Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Behemot

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Behemot

  1. Nie wiem czym to jest spowodowane. Czy pogodą czy ...? Sama nie wiem. Złapało mnie wczoraj i trzyma :( Przez to wyżyłam się na moim słonku i się pogniewał. :O Poszło o całokształt. Wiem że trochę przeginam. Ale on uważa że wszystko wie najlepiej. I przy tym jest tak uparty. Mam doła....
  2. Behemot

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Ale wstyd, ponad rok sie nie odzywalam :O w sumie nie mam nic na swoje usprawiedliwienie. Od wrzesnia poszlam na studia tutaj wiec czasu mam malo ale to tez nie usprawiedliwia tego ze tyle czasu sie nie odezwalam :( S ma juz 6 lat, w czerwcu skonczy zerowke i dzisiaj zdechla mu zaba ktora kupil z D w niedziele. I musze jeszcze napisac ze moj D to naprawde fajny facet, owszem czasami mam wrazenie ze cios patelnia miedzy oczy by mu pomogl, ale stara sie teraz tak ze przeloze drastyczne metody na kiedy indziej. Ja chodze na zajecia, musze pisac rozne rzeczy do szkoly, uczyc sie a D w domu sprzata, dziecko wszedzie wozi i pilnuje zebym ja miala czas w spokoju na nauke :) no kochany jest. Madzik widzialam ze blizniaki urodzila, ogromne gratulacje i ciesze sie ze juz umie ich rozroznic he he he
  3. Behemot

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Leti ja jestem :) u nas dlugi weekend a potem dzieciaki maja przerwe zimowa. Sebastian moze chodzic bo przedszkole otwarte ale posiedzi w domu :) Chodze jakas spiaca, wiecej kawy potrzebuje :)
  4. Behemot

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Madzik zmartwilas mnie bardzo swoimi ostatnimi postami domyslam,sie ze cos z T skoro piszesz o rozwodzie. Nie wiem co sie u Cebie dzieje, ale jesli potrzebujesz sie wygadac pisz, tutaj fzy na priv. Pamietaj ze ja bylam w toksycznym zwiazku i tez tu swoje zale wywalalam chociaz tez wstydzilam sie dokladnie opisywac bo wiedzialam ze kazdy by mi wtedy napisal zebym uciekala gdzie pieprz rosnie, a ja jak glupia trwalam chociaz wiedzialam ze nusze odejsc. Ciezko bylo i dlugo mi zajelo zeby miec na tyle sily aby odejsc ale minelo ponad 8 lat i naprawde nie zaluje. Chyba ostatecznie juz zebralam wszystkie sily zeby odejsc po tym jak mnie zwyzywal (akurat to nie bylo nic nowego) i nazwal zerem, gownem i nie pamietam co jeszcze i ze na nikogo lepszego niz on nie trafie. I wiesz co? Pokazalam mu wtedy ze to on sie jeszcze przede mna plaszczyl i plakal zebym wrocila. A teraz lata minely i pokazalam mu ze stac mnie na kogos lepszego i moze mnie pocalowac w moja zgrabna pupe. Mam z nim kontakt i zycze mu jak najlepiej naprawde ale odejscie to byla najlepsza decyzja jaka podjelam. Sam przyznal ze sie odgryzlam :D Ja sie ze swoim kloce i naprawde czasami mam go zupelnie dosyc, sa nawet dni ze pomysle ze moze powinnam sie rozwiezc po klotni ale prawde mowiac wiem ze on jest za mna, ze zawsze moge na niego liczyc i ze kochamy sie pomimo klotni ( wstyd sie przyznac ale to glownie ja zaczynam klotnie :O no ale mam powody, np notorycznie wiesza spodnie na raczce od szafy i juz mnie trafia jak kolejny dzien znajduje dekoracje na drzwiach). Tak ze zalezy co sie u Ciebie dzieje. Moze to tylko cos przejsciowego, gorszy okres. Tez u mnie takie byly. A moze to cos wiecej. Cokolwiek to jest jesli potrzebujesz sie wygadac to pisz. Jesli nie to rozumiemy. Ae najlepiej w realu powiedz komus co soe dzieje, przyjaciolce, mamie. Nie kryj go cokolwiek by sie nie dzialo. Potrzebujesz wsparcia. Przesylam wirtualne usciski i mysle o Tobie. Buziaki i pamietaj to nie Ty masz sie wstydzic jakby cos. Muah
  5. Behemot

