Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mała_agatka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mała_agatka

  1. hej. moi starsi pojechali do sklepu, mlodszy spi, a ja mam doslownie chwilke dla siebie bo zaraz za domowa pizze sie biore, bo obiecalam juz w srode ze bedzie i trzeba zrobic, rady nie ma! :P ale wieje! doslownie glowe urywa! potwornie od kilku dni, a mnie coraz bardziej glowa boli od tego watru. Mamadzieci jednak maz nie dotrzymal slowa? znow o to samo poszlo? wspolczuje bardzo serdecznie! trzymaj sie jakos glowni dla dzieci! Lena - Tomek nie ma odstajacych uszu :) a co do piersi to po Franku mialam piekne piersi :P ah ta skromnosc :D ale na prawde byly jedrne, wieksze niz przed ciaza, sliczne. teraz sa tragiczne :( malutkie i takie puste w srodku. nie wiem od czego to zalezy! Dbalam o nie nawet bardziej niz wtedy, nadal dbam, karmilam krocej, podczas karmienia mniej urosly. a zostaly z nich flaczki. Inez - tak mozesz wlac do noska kropelke soli fizjologicznej, normalnie na lezaca. choc u nas to niewykonalne! ja wole roztwor wody morskiej taki w atomizerze, psikam i juz :) Beatriks no to gratulacje dla Jakuba:D rosna te nasze dzieciaczki szybko bardzo! moj tez tak staje, tylko on mnie sie lapie, za bluzke, za wlosy (tego nie toleruje i nie pozwalam)za spodnie i sie ciagnie w gore :P co do zabawek to Tomek uwielbia wszelakie zabawki Franka. ulubiona jest duzy traktor albo woz strazacki :D zadne tam grzechotki, dzieciece karuzelki, pileczki, tylko traktor, woz strazacki, pociagi, laptop edukacyjny, albo zwierzatka z Arki Noego :D a i ksiazeczki wszelkiego rodzaju.
  2. jasne ze lepiej zbadac, ale nie martw sie na zapas :)
  3. no to glowa na ok 90 centylu bedzie. wg mnie, nie am sie czym bardzo martwic. wzrost i glowa na podobnym poziomie. waga malutka,,ale w normie :) po prostu drobniejszy jest (w sumie dobrze, mniej do dzwigania i jemu latwiej sie przemieszczac, bo taki zuki jak Tomek to ciezko maja :D)
  4. mamadzieci - bzdura jak nic! wcale nie musi sam siadac!!! kochana prosze cie zmien lekarza! wykonczysz sie z nia! ciagle czegos sie doszukuje na sile wrecz. moj jest starszy o te prawie 2 tyg i nie siada sam, co wiecej starszy tez nie siadal w tym wieku! a jest najzupelniej normalny! ma jeszcze sporo czasu na samodzielne siadanie. a glowa? az sprawdzilam ile Tomek ma teraz, tzn mial na bilansie 6 wrzesnia, czyli miesiac temu i mial uwaga 45,5 cm! i jest to jak najbardziej prawidlowy wymiar. odpowiedni do jego wymiarow, pomiedzy 90 a 97 centylem, a Tomek wszystko ma pomiedzy 90 a 97 centylem :P jak to u Oliviera wyglada?jest wszystko symetryczne? czyli jaka waga, wzrost i ta glowka i jak to na centylach wychodzi? jesli nie jest tak ze waga czy wzrost na 3 a glowa na 97 to jest ok :) zreszta nasze badanie bylo miesiac temu! teraz na pewno glowka jeszcze urosla! zreszta Tomek do "maloglowych" nie nalezal nigdy :D zawsze mial ja spora :P
  5. inez - a moze sprobuj zrobic tak zeby maluch zasypial w swoim lozeczku a w nicy przy 1 karmieniu przeniesiesz do lozka i juz z wami zostanie? moze to pomogloby opanowac sytuacje? poczatki na pewnoi beda ciezkie ale mysle ze warto! teraz nasze baki sa male ale szybko rosna i maja coraz wiecej sily i bedzie coraz trudniej! moj Tomek zasypia sam w lozeczku. klade go, pije picie, mowie mu dobranoc i wychodze. czasem placzem mnie nawaoluje, wracam do pokoiku, on patrzy na mnie i szybko chowa glowe w materacyk (rodzaj zabawy - "przyszlas to ide spac":P) wtedy glaskam po glowce i znow wychodze. czasem 5-10 razy tak sie bawi (majac z tego niezly ubaw, zreszta ja tez mam),a czasem od razu usypia pieknie.
