Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

dzidzia1975

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez dzidzia1975

  1. dzien dobry lea76 - ja moja małą tez karmie tylko mlekiem modyfikowanym(bebilon) podobnie jak ty miałam problemy...miałam pogryzione sutki nie umiałam przystawic małej do piersi i ciagłe rany na piersiach spowodowały ze ściagałam pokarm i dawałam z butli tak bylo 5tyg potem moje zmeczenie stres z tym wszystkim zwiazane przyczyniły sie po połowie ze traciłam pokarm wiec karmiłam mieszanie az w koncu juz nic nie miałam i karic zaczęłam sztucznym mlekiem i moja corcia rozwija sie jak najbardziej prawidłowo rosnie że AŻ! serducho cieszy...nie choruje i jest jak najbardziej ok a mleko matki nie zaprzeczam jest dla dzieciaczków najlepsze ale skoro ty masz dosc-i masz do tego prawo! to nie ma sensu sie meczyc twój stres zmeczenie maja wpływ na wszytko i na laktacje i na maluszka ktory czuje twoje nerwy i zmeczenie a lepiej jest miec spokojne dziecko niz zestresowane! to moje zdanie...jak cie uraziłam to sorki to-tylko-ja - dziekuje za odpowiedz, musz wypróbowac w nocy z tym karmieniem...chociaz dzis po 3 godz od jedzenia wieczornego mała sie obudziła z krzykiem bo ja mausia zasnęłam na maxa! ale spróbuje jak ona sie nie obudzi czekac az sie przebudzi i zacznie domagac jedzonka, ale gdzies czytałam ze nie ma reguły na karmienie w nocy jedne dzieci jedza 1 raz a inne nadal domagaja sie cześciej dobrze by bylo zeby ta przerwa w nocy w jedzeniu była z 6godz no ale jak? zobaczymy moze sie wszystko jeszcze unormuje... azazella - mojej corce lekarka tez stwierdziła atopową skórę na samym poczatku dlatego musiałam ja myc w specialnym żelu (firmy SVR) i żadnych innych kosmetykow a smarowanie oliwka-broń Boże! niczym nie wolno natłuszczać-przynajmniej u nas tak bylo, nie wiedzac na początku kapałam małą tez w ciekłej parafinie i smarowałam oliwaka od ktorej mała miała czerwone plamy wszedzie do tego walczyłysmy długo z ciemieniucha...teraz juz po 3m-c wszystko sie unormowało...tfu tfu zaczęłam kapac mała żelem Nivea do skóry wrażliwej i nadal niczym nie smaruje...no na dwor kremikiem na buźke firmy hermal i jest ok nadmiar kosmetykow jest nie dobry-słowa lekarza dermatologa a wogole to najlepiej idz do dermatologa-dobrego i skonsultuj czy to na pewno atopowe zapalenie skóry, dodam ze nawet jzu nie piore w proszku dla niemowląt tylko wszystko razem w wizir sens...życze wszystkiego dobrego dobra zmykam bo mała śpi to może zdąże wziąć kąpiel papapa
  2. wkleiłam nowe zdjęcia moja Asia to juz duża dziewczynka... pozdrawiam
  3. czesc za pamieci- ja smoczek do butelek (używam avent) juz zmieniłam na 3 bo moja mała sie strasznie denerwowała ze wolno leciało i tak sie namęczyła przy 2 -smoku ze wypijała 80 i koniec zasypiała teraz wypija 110-120ml i cieszy sie bo ma pełny brzusio. ALE smok \"3\" w avent to nie ten trójprzepływowy tylko jest napisane \"smok sredni\" i na taki zmieniłam a sa tez 3 trojprzepływowe ale to na później do kaszek... no a tak odpowiadajac na pytania wczescniejsze to tak: - pryskam do noska wode morską z miedzia w aerozolu na noc i rano i czyszcze z flutków fridą - podczas kapieli myje uszka(za uszkami) i jak naleje sie troszke wody podczas mycia główki to nic, jak wycieram małą to