Behemot

znalazłam. Bardzo kulturalnie spytałam czemu zostały wycięte twoje wszystkie wypowiedzi skoro w tym topiku nie było ani jednej niekulturalnej albo obraźliwej. Bo to że sobie dużo wirtualnie popijałaś z Madusią nie jest grzechem :) Nie opuszczaj nas. Zżyłam się już z tobą. Odzwyaj się! Przynajmniej mailikami. :(

Karaani> nikt nie ma do ciebie żadnego żalu. Szczerze mówiąc wściekłam się właśnie na Moderatorkę. To już chyba drobna przesada. Ale ty wogóle byłaś obraźliwa, czy jak? Bo jak nie to nie było podstaw do wycięcia. Bardzo mi smutno z tego powodu. nie wiedziałam że aż takie rzeczy się dzieją. :( Gdzie mogę \"spotkać\" \"twoją\" Moderatorkę???

Kafeteria schodzi na psy!!! To już jest przesada. Może niech moderatorzy sami sobie na tym kafe siedzą jak wszystkich wytną? Myślałam że usuwane będą tylko wulgarne lub obraźliwe posty, a nie posty osób które im na odcisk nacisnęły albo prawdę w oczy powiedziały. Dziwna jest ta ich satysfakcja. Kto stworzył to forum? Może niech ktoś z redakcji coś zrobi bo wszyscy zrezygnują z kafe i już... :( Karaani> chlip napisz maila, i umówimy się na spotkanie w styczniu

Chce wyrazić sprzeciw moderatorze!!!! Nie wiem czemu usuwasz wszystkie posty Karaani? Nie było tu żadnych niekulturalnych jej wypowiedzi. Zawiodłam się na was :( Może i to wytniecie? :O

Jej, chwile mnie nie było a Madusia koncert nam tu szczeliła ;) Elffik> :( Trzymaj się. Też mnie dziwi taka ilość ludzi na tak rannej mszy... Karaani> Leticia> chętnie bym się z tobą zmieniła. :)

Dobry.... Leticia> na święta będzie już wszystko ok. Bo to takie rozczulające święta i każdemu złość przechodzi (no przynajmniej powinna ) Madusia> :D oczywiście zaprosisz nas na ślub? Mój Tomek któregoś dnia chodził w obrączce mojego ojca (zapomniał zdjąć). He he. Fajnie to wyglądało :) Nasz kolega zbaraniał i opierdolił go że nie zaprosił nawet na ślub :D Karaani> cieszę się z twojego dobrego nastroju :) Tak trzymaj

Idę do domciu. Przyznam szczerze że sie wstawiłam przed wyjściem z pracy he he hehehehehhehe Miłego wieczorku . Jeśli chodzi i facetów, wszystko jest bez sensu. Tak bardzo kocham Tomka a tak często się kłócimy. nie mam pojęcia jak to zmienić. złapał mnie nostalgiczny nastój. jadę bo się rozkleję. pa

... za błędy na górze... No to chlup w ten głupi dziub!!! :)

Leticia> ja jestem... ale taka jak by mnie nie było :D Przykro mi z powodu twojego sylwestra. A my wczoraj dogadaliśmy się gdzie idziemy na Sylwka. Jeszcze nie na 100 % ale raczej pewne.. Cieszę się że zakradłaś się do kompa :) Wypijmy za to

Ingusia> e, tam, tylko jedną lampkę wina dali to co to za wigilia? :( o 16 idę na przerwę bo umówiłam się z koleżanką że schodzimy na dół i ... może jakieś winnko jeszcze dostaniemy :) Drinki całkiem bezpieczne bo powolutku sączone. Złożyliśmy sobie wszyscy życzonka, wycałowaliśmy się (jestem koszmarnie obśliniona bo ponad 40 osób buzi- buzi i... masz babo placek) Pierniczę głupoty hehe. Madusiu ja nie dostałam kartki :(

możemy zmienić temat topiku bo ten o kacu bardziej aktualny :D przynieśli nam jedzonko (ble, same ryby, ryba po włosku itd itp) i wineczko . oczywiście poczęstowałam się winkiem i wzięłam sobie jeszcze ciasto i ... dobrze mi się teraz siedzi zajadając się czekoladowym ciastem i popijając winkiem :) dostaliśmy też prezenty. Ręcznik (jakaś aluzja czy jak? :D ), kalendarz, czekoladki i książkę. mniam mniam.... szkoda że wigilii nie ma codziennie. Kitty> sześciopak? dawaj drania, zaraz się z nim rozprawimy. Madusia> nie ściemniaj, tobie już dość ;)

hik hik hik... witaj Inguniu ! hik... szpony alkoholizmu> wypraszam sobie podstarzałą :D hik... całkiem całkiem... jeszcze sie czymam, hik.... oby do wiosny.. jestem po pierwszym drinku. zaraz przyniosą nam jedzonko do działu.. he he... w wódzię same się zaopatrzyłyśmy... przewidujące z nas dziewuszki. Wiedziałyśmy... hik.. że jeść dadzą a do picia ... nic :( Kitty> nie pij bo nie urośniesz ;) a jak pijesz to tylko ze mną. Trafiłaś już do tej łazienki, ups .. do tej lodówki? zimne pifko sobie czaśniem hehe Karaani> Madusia musi sobie czasem gardziołko przepłukać :D