  6. z góry przepraszam za błędy, cholercia mieliśmy problem z komputerem, instalujemy nowy system itp i teraz mam pl klawiaturę i znów zamieszanie z literami :P pewnie jutro znów niemiecka będzie :P *mamom nie mamą miało być :P
  7. chcialam pochwalić starszego synka :) od dzis jeździ na rowerku bez bocznych kółek :D od soboty ma rower, dziś kazał zdjąć boczne i pojechał! bardzo jestem dumna z niego :P zwłaszcza że on takim rozważnym i dość bojaźliwym chłopcem jest :P co do rozmiarów i wymiarów to Tomasz jest wielki :P ok 3 tyg temu ważył 10 kg, miał 77 cm, ubranka nosi na 80/86, także większośc na 12 miesięcy. i szczerze zadzroszczę mamą małych dzieci! nosić takiego klocka to nielada wyczyn! ja jak gotuję zupki to rozcieńczam wywarem jarzynowym z gotowania, a jak nie ma to wodą.
  8. hej :) ja tez dzis nie pospalam, ale to przez Tomka. z zegarkiem w reku co 30 minut poplakiwanie, marudzenie, a to pic a to mleczka pociumkac, a to poglaskac, a to po prostu stac przy nim....i tak od 24 do 6.30. maz o 2 skapitulowal, choc to ja wstawalam a on "spal" i poszedl do starszego spac. niech idzie, robi wazny projekt musi spac :P dzis to ja bede spala, bo jutro jest swieto zjednoczenia Niemiec i wolne ma :) wiec dzis w nocy ja wstawalam kolejna noc nalezy do niego :D teraz Tomko zasnal sobie a ja jem sniadanie :) Kwiatuszek niczym sie nie martw! dzieciaczki maja najrozniejsze tempo rozwoju :D w tym wieku moj starszy ani nie pelzal, ani nie raczkowal, nie siedzial wcale! jak skonczyl 8 mies w ciagu 4 tyg zrobil to wszystko i zaczal wstawac :D a zab 1 mial jak 11 mies skonczyl :D Tomaszek ladnie siedzi, bardzo stabilnie, teraz uczy sie z siadu do lezenia na brzuszku przechodzic tak zeby nosem nie zaryc w ziemie. pelza ciagle tylko do tylu, ale zaczyna wspinac sie na kolanka i bujac takze jakis tam wstep do raczkowania jest :)
  9. pietrunia - takie rzeczy sie zdarzaja, niestety! mi tak Franus spadl jak byl maly. teraz nigdy nie klade malego na lozku jak z nim nie leze! nawet na sekunde nie zostawiam. ma swoj kacik na dywanie i tu sie bawi :) choc dzis prawie mi wypadl z turystycznego lozeczka :P mialam bok otwarty, bo czasem Franek do niego wlazi a ten lobuz przewrocil sie na brzuch i pdpelzl do dziury i sobie autko z kartonu siegal :) nic by mu sie nie stalo, bo pod lozeczkiem gruby koc lezal, poza tym to 10 cm nad ziemia jest, ale nieco sie wystraszylam
  10. hej :) ale sie nabiegalam od rana :) postanowilam isc na miasto na zakupy, wiec prosto z przedszkola eszlam na dol, polazilam po sklepach, ledwo na 12 wrocilam, odlozylam zakupy i na 12.30 po malego poszlam do przedszkola (zostaje juz troche dluzej, moze byc do 13, ale nie ma jego ukachanych 2 kolegow wiec nie chcialam przeginac zeby i sie nie rozkleil, ale spotkalam sie z buntem, bo za krotko :) jutro zostanie do 13), szybki spacer na pac zabaw i juz wrocilismy bo obiad musze zrobic i na 16 znow na dol biegniemy bo do innego sklepu po typowe zakupy spozywcze z mezem jedziemy. barbara - no to gartulacje za 1-rwsze zabki :) my czekamy na 2-ga jedynke dolna, nie moze sie cos przebic od 2 tyg :(
