

mała_agatka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mała_agatka
-
no właśnie ja też się bałam tych truskawek,a le jem po kilka. pierwszego dnia 3 drugiego 4 wczoraj do 6 doszłam :D :D :D moze nie jest to szczyt marzeń (w moim przypadku kilogram z cukrem i jogurtem naturalnym...mmmmmm bo ja maniaczka truskawkowa jestem) no ale zawsze jakieś urozmaicenie :D :D :D biedny Robercik...trzymajcie się dzielnie!!! my dziś na 15 do lekarki jedziemy. popytamy o jedzonko i o suche plamki na brzuszku i pupie. bo nagle jakieś takie wyszły. nie wiem od czego. na pewno nie od truskawek, bo były duuuużo wczesniej, ie od czereśni bo też wcześniej były, nic innego nowego nie jadłam, zadnych kosmetyków nie zmieniałam, proszków nic...nie wiem od czego to. a co do dietki to chyba już się do niej przyzwyczaiłam :) w następnym tyg testujemy pomidory :D
-
mój pimpek śpi na balkonie a ja pracę piszę. ogólnie to mały płacze jak coś jest nie po jego myśli, jak sie mu zabawkę zabierze, czy jak go odłożę a on chciałby noszony być, albo jak mu czegoś wziąć nie pozwalam. ostatnio wariuje jak ja jem. nie mogę nic zjeść jak on nie śpi, bo jest rozpacz kompletna! on też by chciał. ale od jutra marchewkę dostanie :) a ja chciałam sie pochwalić że nie reaguje alergicznie na truskawki i mogę sobie troszkę pojesć :D :D :D czyli najpierw czereśnie teraz truskawki :) życie jets piękne :D
-
hej! moje malutkie tez najbardziej lubi się bawić opilotem telefonem, kablem i innymi takimi rzeczami :) mam taki pilot od radia, wyjełam baterie, umyłam i teraz to jest JEGO PILOT i NIE MOŻNA MU GO ZABRAĆ :) o już domaga się uwagi...
-
marzenko to dobrze. znaczy po prostu że synek jest drobniutki i tyle :)
-
ja tez żadnych jogurtów nie daję przez skazę. a nawet jakby nie miał skazy to danonków na pewno bym nie podała. wg mnie one są odpowiednie dla starszych dzieci, tak ok2-3 lat a nie takich maluszków. jak już to zwykły naturalny bez cukru bym zaproponowała :) ewentualnie później dodawałabym do niego jakieś owoce i wyszedłby smakowy :D beatko oj ta twoja tesciowa to naprawdę dziwna baba :O moja jaka jest taka jest, ale małego uwielbia. całą ciążę wrzeszczała, że ona tego dziecka to nie chce widzieć, ze ja to taka kur***, su***, dziw*** i inne takie a teraz sama przychodzi i go bierze. czasem mnie to wkurza, bo np mały miał zasnąć, czy chciałam zeby chwilkę się sam pobawił, ale na to ze nie przypilnuje jak poproszę to nie mogę narzekać. także jaka wkurzająca i wścibska i wszystkowiedząca jest taka jest, ale swoje dobre cechy też ma. i ja potrafię to docenić :)
-
agnieszko ja jestem i nie zamierzam opuszczać Was :D umre z nudów i z braku możliwości pogadania z kimś innym niż synio jak Was nie będzie :D właśnie odzywać się ale już!!!!
-
hej! no i pochwalilam smyka a on mi w nocy dziś znów oszalał i jadl co godzinę :( ale to dlatego ze wczoraj klek zjadł o 20 a poszedł spać dopiero o 22 i to na dodatek bez cycusia zasnął! więc głodny był :) teraz sobie śpiocha. wczoraj zostawiłam małego na łózku dosłownie na 30 sekund i mi się skulał na podłogę :( płacz był straszny ale nic się nie stało! zaraz jak sie uspokoił zaczłą się śmiać, szalał jak zawsze, więc tylko się wystraszył. choć chyba ja bardziej bo to jego pierwszy taki wypadek był. normalnie mało zawału nie dostałam!
