Behemot

no wiesz, on przynajmnieje latal do milosci swojego zycia.. a Ty bys na redsa latala? ;) :D

jej to troche dluga ta podroz :O ale dasz rade :) Swinkowaaa - moj kuzyn jak poznal swoja zone i sie zakochal to latal do polski w weekendy by np. isc do kina itd. kurcze mi by sie nie chcialo siedziec tyle godzin w samolocie. isc do kina. spedzic jedna noc razem i wracac znowu tyle godzin. no ale co milosc robi z czlowiekiem :D a moze tez bym tak jak glupia latala jak bym nie miala wyjscia :O

Malutka no moja tez aktualna tyle ze mozna by ja troche odswiezyc :D

Swinkowaaa - kurcze, a ja siedze w domu ale wiesz co.. tez mi sie nie chce. nawet nie wiem co mi sie nie chce. chyba po prostu nic mi sie nie chce. patrze w okolo i mysle sobie.. e jeszcze wczesnie. :D a musze troche ogarnac mieszkanie. spiaca jestem o ktorej konczysz prace? wlasnie rozmawialam z mezem i on tam przysypia w pracy (nie dziwne jak znowu w nocy na zakupy sie wybral - spac nie mogl). dzisiaj jego pierwszy dzien w pracy po 2 tyg. i jeszcze wstawal do malego pomimo ze mowilam mu ze niech spi :O

Malutka - to musial go bardzo uprzejmie zapytac jak az przestal dzwonic :D :D hehe. Ingus - kurcze kopa lat. chyba trzeba by sie fotkami powymieniac znowu :) Pisz co u Ciebie, jak corcia. pisz pisz. Karola i Swinkowaaa sa z nocnej zmiany :) ja klikam calodobowo bo co 3 godz pobudka do malego to klikam w miedzyczasie :D

Malutka, to co ten Twoj powiedzial Wojtkowi ze przestal dzwonic? :D

Ingusia - witaj i czytaj :D i koniecznie pisz co u Ciebie. Milunia - ladnie to tak bylo swieczke na topik zapalic? :D Malutka - wiesz mi nie przeszkadza ze moj m utrzymuje kontakt z inna byla. raz, dwa razy do roku do siebie zadzwonia. ok. ale tamta mi sie wydaje sympatyczna itd. a o ostatniej nie mam dobrego zdania. w dodatku dzwonila juz potem z takimi duperelami ze szok. jak ma swoj zwiazek to po co dzwonic ze wszystkimi rewelacjami do bylego? :O

Jesli on bezplodny to lepiej dla Ciebie ze poszedl... w sina dal :D

Patrz, jak sie o Ciebie troszczy :D Byla mojego meza tak dzwonila. A to urodziny, swieta, przeprowadzila sie, jedzie na wakacje, zrobila kupe :P Ona zajeta, ale taka wielka przyjaciolka :P a jak byla z nim to sie o jego byle wsciekala - hipokrytka. Dobrze ze ten Twoj nie zazdrosny o to , bo ja np. sie wkurzalam i maz musial zmienic nr tel :D

Malutka - no chcialabym uslyszec jak sie drzesz po rosyjsku :D ja mojego jeszcze obrzucam hiszpanskimi slowkami ale znam tylko 3 brzydkie, ale jakos sobie radze. o moj jak go po polsku wyzywam to i tak wie ze to na niego... ciekawe :D a ten Twoj to nie rozumie jak po polsku narzekasz?

Fizzi - nie uciekaj :) Co slychac u Ciebie?

Nie no dol juz przeszed. To bylo kilka lat temu :D w sumie to teraz lata pozniej mysle ze wiem dokladnie co bylo powodem moich dolow. a w sumie kto :D to ten dupek co z nim wtedy bylam :D Swiniowaa - moja tesciowa ma te wszystkie gadzety. choinka olbrzymia ubrana na dworzu, i renifery i mikolaje i balwan i w domu wszelkie mozliwe dekoracje i... doopa. nie czuje tam zadnych swiat. ona sama w tym roku kilka tygodni wczesniej porozkladala to wszystko i w pierwszy dzien swiat mowi do mnie: w ogole nie czuje ze sa swieta :O ale ja sie nie dziwie. ona jest jakas dziwna. jak moga czuc swieta jak o tym co kto dostanie wiadomo wczesniej. bo sie ona zawsze kazdego pyta co chce i to kupuje. maz kiedys powiedzial ze brakuje mu skarpetek i dostal skarpetki. obiadu nie jedza razem. nie siedza razem. kazdy idzie do swojego pokoju.. koniec swiat. a ona w ogole nie umie niespodzianek utrzymac w tajemnicy. jak bylam w szpitalu po tym jak urodzilam to ona mi mowi ze mi cos powie ale zebymnie mowila mezowi ze mi powiedziala i mowi mi ze sasiedzi mi zrobili niespodzianke i powiesili balony i napis na drzwiach witajacy malego w domu. no fajna mialam niespodzianke :O