Madusia> ty, ty...ty.... wrrr!!!! stworzyłam potwora :D pijemy pierwszego drinusia i nie w kibelku ale przed kompem. żałujcie że nie widziałyście jak sobie wlewałyśmy nie wyjmując butelki z torebki co by zbędnego zmieszania nie zrobić. Jesteśmy uzbrojone w gumy by chuchem naszym nikogo nie zabić. zastanawiam się jak my będziemy pracować dzisiaj :D :D :D Jestem też degustatorką. ;)

Ja wczoraj pokłóciłam się z Tomkiem. On wściekły poszedł spać ok. 22. Ja wściekła zrobiłam sobie drinka, potem 2, potem 3... a potem strzeliłam sobie lufkę bo te drinki zaczęły mnie rozdrażniać :D Wypije wasze zdrowie. Przyniosłyśmy sobie z koleżanką filiżanki (tak jeszcze nie piłam, ale z braku laku.... ) i jesteśmy gotowe. Musimy tylko poczekać na odpowiedni moment. hi hi.

Karaani, Madusiu> to może dołączcie się z nami w ....wigilijną \"zabawę\" ? Idziemy właśnie z koleżanką za chwilkę na przerwę na papieroska i po szklaneczki i colę do drinkusiów ;) Trochę może być ciężko pić w ukryciu :D :D ... ale czego sie nie robi... Madusiu> moje komóreczki są tak pobudzone zbliżającymi się świętami, ale jeszcze bardziej zbliżającym się drinkiem :D :D

Kitty > ty weź mnie wredny babsztylu nie pogrążaj ;) Ja i tak dzisiaj cierpię, zwłaszcza, zaznaczam, zwłaszcza z niewyspania :(

Efciusia> no to kofamy i kocamy itd. się obydwie ;) Ale nie za dobrze ci z tym tygodniowym wolnym? :( Zazdrość to straszne uczucie ;) Systkie dziefcynki śpiewają: Pada śnieg, pada śnieg, Dzwonią dzwonki sań.... :D Zaznaczam: Nic nie piłam oprócz herbaty i mleka ;)

Ej! Szystkie do domu poszły??? :O

Malutka> miłych zakupów. Madusia> wow, i to jaki z ciebie pantoflarz, bleeee, żeby tak się mężczyźnie podporządkować, wstydź się! Widziałaś, ja się nie martwiłam o której i w jakim stanie wróce. I co mi to dało...? Tomasz i tak później dotarł to nawet nie widział jak wtaczam się do domu :D Buuu.... Blink wczoraj spędził 8 godzin na dworzu bo uciekł. :) Dobrze mu tak skoro głupi jest. Ale czekał zmarźnięty pod drzwiami hehe... :D Może za misiem zatęsknił, bo raczej nie za mną ;)

Madusia> z to jak wczoraj nosem kręciłaś na 3 piwko, a co? :D Elffiku> podziękowałabym, ale za rózgę? chyba powinnam być urażona? :O ;)

Malutka> jeszcze za tym zatęsknisz. Elffik > znaczy t o ze śmiechu - tak miało być :O

Malutka> zazdroszczę ci. Brakuje mi wigilii klasowych. :( Elffik> Buahahahahaha...... rech rech rech ... hi hi hi.... he he he ....rech rech rech rech.... zabiłaś mnie :D :D :D :D :D :D :D No i doprosiłam się o rózgę ! to ze śmiechu. No nie mogę! rech rech....

:D zrób tak!!! ja nie muszę zmywać makijażu ani robić zbolałej twarzy ( już tak wyglądam) :D Wystarczyłoby może pójście do kierowniczki w takim stanie i jakaś historyjka, ale szkoda mi koleżnki która została by sama z całą robotą :( Jutro nie ruszam się z łóżka przez cały dzień :)

Elffik> prześlij rózgi przez moją firmę :D My dobre dziefczynki i rózgi nie dla nas. :D Madusia, Efciusia, Kalia > zapomniałam wam wczoraj powiedzieć że miło było was poznać ;)

A my nie zasłużyłyśmy na rózgi Elffiku? :D Miło to wiedzieć ;)