-
kajtoch Franio już w brzuszku czkał często i mu to zostało :D :D
-
Hej! u nas piękny poranek więc na szybko pranie zrobiłam małego i nasze, bo juz zarastam brudem1 przez ostatni deszcz nic nie piorę bo nic nie schnie :( eh ale na popołudnie znów deszcz zapowiadają, może choć troszkę wyschnie :) co do ubrania to ja zakładam małemu jak jest tak chłodno jak wczoraj body z długim rękawkiem, cieplejszą bluzę, spodenki albo rajtuzki, skarpetki i buciki. na dwór oczywiście jeszcze kurteczkę i czapkę. czyli nadal trzymam się zasady jedna warstwa więcej niż ja :) co do czkawki to mój mały czkawiec czka średnio 4-5 razy dziennie! czy jak się chłodniej zrobi, czy jak się zakrztusi, czy jak się śmieje mocno, jak za dużo gada, jak się zachwyca....itp itd :) ogólnie często czka! a chciałam go pochwalić od 3 dni budzi się w nocy tylko o 4 na jedzonko i potem o 6 ale to zwykle wstajemy :) choć w sobote zasnął jeszcze i p0spaliśmy do 7.30 :D przed spaniem dostaje 120 ml mleczka z kleikiem ryżowym z butli i potem dopija cycusiem i śpi pięknie :D :D :D
-
*168 cm nie 165 skróciłam sie :P *brzuchem oczywiście :P
-
beatko no to gratuluję udało ci się :D :D :D ja też już swój cel osiągnęłam - 55 kg :) przy 165 wzrostu. wystarczy mi! tylko coś z brzucjhem muszę jeszcze zrobić bo fatalny jest.
-
hej! widzę ze wczoraj wszystkie nie do życia byłyśmy! agnieszko jeszcze raz dziękuję za ten dozownik! mały wypił wczoraj 5 ml wody!!! pierwszy raz tyle się udało! dziś spróbujemy znów :) co do spania to mój synek śpi w dzień 2 razy po godzince i raz 2,5 do 3 godzin. w nocy odkąd daję kaszkę na wieczór śpi od 21/22 do 5/6 z 2 przerwami na jedzenie (o 2/3 i 5). co do siedzenia to sam nie siedzi, przewraca sie pięknie z brzuszka na plecy i odwrotnie.
-
dzięki Agnieszko zapomniałam o tym dozowniku do leków :D super spróbujemy jak się obudzi. bo dziś zgodnie z planem o 12.20 mi zasnął. zobaczymy ile pośpi. tak to nie ma problemu z butelką. moje mleczko ślicznie pije, mleczko z kleikiem ryżowym mu wczoraj dałam na próbę i też wypił, sinlac raz też z butli pił a wody nie chce! a jak był mały to ślicznie herbatkę pił, a teraz uparciuch nie chce i już!
-
no u mnie jest duży sukces jak 1/2 łyżeczki połknie. reszta laduje na śliniaku. z butelki pluje całą woda i nic nie zostaje. ale zabawa przy tym jest fajna, więc się nie zrażamy, tylko pijemy po 4-5 razy dziennie po odrobince :)
-
hej! kurcze mam takie jedno zdjęcie na którym wygląda dokładnie jak R. później prześlę, jak mi się uda :) mi mały znów w nocy oszalal. spal pięknie do 3 i potem na jedzonko jak zawsze wtał i ciumkał do 4.30!!! potem 20 minut snu i znów ciumkanie do 6 i o 6.20 wstaliśmy. więc wyspalam się jak cholera :( ale teraz już sobie z nim pospałam godzinkę, bo o 7.20 zasnął przy cycusiu i śpi nadal a ja jem śniadanko i sobie z Wami piszę :) pingusiu to normalnie złote dziecko masz :D :D :D kajtoch ja też już 2 podałam. na początku się krzywił, wypluł, wział w łapki, obejrzał dokładnie, popróbował ze wszystkich stron i wsadził spowrotem do dziubka :P teraz już bierze bez problemu. my mamy nuka silikonowego. bardzo mu pasują te smoczki, zresztą jemu każde posują bo w butli ma silikonowego canpola i też problemu nie ma :) i z łyżeczką problemu nie ma...złote dziecko jeśli o to chodzi. dziewczyny co mam zrobić zeby on mi chcial wodę pić? ani wody ani herbatki zadnej, ani wody z glukozą....nic! ani z butelki, ani z łyżeczki...a ciepło jest a poza tym jak mu kaszkę daję to raczej powinien pić coś oprócz cyca zwłaszcza ze kupka mu się bardzo zagęściła
-
mother faktycznie rozbójnik z synka :) a zmaty to on sobie namiot zbudował, no bo dlaczego nie :D :D :D kajtoch a Blanka to już pięknie stoi :D kurcze jakoś ciężko mi sie zdjęcia otwierają :( eh ostatni transfer miałam z prędkością 5kB/s :( ogólnie to ten mój net pobija wszelkie rekordy! w porywach ma jakieś 80 kB/s :(