  11. Lena zapraszam na spacerki :D ja wlasnie mialam isc do pracy, byla propozycja, umowa prawie podpisana i propozycja dla meza, wyjazd....i zimna kalkulacja co bardziej sie oplaca i finansowo i rozwojowo i przyszlosciowo. decyzja ze moja praca musi czekac, taka okazja moze juz szybko sie nie pojawic...no i wyjazd. takze musze czekac z Tomasz bedzie mogl do przedszkola isc, w tym czasie musze nauczyc sie jezyka, potem kurs lekko doszkalajacy i uczacy co i jak w niemieckich warunkach i mozna ruszac w swiat :D
  12. bylam dzis w szpitalu u kolezanki, ktora w poprzednia srode urodzila maluszka. jeju jaki malenki czlowieczek! az dziwne ze moj taki byl!!! niemozliwe doslownie :) ja tez chetnie bym przezimowala Tomka w tym wozku co mam, wygodny dla niego i dla mnie, ale boje sie ze gdzies na spacerku nit mi pojdzie, albo kosz na zakupy znow odpadnie...... juz na prawde mocno zmeczony zyciem jest - Tomasz jest 3 dzieckiem z niego korzystajacym, wozeczek jest z 2006 roku, wiec troszke juz przeszedl.a z Frankiem zycia latwego nie mial - jazda po polch, lesnych duktach, przy Tomku ostre podjazdy, lesne sciezki..... mysle nad X Landerem XA, albo tanszych Baby Design Sprint. ale sama nie wiem....
  13. hej :) co do pracy to ja szczerze powiem czasem mialabym ochote zostawic Tomka z kims i isc do pracy. czasem codziennosc mnie przytlacza, zwlaszcza ze ja od studiow czyli od 2008 roku siedze w domu z maluchami! to juz 4 lata.... czasami na prawde nerwy mi puszczaja, deprecha lapie... ale wiezialam na co sie pisze! decydujac sie na wyjazd za granice i w tym samym czasie fundujac sobie 2-giego malucha wiedzialam ze najblizsze 2-3 lata spedze jeszcze w domu. i nie ma szans na wczesniejsze wyrwanie sie z czterech scian. jak mowie czasem mam dosc, ale czesciej przepelnia mnie wielka radosc ze jeszcze nie musze zostawiac maluchow i isc "miedzy ludzi", ze moge caly czas poswiecic im... wczoraj kupilismy w koncu rower Frankowi :) maz byl w szoku jak zobaczyl ze Franek wsiadl na rower bez bocznych kolek i jakgdyby nigdy nic zaczal jechac!!! nigdy nie jezdil na rowerze bez kolek! nigdy nie jezdzil tez na zwyklym rowerze! od roku ma rower biegowy (bez pedalow) i tak tak ladnie rownowage nauczyl sie trzymac ze teraz tylko wsiadl i pojechal :D ale pan w sklepie przykrecil do jego roweru boczne kolka (zawsze tak robia jak sa w zestawie) i na razie ma je przykrecone, choc dzis pojechali z tatusiem jezdzic bez nich po drodze :) mielismy tez kupic spacerowke dla Tomka ale w koncu nie kupilismy. na razie jezdzi w spacerowce od wozka wielofunkcyjnego, ale biedak juz bardzo zniszczony jest i boje sie ze sie rozpadnie. i szukam innego. jakie wozki macie dla dzieciaczkow?