wycieram dokładnie małżowine i czyszcze co jakis czas patyczkiem z ogranicznikiem ale nie głęboko wosk sam wypływa a ja go wyjmuje - mam kobietke wiec pisie zawsze myje dokładnie podczas kapieli a podczas przebierania wycieram chusteczkami nawilżonymi i jak widze ze jes zaczerwieniona to smaruje delikatnie sudokremem - pepuszek mamy ładniutki-czysty wygojony sa troszke jeszcze pozostałosci po fiolecie ktorym małą posmarowali w szptalu wiecej nie pamietam co tam miałam odpowiedziec....przepraszam ale po ciazy padlo mi na pamiec i zapominam o wszytkim...aż mi głupio czasami hi hi hi mam do was pytanie: jak to jest u was w nocy z karmieniem? czy czekacie az wasze dzidzie sie obudza i głośno domagaja sie jedzonka? bo ja nie wiem czy dobrze robie... ja karmie Asie np. wczoraj o 21(110ml) ona zasneła o 22 i ja sie obudziłam o 1 bo ona sie strasznie kręciła parskała stękała ale nie popłakiwała spała (postekała przysneeła na 5 minutek i znów kręciła sie pchała łapki do buzi) no i tak do 1,30 wkońcu ja wzięłam ja i nakarmiłam zjadła 90ml i poszła dalej spać ale przez sen słyszałam jak nadal sie wierci i stęka..przysnęłam i znów o 5,30 sie przebudziłam bo ona sie wierciła wiec ja jej o 5,45 dałam znów mleczka 90ml (ona ciagle spała -oczki zamnkniete) i spała kręcąc sie do 8,30... sama nie wiem czy ja dobrze robie???? moze ona tak poprostu śpi-jeczy parska steka kreci sie ale nie oznacza to ze jest głodna a ja jej niepotrzebnie pcham w nia jedzenie??? moze powinnam czekac az sie przebudzi i da jasno do zrozumienia ze chce jeść??? PROSZE nie śmiejcie sie ze mnie i moje dokładnego opisu ale ja naprawde nie wiem czy dobrze robie a boje sie az ona zacznie krzyczec w nocy o jedzenie ze sie wybudzi...jak to jest u was??? koncze bo i tak namarudziłam sporo... pozdrawiam wszystkie mamusie i całuje dzieciaczki
  4. witam mamusie! katusia - bardzo dziekuje za pochwały...fakt moja córcia jest najśliczniejsza hi hi hi jak kazde dziecko dla swojej mamusi aja? no cóż nie jestem laska! daleeekkkoooo mi do tego bo dupsko mi urosło i tam i ówdzie i musze zrzucic no chociaz z 5kg ale dziekuje! co do nastepnego dzidziusia po cc to mi lekarz tez powiedział ze conajmniej odczekac 2 lata...ale mi sie nie śpieszy wiec poczekam nawet i 3lata...a potem zdecydujemy co robimy 1 czy 2??? bo trzeba przemyslec tak ważne decyzje... a u nas dzis dzien minął szybko i jak zawsze intensywnie...moja niuńka coraz lepiej bawi sie zabawkami grzechotkami i popiskuje sobie do nich...fajnie...chwyta za serducho chetnie bym ja wtedy wycmokała i wyściskała!!!!!! tą moją kochan kruszynkę! dziewczyny ja od stycznia chce przejsc na inne mleczko z Bebilonu 1 na Bebiko 2 zastanawiam sie ze wzgledu na cene bebilonu...a po Nan moja mała zwrcała ...tylko jak to zrobić? zeby córci nie zaszkodzić? a co sadzicie o bebiku???? no jutro mam wizyte u gina zobaczymy co powie ...bo ide zeby sie zapytac czemu nie mam @...a tu dzis zaczeęłam plamic tak jak na @ hi hi ale to nic bo moze odrzau uda mi sie założyć spiralkę? ok uciekam bo niuńka wstała i jest pełna zapału do zabawy... pozdrawiam i miłego wieczoru życzę