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Leti i jakie efekty po tym serum? Co do meza to u mnie tez motylki niestety odlecialy. Ale ogolnie to dobry facet chociaz nie raz mi da w kosc, ma humorki i zasluguje na zdzielenie patelnia w leb, ale ja tez aniolem nie jestem ;) mimo wszystko jakos sie to kreci. Jestes chyba trzecia osoba ktora wyszla za maz za pierwszego chlopaka, tak ze w dzisiejszych czasach to dosc rzadkie raczej jest. Wszystkim nam zycze aby wrocily motyle ;) mimomwszystko kazda jest ze swoim z jakis powodow wiec noe moze byc tak zle :) Siedze dzisiaj w domu bo S chory, ma temp.
  6. Behemot

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Hejka gdzie ucieklyscie? I Malutka wrocilas juz z tej Pl? Jak bylo?
  7. Behemot

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Madzik ale to musi byc jakis byly z bardzo dawnych czasow co? Bo odkad pamietam bylas z Kluskiem :) ja sie Tobie nie dziwie ze wchodzisz na profil, mysle ze zwykla ludzka ciekawosc. Kilka lat temy ( ze 3-4) moj byly jeszcze sprzed Tomka wszedl na moj profil na nk. No wiec ja nie namyslajac sie weszlam na jego, obejrzalam fotki po czym wysmarowalam krotka wiadomosc co tam u niego slychac, pozdrowienia. Do dzisiaj mi skurczybyk nie odpisal :D ale tlumacze to sobie tak ze jego zona byla swego czasu strasznie o mnie zazdrosna (nie wiem w sumie czemu), gadala na mnie do naszych wspolnych znajomych ( wspomne ze laska mnie nigdy nawet na oczy nie widziala), wyslala mi tez kiedys "fajnego" smsa, wiec moze nie chce w razie czego miec problemow ;) no ale on wszedl na moj profil wiec chyba byl ciekawy co u mnie ;) Musze zmykac bo mamy jechac do MoMA ale jak sie nie pospieszymy to nam w koncu zamkna ;)
  8. Behemot

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Elffik no moj startowal z wyzszych centyli, nie pamietam z 80 moze a potem szedl w dol. Ostatnio byl ze wzrostem kolo 50 a waga pod 25 ale to i tak sukces bo przez dwa lata jechalismy ze wzrostem powyzej 50 a waga troche ponizej 10. Z bananami ta sama historia u nas. Kiedys jadl a potem za nic nie chcial a teraz powtarza ze nie lubi bananow. Nie czytalam Greya chociaz kuzyna zona mi tlucze do glowy ze musze przeczytac. Ostatnio czytalam igrzyska smierci wszystkie 3 czesci, nie wiem czy czytalas ale juz czekam niecierpliwie na druga czesc filmu. Film nie umywa sie do ksiazki ale i tak czekam niecierpliwie. Balam sie doczytac trzeciej czesci ksiazki bo nie wiedzialam kogo wybierze i dwa tygodnie zwlekalam z doczytaniem koncowki :D taka walnieta jestem ha ha Musze kupic Greya i przeczytac. Brakuje mi polskich ksiazek i polskich filmow. Czasami bym sobie takze jakis program po pl obejrzala. No ale coz :) Musze isc do klubu czy cos zeby potanczyc, pokrecic pu..a i rozruszac kosci. Na sylwka mielismy do wyboru isc na sale albo do znajomych ale zdecydowalismy jechac do znajomych. Fajnie bylo ale pora isc tez gdzies potanczyc :) Nie wiem co pisac :D pojde juz spac w takim razie :D piszcie :)
  9. Behemot

