Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mała_agatka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mała_agatka

  1. hej! marzenko spóźnione sto lat sto lat!!! Franek od 2 dni nie chce wieczorem zasnąć :( jak go wkładam to w ryk :( ale tak strasznie płacze jakby się czegoś bał :( ewczoraj dałam mu cycusia, bo aż się zanosił. zwykle od razu jak cyca dostanie to się uspokaja, a wczoraj płakał i chykał i płakał jeszcze pomimo cycunia. nie mógł się uspokoić :( nie wiem o co chodzi:( w nocy tez niespokojny, płacze i je co chwilke :(
  2. wiem Karolinko, czasem tak jest że musimy wręcz o coś zapytac bo zgłupiejemy :)
  3. hej! ja tak na sekundkę. karolinko no proszę cie przestań czytać głupoty!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! to dobrze ze trzepota łapkami, chociaż potrafi sie sam zająć :P :P :P moje male jak się nudzi to macha rączkami, nóżkami, głóką, wygina sie na wszytskie strony. ale on coraz rzadziej się nudzi bo ciągle jest coś za co można sie podciagnąć i ..... niestety bumcnąć na podłogę. Franek śpi. ja zjadłam śniadanko. poprałam, zaraz poodkurzam. mały polubił podciąganie :) chwyta się wsyztskiego i ciągnie do góry, niestety jeszcze nie bardzo mu wychodzi i leci na główkę. placze przy tym strasznie, ale krótko :) wystarczy że do nigo podejdę pocałuję i jest ok :) chyba przedwczoraj miał biegunkę, reakcja na kawałek ogórka którego zjadłam :( ale już mu całkiem przeszło :) dostał smektę, nawet pół saszetki nie wypił, no i dicoflor i było dobrze. a no i wczoraj jadł tylko moje mleczko (poza kaszką na wieczór) i dziś juz z kupką ok, tzn jeszcze żadnej nie zrobił :)
  4. hej! jutro pogrzeb :( może za kilka dni będę się więcej odzywać, teraz jakoś nie mam ochoty. czytam co tu piszecie, ale szczerze to nie mam weny... dziś z R stwierdziliśmy ze bez małego byloby tu strasznie!!! R uśmiecha się TYLKO do małego, tylko do niego potrafi mówić wesołym tonem. teściowa też chodzi zaplakana ale jak widzi mlodego to sie śmieje i go zabiera i mam wrażenie ze choć na chwilkę odrywa swoje mysli od tej jednej jedynej .
  5. kajtoch Franek też się wygina i wyłazi ze wszytskiego co tylko sie da! jak go w wózku nie przypnę to mi wychodzi przez podnóżek :P dość to jest niebezpieczne ale czasem mu na takie rzeczy pozwalam niech ćwiczy a co!!! ale jak gdzieś idę to obowiązkowo pasy!!! ja zdjęcia pooglądam w Poznaniu. w sobotę mam jechać, bo tu to kota dostanę jak będę czekać aż sie załaduję :P
  6. dziewczyny nie dajmy sie! na pewno nikt z premedytacją nie usuwa zdjęć! może nie doszły. czasem tak jest przecież. nie sądzę zeby to któraś z nas robiła.
  7. nie mam nastroju na pisanie, tylko Agnieszko mozesz nie dawac glukozy! będzie mniej słodkie i już. dziś w nocy zmarł szwagier :( :( :( odezwę sie później jak jakoś to poukładam....
  8. dziewczyny ja robię sama. z racji tego że na razie nie podaje jajka ani mleka mam takie przepisy. kisiel: słoiczek jakiś owoców 100 ml wody 2 łyżeczki mąki ziemniaczanej łyżeczka glukozy w garnuszku gotuję wodę i owoce, dodaję glukozę. w szklance rozrabiam makę z łyżką wody. jak owoce z woda się zagotują to wlewam mąkę. gotuję aż zgęstnieje. przelewam do miseczki i czekam aż wystygnie. i już :) budyń: wszystko to co na kisiel tylko na końcu jak już wszystko jest zrobione to odkładam na 15 minut i dodaję 2 łyżki sinlacu i dokładnie mieszam. trudno się miesza! i już :) mam jeszcze inne przepisy, ale muszę poszukać :) później coś jeszcze napiszę.
