572 gram (10 centyl) 2175 gram (50 centyl) 2873 gram (90 centyl) 34 tc 1772 gram (10 centyl) 2395 gram (50 centyl) 3105 gram (90 centyl) 35 tc 1975 gram (10 centyl) 2611 gram (50 centyl) 3326 gram (90 centyl) 36 tc 2177 gram (10 centyl) 2819 gram (50 centyl) 3531 gram (90 centyl) 37 tc 2374 gram (10 centyl) 3015 gram (50 centyl) 3718 gram (90 centyl) 38 tc 2565 gram (10 centyl) 3196 gram (50 centyl) 3880 gram (90 centyl) 39 tc 2746 gram (10 centyl) 3358 gram (50 centyl) 4015 gram (90 centyl) 40 tc 2914 gram (10 centyl) 3496 gram (50 centyl) 4119 gram (90 centyl) -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
mała_agatka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
esga - jasne że możesz normalnie jeść. bez przesady, to nie ma żadnego wpływu! ja często mam usg na 20 czy jeszcze później i nawet nie pomyślałam żeby nie jeść :) zresztą teraz w ciąży to praktycznie nigdy bez śniadania z domu nie wychodzę, poza sytuacją kiedy an obciążenie glukozą szłam :P -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
mała_agatka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
andzia - ja na 1 ktg w ciąży z synkiem byłam jakoś po 36, czy 34 tyg ciąży. także jeszcze troszkę czasu mamy do niego :) -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
mała_agatka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nick......................wiek........tP.............płe ć ..............miasto monia_aa................24..........28.01.2012...synek. ............Wlkp tika27....................27.........27.01.2012. .. ??????????? katjusza81..............30..........02.2012.......syn - czuję to caroosia..................28.........01.02.2012....córka - też to czuję............Wrocław masajka1983...........28.........02.02.2012..... aby było zdrowe niespo_dzianka.........19............02.2012......wszystk o mi jedno tylko aby bylo zdrowe ksenia26.................27............03.02.2012...zdrow e ale może być dziewczynka Marcia21.25...........................04.02.2012....zdrow e......Warsza syll19......................20............04.02.2012..... żeby było zdrowe beattriks................29............04.02.2011.....ch opiec Jakub mała_agatka............27............06.02.2012.....Tomek......okolice Mainz Endlessly................27............08.02.2012....syne czek........Niemcy Pietrunia22............23..............08.02.2012........ synuś...........okolice Sandomierza Birka87.................24............09.02.2012....czuj że chłopak....Tychy Kimizi....................30............09.02.2012....aby było zdrowe nina_86...................25............09.02.2012....dzi ewczynka.....śląskie margerita3310..........23............10.02.2012....czuję ZDROWĄ córkę.............Jabłonna jagnajagna..............29..............10.02.2012.....by le było zdrowe...Cieszyn bibisi.......................33.................12.02.201 2r...........????..............Wlkp Małpiatkaaaaaa..........26...........13.02.2012... .dziecko ....Opole dziewczatko.............19.............13.02.2012....chc synka.............Łódź kropka693................26.............14.02.2012....zdr owa córka mamakaterina...........27.............14.02.2012....zdrow e rajlax.....................29..............14.02.2012.... żeby było zdrowe..Śląsk Ciesz. Wiola100...................23..............16.02.2012. .... Lucynka.......Kraśnik (koło Lublina) szczesliwa86.............25..............17.02.2012....zd rowe Wanda....................24...............17.02.2012...be z znaczenia.........wlkp motylek89................22.................17.02.2012... ...............???? Edyyta ...................25...............18.02.2012....zdrowe.... ...Kraśnik mamadzieci..............24.............21.02.2012....jest córeczka chcemy Synka...