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Leti co sie dzieje skarbie? Mow szybko mamusi ;) chociaz ja tez jak przyjdzie @ a w sumie na dwa dni przed juz to jestem nieznosna i najchetniej wszystkich wystrzelilabym w kosmos. Teraz mam ale o dziwo w tym mies nawet niezle to znioslam, znaczy nie robilam karczemnych awantur itd. Ech starzeje sie ;) nie tam za miesiac mi wroci podly humor :D Elffik ile Twoja panna wazy? Moj tez stosuje swoja wlasna rewelacyjna diete i w sierpniu wazyl 15 kg przy 107 cm wzrostu. Teraz podrosl troche bo wszystkie spodnie za krotkie ( musze go zmierzyc) a wagowo to jesli przytyl pol kg to bedzie sukces. Miewa lepsze dni ale najczesciej nie jest glodny ;) No nie narzekam teraz juz bo ostatnie dwa i pol roku przynajmniej bywa glodny a wczesniej takie slowo dla niego nie istnialo i przetrzymalam go pare razy to nawet kolejnego dnia nie wyrazal checi jedzenia. No coz, ja bylam taka sama :D
  10. Behemot

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Madzik nie no kochany, naprawde, bym losiowi lomot spuscila. A on tak czesto sie rzuca o "porzadek"? Masz kobieto cierpliwosc ze jeszcze go walkiem nie potraktowalas. U nas tez zero sniegu ale piekny sloneczny dzien i cieplej sie zrobilo az zyc sie chce, ale i tak tylko czekam do lata. Plaza, plaza, plaza i wystawie swe biale czlonki na niszczace promienie uv jej! :)
  11. Behemot

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Hejka piszcie cos, cokolwiek ;) Musze zmyc lakier z paznokci bo mi poodpryskiwal i pomalowac od nowa. Moze diolet dzisiaj, taki piekny dzien za oknem, slonce swieci... ja chce lata juz!
  12. Behemot

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Ja tylko sie melduje, jestem, zyje, jade z malym do laryngologa, odezwe sie pozniej :)
  13. Behemot

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Dzisiaj juz bardziej obudzona jestem. Ale jeszcze bym sobie pospala dluzej tylko mnie kuzynka telefonem obudzila. Tak ze ja juz na nogach od 9 a chlopaki dalej spia ( jest prawie 10:30!!!). Obydwaj lubia spac. Malego codziennie musze do przedszkola budzic bo on tak sam z siebie to moze rano dlugo spac. Leti zdrowka Ci zycze!
  14. Behemot

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Malutka a Ty dalej na popijawie w Pl? Ze tez starych kolezanek pijaczek nie zaprosilas buuuu ;) odezwij sie jak przetrzezwiejesz ;)
  15. Behemot

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Hejka. Elffik witaj spowrotem :) zdolna bestie masz, pewnie ze po mamusi. Moj tez zdolny, potrafi doprowadzic mnie do szalu w 3 sekundy, tez zdolny w mamusie, ja mauza tez w 3 sek potrafie wkurzyc ;) no moj pyskuje strasznie, rozpieszczony, rozmemlany i jeszcze do tego lubi glupie zarciki. Chyba mi na zlosc dorobie,rodzenstwo ;) Ja sie wlasnie zastanawialam nad zumba ale przyznam szczerze ze jak zescie mnie za dolkowego pijaka uwazaly tak teraz powinnam dostac tytul glownego lenia dolkowa. Dobrze ze z waga nie mam problemow bo kiepsko widze siebie cwiczaca. Ale kiedys moze sie zwleke, narazie poczytam o Twoich wyjsciach na zumbe, dobrze mi sie o tym czyta ;) Madzik a to lajdak zeby Ci wydzielac pieniadze, dobrze ze sobie trzy kiecki kupilas, nawet jakbys je miala jedna na druga nosic to Ci sie naleza jak psu buda ;) Co do mezow to moj tez nerwus ( ale ja tez hmmm) i naprawde czasami potrafi mnie z rownowagi wyprowadzic ale tak to w sumie ujdzie w tlumie, calkiem fajny z niego facet. No dobra czasami ;) ma swoje dni. Raz diabel wcielony innym razem do rany przyloz. Teraz ja leze bo boli mnie glowa a on mi kanapki robi bo glodna jestem. Dzisiaj ma dobry dzien. Madzik ile twoj Tom jest od Ciebie starszy? Moj ode mnie 9 lat. Tak mi sie teraz orzypomnialo ze twoj tez byl od ciebie starszy ale nie pamietam o ile :) Spac mi sie strasznie chce bo pozno poszlam spac. Potem sie po 5 obudzilismy. Rano zaspalismy i biegeim do kina bo bylismy z kolezanka umowieni, potem do niej na troche to sie dzieciaki pobawily i biegiem spowrotem do domu bo znajomi mieli do nas przyjechac tak ze caly dzien sie goscimy my albo u nas :) a teraz musze isc nocke odespac, w sumie 4 ostatnie nocki bo chodze spac o 3-4 rano i dzisiaj juz mi sie same oczy zamykaja
  16. Behemot

