Behemot
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Behemot
-
Siemanko kobietki. Jak wam wieczór mija? :)
-
Milunia, Molly> co u was słychać? Madusia> nie słodź mi tu :D Proponuje w najbliższej przyszłości jakieś wyjście na browarka. Zwerbuj może Efciusię. Co wy na to?
-
Siemanko wszystkim! Elffiku> kurcze, ja też chce twoją dzidzię zobaczyć :) Pomiziaj się po brzuszku ode mnie , może dzidzia zrozumie że to od cioci Ewy ;) Madusia> dla mnie też jesteś śliczna i kofana. Nawet z tymi odrostami :D Musisz postawić na swoim. Jeżeli to tak negatywnie na ciebie wpływa to nie może to trwać dalej bo po prostu doprowadzi cię do obłędu. Wyciągnij gdzieś Toma i postaw sprawę jasno. Powiedz mu że rozumiesz że to jego rodzina i że zależy mu na nich ale ty nie możesz znieść ciągłej obecności tej jego rodzinki w waszym życiu. Przemyśl sobie najpierw wszystko na spokojnie. Przygotuj argumenty i... do ataku nie ma przebacz. Musisz być twarda bo inaczej to się nigdy nie zmieni. :( Mam nadzieję że wszystko ci się dobrze ułoży. U mnie ogólnie jest tak że Tomek już nie mieszka ze mną. Wrócił na swoje rodzinne łono i widujemy się rzadziej. Może to nawet lepiej bo przynajmniej się już tak nie kłócimy. Poza tym poznałam masę ludzi i dużo fajnych facetów. Dostałam dzisiaj naszą wewnętrzną pocztą firmową liścik od kolegi i prezencik. Hm... tak się złożyło że bardzo tego kolegę polubiłam :) Robaczku> buziaczki dla ciebie. Efciusia> witaj słoneczko. Co u ciebie słychać?
-
Dzień dobry kofani. Gdzie się podziewacie? :(
-
Milunia> instynkt powiadasz? bardzo możliwe bo on ma bardzo rozwinięty instynkt :D Ale że aż tak? :O Ale niech się stara, a co? ;) Niestety długi weekend mnie nie dotyczy bo w piątek idę do pracy :( Ale i tak cieszę się że jutro mam wolne. Jak humorki? Robak> gdzie cię wcięło?
-
Szystkie was moje szkraby na kolana biorę. Patataj... :D No i zaczęło się siedzenie w pracy po godzinach by trochę zaległości nadrobić :( Przywiosłam to co mi się w Belgii najbardziej spodobało he he.. a że było to zapalenie krtani.... sami rozumiecie... ;) Zresztą przywiozłam sobie jeszcze kolegę (znaczy nie zupełnie bo wywoziłam go najpierw z Polski a później znowu wwoziłam) ;) Zawiłe to :D Poznałąm świetnego gościa (w sumie nawet kilku) i ... w każdym razie jestem zauroczona. A Tomek nie wiem czemu (nic mu nie dałam odczuć) stał się nagle aniołem. I już sama nie wiem co z nim zrobić. Buziaczki dla was wszystkich. Leticia> główka do góry. Wyjrzyj za okno jakie piękne słonko świeci. Mama ci lody kupi. Chcesz? :)
-
Witam fsystkich bardzo serdecznie, słonecznie i radośnie :) Stęskniłam się za wami i cieszę się że znowu \"widzę\" wasze mordki kofane roześmiane. Ingusia> he he przywiozłam z Belgii..... zapalenie krtani :D (tak mi się spodobało że do domciu sobie wzięłam). Jestem już po antybiotyku i... trochę jest lepiej. Ucałuj od cioci Oliwkę Milunia> bardzo spóźnione gratulacje z powodu obrony pracy :) Karaani> choć tu słonko niech cię przytulę do piersi, dziecko ty moje kofane :D Elffiku> czytałam że maleństwo się pięknie w brzuszku rozija, brzuszek rośnie, mamusia radością promienieje cudownie Wszystkie moje ukochane dzieciaczki, spóźnione ale najserdeczniejsze życzenia z okazji Dnia Dziecka. Niech was wszystkich wyściskam słodziaki wy moje ! O kurcze ale mam cukierkowy nastrój :D Buziaczki
-
Inguś> ups ale obciach. To w takim razie tobie bbbbbb gratuluje i mocno ściskam i przepraszam za pomyłkę. (ło bosze jaka ta pamięć na starość :D ) Jak się miewa nasz skarbek Oliwka? Buziaczki
-