  5. dzien dobry wszystkim! Vanilam - moja Asia tez sie podnosi do pozycji półsiedzącej...zadziera glowe że aż! a najbardziej jak wyczai że włączony jest telewizor! wogóle to ona juz nie chce leżeć najbardziej podoba sie jej jak nosi sie ja na rękach pionowo widzi wszystko i wszystkich! sakahet - dziekuje za odp. nie jestem ze Śląska ale znam sporo ludzi z Waszych terenów z zgromadzeń zielonoświątkowców, zjednoczonych kościołów ewangielickich i tzw.\"prostaków\"(nierejestrowani), tez uznaję chrzest w wieku dojrzałym(sama mam taki)...bardzo was gorąco pozdrawiam! dzis minął nam dzień \"jak co dzień\"...pobudka poranna toaleta jedzonko zabawa sprzatanko spanko jedzonko spacerek zabawa gotowanie obiadku...itd dzis była też u nas pielęgniarka środowiskowa zobaczyc jak sie chowa córcia...powiedziałam ze chce wprowadzic gdzies za 2 tyg(mała bedzie miała 3,5m-c) kleik kukurydziany(1 łyżeczke do mleczka na noc) i deserek-jabłuszko powiedziała ze moge jak najbardziej ale stopniowo i obserwowac jak sie bedzie zachowywac dziecko...fajnie nasza Asia zaczyna bardziej interesowac sie zabawkami powieszonymi nad łóżeczkiem...\"skumała sie\" z 1 misiem i zaczepia go i gada i popiskuje do niego- nareszcie zabawia sie z nimi choc z 15minut! mamusie moja niunia nadal pije 90-120(na noc) mleczka przez dzien co 3 godziny średnio, wychodzi jakies 7-8 karmien na dobe pije herbatki okolo 110ml dziennie...a wszedzie pisza ze dziecko 3m-c powinno wypijac 130ml! ale ona nie chce a dzis to wogole pije po 60-80ml mleczka...fakt przybiera na wadze dobrze i niby wszytko jest ok ale czy nie za mało je??? a moze jej mleko nie smakuje? ech... koncze i pozdrawiam was cieplutko acha my na spacerki chodzimy codziennie-czy deszcz czy wiatr czy zimno...hartujemy sie
  6. dobranoc wszystkim! idziemy spać...mam nadzieję-ja mamusia pospac chociaz jednym ciagiem z 4 godzinki! fajnie by było! cos cicho dzis i pusto tu na naszym forum....ale ja to akurat rozumiem teraz moge sie z wami pożegnac -mam wolne rece bo moj maz bawi sie z nasza pociecha... pozdrawiam i uciekam pa
  7. do pomarańczowego \"matki idiotki\" - wobraź sobie, że TAK konsultowałam z moja lekarz pediatrą czy moge swojej corce podac 1 łyżeczkę musu jabłkowego(ewentualnie 1 tyżeczkę kleiku kukurydzanego ) jak córka skonczy 14tydzien(3,5 m-c)...\"podac\" = dac spróbować(dosłownie liznać-poznać smak) a nie \"dać sie najeśc\" dopiero co wprowadzanymi nowościami...jestem świadoma ze to sa nowosci dla tak malutkiego żołądeczka i trzeba to wprowadzac bardzo powoli zeby dziecku nie zaszkodzic...zreszta szkoda pisac do kogos takiego jak ty-pomaranczowy nicku...i nie obrażaj nikogo niewiedzac kto kim jest i jak sie do bycia \"rozsądną-mądrą matką\" przygotowuje(tzn.radzi np.lekarzy)....nie zabieraj głosu skoro sama/am nie wiesz ze inaczej wprowadza sie nastepne posiłki dzieciom karmionym sztucznie a dzieciom karmionym piersią.... pozdrawiam
  8. \"jesteśmy wspólnotą chrześcijan\" to nie to samo co \"jestesmy katolicką wspolnotą\" ... sprawdziłam ponownie link...i czytać umiem i tak sie rozpoczyna zdanie w linku \" o nas\" wiec pomarańczowy gościu sam sobie poczytaj jeszcze raz bo chyba to ty nie zrozumiałeś/aś koncze dyskusje bo to nie to forum! pozdrawiam