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Madzik wszystko co ma chuje, huj itp nawet w srodku kafe zawsze wykropkowuje, tak ze nawet jak mnie wkurzysz to nie bedziemy sie mogly porzadnie powyzywac ;) ani mezow powyzywac ;) No ja tez wole byle jaki prezent ale jednak prezent. Spoko zawiezlismy prezenty ale tesciowa nawet tych kopert nie miala gotowych. Tylko dla S szybko wypisala. No nie wiem, serio nie czuje swiatecznego nastroju jak otwieram koperte, miespodzianki nie ma, no zabija swiateczny nastroj ;) Ale co ja sie dziwie jak pierwsza choinke to moj slubny do domu przyniosl jak mial ponad 20 lat a wczesniej nawet choinki nie ubierali. A teraz niby tesciowa tak stroi, przyozdabia itd. Ale co sie dziwie ze nie ma u nich normalnych prezentow, obiadu razem czy kolacji i swiatecznego nastroju jak tesciowa nawet niespodzianke jaka mi kolezanka po porodzie przygotowala udalo jej sie popsuc. W tajemnicy mi powiedziala tylko zebym swojemu D nie mowila ze kolezanka powiesila duzy napis i balony dla mnie i dla s na nasz powrot do domu ze szpitala. D sie potem wsciekal ze mi powiedziala bo mialam nie wiedziec. No ona tak wszystko potrafi kill all the fun ;) juz sie nauczylam ze jak mam niespodzianke dla D to jej nie mowic bo mu powie :D E moja tesciowa i brat mojego D to ksiazke by mozna bylo o nich napisac. Ale w sumie uklady mam z nia dobre i wiem ze jest bardzo za mna. Kiedys nam chciala na leb wejsc ze swoja przesadna troska ale dobrze ze D nie jest mamisynkiem wiec teraz juz jest lepiej, zreszta ja tez sobie na leb nie dam wejsc wiec teraz juz sie tak z ta swoja pomoca na sile nie pcha, no przynajmniej nie w takim stopniu jak kiedys. Madzik widzialam zdjecia na fb. Usmialam sie z zakochanego Homera, dobre. Kupcie mu jakas zywa laske w koncu co? Do do prezentow jeszcze to nie zalamuj sie, mojego kuzyna zona to ma przetabane. On jej zawsze kaze samej sobie prezent kupic bo on nie wie co. A jak kiedys wymyslil to kupil jej garnki. I romantyczny "bardzo" jest, na ktores jej urodziny zlozyl jej zyczenia z kibla bo mu sie przypomnialo jak siedzial na klopie ;) czaisz? Tak ze ona sie po nim juz za wiele nie spodziewa, przez 10 lat juz sie przyzwyczaila. Za to mojego pochwale ze sie chlopina przy mnie wyrabia i jak mi kiedys potrafil kupowac prezent pod choinke w wigilie ze mna czekajaca pod sklepem w samochodzie tak w tym roku pojecia nie mam kiedy co kupil, a dostalam od niego 3 torebki ( jedna na imieniny chociaz nie obchodze), karte na dwa masaze( tez na imieniny), zegarek i dwie gry planszowe. Szczerze to nawet nie wiem kiedy to zapakowal tak ze mnie naprawde mile zaskoczyl. Moze jeszcze wyjdzie na ludzi buahahahahaha hihihi Ok ide. Musze teraz namowic go bysmy w ktoras gre pograli :D Ok chrzanie od rzeczy, nie czytajcie tych glupot. Dobranoc, dla Was dzien dobry
  17. Behemot

