Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mała_agatka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mała_agatka

  1. no dogadali by się :) tylko czy my byśmy z nimi wytrzymały :P moje dziecko nadal śpi!!!! musze go obudzić :P otworzyłam mu drzwi, hałasuję a on nic, spi i śpi!!!
  2. no żywioł żywioł :D czasem bawi się spokojnie sam ale najczęsciej skacze, biega, szaleje itp. a na dworze to już w ogóle dostaje szału :P dziś kąpał swój samochodzik w kałuży, mówię mu żeby nie skakał przy tym, a on nadal skacze, aż w końcu wpadł tyłkiem w tą kałużę :) cały mokry był, ale do domu wracać nie chciał :P ale niestety musiał :P :P :P
  3. eh za szybko mi wysłał :P muszę tylko dokładnie pomierzyć Franka, bo na razie to tak troszkę po omacku działam. niby mierzyłam ale pewna nie jestem. chyba najlepiej będzie jak wezmę stary kombinezon i pododaję odrobinkę.
  4. Franek śnieg uwielbiał :) siedział i sie nim obrzucał :D specjalnie się przewracał, zeby tylko lizać śnieg :P a w tym roku to juz dopiero będzie sie działo! aż się boję :P ten mi się bardzo podoba :) http://allegro.pl/kombinezon-fioletowy-george-98-i1228061760.html
  5. no ja szukam na 104, ale wszystko bardzo od numeracji zależy, bardziej się wymiarami sugeruję :)
  6. a ja przeglądam czapeczki i kombinezony na zimę. musze mu coś kupić bo już nic dobrego nie ma ;)
  7. jak nie dasz to potem podasz w wiadomości do kogoś kto kupi. ja podaję w aukcji i już :)
  8. nasze wielkie marzenie to domek z bali, an sporej działeczce z oczkiem wodnym :) ale chyba tylko marzeniem to zostanie :P
  9. pietrucha no niestety zawsze trzeba wyjść bo kota dostanie w domu a ja z nim :P co do materialu na domek to ja nawet nie wiem z czego on jest, bo ojciec go stawiał jakieś 10 lat temu i tak sobie stał i stał, aż się inwestor znalazł :P
  10. byliśmy na tym spacerze, oczywiście deszcz nas zmoczyl konkretnie. teraz małego położyłam, ale słyszę ze jeszcze piszczy. ostatnio się uparł ze on będzie spał na naszym łóżku a nie w swoim łóżeczku i nic tylko tam i tam. ale nie daje się! nie ma spania u nas! on ma swoje a my swoje :P
  11. my dziś do 7 pospaliśmy :) od rana lało, ale właśnie przestało to mykamy na dwór :) składałam ubranka Franka i wkładałam do szuflad i sobie paluchy przycięłam szufladą :( ef 3 palce prawej dłoni :( kurde jak bolą! całe sine są :( ale widzę ze nie tylko ja pechowa jeśli o paluchy chodzi!
  12. Franek śpi :) pietrucha u nas jak trójki zaczęły wychodzić to mały miał wysoka gorączkę (jakoś 1,5 miesiaca temu) miał ją 1 dzień, po tygodniu pojawił się katar, i niedawno wyszła 1 trójka za chwilę druga i jeszcze 2 dolna :P u niego są objawy i długo długo nic i nagle pojawia się ząb. ogólnie zęby mu dłuuuugo idą :)
  13. pietrucha super ze trochę odpoczęłaś :) ja własnie zaliczyłam godzinną kąpiel :D ah jak mi dobrze!!! co do czapek to chcialam Franusiowi tego piegusa kupić, ale niestety zmierzyłam łepek i moje małe ma już 50 cm obwodu! więc nic u tego sprzedawcy nie kupię :( bo to co jest na 50 cm to nie ma troczków a zimą troczki potrzebne :P a poza tym nic mi się nie widzi.
  14. Blanka a co do prawka to ja przed jazdami jechałam raz. R posadził mnie za kółkiem i kazał jechać jakąś polną drogą w środku nocy :O bryyy nic nie widziałam, dziury masakra a on na mnie krzyczy ze w dziury wjeżdżam :( powiedziałam mu ze więcej z nim nie wsiądę :P po jakimś czasie stwierdził że nie wie dlaczego ale miał takie dziwne przekonanie ze skoro patrzę jak on prowadzi to sama też będę umiała :P :P :P ale wymyślił :P a to spostrzeżenie przyszło mu na myśl jak miał zrobić zupkę dla Franka. patrzył kilka razy jak ja robiłam ale sam nie umiał (za rzadka mu wyszła) i wtedy zrozumiał ze patrzenie a robienie to dwie różne sprawy! :P nic się nie martw kochana! będzie dobrze!!! a jak Kuba i jego zachodzenie się? jest troszke lepiej???
  15. R wrócił z pracy i miał jechać na wieś. z racji tego ze potwornie mnie głowa boli sprzedałam mu Franka :) więc chłopaków do 20 nie zobaczę :P a niech jadą razem! teście sie ucieszą, Franek oblepi trawą, błotem i różnymi wiejskimi rzeczami a ja mam wolne! zrobię serniczek bo ostatnio R z Frankiem cały praktycznie zjedli! 2 kawałki dla mnie zostały!