  9. do pomarańczowego \"o rannyyy\" - wspólnota chrześcijańska ludzi wierzacych w Boga nie koniecznie oznacza = katolik! i jak sie nie znasz i masz zamiar sarkastycznie wręcz irronicznie wypowiadać sie na temat, który najwidoczniej nie jest ci znany to sie nie odzywaj...a poza tym to nie było zapytanie do ciebie! wiec NIE WTRĄCAJ sie! a poza tym miej na tyle odwagi skoro juz zabrałeś/aś \"głos\" przedstawić sie a nie ukrywać pod pomarańczowym nickiem.... ja nie jestem katoliczką a jestem chrześcijanką! wierzącą w Boga i też znam ludzi z wspólnot chrześcijańskich, które nie sa wspólnotami katolickimi.... i jak widze zero tolerancji z twojej strony skoro sie uniosłaś/eś życze wiecej zrozumienia dla innych i pogody ducha bo...pozdrawiam
  10. sakahet - ...bardzo mnie zaciekwaił adres stronki: nowe przymierze? rozumiem, ze nie jestes katoliczką?...a moze sie mylę to przepraszam ja nie jestem katoliczka i stąd moje zainteresowanie...a co to za grupa? pod jaką nazwą jest zarejestrowana? jezeli moge wiedziec :)) z góry dziekuje i pozdawiam
  11. dzien doberek normalnie jestem niedobra mama....żeby napisac do was i poczytac forum zrobilam właśnie tak: posadziłam dziecko w leżaczku przed telewizorem i włączyłam jej muzyczke... no trudno- nic sie jej nie stanie jak chwilke posiedzi i pooglada... ale corcia teraz to już by tylko cały czas chciała zeby z nia gadac i gadac i bawic sie...i chodzic z nia po całym domku pokazywac cuda...fajna jest-wiem! ale my mamusie musimy robic wiele innych rzeczy zeby dom funkcjonował normalnie! prawda! wiec ja moja asie sadzam do leżaczka i wszedzie gdzie jestem ona jest ze mna jak sprzatam jak gotuje nawet jak sie kąpie i gadam do niej a ona patrzy tymi swoimi wielkimi oczkami! taki cudowny aniołek moj kochany najsłodszy!!!! u nas z jedzeniem tez sa juz \"problemiki\" - dostanie butle i ssie bo jest głodna ale jak cos usłyszy zobaczy to zaraz sie wygina płacze kopie...nic jejnie moze rozpraszac wiec wychodze z nia do innego pokoju gdzie jest cicho zeby zjadła w spokoju generalnie karmienie teraz zajmuje nam troszke wiecej czasu Asia wczoraj skonczyła 3m-c i zamierzam na świeta dac jej juz do spróbowania jabłuszko ze słoiczka...mam nadzieje ze bedzie jej smakowało! stopniowo w 1dzien dam jej z 2-3 łyżeczki do spróbowania a potem za 2 dni znow dam jabłuszko ale juz z 4-5 łyżeczek a od stycznia to juz mleczko 2 zaczne zaciagac 1 łyżeczka kleiku kukurydzianym mleczko na noc...moze to za wczesnie ale ona to duza kobietka i potrzebuje porzadnie zjesc wiec spróbuje z tym kleikiem... no to sobie popisałam troszke... dziewczyny ja dalej nie dostałam okresu! karmie tylko butla juz 1,5 m-c tabletki Cerazette odstawiłam odrazu jak zanikł mi pokarm i nic...no w ciazy chyba nie jestem? (wpadki ze \'sprzetem \"nie było) no chyba ze...ale jakim cudem??? ech rozne mysli mi juz po głowie chodza... chyba zadzwonie do swojego lekarza zapytac czy to normalne??? nie odpisuje do was kazdej z osobna ALE DLA WSZYSTKICH MAMUSIEK i trzymajcie sie ja ide wspomóc sie kawusia bo ciśnienie mnie dzis wykonczy i ta pogoda :((