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Madzik nic nie rozumiem, mialysmy chudnac po tym swiatecznym zarelku a nie tyc, Mikolajowi sie cos musialo pomwrdac kurka, za rok moze dobrze zapamieta ;) Ja tez mam lodowke zastawiona, kombinacja polskich pierogow i hiszpanskieg ryzu hie hie hie. Ale ja wierna naszym potrawom hiszpanskich nie tykam ;) U tesciowej nie bylismy wcale, ale jej wybor bo brat mojego slubnego byl chory, zarazila sie jego kobieta i ich dziecie i tesciowa zebysmy nawet na chwile nie przyjezdzali zeby sie moj S sie nie zarazil. Wiec zamiast jechac do niej zostalismy dluzej u mojej mamy :) Prezentami sie tez jeszcze nie wymienilismy ale zadna to dla nas strata bo juz mi powiedziala ze nic nie kupila i planuje dac nam pieniadze :O nie lubie tak. Wole dostac jakas drobnostke ale niech ktos pomysli wczesniej a nie po najlzejszej linii oporu wsadzic kase i odwalone. Maly tez wiem ze woli prezent otworzyc a nie koperte. No coz, oni tavy juz sa. W przyszlym roku jak sie wkurze to tez oleje prezenty dla nich, myslenie, wybieranie, chodzenie po zatloczonych sklepach itd. Po co ji to jak oni w nosie maja. Nie wiem jakos mnie to wkurza, moze glupia jestem bo nie jedna osoba wolalaby pewnie kase dostac ale ja tak nie lubie, nie czuje Swiat wtedy. Jestem zakatarzona, kaszle i ogolnie najchetniej wrobilabym do lozka ale w szalonym Swiatecznym amoku zdecydowalam ze maly w tym tyg zostanie w domu zamiast isc do przedszkola wiec teraz wysluchuje i odpowiadam na milion pytan ech.. Ok zmykam bo zyc nie daje. Jak Wam minely swieta?
  18. Behemot

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Leti - ale co Ty dziewczyno robisz ze taki zapiernicz masz w ciagu dnia? Praca czy w domu tak masz? Jesli w domu to odpusc troche, najwyzej czegos nie zrobisz, nie ma sie co zabijac. Zycze Ci zebys w sw odpoczela porzadnie. Madzik to niech Tom sprzata skoro ma taka tradycje :D nie odbieraj mu jego tradycji ;) Dziewczynki w razie jakbym nie miala juz jak zajrzec przed swietami, zycze Wam milych, rodzinnych swiat, duzo prezentow i obzarstwa pysznosciami po ktorych magiczny sposob schudniemy ;) moc buziakow i wesolych Swiat. Ho ho ho ;)
  19. Behemot

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Leti lopatki w lapki i zakopujemy dola :) pamietacie? :) Pisz co sie stalo. No z facetami to naprawde zycie, raz dobrze a raz zle. Niby kocham tego swojego i w ogole ale potrafi mnie wnerwic jak nikt inny :D tak ze rozumiem Cie Leti. Ale sw sie zblizaaja to czymkolwiek Cie wkurzyl bedziesz musiala wybaczyc ;) Uwielbiam swieta. Popakowalam dzisiaj prezenty, zajelo mi to tylko ponad 4 godziny hie hie hie. Plecy mnie bola ja pierdziu... ale spoko, jestem juz w swiatecznym nastroju wiec i to przezyje. Nawet dla mojej drugiej polowy milsza jestem z tego tytulu, e znaczy planuje byc dzisiaj milsza hihihihi [ piskliwym glosikiem] Ok z reka na sercu, nic nie pilam poza cola, to ten topik tak na mnie dziala. :P
  20. Behemot

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Tak Leti, 9 lat ech. Jak siebie czytam z tamtego okresu to stwierdzam ze bylam jeszcze mlody naiwny dzieciak :D a teraz nadal mlode babki z nas ale wiekszosc ma rodziny, nawet Malutka praca, zycie a wtedy nam codziennie o Wojtusiu i Tomusiu opowiadala i o szkole. Wow. I ja z tym swoim Tomkiem dobra bylam :D jestem, nie jestem, jestem, nie jestem, jestem, nie jestem... ze tez na to psychicznie sile mialam :D a wiecie ze ja z nim utrzymuje kontakt? Przez kilka lat nie mielismy w ogole kontaktu ale teraz gadamy czasami na fb i nawet na skype. Wczoraj z nim np na fejsie gadalam. Ale nie, juz nie jestesmy razem :D :D :D Leti no Ty masz razy dwa ale raz przejdziesz to i koniec, a pomysl o mnie, jak sobie drugie dorobie to znowu nocki, pieluchy ... A ja sie juz tak przyzwyczailam ze mam wieksze dziecko, latwo gdzies wyjsc, nic nie musze ze soba ciagnac dla niego. Noce przesypia ze az milo ;) nawet mam odwrotny problem, nie moge go rano do przedszkola dobudzic. Jak dam mu w weekend pospac to on i do 10 spi. W ojca taki spioch chyba :) no i dobija mnie mysl ze znowu bym miala nieprzespane nocki itd. Czasami zaluje ze nie machnelam sobie jednego po drugim. Ale balam sie ze z dwojka maluchow byloby za ciezko. Leti Ty wiesz jak to jest ale wlasnie z drugiej strony odchowane razem i nie bedziesz od nowa zaczynac. No nie wiem sama jak lepiej. Wiem ze dzieci to kupa roboty ;) Pozniej popisze bo malzonek gadac chce (ke?)
  21. Behemot

