

mała_agatka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mała_agatka
-
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
mała_agatka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
co do wieku to jak chodziłam w ciąży z Frankiem to kiedyś w parku 2 kobiety (takie pod 70-tkę) rozmawiały sobie, patrza na mnie i komentują "no bo teraz takie gówniarstwo w ciaże zachodzi, jeszcze gimnazjum toto nie skończyło a już za wielką matkę się ma". no nic, nie ważne że do gimnazjum nawet nie chodziłam :P :P bo jeszcze sprzed reformy jestem i 8-klasową podstawówkę kończyłam, to na dodatek właśnie kończyłam pisanie magisterki a one mi z takim tekstem ?:P ale nie powiem fajnie i młodo się poczułam :D :D :D -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
mała_agatka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
wegeate a z której części miasta jesteś, jeśli mogę zapytać. u mnie też leje. ja mieszkam praktycznie na obrzeżach, dzielnica Podolany :) -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
mała_agatka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
nie wiem jak jest teraz ale kiedyś w Salve (na Struga) były dość krótkie terminy przyjęć, ale tak jak mówię to było dawno :P -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
mała_agatka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no to nie pomogę, bo nie wiem kto teraz na NFZ przyjmuje. a wiesz już w jakim szpitalu byś chciała rodzić? najlepiej wybrać lekarza z tego szpitala i już. -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
mała_agatka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ania - spokojnie :) nie czytaj za dużo bo faktycznie można spanikować! -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
mała_agatka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a chcesz prywatnie czy na NFZ? -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
mała_agatka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
to usg najlepiej jest robić w okolicy skończonego 12 tygodnia ciąży, bo wtedy najlepiej widać oceniane przez lekarza parametry. do pana dr najlepiej dzwonić przed południem, bo teraz to on przyjmuje i nie odbiera telefonów, choć możesz próbować. a i do 25 lipca jest na urlopie, nie wiem tylko od kiedy. telefon do Dudarewicza to: 603166978. -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
mała_agatka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dziewczątko - ja na usg chodze do dr Dudarewicza, on przyjmuje na Kamińskiego 31. koszt usg to ok 240 zł.jak chcesz to telefon ci podam :) do ginekologa chodzę, a raczej prawie chodziłam, bo pewnie jeszcze tylko na 1 wizytę pójdę, do dr Gruszczyńskiej - Walczak, przyjmuje na Piotrkowskiej (chyba) 121, albo 131, nie pamiętam na pamięć idę :P za wizytę bierze 80 zł wraz z usg. pisze tu bo gg nie mam :P -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
mała_agatka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
odwaga nie ma tu nic do rzeczy :) czasem sa pewne obowiązki których nie da się wykonac inaczej :) choć ja zawsze jakoś tak luźno podchodziłam do wszystkiego, a zwłaszcza ciąży. nie wiem ale mam przeświadczenie że będzie ok. to samo czułam przy Franku. w ogóle nie myślałam o tym że coś może być nie tak! poza tym że maluch może być chory, dlatego jeżdżę do najlepszych lekarzy, zeby na wszelki wypadek o wszystkim wiedzieć wcześniej, wybrac odpowiedni szpital itp. -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
mała_agatka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
co do ruchów to przy Franiu czułam w 18 tygodniu, teraz zobaczymy jak będzie :) a co do imienia to pomysłu nie mam żadnego! przy synku wiedzieliśmy że na 100% Franek albo Zuzia, a teraz pustka! zero pomysłów! nic mi się nie podoba :( -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
mała_agatka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
co do miasta to ja zasadniczo jestem poznanianką. od prawie 7 lat mieszkałam w Łodzi, lub pod Łodzią, zalezy od okresu :P teraz od lutego mieszkam znów w Poznaniu, ale już nie długo, bo w połowie sierpnia dojeżdżam z małym do męża który mieszka w okolicach Mainz. -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