  14. mamadzieci - trzymam kciuki zeby bylo dobrze! nie moze zadnego guza byc czy innego swinstwa! ja mam lzy w oczach na sama mysl o czekajacej nas narkozie i operacji choc do niej jeszcze ok roku. Tomek zwariowal! caly spacer sie drze, nienawidzi wozka o folii nie mowiac! caly spacer to krzyk :( i jego i Franka ktory tez sie drze jak maly placze. kosmos normalnie!!!
  15. mamadzieci a dlaczego az tyle badan mala ma miec?
  16. hej :) Tomasz dzis od 5 nie spal! nie byloby to problemem gdyby nie to ze potem o 7.30 max 8 marudzi, jest spiacy, a musimy sie do przedszkola szykowac, isc i albo wrzeszczy w domu pol godziny, albo przysnie na kocu i musze go budzic i wrzeszczy po drodze, albo zasnie w wozku, obudzi sie w przedszkolu i wrzeszczy do 12 kiedy znow na spacer idziemy, znow przysnie na 20 minut i wrzeszczy do wieczora.... wiec nie lubie jak tak wczesnie wstaje! ale dzis udalo mi sie go o 7 polozyc. pospal 20 minut i byl zadowolony. teraz normalnie po przedszkolu o 9.30 zasnal :) u nas znow od rana pada, do tego lodowaty silny wiatr i jakies 7 st na termometrze! super po prostu! maly nienawidzi folii przeciwdeszczowej na wozku i sie buntuje rowno! a pyskuje jak mu ja zakladam :D
  17. hej. rano pisalam ale mi sie net rozlaczyl i mi wcielo i nie mialam nerwow znow sie produkowac :P Tomek mowi niewiele, raz na jakis czas jak ma wieeeeelki problem to krzyczy "mama", raz powiedzial "baba" i czasem skleci "nie". a pza tym to piszczy, krzyczy, cieszy sie bardzo glosno :D Franek za niego nadrabia gadatliwoscia :D barbara - Tomek tez jak taki zuk lezy :D i nic mu sie nie chce! trzymajcie dziewczyny za nas kciuki, bo 10.10 jedziemy z Tomkiem do szpitala na EEG. jest jedna sprawa ktora nie daje nam spokoju. mam nadzieje ze okaze sie ze wszystko jest w porzadku i on po prostu tak ma. lekarka twierdzi ze na 90% tak jest, ale pozostaje 10%.....
  18. hej. jak wczoraj lac zaczelo tak leje! wlasnie sniadanie jem, bo rano na zakupach bylam i nie zdazylam. Barbara nie zazdroszcze syt w domu :(
  19. http://allegro.pl/wlochate-buciki-kapcie-dla-niemowlat-20-kol-i2643228236.html http://allegro.pl/buciki-mama-tata-zwierzaki-6-12-skarpetki-gratis-i2636584127.html http://allegro.pl/nowe-buciki-pantofelki-saxo-i2641615972.html o tego typu butki mi chodzi.
  20. zalamana - calkiem normalne ze dziecku buty nie wchodza :D wiekszosc niemowlakow ma wielkie stopy i te "niemowlece buty" im nie pasuja. zreszta dziecku but niepotrzebny dopoki nie chodzi! na razie Tomasz ma skarpety cieplejsze. jak zrobi sie jeszcze zimniej to mam takie ocieplane skarpeto-buty, mieciutkie jak skarpeta. na buty przyjdzie czas jak zacznie chodzic.
