Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mała_agatka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mała_agatka

  1. cisza w pokoiku u Franka, wchodzę zobaczyć czy śpi a ten cholernik mały otworzył szufladę i wyjął całą moją bieliznę i sobie majtki przymierza :P
  2. malinka a jak sytuacja z Twoją kuchnią? ruszyło się coś??? czy znów utknęło w martwym punkcie?
  3. u nas też już pada :( a tak ładnie rano było! ale Franek pobiegał troszkę, na placu zabaw się wyszalał :P teraz właśnie zasypia, zobaczymy jak mu pójdzie :P na razie sobie gada. wczoraj teściowa powiedziała przy nim "o Boże, Boże" no i Franek chodzi teraz i ciągle tylko "Bozie Bozie Bozie" i tak chodzi i powtarza :P i na dworze też cały czas Bozie Bozie Bozie i wzdycha przy tym ciężko :P :P :P
  4. anuśka, skoro kicha to może lepiej ze posiedzi w domu. daj mu czosnku, miodu i przejdzie mu do jutra :)
  5. pierwsza :P mały jeszcze śpi, ja wstałam żeby coś tutaj porobić zanim on wstanie. a poza tym znów obudził mnie pies sąsiadów :O eh stary strasznie jest, mieszka w domku naprzeciwko moich okien i pół nocy ujada, dzień w dzień, noc w noc to samo. dziś przeszedł samego siebie i darł się i darł. teraz patrzę a on sobie taki wielki dół wykopał koło budy, tak się rzuca! masakra z nim! a Franuś przespał calutką noc bez tego smoczka! ani razu się nie przebudził :P ślicznie mu poszło! zobaczymy jak zaśnie w dzień bez "najwierniejszego z przyjaciół" :P mam nadzieję ze będzie tak jak ze wszystkim czyli bardzo delikatnie i łagodnie i szybko załapie :D dobra wracam do mojego zdejmowania prania :)
  6. my po południu na wsi byliśmy. mały się wybiegał, wyszalał, kury pogonił :P i teraz śpi. dziś pierwszy raz zasypiał bez smoczka! powiedziałam mu ze smoczka trzeba było oddać małej dzidzi, bo dziś słyszał jak sąsiad mocno płakał i trzeba go było uspokoić. on w zamian za smoczusia wybrał sobie żabkę-przytulankę i tak go z żabką położyłam i wiecie co? zasnął od razu! ani chwili nie płakał, nie cudował, nie wzywał ani mnie ani smoczka :D ciekawe jak w noc będzie! on ogólnie tego smoczka rzadko ssał, on po prostu leżał przy nim, ale czasem mu się zdarzało go do buzi pchać,a jest juz dość duży żeby zrozumieć i odstawić, więc próbujemy :D oj łapa to faktycznie masz sporo do zrobienia na dziś. a co do religii to bardzo często własnie tak jest, ze jest ona głównym problemem w szkole, ona i wf :P
  7. no to niestety pozostaje uzbroić się w cierpliwość. ale na pewno szybko polubi o zostawanie :)
  8. Anuśka a mąż nie mógłby rano Szymka odprowadzać?
  9. a ja własnie sprzedałam na allegro kombinezon po Franku :) postanowiłam nieco uszczuplić zapasy ubranek i conieco posprzedawać :) i pierwsza rzecz poszła :D
  10. ale dziś u ans przepiekna pogoda! tak złota jesień :) słońce świeci, na niebie małe białe chmurki, wiatr nie za mocny i do tego dość ciepło, bo całe 15 stopni :D cudo!!!
  11. Anuśka wcale nie smędzisz :) pisz ile chcesz! przecież to teraz sprawa z przedszkolem jest dla Ciebie najważniejsza, więc pisz pisz i pisz. widzisz jest coraz lepiej :) jeszcze troszkę cierpliwości! Szymek musi się przyzwyczaić do nowej sytuacji. przecież każda z nas pamięta chyba jak to jest znaleźć się w zupełnie nowym dla siebie otoczeniu i w nowej sytuacji. na poczatku jest lęk, strach, podekscytowanie, a potem emocje opadają i jest to codzienność. a przecież Szymek jest mały i jego najprostszą metoda na rozładowanie emocji jest placz własnie, więc daj mu i sobie czas! zobaczysz będzie coraz lepiej! kurcze ale tekstem pojechałam :P sorki :P
  12. hej :) my dziś już jak ludzie wstaliśmy o 6.50 :P wczoraj jak jechaliśmy to Franek zawołał siusiu, ale nie mógł na dworze robić bo chłodno już jest, więc poczekał ślicznie ok 30 minut!!! najpierw 15 minut jazdy i potem 15 minut spacerkiem na miejsce, wszedł na 3 piętro i ładnie zrobił siusiu do normalnej toalety w urzędzie :D ale byłam z niego dumna! potem jechał tramwajem i w centrum handlowym znów zrobił siusiu w toalecie :D i oczywiście do powrotu do domu pielunia suchutka! do tej pory nie chciał siusiać na normalnej toalecie :) eh rośnie!!! blanka super z tym prawkiem!!!