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Lo matko Malutka ja bym juz w Poznaniu padla, masz dziewczyno kondyche ;) rozumiem ze na Swieta jedziesz? Walnij sobie dwie meliski ( co ja mowie o kurka, zawsze bylo zeby walnac sobie kielicha a tu nagle takie cos, meliska hienhie hie). Zwiazki sa ok, wszystko ma swoje plusy i minusy. Ja akurat singlem tez lubilam byc, oj dzialo sie :D wiec jakby moj kiedys przesadzil to najwyzej bede singlem z odzysku, nie jest mi to straszne :) Co do dzieci to nic na sile, bedziesz chciala to rob, nie to noe rob. Uwielbiam tego swojego pierworodnego, nie bede klamac ale tez roboty przy dzieciach jest duzo. Dodatkowo niekonczaca sie odpowiedzialnosc. Warto bo przyjdzie taki, wladuje sie na kolana, wycaluje i mowi " bardzo bardzo baaaaaaaardzo baaaardzo bardzo Cie lubie" po cYm upewni sie czy dobrze powiedzial " i mean i love u", po czym ja korekta " to sie mowi kocham Cie" na co on " no mowie ze kocham Cie bardzo, baaaaardzo, bardzo, baaaaardzo duzo" ( ha, sukces, mowi " bardzo poprawna jezyka polska" lol) no i zapominasz ze 5 min temu zastanawialas sie czy go komus nie oddac bo tak Ci dal popalic :D no nie da sie tej milosci opisac ( dziewczyny pewnie sie ze mna zgodza), ale tez roznie bywa. Przy malym to nieprzespane noce, nie wiem jak to przetrwalam bo pierwsze dwa mies codziennie do minimum 4 rano nie spal.jak starszy to i humory ma i pyskowac probuje itd. Ale czas tak szybko mija ze moj juz mi powiedzial ktoregos dnia jak mu wlozulam kartke z serduszkiem ( sama narysowalam wlasnymi rekami) do torby na lunch zebym narazie ja wyjela bo nie chce aby ja ktos z przedszkola zobaczyl ( ke?). :D Co do facetow to moj jakis zle zaprogramowany chyba jednak jest. Prokreacja - no gora dwa razy, pedu do przekazywania dalej genow nie ma az tak wielkiego. Picie- nie mam sie nawet z kim piwa napic. Na imprezach tez albo nic albo jednego drinka ( kto by pomyslal ze pijaczce Behemotowi trafi sie niepijacy typ :D plus tylko taki ze zawsze mam kierowce ;) ). Sport- jego sport to zejscie na dol do samochodu. A sport akurat by mu sie przydal hmmm Musze wypisac adresy na kopertach, prysznic, do sklepu po ubranie dla malego na przrdstawienie swiateczne i po ostatnie brakujace prezenty, potem do marketu po papier toaletowy :D potem po malego, potem po tesciowa i po pranie i potem do domu, nakarmic malego, rozlozyc pranie itd. Zmykam bo koperty sie cos nie chca same wypisac. Moze w nagrode za to latanie wyciagne sobie dzisiaj wieczorem male piwo :) ;) Jutro do pracy 10 godzin ech...
  22. Behemot

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Hej dziweczynki (Madzik znaczy hahahahah), jak tam po weekendzie?
  23. Behemot

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Hej dziweczynki (Madzik znaczy hahahahah), jak tam po weekendzie?
×