Tak wiec mozecie zostac :) zwlaszcza ze Milunia go swego czasu pochowala i swieczke nawet zapalila :D Mnie dlugo tu nie bylo. Trufel - dobrze ze przynamniej wiesz ze trzeba sprawdzic czy faktycznie nie dzwonisz :D niezla masz samokontorle. czemu mi sie nic nie sni ? :( Nawet erotycznych snow nigdy nie mialam. raz w sredniej tylko mi sie snilo ze calowalam sie z kolega - i to takim co go nigdy nie lubilam :D

Malutka Ty wariacie :D :D :D :D kochana jestes Ladnie mnie znalazlas :) Cleo - pamietamy :) To co? Reaktywacja?

Witajcie! Moze ja tez przejrze co tam kiedys skrobalam. Ale mam wrazenie ze to bylo tak dawno temu, ze to takie nieralne dla mnie teraz, ze az nie moge uwierzyc ze tamta osoba to ja. A ja zaczelam sie znowu pojawiac na kafe tyle ze pod innym nickiem :) Jak ktoras zajrzy to zdradze gdzie i pod jakim :D I fakt, Wasza matka bedzie matka :) Moze rzeczywiscie trzeba by e-mail wyslac do dziewczyn i skrzyknac sie jeszcze raz. Jak taki zjazd klasowy po latach ;) Pozdrawiam serdecznie.

Ma-dzik - gratuluje kochanie. To ty juz po slubie jestes. Zycze wam wszystkiego najlepszego. Leti - gratuluje domku. nie dostalam fotek :( Elffik - Pozdrowienia dla wszystkich!!!

no... fotki wyslalam. nie wiem czy dojda do wszystkich (mam nadzieje) i nie wiem czy nie przynudzilam Madzik> wlasnie przeczytalam o tym ze stracilas swoja dzidzie . wiem jakie to uczucie, tak jak i wiem jak wyglada pobyt w szpitalu wtedy. powiem Ci cos... z czasem wspomnienia bledna. Powodzenia nastepnym razem. bedzie dobrze. Gdybym sie nie pojawila przed Nowym Rokiem Zycze wszystki wszystkiego NAJ NAJ NAJ lepszego w Nowym Roku. Oby jak najwiecej szczesliwych chwil pojawilo sie w waszym zyciu i ... zero dolow, dolkow, doleczkow. Duuuuuuzo zdrowia (obyscie nie byli \"pociagajacy\" ). Duzo milosci, przyjazni, szczescia. Spelnienia marzen. I... wracac na dolkowo, tak jak i ja wracam :D ;) :D

Leti... moj bosze.. nie wiem czy mi to wybaczysz ale.. twoja matka juz stara jest troche i na oczy jej sie rzuca... nie zauwazylam twojego poprzedniego posta :( buuuuu.... przepraszam... wybaczysz???????? wysylam fotki. zaraz wroce. Leti... glupio mi teraz stasznie

Elffiku> no nie oszukujmy sie Twoja mala jest slodziutka i wyrosn na piekna kobiete bez watpienia. Twoj maz zdaje sobie z tego sprawe i woli pogonic juz teraz poki jeszcze czas. Swoja droga to szokujace bys pozwalala dziecku na caluski pod jemiola. A fe... :D :D :D :D :D ;) Emi Robal pozdrowienia dla wszystkich

Witam wszystkich, swiatecznie, cieplo i ..magicznie. Zalamana> jak bys nie sprobowala to nigdy bys nie wiedziala czy mialas u niego szanse czy nie. I nie mow ze jestes brzydka. Ja w to nie uwierze. W kazdej kobiecie jest piekno tylko nie zawsze umie je uwidocznic. Spojrz na siebie bardziej przychylnie. Jestem pewna ze to sytuacja z tym facetem cie tak zdolowala ale ogolnie nie jest przeciez tak zle. prawda? pamietaj, facet jest jak autobus. zawsze bedzie nastepny. Ta.. wiem, latwo mowic. Ale wiem co mowie. Pozdrawiam serdecznie Wychodzac z zalozenia ze jestescie swiatecznie a co za tym idzie takze pozytywnie nastawieni, prosze bardzo o wybaczenie mojej ciaglej nieobecnosci. Zaczelam niedawno czytac ten topik od poczatku, ale to mi chyba lata zajmie (bo tez i latami powstawal) :O Jej... dziwnie mi sie mnie sama czytalo sprzed lat. Tyle rzeczy sie w tym czasie w moim zyciu zmienilo ze az trudno uwierzyc ze tamta ja to ta sama ja co dzis :O I tak samo z Wami moi drodzy. Dzieci nam przybylo na Dolkowie i mezatek :) Elffiku- dziekuje bardzo ale to bardzo za fotki Amelki. Wiem ze sie nie odzywam za bardzo na kafe ale tak mi sie milo te fotki co od Was dostaje oglada. Az sie cieplo na sercu robi jak pamietacie o mnie i.. jak widze slodka buzie dziecka ktorego pamietam jeszcze ze zdjec na ktorym jeszcze malym brzdacem byla a tu teraz taka panienka juz :) Sliczna jest wiec bedziesz musiala w przyszlosci adoratorow od niej szczota odpedzac ;) Chcialam wszystkim zyczyc wspanialych, zdrowych, radosnych i pelnych milosci Swiat. Abysie spedzili je w gronie najblizszych i kochajacych was ludzi i abyscie nie dali sie pochlonac tej swiatecznej goraczce byscie mogli docenic to prawdziwe piekno Swiat. Wszystkiego najlepszego wam zycze. cieplutko pozdrawiam i... co u was slychac? bo zanim dotre do tego co teraz sie dzieje to.. juz i tak bede znowu daleko w tyle za murzynami :D pa pa pa