mała_agatka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej :) ale tu ruch dziś z rana :) ja na razie nie czytałam wszystkiego, bo mam tylko sekundę na odpoczynek i zaraz idę z Frankiem skakać po kałużach :) niedawno przeszła jedna burza za drugą. podczas pierwszej wracałam z zakupów i wróciłam hmmm "lekko" przemoczona :) bracia i synek az wybuchnęli śmiechem jak mnie zobaczyli :P :P :P udało mi się też do lekarza umówić na następny tydzień :) do mojej ginki idę dopiero 8.08, a wypadało by jednak co miesiąc chodzić, a nie co 2, więc zapisałam się "w między czasie" w Poznaniu do innego lekarza. a i na 29.07 umówiłam sobie usg genetyczne, to pomiędzy 11 a 14 tygodniem ciąży :) z tym że w Łodzi, u mojego lekarza z poprzedniej ciąży. i jak męża nie będzie wtedy w Pl, a wskazuje na to całkiem sporo, to pociągiem sobie pojadę - rano tam, o 15 wizyta i ok 17 powrót. trochę męczące, ale już nie raz w pierwszej ciąży takie eskapady robiłam :P ostatnia moja samotna podróż pociągiem na trasie Poznań - Łódź miała miejsce dokładnie miesiąc przed porodem :P :P:P no i 2 tyg przed terminem jaki wychodził z usg w 30 tygodniu :P -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
mała_agatka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
agunia, miarka - ja miałam okres 2.05 :P także niewiele wcześniej :) i wiem że maluch powstał z seksu pomiędzy 13 a 15 maja, bo tylko w te dni mąż był w Polsce, a z nikim innym nie mam w zwyczaju się kochać :P więc termin tez bardzo zbliżony mamy :) Monia faktycznie coś źle napisałaś, albo policzyłaś. ja tez uciekam spać. padam już dziś na pyszczek! z mężem parę słów zamieniliśmy ale obydwoje zmęczeni jesteśmy, więc szybko uciekliśmy. -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
mała_agatka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
moje dziecko śpi, ja już wykąpana siedzę i na męża na skypie czekam :) ale Franek był dziś nieznośny! na koniec dnia myslałam że mu trzepnę w tyłek nieźle! siedzieliśmy sobie na kocu, bawiliśmy się zabawkami, a ten nagle wstał i hop mi na ramię, żebym go do przodu przez ramie przerzuciła, ok często to robimy, tylko że najpierw zawsze musi poprosić. nie pozwalam tak z zaskoczenia, żeby sobie i mi krzywdy nie zrobił. więc mu tłumaczę po raz "enty" że tak nie wolno. to wziął ze złością swój pojemnik z autkami i mi po nerkach walnął! oj miarka się przebrała i zatargałam go do kąpania! wykąpałam i poszedł spać. a ja do wanny bo brzucholek nieźle bolał :( co do wózka to ja mam po synku - jedo bartatinę classic. jak dla mnie genialny wózek! na pompowanych kołach, niestety na wahaczach a nie na paskach, ale to nic. super! zwłaszcza dla zimowych maluchów, bo gondolka obszerna :) ja kupowałam go używanego ale w świetnym stanie i teraz trzeciemu dzidziusiowi będzie służył :) później na lato kupię spacerówkę rozkładaną na płasko, żeby nie targać tak dużego wózka jak już śniegów nie będzie :P -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
mała_agatka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no widzisz :) uciekam bo brat mnie z kompa wygania :P -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
mała_agatka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a poza tym to miłe że tak się o Was martwi :) -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
mała_agatka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
wiesz książka książką, a lekarz lekarzem :) jakoś tak chyba bardziej lekarzowi zaufa niż żonie :) -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
mała_agatka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Miarka może lepiej poczekaj z tym seksem? w sumie dopiero co plamienia były. myślę że po kolejnej wizycie, kiedy wszystko będzie już ok mąz się odblokuje :) zawsze może też on porozmawiać z lekarzem na temat przeciwwskazań, zagrożeń itp. mój po takowej rozmowie w 1 ciaży bardzo sie uspokoił i nie bał już niczego :) -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
mała_agatka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
na poczatku też tak myślałam ale w sumie to myślę że do tych 6 lat to te różnice wynikające z kilku miesięcy się wyrównają :)zasadniczo mówię ja byłam bardzo zadowolona z tej ciąży na koniec roku :) no może lepiej byłoby zajśc w ciążę w kwietniu i rodzić w styczniu :) to i zaległości zero w szkole, bo najstarsze, i jeść już by się dało normalnie w czerwcu, lipcu.... eh takie dywagacje nieco bez sensu, bo maluszek i tak przychodzi kiedy chce :P i choćby się człowiek starał na konkretny miesiąc to zapewne mu nie wyjdzie :) -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