śląsk jusial......................27...............21.02.2012.. .chyba córka.......Bielsko-Biała Załamana 1..............25...............22.02.2012....na pewno syn mbborowka .............27...............22.02.2012......synuś ... ..Rzeszów oluskaaa1.................22..................25.02.2012. ...?????......Lublin fika81......................30.................26.02.2012 ...????.........łódzkie andzia1910...............22...............27.02.2012..... ...córcia........Głogów Twoja_królewna........20................28.02.20 12...synek lady_margarett..........21................28.02.2012....c oś czuję, że córka co do szkoły rodzenia to uważam że jeśli jest to dobra szkoła z fajnymi prowadzącymi to jak najbardziej jest sens. ja w ciąży z Frankiem poszłam do przyszpitalnej i byłam bardzo zawiedziona. nic się nie dowiedziałam, nic nie nauczyłam. chodziłam w sumie tylko po to żeby z domu się wyrwać i wśród ludzi poprzebywać, bo już kota dostawałam (mieszkałam na wsi, z teściami, zero koleżanek, ludzi, sklepów, siedziałam sama zamknięta w pokoju całe dnie, bo nawet na spacer nie było jak i gdzie iść i te co tygodniowe spotkania ratowały mnie z depresji). teraz nie idziemy, bo nie ma za bardzo jak. synka z nikim nie zostawimy. więc ćwiczę oddechy w domu :P -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
mała_agatka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
agunia - bardzo mi przykro :( to straszne co Was spotkało. żadne słowa nie są w stanie teraz Cię pocieszyć, ani dać nadziei, więc nic więcej nie piszę. -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
mała_agatka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a co do Cyklo3Forte to ja od miesiąca już biorę. bardzo bolała mnie noga pod kolanem. zrobiłam próby na krzepliwość krwi, ale wyszły ok. ale lek i tak biorę profilaktycznie, bo noga nadal czasem boli. a i pojawiły mi się żylaki sromu. bryyyy. -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
mała_agatka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
twoja_królewna - ja w poprzedniej ciąży miałam właśnie taką długą kreskę, teraz nie mam wcale. tzn chyba właśnie zaczyna sie pojawiać taka leciuteńka i też przez cały brzuch. a co do podróży, no cóż tak musi być! w grudniu to ma być ostatnia podróż do maja. planujemy jechać 10.12, czyli będę pod koniec 32 tyg ciąży, wrócić po tygodniu. teraz w niedzielę czeka mnie podróz do Dortmundu (ok 3 godz w 1stronę) żeby mamę na samolot odwieźć. -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
mała_agatka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć kochane. przepraszam ze się nie odzywam, ale najpierw wizyta w Polsce, potem przyjazd tu. teraz mam u siebie mamę to staram sie jak najmniej do kompa siadać. w następnym tygodniu obiecuję się poprawić :) u mnie wszystko w porządku, maluch rośnie, kręci się, wierci, fikołki strzela. a starszak go naśladuje :P i tez małpiego rozumu czasem dostaje :) Marcia fakt częste przerwy w podróży potrzebne są :) ja do Polski jechałam teraz ponad 16 godzin! potem 3 dni spokoju i przejazd między Kutnem a Poznaniem - najpierw godzina autem do Kutna, potem 3 godz pociągiem, no i przez Poznań godzinę autobusem do domu). powrót na szczęście sporo krótszy bo tylko 10,5 godziny :) w sumie całkiem nieźle takie podróże znoszę, i ja i synek :) w grudniu ostatnia podróż przed porodem... -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
mała_agatka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej :) ja tylko się witam i informuję że jutro wyjeżdżamy :) na 4.30 planowany wyjazd, tym razem jedziemy z moją mamą. prosze trzymac kciukasy żebyśmy w 12 godzin zajechali! -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
mała_agatka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
co do szkoły rodzenia to my nie idziemy, byłam w 1 ciąży, teraz szans nie ma. a na imię maluszek będzie miał Tomasz :) -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