  16. jesteśmy :) niedawno przyszliśmy ze spacerku :) pogoda na prawdę śliczna jest i korzystaliśmy dopóki sie dało, ale dziecko mi pada więc wróciliśmy już. na spacerku musiałam z małym do biblioteki wejść bo tam jest toaleta bo wołał siusiu, ale pod drzewkiem nie chce i kazał iść do "dom" bo on chce! a że daleko byliśmy to na szybko do tej biblioteki wpadliśmy, wysiusiał się i dalej mogliśmy chodzić :P pietrucha oj ciężką tą nockę miałaś! połóż się z małym bo dzień skopany będzie! a co do franka to w tamtym roku całą zimę mi o 5.30 wstawał! myślałam że oszaleję, zwłaszcza ze przecież mroziło nieźle i jak tu o 7 wyjsć? a on o 7 już wył ze "da" ale o 8.30-9 byliśmy zawsze na dworze :P oby w tym roku spał chociaż do tej 7!!! dziunia spróbuj u małego z tym czosnkiem powalczyć. Frankowi ładnie nocek odtyka. kłade mu zawsze przy łóżeczku takie zawiniątko z czosnkiem. a jak tylko zaśnie nalewam wrzątku do miski, sypię do tego zwykłej soli, kładę przy samym łóżeczku i nakrywam się razem z nim prześcieradłem albo duzym ręcznikiem i tak go inhaluję ok 10 minut. potem na noc też mu zostawiam przy łóżeczku miskę z wrzątkiem i solą. niech paruje. najlepiej inhalacja nam na śpiąco wychodzi bo tak to się boję że się poparzy. Blanka a ja myślałam ze mój brat jest ciężki! a ma 8 lat 39 kg, i 145 cm wzrostu! ale 60 kg 7-latka! masakra, toż ja tyle ważę!!! Anuśka no super! w końcu jesteś spokojna :D a z tą bluzą to fajnie ze tak mu sie spodobała i dzieciom też :) teraz będzie ci trudno ją wyprać bo wiecznie bedzie chciał w niej chodzić :P
  17. hej :) my na nogach od 6 :) kurcze coś dospać to moje małe nie może :P juz dawno po śniadaniu, pranie powieszone, mozna na dworek zmykać. zwłaszcza że pogoda fajna, słoneczko się przebija, będzie ładnie świecić :) teraz Franio bawi się dinozaurami :) Blanka - ty jeszcze karmisz prawda? przy karmieniu ja brałam merc special z polecenia ginekologa na te nieszczęsne włosy. a co do kataru to moze spróbuj z czosnkiem. mi zawsze pomaga, nos momentalnie czysty! weź 2-3 ząbki, pokrój w maleńką kosteczkę, zawiń w gazę (taki mały gazik 5x5 albo 7x7 cm), zrób taki mały tamponik i to wąchaj. na prawdę pomaga! albo jak nie to wrzuć ze 3-4 ząbki nacięte do termosu, zalej wrzątkiem, zamknij, po 5 minutach otwórz i wdychaj opary. też działa! ja zadnych kropli nigdy nie stosuję! mały dostaje tylko euphorbium żeby katar ładnie spływał ale nic wysuszającego. czosnek wystarcza :) na noc możesz sobie położyć czosnek przy łóżku, wdychasz opary, zatoki się inhalują i katar znika :)
  18. nie "ylki" ale "tylko" ale mi wyszło dziwactwo.
  19. a moje małe wstało, podziubało obiad i na dwór biegniemy, bo "dzidzie" usłyszał i juz musi tam byććććććććć. i nic ylki ziaba i ziaba bo ziabę trzeba wziąć :O eh a nie można bo będzie cała w piachu i jak on z nią spać będzie???
  20. u mnie w domku obecnie ojciec montuje zewnętrzne parapety i ociepla ściany. w środku panowie wylewaja podłogi, tynkują ściany na 2 piętrze. dziś przychodzi hydraulik montować bojlery i grzejniki w łazienkach :D jak to będzie zrobione to tylko pomalować, położyć płytki i panele i meblować :D
  21. co do wanny to my niestety wstawiamy zwykłą prostokątną i nie za dużą (150x70 cm) bo większa zwyczajnie sie nie zmieść, tzn zmieści ale miejsca na pralkę będzie baardzo mało. a co do chłopca to też bym porozmawiała!
  22. pietrucha a to w starym zoo jeszcze jakieś zwierzaki są? nawet nie wiedziałam. ma być sam park bez zwierząt. wszystkie są teraz w nowym zoo :) także polecam tam się wybrać :) ja ostatni raz byłam 2 lata temu, jak w ciąży chodziłam. i się jakoś wybrać z Frankiem nie mogę, ale na następne wakacje już obowiązkowo!!!
  23. na ja zaraz obok bloku mam boisko do kosza super fajne z miękką nawierzchnią, boisko do piłki nożnej, też super ze sztuczną murawą :) pod blokiem mały plac zabaw, jakiś km od domu drugi, większy placyk, po drodze park (no dobra mini park - 3 alejki ok 300-400 m długie), no i z okien widzę zalew :) w linii prostej jakieś 200 m od domu :) i górki i lasek :D takze jest gdzie chodzić :D :D :D
×