Karaani> buziaczki ty koteczko nasza. Będzie dobrze :) U wszystkich. Leticia> ufff... dobrze wiedzieć że też wam się tęsknić za mną zdarzyło :) Kofani jesteście, tego mi brakowało ostatnio. Pozdrów nóżkę ode mnie :D Robal> jasne że damy radę. Zawsze i wszędzie. Tylko jak to zrobić żeby mniej robić? :O ;) Trzymam kciuki za twoją nogę. Musi być dobrze. Madusia> oż, ty wstrętny plociuchu, ty... Jak możesz o mnie, takiej spokojnej, słodkiej, miłej, niepalącej, niepijącej itd. dziewuszce takie niestworzone historie opowiadać. Że niby ja z Kitty w krzaczorach całe dnie spędzamy i opium sprawdzamy :D Cóż... niewiele się pomyliłaś ;) Pocztówki nie wyślę bo jadę służbowo z firmy i cały czas spędzę na turniejach i głównie w naszym ośrodku, a poczty na oczy nigdzie nie będę widzieć :( Wyjeżdzam jutro a wracam we wtorek. Muszę jeszcze dzisiaj jakieś zakupy zrobić - trzeba się przygotować z napojami :D
-
Hej wszystkim! :) Trochę mnie nie było. To przez fstrętną pracę :( Zajmuję się teraz czymś zupełnie innym i nie mam na nic czasu buuu.... W skrócie u mnie tak: duuuuuuużo pracy i stresu, treningi codziennie (dzisiaj ostatni już z próbą generalną ufff... ), z Tomkiem nie mieszkam ale się spotykamy i nawet zabawnie jest, jutro wyjeżdzam do Belgii i mam nadzieję że po powrocie będę już robić w pracy to co zwykle i będę mogła do was częściej zaglądać (będę się starać). :) Elffiku> jak się słonko czujesz? jak dzidzia rośnie? przeczytałam że zdałaś i prawko będziesz mieć :) Gratuluje!!! I o połamanych kończynkach sobie trochę poczytałam :( Leticia, Robal> jak wy sobie taką krzywdę wyrządziliście? :( Buziaczki i uściski dla wszystkich. Stęskniłam się za wami...
-
Milunia> hm... ile lat ma ta twoja koleżanka? :D Madusia> nie tak łatwo to napisać. Może jak się kiedyś spotkamy to zaspokoję twoją kobiecą ciekawość :) (co za ciekawskie babsko, no ;) :D ) Twój Tom i tak mi się aniołem wydaje przy moim :O Karaani> no ty to umiesz pocieszyć ;) i jeszcze jakim językiem :D Jesteś cudowna. Buziaczki dla wszystkich.
-
Milunia> :D :D :D Cóż mówię teraz do niego dupku i... nie skutkuje ;) Nie jestem pewna czy to kwestia imienia. Madusia ma też Toma i jest ok. i Malutka ma Toma i też ok. A może to wyjątki potwierdzające regułę :D :D Leticia>
-
hej, matka wróciła ;) :D Standardowo przepraszam za nieobecność. Ale ... :( mam bbbbbb dużo pracy a poza tym problemy z Tomkiem. Nie chce pisać na ten temat i smęcić wam o tym. :O Co u was słychać? Buziaczki. dla was
-
Jesteście wszyscy wspaniali. On chce żebyśmy ewentualnie byli przyjaciółmi bo tyle się znamy itd. Też tego chcę ale nie wiem czy dam radę :( Karaani> rozbawiłaś mnie :D Jadę teraz na szkolenie i jak wrócę to jeszcze coś skrobnę. Dziękuję wam wszystkim za miłe słowa i... przyznam się że potrzebuję teraz wsparcia więc dobrze mi to zrobiło :)
-
Aqua> u mnie też szaro. :( Buziaczki dla ciebie i bywaj u nas częściej. Piwem cię poczęstujemy :D I trawką ;) Ogólnie wesoło mogłoby być
-
Karaani> [głos spod stołu...] więcej piwa....! Niestety kofanie nie przyjedziesz i nie wtłuczesz nikomu bo chodzi o Tomka. W sumie to staram się nauczyć siebie traktować go jak przyjaciela bo jestem na 99,99 % pewna że tylko przyjacielem moim może być. Rozmawialiśmy o tym przez 2 ostatnie noce (no i teraz niewyspana jestem) i pierwszy raz od wielu miesięcy czułam że my rozmaiwamy i że on mnie słucha. Fajnie mi się z nim rozmawia ale wiem że raczej nierealne by było jeszcze chociaż w połowie tak jak kiedyś. Zobaczymy. Jedziemy w na weekend razem ale jako przyjaciele. A później już go poprosiłam o miesiąc rozłąki. Ja już nic nie wiem! Wiem że płaczliwy mam dzień. Smutno mi . Dajcie jeszcze piwa! :D
-
Milunia> ta, struś pędziwiatr ze mnie :D Biorę pierwsze piwo i szybciutko wypijam.