  12. NO NARESZCIE DZIAŁA .... od 2 dni staram sie wejsc na forum a tu ...\"a kukku\" nic nie działa... nie zdążyłam was poczytac bo totalnie brakuje mi czasu(mam ogromny przeolbrzymi remont swojego własnego M czasowao jestem u teściów i...mam nadzieje ze w styczniu bede juz mieszkać u siebie...) poczytam was pźniej o ile corcia mi pozwoli... a tak na szybko to u nas ok, malutka rosnie, 27.11 bylismy na 2 szczepieniu,ważymy 7kg i mamy 67cm wzrostu :)) niby wszystko jest ok chociaz lekarka wykryła jakies szmery na serduszku i mała bedzie do 6m-c pod uwazna kontrola jak nie \"przejda\" to zaczniemy sie denerwowac i do kardiologa wizyta poza tym moja corcia pcha raczki do buzi-bardzo \"gryzie\" piastki swoimi bezzębnymi dziasłami ssie paluszki...to chyba normalne? czy wasze niunie tez tak robia? no i robi sie z corci kaprysnica! juz jej sie znudziło leżenie i najchetniej posiedziałaby w pozycji półsiedzacej na raczkach ogladajac telewizorek!!! normalnie jak juz słyszy ze cos gra to tak sie bedzie wykrecac az musi dojrzec co to...jest kochana i juz taka \"dorosła\" , śmieje sie od ucha do ucha, popiskuje sobie małoo gaworzy w sensie guu grrr...ale odgłosy wydaje jakie jej \"pasuja\"....chyba kazde dziecko ma \"swój język\" rozmów z rodzicami dziewczyny czy wasze maluszki łapia juz w raczki grzechotki? trzymaja tak ze wiedza co trzymaja? no i czy bawia sie nimi? moja corcia nie bardzo...a gdzies czytałam ze juz powinna ????? uciekam ...pozdrawiam i napiszcie cos do mnie :))
  13. dzien dobry dziewczynki! nawet nie zdążyłam was poczytac do konca...mam remont mieszkania taki generalny i brak mi czasu na waszytko...nawet zeby sie z corcia pobawic... Katusia- dzieki za pochwałę mojej corci...fakt Asia trzyma głowe wysoko i mocno z czego sie ciesze...a twoj Kubulek to tez \"kawał chłopa\" hi hi pyzunie ma takie słodkie a twoich kg (zreszta jakich kg??? ) to nie widac wiec nie ma sie czym przejmowac!ja tez jem ostatnio ogromne ilosci ale słodyczy co sie odbija na mojej dupci i bioderkach hi hi Asik1984 Zekanna to-tylko-ja - Witajcie spowrotem i piszcie czesciej co u was...wiem wiem ze przy naszych skarbach mało czasu mamy na wszystko... Ewcia - pochwalam! wszystkie szczepienia powinny byc refundowane zamiast becikowego przynajmniej nasze dzieciaczki by były porzadnie \"zabezpieczone\" przed tymi \"latajacymi\" wkoło nas wirusami i innymi świnstwami...a tak np. ja odmawiam sobie byle córcia miała co dlaniej najlepsze! Vanilam - jak ja ci zazdroszcze snu!!! zeby moja nunia spała tak porzadnie z 6 godzin non stop! to juz by była jak dla mnie \"ameryka\" hi hi ktoras tu pisała o miesiaczkach...dziewczyny ja nie wiem co u mnie ale ja karmie butla corcie od jej 6 tyg życia i ja nie miałam jeszcze takiej prawdziwej miesiaczki !!!(chyba nie miałam bo owszem wystapiło u mnie jakies plamienie w dzien a w nocy juz nic...ale przez te cerazette co brałam na poczatku to ciagle raz plamiłam a raz nie) sama nie wiem co myslec w ciazy to chyba (99%) nie jestem a przydała by sie juz prawdziwa miesiaczka bo chce założyć spiralę...cały czas mam plamienia takie brunatne brzuch mniepobolewa ale ani słychu ani widu okersu! a dodam ze zawsze miałam regularne przed ciaza!!! co jest grane???? co do Cebionu to ja dodaje do mleka (jak w ulotce) 5 kropli 1xdziennie (tego zwykłego Cebionu) i daje jeszcze małej 1xdziennie Wapno w syropku(bananowe dla maluszków) na jej skóre-jest podatna na podraznienia i wypryski wiec lekarka mi zaleciła no u nas wszytko Ok troszke sie ostatnio naczytałam o \"wzmożonym napieciu mięśniowym\" u niemowląt i boje sie bo moja mała jak lezy na brzuszku to raz w jedna raz w druga strone sie czasami przechyla i przekreca na plecki...a to ponoc nie dobrze bo świadczy o wzmozonym napieciu