Behemot
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Behemot
-
Z góry dziękuje. Jej no to mamy w gronie mamę małych gwiazd telewizji :) Nie działały nam dzisiaj żadne programy i przyszła nasza kierowniczka więc wszyscy zaczeli się żalić że siadła centrala, że informatycy nie dają rady bo nie wiedzą o co chodzi, że nie możemy nic robić. I nasza kochana kierka stwierdziła: Idzcie do domu! :) Kurcze szkoda że nie skorzystaliśmy :D
-
Karaani> do zobaczenia w środę. Miłego weekendu. Buziaczki. Pa
-
Niezaprzeczalnie Elffik była tu dzisiaj pierwsza! :D Zetka> ja się chętnie poczęstuje. Dziękuje. Niebo w ustach.... :) Elffik> daj cynk jak już będziesz wiedziała kiedy twoje dzieci będą w TVP2 to chętnie twoje pociechy obejrze. :) Zrobiło się jakoś sennie.
-
Jej, jestem w szoku po waszych nocnych rozmowach :) No to topik nareszcie czynny całą dobę :D Też mam dobry humorek bo moje słonko wczoraj obiad zrobiło więc jak wróciłam to sobie zjadłam. :) Dzisiaj jedziemy do jego mamy. Jupi!!!! Pogadam sobie z jego siostrą (jest kapitalna!!! ) I jeszcze moja mamuś dzisiaj do mnie zadzwoni to sobie nareszcie poplotkuję. Kurcze, kopana TP nie może się zebrać żeby mi telefonik założyć. Buu Witajcie wszystkie osóbki. I te całkowicie nowe też. I nie smućmy się dzisiaj bo jest piątek i... :) Gdzie jest Inguś i Efciusia? :( I Kitty? (he he w szkole-to wiem) Buziaczki kobietki. Muszę coś słodkiego pochłonąć to mój humor jeszcze się polepszy..
-
Kobietki, nie wiem czy mi znowu system nie siądzie więc krótko. Witam się narazie tylko z wami. Jeżeli jednak system będzie mi działał to zaraz poczytam co wyprodukowałyście i odpiszę wam dłużej. Buziaczki
-
Kitty! Przestań narzekać. Ja mam weekend wolny co 2 tygodnie. A od poniedziałku do piątku 8,30-16,30. Muszę odsapnąć po prostu poza tym może trochę się podleczę.
-
hehe, a ja mam poniedziałek i wtorek wolny. Ufff. co za ulga. Tomek poszedł na 15 do adwokata po poradę apropo sąsiadów z dołu. he he. Też się niedawno dowiedziałam... :)
-
Madusia> znowu dostałam pustego z info no to jeszcze 2.... ja już nic nie rozumiem... Kitty>jej, boshe, narobiłyście smaku a ja z pracy wyjść nie mogę. oczywiście że idziemy. czy do 17 dojedziesz do wawki? akurat ja dojadę do centrum do pracy i ty dojedziesz... :D
-
Maduś> z o2 wysłałaś pustą wiadomość. przynajmniej ja taką dostałam. Karaani> muszę naprawdę kiedyś wpisać się przed tobą.. Ale cię wtedy zrobie :D Concordia> Kurcze ja dzisiaj muszę chyba się naprawdę wybrać na pizzę bo mi smaka narobiłaś aż ślinka pociekła. Kitty> dzień dobry skarbie! wow! Jak ty dzisiaj wcześnie jesteś. Jestem pod wrażeniem. No, to co słychać?
-
Concordia> jej dzięki, tego mi było trzeba. Zetka> przestań się dręczyć kobieto! rozstań się z nim! Madusia> no, tak..
-
concordia> to może ja poproszę tą pizzę. mniam. mój żołądek chyba się przyzwyczaił bo bunty coraz rzadziej urządza. Wczoraj też nie protestował jak go nową potrawką potraktowałam ( a myślałam że go zabije) tak więc, co z tą pizzą. Zetka> może jeszcze trochę wytrzymasz, ale jak będziesz się dłużej męczyć to i tak z czasem ci zobojętnieje czy on będzie cierpiał. Tak mi się wydaje. Będziesz już tylko myślała o swoim spokoju. Maduś> zapomniałam dodać że dziękuję za to \"blade\" zdjątko..
-
Madusia> blade zdjątko? to ma być blade zdjątko? Kurcze, śliczna jesteś. Zaczynam popadać w kompleksy :)
-
Kurcze concordia, ale daj mi minutkę bo jak nie to się zasłodzę bo właśnie snickersa pochłonęłam. Ja łopatki nie potrzebuje. Mam wspaniały humor i dzisiaj jakoś mniej pracy :) Może to te zbliżające się święto zmarłych tak mnie nastraja :D :( A może to że jutro piątek jupi!!! zetka> nie warto być z litości. wiem coś o tym. To bez sensu i tylko się będziesz męczyć. Karaani> gdzie kobietki? :) no wiesz Inguś, Efciusia.... coś dzis wymiotło je
-
Maduś> witam Karaani> u mnie aż tak źle nie jest, ale dobrze też nie :) Najważniejsze jednak że mam dobry humor. I co, porozmawiałaś sobie ze swoim byłym? Mój były wisi mi jeszcze 200 zł. Bo 300 już oddał
-
Karaani> dzień dobry!!!!! :) Nie przejmuj się zdaniem byłego faceta. To nie ważne. Buziaczki. Dzisiaj jestem w cześniej i w dużo lepszym nastroju. Tylko ta kobieca comiesięczna dolegliwość... buuu :)
-
Boshe. nie wyrabiam. Nie daje rady wszystkiego zrobić. I cały czas mam wrażenie że oczymś nie pamiętam Kitty> witaj Zetka> łapie za łopatkę i zakopuje twojego doła. Dół przez 2 miesiące? To nie jest normalne. Co się dzieje?