-
wysłałam kilka zdjęć Frania na pocztę :)
-
jejciu ale ruszyłyśmy dziś z pisaniem :D :D to chyba zasługa okropnej pogody! choć u mnie teraz ślicznie jest! slońce swieci a moje dziecię śpi. padł w końcu bo dziś mial tragiczny dzień. najpierw rano o 7.30 sobie zasnął, ale teściowa zaczęła mi pod drzwiami do R krzyczeć, jakby nie można wejść do pokoju tylko na krytarzu się drze :( no i się obudził i potem marudził ale zasnąć nie chciał. dopiero o 9 mu się udało. potem po naszej awanturze o zamrażanie dziecka mi go wzięła na chwilę. posżłam do niej i mówię ze on śpiący będzie i żeby mi go dała, na to ona ze za 5 minut, a ja głupia się zgodzilam no i o 13.30 dziecko przysnęło jej na rękach, oczywiście zamiast go delkatnie przenieść to go obudziła i znów ze snu nici :( mały rozdrażniony do 15.30 się kulał. w końcu przy cycusiu przysnął. ale do 17.20 non stop ciumkał!!! a teraz sobie śpi, nawet telewizor mu nie przeszkadzał jak ostry dyżur ogladałam :P to takie moje zboczenie :) teraz R wrócił i na czereśnie poszedł i sobie obserwuję przez okno jak po drzewie skacze :) mother no nie mów że mały to twoje jedyne szczęście. na pewno jest coś jeszcze z czego jesteś dumna!!! kajtoch - no faktycznie waży nieźle! jest co dźwigać :) magmall a twoja to taka kruszyneczka :) normalnie takie dziecko można nosić :) a nie te nasze klocuszki :D kochane marzenko ja też bym do kuchni nie weszła jakby ten zwierz tam był :P jak ja sie boję września i sezonu myszowego. co prawda R mówi ze do tego czasu nas tu nie będzie ale nie wierzę w to wcale a wcale. za mało czasu zostało. no cóż najwyzej przezimuję a raczej przejesieniuję u mamy :P
-
karolinko ja nie mam pojęcia jak to jest z tym ciemiączkiem. nie pamiętam jakie ostatnio Franio mial, a w ksiażeczce zapisane nie mam. no ja też nauczyłam się i zwykle wpuszczam i wypuszczam dobre rady, ale dziś to mnie teściówka zastrzeliła normalnie!
-
poprawiam bo z karolinką w tym sammym czasie pisalyśmy :P nick.......im.dziecka ...term.por.. waga ur.. waga....cm...wiek Elmirka85......Aleks.......19.10.....2380.....7000.. ..?......6m Kasika1........Karolinka...22.10....3300......7700.. ...72.....6m i 2t green_gable...Mikołaj....29.10.....4010...ok7400.... ......3m i 2t mother..........Kacper....30.10.....3700.....8300... 71.....6 m Kasiula82........Amelka....30.10.....3200.... 7350...........6m12d Daffodile.......Lilianka.....30.10....3950......8690.... ?....4,5m KarolinkaLinka..Natan.... 1.11......3400.....9400.....?.....7m karuczek......Antosia......1.11......3270....7220.....68 ......4m2t happymama.....Zuzia.......3.11......3285....6500....66 .....5 m Ann 31...........Alicja.......6.11......3250....7200... 68...... .6m. agniesza26.....Olafek......9.11......3710.... 7600....76/77...5,5m bonizz...........Piotruś.....9.11......3350.....7700 ...69.......3m 3t elwira elwira...Weronika...9.11......3300....5750...59......3m 3 tyg MarzenaMol.....Arturek....10.11.....4060...7000....65?.. ...5 m karola678.....Franciszek..11.11.....3300.... 7900....67.....5.5m-ca mysza1980.....Zosia........12.11...............5400 ..........2m i 2t agnesa1983...Kubuś.........12.11.....3410... 7600.....76.....5m 4d edika9..........Nikola.......13.11.............. 3900.......... 2m i 24d Beata1987.....Zuzia........14.11.....3200.....7800. ..69.....6m1t kaaczuuchaa..Damianek...15.11.....2950.....7300....76. ...6m i 4d magmall.........Zuzanka....16.11.....3960.... 6060.... 65....4,5m Marta1983.....Robiercik...16.11.....3270..... 5700..........4,5m Gargamelka....Antoś........18.11.....3750.....7300...64, 5. ... 5m MajkaMB1......Miłosz.......18.11.....2730.. +-5200 ...56... 2m,3t Jokasta........Jeremi.......19.11.....3300.....6600..... 