mała_agatka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej :) my w Polsce jesteśmy. w sobotę podróż masakryczna - 16 godzin w autku :( na szczęście mały przekochany, aż mnie zadziwił! wcale nie płakał, nie marudził, nic! bawił się, "czytał", naklejał naklejki, kolorował, gadał....spał tylko 1,5 godziny! a od dziś u moich rodziców. podróż pociągiem oczywiście z wielkimi przygodami, ale udało się :) w poniedziałek byłam u lekarki, mały rośnie super! długi bardzo, waży prawie kilogram, na razie pozycji po porodu nie przyjmuje, kręci się masakrycznie i ciągle fika koziołki. ruchliwy potwornie. ze mną wszystko w jak najlepszym porządku, szyjka długa, zamknięta. co do seksu to absolutnie nie ma żadnych przeciwwskazań. a co do pozycji to tak jak nam wygodnie :) -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
mała_agatka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
wiola - co do anemii to ja po porodzie miałam ostrą anemię pomógł sok z buraka. wiem że ochoty nie masz, ale choć 1 kubek na 2-3 dni wmuś w siebie. i żadne tabletki z żelazem potrzebne nie będą :) -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
mała_agatka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
http://allegro.pl/majtki-poporodowe-wielorazowe-hartmann-najtaniej-i1901456339.html - majtki miałam takie, wielorazowe, normalnie je prałam, powietrze przepuszczają super! podkłady takie: http://allegro.pl/podklady-poporodowe-higieniczne-mamma-dla-kobiet-i1876576898.html http://allegro.pl/podklady-poporodowe-absorgyn-najtaniej-i1877190758.html http://allegro.pl/14szt-podklady-poporodowe-hartmann-wklady-midi-i1900255673.html - te nie są tak miękkie ale fajne na wyjścia bo nie są takie grube jak tamte pieluszki - z kieszonką http://www.pieluszkarnia.pl/product-pol-2483--Bumgenius-Pieluszka-Onesize-V-4-rzep.html pieluszki formowane http://www.pieluszkarnia.pl/pol_m_PIELUSZKI-WIELORAZOWE_Pieluszki-formowane-118.html - niestety moich bambusowych nie widzę :( otulacz wełniany do pieluch formowanych http://www.pieluszkarnia.pl/product-pol-414--disana-Welniany-Otulacz-ze-Sciagaczami.html -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
mała_agatka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej :) lista fajna rzecz, zwłaszcza dla "świeżych mam". moja lista wygląda tak - wiem wiem długa, ale starałam się też wyjaśnić dlaczego robiłam tak a nie inaczej :) - ubranka - w sumie wszystko mam, najbardziej w 1 miesiacu sprawdzały się u mnie: + body, ale kopertowe, lub rozpinane na całej długości (nie te przez głowę bo mój syn ich nienawidził i darł sie strasznie przy zakładaniu) + pajacyki też rozpinane na całej długości łącznie z nogawkami + koszulki - zakładałam dopóki kikut nie odpadł, oczywiście kopertowe + śpioszki + do tego oczywiście kombinezon (u nas najlepszy okazał sie taki śpiworek bez nogawek, bo przy zakładaniu nogawek była masakra + czapka - 2 szt cieniutkich bawełnianych i jedna nieco grubsza, ale też bez przesady na spacer + śpiworek do spania - mały spał w nim, bo na początku kołderka to nie najlepszy pomysł, ja rożka nie lubię, a owinięty w kocu nie chciał, więc u nas śpiworek super się sprawdził. - pieluszki - ja na początku używałam szwedzkie Moltexy (bez chloru, niebielone), jednak kolejnych rozmiarów nie było, próbowałam wszelkich firm, ale niestety mały reagował alergicznie na KAŻDE pieluchy, więc ostatecznie kupiłam wielorazowe (formowane, z kieszonką) i to był strzał w 10-tkę! nadal mamy te po Franku, dokupię tylko z 10 sztuk najmniejszych bambusowych i otulacz wełniany i będzie super :) później wkleję linki do tych pieluch o których piszę :) + tetrowe - ja miałam 20 sztuk, ale okazało się że Franuś potwornie ulewa i pieluszki szły w zastraszającym tempie, więc dokupiłam jeszcze 30 i te 50 pieluch starczało na dzień max 1,5 dnia! + flanelowe - ja mam 10 sztuk - świetne pod główkę do łózeczka, wózka, pod pupę jak się przewija kogoś, potem także zamiast kocyka na spacerku, czy w domu - przybory