-
Rozmarzyłam się. Mówcie do mnie jeszcze..... :D Maduś> kurcze, a czemu ty się od odpowiedzialności wymigujesz??? :) Wszystko na Tomasza zrzucasz :D A on już biedny ledwo zipie znosząc te moje choroby, grzmienia, humory i przynoszenie herbatek :D :D Wredniak jesteś że nie chcesz zasmarkanej pomóc ;)
-
Maduś> troskliwa opieka.... hm... to co, przyjeżdzasz do mnie i się opiekujesz? :)
-
Elffik > zazdroszczę ci. Posiedziałabym trochę w domciu. I jeszcze fajnie by było jak by psiapsiółka wpadła ale teraz po przeprowadzce to większość moich znajomych to raczej daleko do mnie ma i jak przyjeżdzają to raczej już na noc i jest to bardziej zaplanowane :( Inguś> biorąc z ciebie przykład też chyba wezmę sobie z dwa dni wolnego. Może poniedziałek i wtorek....
-
Bo ja lubię tak sobie czasem pogrzmieć... do chusteczki albo na Tomka :D Więc GRZMIE! Jak się z tego wyleczyć? :D
-
Kurcze, idę szukać jakiejś łopaty. Przyda się. Do zakopywania dołów i jeszcze sobie nią przyłożę to może mi się polepszy :D Madusia> grzmie!!!! :D :D :D
-
Maduś> he he. od wczoraj jestem jeszcze większym zasmarkańcem. Smark, smark, ehe ehe, smark Buuuu..... Jestem chora :( Inguś> tylko silna wola trzyma mnie jeszcze przy życiu :) Ale za to mam dobry humorek. Tomek wczoraj chciał mi udowodnić że pyz nie musimy kupować gotowych i zrobił kluski śląskie. Dobre, muszę przyznać. Efciusia> buziaczki silna kobietko Concordia> Jeżeli wasze uczucie przetrwa to pamiętaj że kiedyś będziecie mieszkać razem i już nie będziesz musiała tęsknić. Narazie masz nas. Częstuje się serniczkiem. Mniam mniam mniam
-
Witam was słoneczka!!! Kurcze od razu was przepraszam. Ostatnio taka... jestem ... taka... jej jak to nazwać.. zajęta.... bardzo. Najchętniej bym cały czas na kafe siedziała i rozmawaiała z wami, ale.... muszę pracować. :( Jeżeli chodzi o to co piszecie to wszystko czytam. Czytam, ale często nie odpisuje na to co przeczytam bo znajduje tylko chwilę by cokolwiek skrobnąć. Mam nadzieję że dojdę do wprawy i pogodzę kafeterię z nowymi obowiązkami. Będę się starała. Kalia> wszyscy witamy cię bardzo serdecznie. Cieszę się że Elffik ma taki dar przekonywania. Elffik > Leticia> przesyłam ci telepatycznie buziaczki i życzenia miłego dnia :) Karaani> muszę kiedyś przyjść wcześniej do pracy i wpisać się przed tobą :D - dla ciebie Efciusia> cieszę się że jednak o nas nie zapomniałaś. Nie zostawiaj nas :) A jeżeli chodzi o twoją byłą przyjaciółkę to już ci kiedyś pisałam że to jakaś kanalia musiała być. Kitty> Buziaczki, jakbyś wrazie wcześniej zajrzała. Magdusia> przypomniał mi się twój (i mój) wczorajszy problem i mam rogalika na buzi. O takiego : :D Inguś> ucałuj standardowo Oliwkę. Co słychać? Jak w pracy? Elusia> dziwny topik :D i jego dziwni bywalcy :D witają cię serdecznie. Twoje problemy są naszymi :)
-
Kobietki przepraszam że dzisiaj taka nieobecna byłam. Mam po prostu za dużo pracy! :( Postaram się jednak jakoś rozwiązać ten problem. Kitty> dobry! :) Leticia> zaczęłam pisać do ciebie mailika i.... zabrakło mi czasu bym napisała to co chciałam więc doszłam do wniosku że jutro poświęcę pracę i odpiszę ci z nawiązką. Buziaczki kobietki. Idę już zaraz do domu. Załamana > Uśmiechnij się! Będziesz miała dziecko, małą istotkę którą będziesz mogła tulić, o którą będziesz musiała się troszczyć. A mąż wróci już jutro. Nie smuć się bo może przez to smuci się też dzidzia... :) Kitty> :( ty nie masz w ogóle czasu :( Mam nadzieję że to już nie długo potrwa. Bidulka Buziaczki
-
Maduś> :D Ja bym bardzo chętnie samochodzik nakręciła ale ten cham znowu to zrobił! Znowu! Cham to mój samochodzik, a owo To to to że się popsiuł. I muszę go do warsztatu i... wybulić kaskę. :( W której części wawki mieszkasz? Leticia> mam nadzieję że do nas jeszcze dzisiaj wrócisz.....