Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ProVitamina

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ProVitamina

  1. Mi mówiono że im wieksze mdłości i wymioty tym \"mocniejsza\" ciaża. Ja tak sie teraz zastanawiam czy w ogole bedzie chcialo moje malenstwo wyjsc skoro mu tam tak dobrze :) No ale nie jest dobrze mi...oj nie jest! Z kibelkiem juz przeszłam na \"TY\" a mąż czuje sie zazdrosny że obejmuje coś czesciej niz jego. Ehhhh... Coprawda nie mam jakiegos cudu na tę dolegliwość ale zauwazylam że pomaga mi (odrobinkę): - woda z cytryną (duuuuuuużo) - rosół (chudziutki z cycuszki) -płatki z mlekiem (to jest super bo jak wracaja to tak samo smakują :) ) - wystawić pyszcze za balkon jak sie nie da wyjsc z domku Czego unikam? Niby Cola dobrze działa ale tak mi ciążko się po niej odbija że to aż męczące. Herbatniki lub krakersy z rana to nie dla mnie. Mam kaprysy na Wieśmaka, pizze, sledzie ale ciężkostrawne dania to zabójstwo- odradzam mimo wielkiej chęci. No cóż. Mam nadzieje ze komus pomogłam. Ahaaa... mąż odebrał mi ten lek robiony. Taki surop ale wstrętny jak cholera. Bieze sie lyzeczke dziennie. Wzielam ale jeszcze nie wiem czy mi pomoglo. Napisze za jakis czas. Pozdrawiam
  2. Puk Puk Witam w Klubie Październikowych Mumuś :-) Ja mam termin na 11 października. Obecnie jestem juz drugi tydzien na zwolnieniu z powodu wymiotów. Coś strasznego! To moja pierwsza ciąża. Podejrzewam że u części z Was też już się zaczęły. Jak sobie z tym radzicie. Mi ginek przypisał Torecan ale nie pomaga. Strasznie się męczę i to nie tylko rankiem ale nawet w nocy. Przypisał mi jeszcze jakis lek robiony w aptece ale dopiero mąż pojechał odebrać wiec nie wiem czy skuteczny.
  3. Moj to mi głupich tekstów nie eali a ja czasami jak cos walne to sama sie zastanawiam skąd u mnie takie mysli... jestesmy na grilu... ja jedno piwo dopiero wypilam... chlop mnie olał to trzeba mu jakos to wynagrodzic... podchodze do swojego pana... obejmuje go i mowie \"kochanie ja chyba pijana jestem bo ty mi sie wydajesz dzis strasznie przystojny\"... i jego kumple w brech, on osłupiał a ja dumna ze swojego tekstu .... :D... potem chodzil jak zegarek nie mozna dac sobie wejsc na glowe.
  4. A mój chłop to juz w ogóle ma ostre hasła... kłótliwy jest ale ja zawsze oko przymykałam na jego fochy i krzyki bo on potrafi tak bez powodu. Ale ostatnio sie na mnie wkurzył (oczywiście nie mam pojęcia za co) i ja sie zabrałam i poszłam sobie od niego bo usiadl przed kompem i sie nie odzywal jak do niego mówilam, i wracam do domu, siadam na gg a on mi z tekstem że \"ma dośc mojego zachowania\" ... myślałam że padne ze smiechu... dwa dni mialam komórke wylączoną aż mu się szare komórki zregenerowały i doszedł do właściwych wniosków :)
×