  13. łapa odstaw je jeszcze. nie ma sensu takiemu maluszkowi tego pchać. Franek do tej pory Danonków nie lubi :P za słodkie są! pomimo tego ze on słodkie uwielbia - najlepszy dowód rodzynki i daktyle. słodkie to cholerstwo jak diabli a on zjada całymi garściami :P a może to nie o cukier chodzi? zauważyłam ze on nie chce jeść bardzo przetworzonych rzeczy. kiedyś mama moja kupiła mu taki pudding, masę E w składzie miał on tylko powąchał i odszedł. może dzieci mają jakiś mega instynkt?
  14. wróciliśmy, mały zjadł, teraz się kąpie. oj męcząco było :P jeszcze wpadliśmy z małym na plac zabaw zeby z dziećmi się pobawił :) a potem jak zawsze krzyk ze nie chce jeszcze iśc, a już na nogach się słaniał bo nie miał siły się bawić :P ale wykończony wrócił :P
  15. oj dziunia może będzie, wieczorem się za nie wezmę, bo teraz nie mam nastroju, a bez nastroju to włosy nie wyją. pewnie blond nie wyjdzie, bo na moich ciemnych włosach najpierw rozjaśniacz byłby potrzebny, a nie chcę rozjaśniac. więc zrobię teraz ten blond, trochę rozjaśni, za 5 dni znów i będzie choć trochę jaśniejsze :) u na srano też mgła jak mleko była, potem było tak ślicznie ze aż żal. zimno, bo ok 11 stopni, ale słoneczko i lekki wiaterek...oj marzenie, a teraz leje.......
  16. wyszliśmy po 9 i po 11 wróciliśmy bo się rozpadało. a tak ślicznie było! eh ale po kałużach Franio pobiegał, wyszalał sie i śpi. dziś w końcu po ten paszport jedziemy, więc o 14.30 musi być na nogach, zjemy obiad i jedziemy :)
  17. Anuśka jeszcze troszkę i się przyzwyczai! w końcu to niecały tydzień dopiero chodzi tam. widziałaś że wczoraj szybko mu przeszło i nawet leżakować chciał.
  18. ale na raty piszę :P a co tam nie jest mi specjalnie przykro z tego powodu :P
  19. pietrucha żakiecik też super :) oj żebym ja miała gdzie żakieciki ubierać. wiszą 4 w szafie i czekają na lepsze (a moze niekoniecznie lepsze) czasy :D ale do piasku to się nie nadają, a nigdzie indziej nie chodze za bardzo :P
  20. a czapki faktyczni super :) chyba też będzie czas się zaopatrzyć w jakąś zimową :P bo na razie bez czapki ale jak mróz przyjdzie to i czapeczkę założyć trzeba.
  21. w końcu nie pada, ale mgła taka jak mleko dosłownie! za jakieś 20 minut wychodzimy. oj ale mi się nie chce, ale synio już choroby dostaje :( wszystko nie, a już najgorzej jak mam sie z nim bawić, ciągle "siam" i "siam". a jak sie pytam kto idzie na dwór to krzyczy "syn" :P
  22. hej :) dziś moje małe postanowiło ze o 5 wstanie! ale kazałam mu spać i lezał i się kręcił do 6 i o 6 wstaliśmy :P jak kiedyś pisałam, ja przed 6 nie wstaję :P pietrucha a na co czercie zebro ma pomagać? wiem że stosuje się je do okładów, czy też namaczań w przypadku różnych stłuczeń, skręceń, skutecznie hamuje opuchliznę. widnieje też pod nazwą ziele ostrożenia.
  23. oj jakby tylko przestało to byśmy wyszli choćby teraz! wczoraj Franek o 20.30 ze spacerku z tatą wrócili :P
  24. u nas ciągle leje, nawet nie pada tylko leje :( aż nosa się nie da wyciągnąć z domu :( szkoda, bo spacer by mi się przydał. jakaś przymulona dziś jestem :O szkoda ze kawy nie pijam bo by się przydała, oczywiście jeśli kawa stawiałaby mnie na nogi, ale nie ona powoduje kołatanie serducha, duszności i masakrę jakąś ogólnie mówic. więc lepiej nie piję! i jeszcze R nie ma....
×