miesniowym i najpierw dzieciaczki powinny sie przekrecac z plecków na brzusio(około 4-5 m-c życia) ech obserwuje ja teraz ale ona jak lezy na brzuszku to kołysze sie cała...zreszta nadal ma takie odruchy raczek -rozczapirza je jak sie wystraszy, a ze macha raczkami i nozkami non stop to chyba dobrze??? zaraz sobie wkrece i bede robic problem moze ktorego brak...ale taka jestem... dla mojej kruszynki kochanej zrobie wszytko i chce jak najlepiej i fakt moze przesadzam czasami ale to z milości bo wrażliwa i płaczliwa i za bardzo kochajaca \"bestyjka\" koncze bo wypisuje głupoty... pozdrawiam wszytkie mamusie i całuski dla dzieciaczków pa
  14. Aneteczka1976 - po cc mozna założyć spirale dopiero albo juz po 3m-c od porodu...jestem w temacie bo sam zakładam ... i Ktusiu duzy i śliczny ten Twoj synuś sama słodycz te nasze dzieciaczki, słoneczka naszekochane ktore kazdego dnia dodaja nam sensu życia i samych radosci... pozdrawiam
  15. _maja_1980 - ja swoja corcie nie smaruje niczym po kąpieli (na oliwke jest uczulona) kąpie ja w żelu SVR (wcześniej kąpałam w ciekłej parafinie Olilatum lub tańszy polski produkt Olian a ze mała miała problemy skorne na poczatku wiec kupiłam SVR do skory atopowej alergicznej) a to duza butla wiec starczy mi na troszke...myje ja w tym i nic poza tym, nie smaruje i ograniczyłam kosmetyki bo im wiecej kombinowałam zeby małej było lepiej tym było gorzej...wycieram ja do sucha na pupke nakładam na noc sudocrem i pileuszka i tyle...ma skóre gładka nie wysuszona i jest ok... ale walcze odczasu do czasu z ciemieniuszka wiec na głowe samruje olejuszek i wyczesuje... na dwor smaruje krem pielegnacyjny dla dzieci Hermal i koniec z kosmetykami... buźke myje przegotowana woda + wacik a oczki przecieram sola fizjologiczna teraz bo małej ropieje oczko no to se popisałam PA
  16. ja dzis tez na krótko! melduje sie! u nas zimno jak na antarktydzie...brrrr i zastanawiam sie czy wychodzic na spacer??? ale wczoraj nie byłysmy bo padal snieg...wiec coz chyba ide... moja coreczke teraz dla odmiany męcza (chyba) kolki pierdkowe...bo zachowuje sie tak: zje butle beknie sobie zdrowo i po około 0,5godz chce spac a tu cos jej nie daje, prezy sie wymachuje nożkami mruczy oczy ma zamkniete ale jak ja mocniej cos tam chwyci to otwiera zła ze musiała to zrobic i sie denerwuje....chwilke śpi a za moment mruczy rzuca nożkami do góry i tak w kołko...sama nie wiem co to zwalam na to ze nie moze sobie swobodnie piernac...a ja podaje tylko na noc sab simplex bo wieczorami tez marudzi i zasnac nie moze... nie chce jej dawac za czesto sab... ale szkoda mi jej bo nie moze sobie swobodnie pospac tylko takie drzemki ucina po 0,5 godziny i potem 0,5godzx bawi sie i probuje znow zasnac... ech...maja przechlapane te dzieciaczki z tym brzusiem! poza tym to mi-mamusi humor ciagle nie dopisuje - dołuje sie swoim wygladem i tym ze ciagle bym cos jadała! ciasteczko cukiereczka chipsy...a dupka rosnie i juz jest jak szafa 3 drzwiowa! obiecałam sobie zaczne sie odchudzac ale...no własnie ale przeciagam to... i źle mi z tym...poza tym ciagle boli mnie głowa od pogody! taka moja uroda ze jak cisnienie skacze to mnie boli głowa! jestem zła! i sama nie wiem o co mi chodzi!!!!!! pozdrawiam was wszytkie mamusie i napiszcie cos dla mnie na poprawe nastroju...