4 m, 2 t **ewelka**......Wiktoria....21.11.....4650.....7500...80 ....6m maminka.1......Lenka.......21.11.....3400.....6800...67. .....5m **Vanilka**......Hubert.......24.11.....3760.....xxxx... xxxx....4m9d pingusia_22....Marika......27.11.....2570......6400...ok 69... 5m2d kajtoch.........Blanka.......27.11.....3700.....9100... 70......5m lorinka..........Zuzia........28.11.....3600.....6410... .........2m27d Małgorzata....Julek........ 28.11..... 4550..... 7600... ok.73... 5,5m Anabelkaaa....Jaś............02.12.... 3700... ..7500... 69.......5m4d mała_agatka...Franek....... 3.12......3340... 7800.....72 ...5,5mies dunia26.........Kubuś.........4.12.....3.700... 6.200......66.....3mies. Maja_21........Wiktorek....7.12......3780.... 6000 ............ 3mies
-
nick.......im.dziecka ...term.por.. waga ur.. waga....cm...wiek Elmirka85......Aleks.......19.10.....2380.....7000.. ..?......6m Kasika1........Karolinka...22.10....3300......7700.. ...72.....6m i 2t green_gable...Mikołaj....29.10.....4010...ok7400.... ......3m i 2t mother..........Kacper....30.10.....3700.....8300... 71.....6 m Kasiula82........Amelka....30.10.....3200.... 7350...........6m12d Daffodile.......Lilianka.....30.10....3950......8690.... ?....4,5m KarolinkaLinka..Natan.... 1.11......3400.....8900....74....6m karuczek......Antosia......1.11......3270....7220.....68 ......4m2t happymama.....Zuzia.......3.11......3285....6500....66 .....5 m Ann 31...........Alicja.......6.11......3250....7200... 68...... .6m. agniesza26.....Olafek......9.11......3710.... 7600....76/77...5,5m bonizz...........Piotruś.....9.11......3350.....7700 ...69.......3m 3t elwira elwira...Weronika...9.11......3300....5750...59......3m 3 tyg MarzenaMol.....Arturek....10.11.....4060...7000....65?.. ...5 m karola678.....Franciszek..11.11.....3300.... 7900....67.....5.5m-ca mysza1980.....Zosia........12.11...............5400 ..........2m i 2t agnesa1983...Kubuś.........12.11.....3410... 7600.....76.....5m 4d edika9..........Nikola.......13.11.............. 3900.......... 2m i 24d Beata1987.....Zuzia........14.11.....3200.....7800. ..69.....6m1t kaaczuuchaa..Damianek...15.11.....2950.....6670....70,5. ...4m i17d magmall.........Zuzanka....16.11.....3960.... 6060.... 65....4,5m Marta1983.....Robiercik...16.11.....3270..... 5700..........4,5m Gargamelka....Antoś........18.11.....3750.....7300...64, 5. ... 5m MajkaMB1......Miłosz.......18.11.....2730.. +-5200 ...56... 2m,3t Jokasta........Jeremi.......19.11.....3300.....6600..... 4 m, 2 t **ewelka**......Wiktoria....21.11.....4650.....7000 ...72 ....3m20d maminka.1......Lenka.......21.11.....3400.....6800...67. .....5m **Vanilka**......Hubert.......24.11.....3760.....xxxx... xxxx....4m9d pingusia_22....Marika......27.11.....2570......6400...ok 69... 5m2d kajtoch.........Blanka.......27.11.....3700.....9100... 70......5m lorinka..........Zuzia........28.11.....3600.....6410... .........2m27d Małgorzata....Julek........ 28.11..... 4550..... 7600... ok.73... 5,5m Anabelkaaa....Jaś............02.12.... 3700... ..7500... 69.......5m4d mała_agatka...Franek....... 3.12......3340... 7800.....72 ...5,5mies dunia26.........Kubuś.........4.12.....3.700... 6.200......66.....3mies. Maja_21........Wiktorek....7.12......3780.... 6000 ............ 3mies mam nadzieję ze dobrą tabelkę znalazłam :) właśnie mierzyłam klopsa :) za tydzień do lekarki jedziemy to wagę nową wpiszę, ale z 8200 już będzie miał :) grubasek kochany :) własnie przeszłam kłótnię z teściową bo małego ubrałam i na balkon poszliśmy. a ona z ryjem ze dziecko uśmiercę bo zimno jest a ja z nim na dwór wychodzę :O :O :O noż kurde!!! mały ma 6 miesięcy jest jakieś 15-17 stopni, ma kurteczkę czapkę a ona ze go uśmiercę! matko do ciebie!!! jak było -15 to do szpitala z nim jechałam bo musialam go zabrać bo nie chciała zostać a ja gips zdjąć musiałam a teraz go zabijam bo deszcz pada :O matko jak się wkurzyłam!!!! a dziecko mi aż piszczało jak na dwor wyszedł.