mała_agatka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a ja uważam że to nie jest najlepszy czas na poczatek ciąży. pomimo tego że wysyp jarzyn, owoców to ja nic nie mogę jeść. chyba lepiej było tak jak w poprzedniej ciaży, kiedy to właśnie teraz zaczynał się dla mnie najlepszy okres - skończyły się mdłości, wymioty i mogłam jeśc wszystko! a raczej pochłaniać : Ptakże wg mnie najfajnieszy czas to własnie zajść w ciążę około lutego i urodzić listopad-grudzień :) do lata maluch duży, latem chodzisz z takim fajnym, nie za wielkim brzuchem a upały nie wzmagają mdłości, bo one kończą się zanim upały przyjdą :) to taka moja dywagacja odnośnie diety i pór roku i ciąży :) a i mi chipsy pomagają na ... zgagę! ale nie dużo, max 5 czipsów bo więcej powoduje mdłości :P ale nie paprykowe, bo po tych to tylko mnie mdli :P -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
mała_agatka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
po 8-9 zł ale są :) -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
mała_agatka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
teraz w Poznaniu mieszkam :) -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
mała_agatka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
carosia - u nas na rynku jeszcze całkiem sporo truskawków :P moja mama dziś kupiła całe 3 kg....a ja co? ani pół nie zjem :( -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
mała_agatka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej :) u mnie jak zawsze...biegam, biegam i jeszcze raz biegam. w końcu usiadłam na chwilkę na pupie, bo już mam dość. od rana Franek zrobił mi niespodziankę. poszedł zrobić siusiu, to pytam czy kupy nie chce, on odpowiedział że nie i sobie poszedł się bawić. zamknął drzwi od pokoju i się bawił. ja układałam ubrania w szafie, na raz patrze idzie cały brudny!!! zdjął majtki i zrobił mega kupę na podłogę!!! wysmarował nią wszystko - drzwi, dywan, ścianę, pojeździł po niej walcem i traktorem.....masakra!!! oczywiście stopy też, więc cała ścieżka jaką pokonał tez brudna.... oj zanim to domyłam tak żeby nie śmierdziało.....całą godzinę podłoge na kolanach szorowałam....a on tylko płakał bo jego ukochany dywanik jest brudny.... mdłości i mnie męczą. na szczęście nie wymiotuję jakoś namiętnie :P wczoraj wieczorem raz mnie pogoniło, dziś na razie cisza. no i zmęczenie permanentne :P jeszcze porządnie rano nie wstanę a już bym się kładła :P agunia - ja nie piję nic co nie jest gazowane! więc tylko gazowaną wodę non stop popijam. jak coś gazu nie ma, to od razu w wc ląduje! wegeate - gratuluję decyzji o ślubie :) co do jadłospisu to ja jem różnie, jednego dnia lepiej drugiego gorzej, to co wczoraj było super - np surówka z pomidora i cebuli z jogurtem, dziś powoduje mdłości, odruch wymiotny i zgagę. za to dziś zjadłam sobie zupę owocową z makaronem i to było super! choć teraz jakoś ciężko mi, może za dużo pochłonęłam na raz :P z owoców to jem ostatnio nektarynki. był czas na truskawki, ale trwał 2 dni, teraz truskawki sa obrzydliwe, nawet zapachu znieść nie mogę :( ehhh a cały rok na sezon truskawkowy czekałam!!!! za rok tez nie wiadomo jak będzie bo jak maluszek alergię na truskawy będzie miał to tez nie pojem...... ehhhh -
Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?
mała_agatka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
na chwilkę w domu jestem :) posiedzieliśmy na kocu, teraz mały ubłagał mojego brata żeby poszedł z nim do sklepu, to poszli mi po wodę gazowaną, bo tylko to piję! nie mogę nic bez gazu! bo wymiotuję momentalnie. zaraz za obiad się biorę. dziś ziemniaczki, kalafior, fasolka i jajko sadzone :) a może kotlety jajeczne zrobię? hmmmm zobaczę czy mi sie będzie chciało :P ale może.... ja tak troszkę później te obiady robię bo chcę żeby moja mama z nami zjadła, a ona wróci po 16, więc bez sensu robić obiad na 14 żeby musiałą odgrzewane jeść. zawsze tak robię żeby ona też jadła. w ogóle jak teraz jestem tu to gotuję dla naszej 2-jki (mnie i synka), dla 2 braci (9 i 16 lat), mamy, taty, czyli takie obiadki na 6 osób. czasem normalnie jak garkuchnia to wygląda :P bo ziemniaków np 2,5 kg czasem mało :P zupy to wielki gar schodzi...jak to chłopaki, zjeśc potrafią spoooooro! ostatnio były kotlety z piersi kurczaka to po...4 zjedli!!! takie spore.