  21. hej :) widze czas katarowy na calego. biedne maluchy! u nas leje od rana. o 8 przeszla wielka burza, maz zawiozl mi Franka do przedszkola, teraz trzeba po niego isc, a znow leje.... z nowych rzeczy to Tomek nauczyl sie bic brawo i podnosic tyleczek przy zmianie pieluchy :P mowie mu pupa do gory, a on chop i tylek wysoko trzyma :D a potem sobie brawo bije :) z tym ze zamiast uderzac dlona o dlon to wali raczkami po brzuszku i sie cieszy w glos :D
  22. jagna - co do inhalacji to polecam zestaw: litr wrzacej wody, lyzka soli i lyzeczka sody - przykryc sie z maluchem przescieradlem i wdychac ile wlezie, pilnowac tylko bardzo zeby sie nie poparzyl!!! po inhalacji zalozyc czapeczke, opukac plecki maluchowi, nakryc kocem. tak robie w dzien. ladnie katar po ty splywa. wieczorem robie inna - wrzatek, 2 torebki rumianku, 2 torebki szalwii, troche majeranku - jak Tomasz spi narywam sie z nim (on spi w lozeczku, ja siadam obok) rzescieradlem i wdycha. w dzien robie tez taka jak na wieczor z tym ze dodaje sol i tymianek. dziala ladnie wykrztusnie. wieczorem do wanny wlewam kilka kropelek olejku sosnowego. do tego ciagle na kuchence gotuje sie woda z rumiankiem, majerankiem i tymiankiem - zapach unosi sie w calym domu. oprocz inhalacji masc majerankowa pod nos, odciaganie frida (tez nie chce, ale jakos daje rade), woda morska na potege, euphorbium, a na wieczor orivin, albo nasivin.
  23. a co on tam w srodku ma to nawet nie wiem :P w spadku dostalam ten dla roczniaka :P zreszta w Szwecji byl kupowany i tomek to bedzie 3 dziecko w nim chodzace, a skubany jak nowy wyglada :)
  24. Frankowi z Tchibo kupowalam. dla Tomasza mam po Franku, z H&M. swietny jest! cieniutki i za razem cieply :) mam jeszcze jeden taki puchowy, ale niezbyt go lubie. gruby, niewygodny.... ten pierwszy jest jednoczesciowy, drugi dwu. zobaczymy jak urosnie maluch, jak bedzie za duzy to dokupie mu inny, choc nie sadze, Franek ladnie w jednym i drugim chodzil, a jakby nie patrzec jest z grudnia, a Tomek z lutego :)
  25. hej a my pojechalismy dzis na taki pchli targ, chcielismy rower malemu upolowac, rowera nie bylo, tzn byl ale 16 calowe kola mial a to za duzy, i wrocilismy z ...... gitara!!! prawdziwa duza gitara! maly gra pol dnia :) i krzeselko do karmienia dla Tomaszka mamy :) zwykle z Ikei (takie biale) za 7 euro :P razem z poduszeczka na plecy :) mielismy w nastepnym tyg jechac do ikei kupic, ale tu trafila sie okazja wiec bach krzeslo nasze :D i kombinezon zimowy dla Franka za 15 euro :) pozniej jeszcze do sklepow skoczylismy i korzystajac z otwarcia nowego sklepu u nas w miescie kupilismy buty dla Franka za 20 euro (normalna cena 55 euro) :) takze dosc udane zakupy :) co do picia to ja podaje herbatke - rumiankowa, majerankowa, rumiankowo-koperkowa, z dzikiej rozy, malinowa, albo sok rozcienczony z ciepla woda. herbatki lekko dosladzam, bo bez glukozy nie ma nawet opcji, od razu pluje i sie drze (nie placze tyllko sie drze). Barbara nie zazdroszcze nocy! dlatego ja nigdzie sie bez podrecznej apteczki nie ruszam! nawet jak na spacer ide to podstawe, czyli plaster, gaze, octenisept, fenistil, teraz tez panadol mam w torebce. bo nigdy nie wiadomo co moze sie przydac :)
×