  17. witam a u nas od rana małej ropieje oczko...i to dosc mocno! przemywam tylko woda przegotowana oczka bo wyczytałąm ze rumiankiem nie wolno bo bedzie jeszcze gorzej... najgorsze ze nie wiem od czego ropieje? przewiac raczej jej nie przewiało...zeby to tylko nie był zapchany kanalik łzowy... i moja corcia dzis mało cos je... po 40 -50ml ???? czemu? sama nie wiem .... i spi jak\" myszka pod miotła\" jakby cały czas czuwała... ech jakis ten dzien dzisiaj nieciekawy zarówno dla niej jak i dla mnie...bo mnie znów \"szlak trafia\" o wszytko! mam takiego nerwa zeaz strach sie do mnie odezwac normalnie rozniosłabym wszystkich i wszystko.... dobrze ze juz sie konczy dzionek moze jutro bedzie lepiej koncze bo przynudzam dzis strasznie ale sorki mam wisielczy humor... pozdrawiam pa
  18. witam wieczorkiem minał nam kolejny dzien u nas raczej spokojny, bylismy na spacerku krotkim bo zimno i u nas wieje okropny wiatr ale ja tam jak nie pada mocno deszcz staram sie wychodzic codziennie...wietrze te moja córcie hi hi hi dziewczyny bardzo mi szkoda waszych maluszkow-tych ktore cierpia przez te kolki -zmora dzieciaczkow... moja corcia ma czasami takie \"bączkowe\"koleczki rzuca wtedy nóżkami i marudzi ale nie płacze no krzyknie czasami mocniej i wtedy \"puszcza\" pierdka...ja wtedy jak widze ze ja cos meczy podaje sab simplex(siostra mi kupuje w Niemczech 8 euro) daje 10kropli( w ulotce pisza zeby dawac 15) i po 0,5godz jest ulga... no i mam do was pytanie...ja karmie mała mlekiem Bebilon 1 i co tu duz mowic jest drogie jak cholerka-za 900 place 36zł i starcza na 6 dni co w przeliczeniu daje 4 miesiecznie a to juz sie robi kwota wiec mysle czy nie zmienic jej mleczka na inne ale jakie???? na poczatku probowałam z nan1 ale mała po nim zwracała zastanawiam sie nad Bebikiem? bo to chyba najtansze mleczka dostepne u nas...tylko słyszałam ze po bebiku dzieci maja kolki i tak sobie pomyślałam ze po 4 m-c trzeba przejsc na mleczko \"2\" wiec moze wtedy zmienie stopniowo z bebilonu na inne... mała bebilon toleruje dobrze ale finansowo to troszke za duzo...nie wiem co robic... zreszta moja corka je bebilon1 co 2 godziny i nawet pomyslałam ze jak skonczy 3m-c to od grudnia bede na noc wsypywac 1łyżeczke kleiku kukurydzianego albo ryżowego do mleczka zeby dłuzej sobie ona pospała i ja... mądrze to z mojej strony??? bo bije sie z myslami... a wogole to jak to sie liczy- 3m-c /4 m-c od kiedy? np. jak sie rozpoczyna miesiac czy jak juz skonczy pełny? czyli u nas 30.10 skonczył 2m-c i weszła w 3m-c czyli liczyc to jzu jako 3m-c? jak to sie ma do zmian mleka po 4m-c?... ok nie zanudzam was zmykam szykowac kąpiel dla mojego serduszka kochanego pozdrawiam i spokojnej nocki
  19. lea123 - karmie mała tylkoo mlekiem modyfikowanym(bebilon) i moja corka robi średnio co 2 dzien kupkę(ale ogromniasta jakby z 2 dni) owszem czasami zdarza sie jej robic codziennie kupki maj luxna nie rzadka konsystencje i sporo wysiłku jakosztuje \"wystękanie\" jej... no i fakt co 4 dni kupka to juz mały problem dla maluszka(brzuszek moze bolec) chociaz moja polożna mowiła mi ze moze sie zdarzyc kupka na mleku modyfikowanym co 3-4 dni...moze \"taka uroda\" twojego dziecka ze robi kupki co 3-4 dni.... szcześciara28 - dzekuje za odp. i pocieszam sie ze moze unormuje sie mojej corci wszytko jak skonczy ten 3 m-c ... generalnie nie moge narzekac bo nie mam płaczacego non stop dziecka czy jakiejs okropnej marudy...jest kochana i domaga sie towarzystwa ale umie tez sama polezec i pobawic sie...a co do wagi to hmmmmmm...postaram sie nie jesc słodyczy i po 18 moze cos drgnie w dobrym kierunku... zmykam bo moje szczescie sie budzi papapa