-
hej mamy :) duniu strasznie współczuję tej Basi biedna dziewczyna. nie potrafię sobie wyobrazić co ona teraz przeżywa. aż mi sie płakać chce! jejku podziwiam was. nie dałabym rady zostawić maluszka w domu czy żłobku i iść do pracy! ciągle jest dla mnie katorgą wyjazd na kilka godzin na uczelnię. ciagle myślę o malym, na niczym nie mogę się skupić, eh. wczoraj tak pięknie było a dziś pochmurno, wieje i pada :( a mieliśmy sobie na trawce posiedzieć! małemu wczoraj sie bardzo spodobało leżenie na kocyku i oglądanie trawek a tu nic z tego. musimy w domku być :( nawet spać na balkonie nie może bo zacina deszcz. ale położyłam go w wózku i otworzyłam balkon i wózek stoi przy drzwiach, choć troszkę powietrza :) ja malego wczoraj wykąpałam, dostał kaszkę potem po 30 min dopił mleczkiem i o 21.30 spał. przenioslam do łóżeczka i chrapal wesoło. jak my z R przyszliśmy o 22.30 to on oczy wielkie dostał i koniec spana. myślałam ze sam zaśnie ale w ryk wpadł, więc go wzięłam. popił troszkę z cycusia i zasnął ze mną w łóżku. chciałam go przenieść ale znów płacz, więc dałam za wygraną i spał ze mna w łóżku. ale spał do 5.30 bez pobudki :D :D :D no a o 6 wstaliśmy bo kupkę zrobił :) hihi i mogę jeść czereśnie!!! wczoraj calkiem dużo zjadła i ani jednej krostki, ani bólu brzuszka, ani brzydkiej kupy! nic!!! hurrraaaa!!! teraz będziemy czekać na truskawki :) pewnie koło niedzieli będą już jakieś czerwone, bo już wczoraj była 1 czerwona, ale teściowa ja zjadła :P a i ja nie bardzo chciałam bo te czereśnie próbuję. a może w następnym tygodniu ponownie mleko spradzę.
-
mother fajnie masz z tą terapią :) mnie ostatnio R wysyłał do fryzjera bo kiedyś coś o tym wspomniałam, ze dawno nie byłam, ale nie wiem. boję się ze jak zetnę to mały jeszcze bardziej będzie za włosy łapał. teraz splątuję wszystkie do góry i juz a tak to ciągle pełne garście kłaków będzie miał. ale jdnocześnie czuję sie już jak kompletna mysz, ani koloru, ani ścięcia ani kosmetyczki ani nic :( co do chrzcin to ja nie lubię takich imprez w domu robić. ja bym knajpkę wybrała. choć tukompletnie nie m warunków, przede wszystkim jeśli o kuchnię chodzi. co do oglądania tv przez malucha to mój jak już ogląda to max 2-3 minuty bo mu się nudzi, więc czasem jak ja oglądam to zerknie ale tak żeby coś obejrzeć to nie :)
-
hej! a ja dziś niewyspana. mały spał do 2 i potem co godzinę sie budził, ale wiem dlaczego - było mu za gorąco. chcialam otworzyć okno ale R protestuje, bo samochody, bo pies szczeka bo mu wieje.......dziś spi na kanapie! ja chcę sie wyspać a nie dusić bo mu wszytsko przeszkadza. no i od rana mały marudny bo się nie wyspał, ale w końcu o 9.30 udało mi sie go położyć.
-
jasne że tak! ja uważam tylko żeby przeciągu nie było, zdejmuję czapeczkę i skarpetki i jedzie tylko w body ubrany :) jak wychodzimy to zakładam spodenki i już :)