  9. no wysłało!!!! karolinko - mozesz kaszkę robić, budyń, biszkopty z mlekiem, banana zrozdusić z mlekiem. pokombinuj troszkę :)
  10. próbowałam zdjęcia wysłać, ale nie wiem czy sie wysłało :( coś mi sie skomunikować z serwerem nie mógł :O :O :O
  11. hej! Karolinko Franio też nie raczkuje. pełza z prędkością światła, na kolankach stoi ale nie raczkuje. próbuje usilnie, czasem do tyłu mu sie uda kawałeczek ale do przodu nie ma mowy. my na noniczek siusiamy już ślicznie, ale już dawno zaczęliśmy - ponad 2 miesiące temu! więc teraz to prawie nie ma wpadek, z kupką tym bardziej, no chyba ze nie przypilnuję, jak dzisiaj ,poszłam do kuchni a on wtedy się skupkał w majtki :P a dziś Franek dostał kleik ryżowy w miseczce, łyżkę w dłoń i heja sam jadł :D :D :D po takim jedzeniu wziął prysznic a koc poszedł do prania, ale ze 4 łyżeczki były w buzi! prześlę później zdjęcie na pocztę to zobaczycie jak wyglądał :D ze szwagrem było lepiej, wczoraj nawet był zupełnie przytomny. ale dziś kolejny kryzys. lekarze nie dają już żadnych szans... zapewne to już ostatni jego godziny...ale wciąż czekamy na cud...może jednak....
  12. hej! jejciu właśnie zobaczyłam ile błędów wczoraj narobiłam!!! przepraszam was baaaaaardzo! widzę ze sie wprawiacie w internetowe zarabianie :P u mnie bólu brzucha ciag dalszy :( eh już nie wiem co to! niby mam plamienie i nie wiem czy to początek okresu czy co! od wczoraj jest takie samo i ani nie zanika ani się nie rozkręca, tylko boli i juz. lekarka na urlopie na Teneryfce się plażuje a ja nie wiem co mi jest :( jak ona wróci to ja akurat w Poznaniu bedę więc kiszka. w sobotę albo niedzielę R zawiezie nas do Poznania :D sam to zaproponował więc jest super! bałam sie ze będę musiała przeforsować ten pomysł a tu proszę wczoraj sam na to wpadł :) mlody spał mi dziś do 8.30!!!!! i teraz dopiero o 13.30 poszedł spać. najpierw zjadł obiad i taka drzemka poobiednia :) chyba znów mu sie rytm zmienia :)i dobrze bo ja jak mogę sobie do 8 pospać to juz jestem super wyspana!!! zwłaszcza ze w nocy tylko 2 razy wstaję do niego :) poza tym trenuje siadanie i siedzenie! juz mu całkiem ładnie wychodzi :) choć nie raz jeszcze usiadzie, porozgląda sie na wszystkie strony i bummmm leci jak kłoda i tylko krzyk jest bo guz kolejny na glowie. ale wystarczy ze przyjdę pocaluję główkę, jak wyjatkowo mocno walnął to podmucham troszkę i dziecko szczęśliwe i zadowolone, jakby nigdy nic nie bolało :) Andzia gratuluję zębolków :) Pingusiu ja chyba też zainwestuje w te zabezpieczenia! własnie mialam pytać czy jakieś polecacie. czyli mówisz ze canpol ma niezłe? więc chyba zaraz sprawie sobie, bo mlody juz mi dziś z szuflady ubrania wynorał, a przy tym guza sobie nabił :P
  13. oj gnieszko naprawdę nóż w kieszeni się otiera! i to jest lekarz??? zmieniaj jak najszybciej i już! my już od dawn tylko prywatnie chodzimy i tyle1 bo na przychodnie nie ma co liczyć. anabelko no trudno, nastepnym razem sie uda! ale wiem jak to jest jak wszystko pięknie idzie i maly błąd i koniec. eh... kasiula dobrze ze wyniki się poprawiają :) super że malutka tak dobrze się zaakimatyzowala w żłobku :D ja po raz kolejny testuję pomidora :) wczoraj zjadłam plastetrek, dziś 3 plasterki. jak na razie zero reakcji :D :D :D moze już mu przeszło!!! mam nadzieję :) uciekam do jutra!!!