Witam wszystkich. Leti... lo moj bosze.... jeszczebym slub wlasnej cory przegapila :( Gratuluje! domyslam sie ze jestes teraz zaganiana. odpoczniesz juz z mezem... pozniej :) pozdrowienia dla wszystkich pa

Och Leti... kochanie... widzialam ze sie nawet pytalas gdzie ja jestem.. dziekuje dziekuje dziekuje.. za pamiec. Jestem teraz kompletnie zarabana. jak nie praca i szkola to moje sloneczko. ale rzucam prace po swietach i poszukam sobie czegos z mniejsza iloscia godzin wiec moze bede miala troche wiecej czasu na neta. poza tym w kwietniu lub na poczatku maja mamy sie razem wyprowazdzic wiec tez powinnam miec wiecej czasu bo nie bede spedzala calych weekendow poza domem (mam nadzieje). jestem bardzo szczesliwa i ... zycze wam mordunie moje kochane tego samego. buziaczki i pozdrowionka dla wszystkich. Malutka> a ty jak zwykle niegrzeczna? oj nie ladnie ;)

hej. Jak sie macie moje robaczki aaa? Pamietacie moze jeszcze swoja matke czy raczej juz nie bardzo? :) Chcialam wszystkich goraco pozdrowic. i caluski poprzesylac i zyczyc wszystkiego najlepszego. i jeszcze chcialam powiedziec ze spotkalam najfantastyczniejszego faceta pod sloncem. jest CUDOWNY i wiem ze to jest to. Nie potrafie tego nawet opisac. Troche to trudne bo on nie mowi po polsku ale i tak wspaniale sie dogadujemy. niedlugo postaram sie pojawic i poczytac co tam u was. buziaczki. chwilka bo on chce cos napisac tylko nie wie do kogo hehe. Hey!!! Just wanted to say hi really quick to Ewa\'s friends. Hope that everything is going well with all of you!!! :-) -Dion jeszcze raz buziaczki i trzymajcie sie cieplutko. niedlugo sie odezwe. wasza mamuska

Witam wszystkich! Znam uczucie tesknoty (jeszcze z miesiac temu bylam w niej pograzona). Zycze wytrwalosci i nie traccie nadzieji i dobrego humoru. To po prostu trzeba przetrwac. Emiolek> ja mialam taka sytuacje ze wyjechalam z kraju i zostawilam kogos w Polsce. On strasznie tesknil i ja na poczatku tez. Dzwonilam codziennie. Ciagle o nim myslalam i o tym jak by mu tu jakas mila wiadomosc wyslac. Czas mijal mi na oczekiwaniu na rozmowy z nim. A pozniej zaczelo sie to zmieniac. Juz nie czulam potrzeby dzwonic do niego codziennie. I ogolnie zaczely mnie te rozmowy meczyc. On chcial zebym jak najszybciej wrocila, ciagle marudzil i mowil jak mnie kocha itd. I uwiez mi ze to zaczelo mnie baaaardzo meczyc. Najgorsze co mozesz zrobic to byc na kazde Jej zawolanie. Wiem co mowie bo jak On zabiegal o mnie to mialam to w nosie, ale jak milczal to wtedy mi uczucia do niego wracaly. No ale tak bylo na poczatku. Ja zdecydowalam sie zostac poza krajem na kilka lat wiec nawet juz o nim nie mysle. Ale jezeli chodzi o ciebie sytuacja jest inna i ... nawet wbrew sobie pokaz jej ze nie jestes na kazde zawolanie. To troche da jej do myslenia i jesli jej na tobie zalezy to zda sobie z tego sprawe. Rob jak uwazasz ale mam wrazenie ze tak jak postepujesz nie jest dobrym wyjsciem. Pozdrawiam

he he... he.. znaczy to ja.. jak niektorzy moze zalwazyli wpisalam zdrobniale.. z @ :D ale to wciaz ja.. starzejaca sie matka ;)