domowe: + łóżeczko z dobrym materacykiem - ja mam kokos-pianka-gryka (na początek leży na stronie kokosowej, bo bardziej twarda, jak dzieciaczek zaczyna w łózeczku się przekręcać, siadać itp to na gryczaną się zamienia, żeby masować plecki, nóżki itp) + wanienka - ja mam dużą, bez żadnych leżaczków kąpielowych i innych rzeczy, najważniejsze żeby miała wgłębienie na mydełko + przewijak - niby rzecz nie niezbędna, ale dla kręgosłupa wybawienie :) + komoda - może nie niezbędna, ale dla mnie bardzo pomocna, zwykła komoda, niekoniecznie taka z przewijakiem, tak żeby pomieścić wszelkie ubranka, ręczniki, pościel maluszka + klin pod główkę - przydatny jeśli maluszek ulewa + termos - u nas niezbędny! - pościel + na początek wystarczą same prześcieradła, ok 3 sztuk na ochraniacze na szczebelki, kołdry, poduszki przyjdzie czas jak maluchy zaczną się przekręcać. no chyba że ochraniacz ma sprawiać że maluszek w łóżeczku poczuje się bezpieczniej (brak otwartych przestrzeni itp) to ewentualnie go można nałożyć + na później 2-3 komplety pościelowe + 2-3 kocyki - ręczniki: + 2-3 ręczniczki, najwygodniejsze są takie z kapturem, ale i zwykłe mogą być :) - przybory toaletowe: + nożyczki z okrągłymi czubkami + aspirator do noska + szczotka do włosów + waciki do przemywania oczek, twarzy + ja nie używałam chusteczek nawilżanych, zamiast tego stosowałam waciki kosmetyczne i miskę z wodą i mydełkiem + smoczek + butelka - jeśli chcesz karmić piersią to 1 awaryjna, jeśli mm to oczywiście więcej - kosmetyki: w myśl zasady im mniej tym lepiej ja przy 1 synku miałam: + mydełko + oliwkę do masażu (na początku super sprawdza sie dobrej jakości oliwa z oliwek) + mąkę ziemniaczaną jako zasypkę do pupy + krem na każdą pogodę - żeby smarować buzię przed spacerem i to tyle na co dzień + na odparzenia u nas sprawdzał się bepanthen, sudocrem strasznie uczulał (także nie kupujcie od razu wielkich pudełek, lepiej nic nie kupować, w szpitalu po porodzie dostaniecie próbki różnych kremów i sobie sprawdzicie co dział, co uczula, co nie działą wcale) - leki: + polecam mieć w apteczce czopki glicerynowe dla dzieci + spirytus do pępka (przynajmniej tak było gdy rodziłam synka, teraz wiem że chyba już sie od tego odchodzi i wiem też że przemywanie samą przegotowaną wodą wystarcza żeby kikut odpadł) + jakiś lek przeciwko wzdęciom - wózek - fotelik samochodowy Napiszę jeszcze co dla mam przydaje się bardzo, przynajmniej u mnie się sprawdziło i było mi NIEZBĘDNE po porodzie naturalnym: - saszetki Tantum Rosa do pielęgnacji krocza - kora dębu - też do krocza - szare mydło do podmywania - podkłady poporodowe - te wielkie podpaski - na początku idzie co najmniej paczka na dzień, ja z racji dużego nacięcia używałam długo (są bardziej miękkie od zwykłych podpasek i nie bolało aż tak siadanie :)) - majtki siateczkowe (wkleję link do tych które ja miałam i z których byłam super zadowolona) - o rzeczach typu koszula rozpinana itp nie pisze bo to chyba wiadomo :) - no i dla mnie bardzo przydatna rzecz - kółko poporodowe, ewentualnie kółko do pływania dla dzieci, super rzecz żeby jakoś usiąść z wielką raną na pół tyłka :P no to chyba tyle, jak coś mi się przypomni to napiszę :) co do porodu to ja tu mam wybór pełen, mogę rodzić w wodzie, do wody, ze znieczuleniem, bez niego, w pozycji horyzontalnej, wertykalnej, jak sobie zażyczę. zobaczymy jak będzie tym razem :) mam nadzieję ze uda mi się choć na chwilę wejśc do wanny i sprawdzić cudowną moc wody :) mam też nadzieję ze uda mi sie uniknąć nacięcia i pęknięcia, a jeśli już mieliby naciąć to że zrobią to delikatniej, płyciej i w lepszym momencie niż ostatnio. niestety przy Franku nie było za bardzo czasu czekać na skurcz, poza tym ja skurczy partych w sumie nie miałam. tzn były, ale nagle ustały i parłam bez skurczu! niestety nacięcie nie na skurczu "nieco" bolało. ale jak mówiłam wszystko da się przeżyć, owo nacięcie również :)