  14. kasiula co do siuśków małej to moze , o ile nie ma uczulenia, podaj jej soczek winogronoy (np bobovity) i po nim poluj :) winogrona są moczopędne więc bedzie siusiać jak najęta :D :D :D a co do zgagi w ciąży to ja nie miałam (no moze raz) za to teraz ciagle rano mam :( normalnie tragedia!!!
  15. hej! u nas fajowo :) mały doskonali siadanie, juz mu całkiem nieźle wychodzi :) a wczoraj wieczorem podciągnął sie w łóżeczku i prawie wstał :) ale ja tego nie widziałam bo R go usypiał. u nas tez młode ziemniaczki nie szkodzą :) mały je je w zupce albo ode mnie dostaje takie ugotowane do rączki :) całkiem nieźle sobie z nimi radzi :) memla i memla a w końcu zjada! co do sałatek to ja zawsze robię z pora i papryki: por papryka (czerwona, żółta zielona, jakieś 2 kolory wybrać) kukurydza z puszki majonez sól, pieprz pora kroisz dodajesz paprykę, ale musi wszystko być bardzo drobno pokrojone to wtedy jest lepsze :) dodajesz kukurydzę.przyprawiasz solą i pieprzem. troszkę majonez u i już :D pychotka! albo z kurczaka i ryżu pierś z kurczaka ryż ananas z puszki kukurydza z puszki sól, pieprz majonez pierś z kurczaka gotujesz, kroisz w kostkę. wsypujesz ugotowany ryż, pierś, ananasa pokrojoną w kostkę i kukurydzę. solisz pieprzysz. dodajesz troszkę majonezu i gotowe :) to takie najprostrze ktore jeszcze pamiętam, bo nieestety teraz nie mam takiego pola do popisu bo mało rzeczy moge jeść a R nie chce żebym tylko dla niego gotowała, więc nie gotuję :) agnieszko nie dawaj mu nic na katarek! możesz tylko zakraplać nosek wodą morską i fridą zciągać ni więcej1 u nas mały też ma ciągle katar. nie wiadomo od czego ale mam nic nie dawać tylko dbać żeby nie zalegał. zapewne tez na ząbki bo dziąsełka spuchnięte :D lorinko u nas ogólnie najczęściej mały budzi się 2 razy w nocy (ok 24 i 4). wtedy najczęściej dostaje pierś, czasem wystrcza picie, ale to tylko o 24 bo o 4 jest juz głodny i musi dostać mleczko, bo inaczej płacz i krzyk straszny. więc karmie i juz :) duniu, ewelko no óż te teściowe, mamy już takie są1 u mnie na szczęście teściowa niczym jnie karmi malucha za plecami, ale spróbowałaby karmić to bym dopiero jej dała1 on ma za dużo alergii na takie rzeczy!
  16. szkoda tylko że w biedronie to tylko bobovita jest :( niestety w większości ich słoiczków jest olej sojowy (nie we wszystkich bo np są super warzywa na parze z ryzem gdzie nie ma soi, a maly je uwielbia) na który młody jest uczulony. a soczki to super są! najbardziej lubi właśnie te z bobovity. mały wałśnie wózek obiada....pakujemy sie na spacer. co chwilę pada ale to co zaraz z nudów oszalejemy, a że jest moja kuzynka to wykorzytam okazję i się mykniemy na spacer. chciałam z nia do miasta jechać ale okazało się ze drugi samochod nie ma ważnego przeglądu i pupa, nigdzie nie mozemy jechać, a taką nadzieję mialam :(
  17. Franio w końcu śpi :) jakoś nie mógł zasnąć, ale w końcu był tak zmęczony ze skapitulował :D ja w ciąży na początku nie jadłam nic, później był etap pączków, później ciastek z kremem a na końcu ostrego leczo :D ale bym teraz sobie takie leczo pożarła! nie zjadła tylko pożarła.....ale cóż chyba pozostanie mi sie zaspokoić klopsikami mielonymi :P