  20. miska_26 - dzieki za odp. mam nadieje ze moja corcia jakos sie unormuje...teraz np. spi od 2godzin i nie je juz 3,5godz a jak na przerwe w ciagu dnia to dłuuugggoooo jak na nia... a wogole o te spanie w dzien to czy to normalne ze moje dziecko ciagle ucina sobie drzemki...śpi popatrzy chwilke pomacha raczkami i dalej ucina drzemke, tak bez spania wytrzyma z godzinke a potem odpoczywa... ach moze ja sobie sama wymyslam...ej przewrażliwiona matka ze mniehi hi hi naczytam sie nasłucham a potem mysle i mysle... pozdrawiam
  21. czesc dziewczyny! nie zdążyłam poczytac wasze wpisy z ostatniego tygodnia...i chyba juz nie nadrobie zaległości...brak czasu u nas w miare ok,moja córcia juz jest taka fajniutka coraz wiecej sie smieje gaworzy wrecz zaczepia do rozmowy, nawet wyraz buxki ma juz taki \"doroslejszy\" patrzy juz takimi zywymi -bystrymi oczkami, nie jest juz dzidziusiem...chocaz jak dla mnie to jest nadal moim maleństwem podaje jej jak ma ataki kolki sab simplex i po około 0,5godz przechodzi, zrteszta tak jest napisane w ulotce ze efekt widac juz po pół godzinie, daje jej 10kropelek i nie codziennie... mam pytanie- karmie mleczkiem sztucznym mała w dzien nadal mimo ze zaczeła 3m-c je co 2 - 2,5godziny i to po 90ml maxymalnie, jak jej chce wdusic wiecej to pluje wypycha butle, w nocy je 3 razy i tez po 90max w sumie pije około 10 porcji mleczka( 800-900ml) nie wiem czy to normalne? w domu mi mowia ze ona za duzo je ale jak ją próbuje oszukac czy herbatka czy woda albo przetrzymac to płacze...16.11 mamy 2 szczepienie zważe ja wtedy i pogadam z lekarka bo sama nie wiem co myslec moja corcia jest duza i moze potrzebuje jesc czesto ale mało???? no i pytanie o zasypianie wieczorem - u nas po kapieli około 20 wy[pija mleczko i zasypia (wyglada na strasznie zmeczona) po czym po godzinie budzi sie i urzeduje do 23 zjada nastepne jedzonko i zasypia śpi do 8 potem w ciagu dnia je i kima sobie...popołudniu pobawi sie poguga i je i kima ...jak to zrobic zeby zasypiała około 22 i spałA juz na dobre???? dodam ze w nocy jak zje o 22 i zaśnie o 23 to budzi sie o 2-3 na jedzenie znow... i dziewczyny jak to zrobic zeby schudnac???? mamjeszcze do zrzucena około 4 kg a apetyt mi bardzo dopisuje zwłaszcza na słodkosci...chyba zrobie sobie swoja 2tyg diete drastyczna a potem racjonalnie z rozumem bede uwazac co jem... pozdrawiam was goraco
  22. czesc dziewczynki! WRÓCIŁAm juz i jestem.... ale poczytam was później bo brak czasu rozpakowywanie tobolków i wogole ...musze sie przyzwyczaic na nowo ja i córcia do domku.... wpadne później papapa
  23. malagocha333 - ja pampersy \"3\" używam juz od 3 tyg. bo moja mała na 6 tyg wazyła 5600 a juz wczesniej w \"2\" uciekały jej siuśki pod plecki-były juz jakby za krótkie...za małe na nożkach miała az odcisniete porzadnie te gumki , używam 3 i jest ok, wszystko na swoim miejscu wiec to chyba samemu trzeba kontrolowac co dla naszych malenstw jest juz dobre...bo te \" 3-6kg\" w 2 nie bardzo sie sprawdza papapa
×