-
Witam! Chciałam się tylko przywitać i nie będę wam psuć humoru bo u mnie źle i będę przynudzać. :( Dlatego tylko proszę o duuuuużo pifa dla mnie i spadam. Buziaczki.
-
Dzień dobry!!! Wpadłam narazie tylko na chwilkę bo muszę coś załatwić. Ale wrócę do was. :) Ingusia> jest przepiękna pogoda i szkoda siedzieć w pracy gdy za oknem słoneczko świeci :(
-
Taniuszka> :( Przytul psinkę ode mnie. Bidulka. Milunia> dziękuję w imieniu mamy :) Z tą działką w sumie to niezły pomysł bo zawsze ma się jakieś zabezpieczenie w ziemi :) Tym bardziej że zawsze można sprzedać jak by co a może nawet z zyskiem ;) Robal> buziaczki dla naszego jedynego mężczyzny
-
Molly> proponuje napisać petycje do Biskupa by przedłużyć święta bo ludzie sfrustrowani po tak krótkich chodzą :D No to ładnie sobie buziunię załatwiłaś ;) Ale najważniejsze że już lepiej. Madusia> oświadczać się? :D :D :D Coś ty dziewczyno, on wie że ja narazie nie mam zamiaru żadnego ślubu brać ani z nim ani z nikim innym . Nie ciągnie mnie do tego :D Może za jakieś 4 lata. :D A wspólna działka z byłym facetem to fajna rzecz ;) Nie wiem jeszcze ale za działką już się zaczniemy rozglądać. W głębi duszy mam nadzieję że jednak okaże się że się dogadaliśmy i że zostaniemy razem (ale rozum mi coś innego mówi nie wiem). Poza tym chciałam się pochwalić że moja mama wyszła za mąż w zeszły wtorek i teraz do własnej matki będę kartki na inne nazwisko wysyłać :D Buziaczki.
-
Milunia, to akurat jak byś była w odwiedzinach u rodzinki to już sobie zakoduj że piwko z nami cię czeka :) Karaani> moje serducho ciężko ma. kilka razy już się rozstawaliśmy. on już się nawet zaczął wyprowadzać bo mu kazałam, ale... daliśmy sobie jeszcze jedną szansę. Wydaje mi się że pewnie i tak się rozstaniemy ale z tego najlepsze jest to że Tomek chce żebyśmy kupili sobie razem działkę pod zabudowę. He he.. i co? Jak się rozstaniemy to będziemy mieli wspólną działkę? :D
-
Milunia> ja zaczęłam tak 1 raz 6 min, dzień przerwy, 2 raz 6 min, 2 dni przerwy, 3 raz 12 min, 7 dni przerwy.... a dzisiaj znowu idę na 12 a co ? :D A balsamikiem się smaruje bo nie chcę by mi skórka schodziła :) Piwko w Wawce, zapraszamy! A skąd jesteś bo wszystko już mi się zlewa :( Madusia> hm ja teraz jestem po wypłacie a pod koniec miesiąca to będę raczej bardziej przed wypłatą niż po ale niech będzie :D co u ciebie? co u Klusi? :D Kalia zniknęła i nie wiadomo co się stało :(
-
Aha, jeśli chodzi o solarkę to też się nie poddaje. Może jak jeszcze pół roku regularnie będę uczęszczać to jakiś efekt będzie :D Maduś zbieraj tą swoją zwęgloną dupcię i zastanów się kiedy na jakieś piwko się wybierzemy. Efciusię też zachęć. A może ktoś jeszcze by się skusił?
-
Madusia> ty stary jaraczu!!!! :D Cóż, bez bicia przyznaję że nie miałam czsu bo... praca mnie dopadła. Ale... staram się jak mogę by się oderwać i skrobnąć coś do was. Czasami brakuje mi czasu by przeczytać co wy napisaliście i... przepraszam za to bardzo. Poza tym mam pytanie: czy ktoś ma kontakt z Kalią? Wysłałam jej @ ale sie nie odezwała :( Madusia kiedy ty mi udowodnisz że potrafisz mnie przepić? :D ;D