  18. powiadasz etopiryne :P ale chyba przy karmieniu nie bardzo :P :P :P e tam na razie się nie nakręcam, choć nawet fajnie by było :P ja zawsze mówię że jedyną 100% metoda jest szkalnka wody zamiast, ale to w grę nie wchodzi, a bez ryzyka nie ma zabawy więc :P :P :P niestety trzeba się i z tym liczyć :D :D nie wiem dlaczego maluszki ksztuszą się przy jedzeniu cząsteczek. mój mały właśnie ugryzł kawał brzoskwinki, pomemlał, pomemlał i zjadł :) ząbka żadnego nie ma ale świetnie sobie radzi i z kawałkami w zupie i z brzoskwinka i z waflami ryzowymi bo tez mu czasem dam, bo tak błagalnie patrzy jak ja jem. tak mówicie o tych krewetkach i innych cudach, a ja co prawda nielubię tego typu rzeczy ale rybkę to bym jadła, taką pieczona z folii ale niestety mały uczulony :( :( :( a tak za mną chodzi juz od kilku miesięcy :(
  19. niesądze zeby to było to :P ale moze może :P w sumie to żadnych innych ewentualnych objawów nie mam, poza tym ćmieniem w dole brzucha, dkladnie takim jak na okres, albo na ciażę :P ale co tam poczekamy zobaczymy. w sumie to może jeszcze nie teraz, ale za rok by się dzidzi przydało :D
  20. dokładnie ewelko tez mi się tak wydaje że jest za mocny :)
  21. hej! u nas w nocy potworne burze były :( najpierw jedna do ok 1 potem przed 4 druga, więc prawie nie spaliśmy (dom sam jeden jedyny stoi, dookoła wysokie drzewa i brak piorunochronu, więc kazde burza to strach). ale mały dziś do 8!!!!!! spał! jeszcze nigdy tak długo nie spał! a wczoraj nie mógł zasnąć w dzień i przez cały dzień spał najpierw 15 minut i potem znów 15 minut (ten drugi raz by spał więcej ale go obudziłam bo to prawie o 18 było i by mi potem w nocy nie spał) a normalnie raz śpi 3 godziny i później 30 min do godziny. ale wczoraj upał był więc może dlatego. a dziś chłodno! o całe 14 stopni mniej niż wczoraj! masakryczne są te zmiany temperatury! dziewczyny, które jeszcze karmią macie już okres? ja nie mam, ale od kilku dni fatalnie mnie brzuch boli i nie wiem albo okres, albo może spiralka nie zadziałała i będziemy mieli lokatora :P choc już nie wiem, może tak po prostu boli? chyba testa zrobię a jak będzie bolał dalej to do ginki się przejdę jak z urlopu wróci. beatko ta 8 to sobie smaruj sacholem - żel stomatologiczny (znieczula, leczy, zmiękcza dziąsło więc ząbkowi łatwiej wyjść). ostatnio ktoś mi nawet mówił ze maluchowi sacholem smarował przy ząbkowaniu, ale nie wiem bo niby pisze żeby nie stosować u dzieci. muszę lekarki podpytać :)
  22. ja tylko na sekundkę wpadam jeszcze. chcialam pochwalić malucha ze w końcu udalo mu się samodzielnie usiąść :D z klęku ale usiadł i tak troszkę się trząsł na wszystkie strony ale dumnie siedział i nawet bawil się trzymając zabawkę w dwóch rączkach :D kochany stworek! a i pełza z prędkością światła, zwłaszcza jak chce wejsć pod biurko i porozłączać rózne kabelki :P dobrej nocki kochane
  23. mother biedna jesteś z tym tyciem malego :( dziwne to jest ze je a nie przybiera na wadze. może po kocich przysmakach przytyje troszkę :P a co do lekarki to dlaczego niby opierdziel ma być? karmisz małego a to że nie tyje to nie twoja wina! co masz zrobić? na siłę mu wicej wpychać? to zwymiotuje i tyle będzie. lepiej niech ona znajdzie przyczynę tego że nie tyje!
  24. anabelko co do egzaminu to wszytsko zależy od egzaminatora. ja za pierwszym razem jechalam ladnie, pewnie, ale pan uznał że uniknięcie potrącenia pieszego ktory wtargnął dosłownie pod samą maskę samochodu jest niewybaczalnym błędem i mnie oblał. za drugim razem silnik zgasł mi chyba z 5 razy, bałam się jechałam okropnie ale zaliczyłam! więc im gorzej się czujesz tym lepiej pójdzie! a co do tego ze jeździć nie umiesz - moim zdaniem nikt po 30 czy nawet 100 godzinach jazdy nie umie jeździć! ja nadal nie umiem! ale jeżdżę :P
×