Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lorry

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. coral bay-------33--------nowy sącz--------------- 25.07---------01.05--S wiolaj------------28--------warszawa---------------25.07 ---------01.05--C inez_82---------26----------elblag--------------------28 .07--------03.05 plusia------------31--------Szwecja----------------- 25.07---------04.05 minimonia-------28--------warszawa---------------28.07-- -------04.05--S marzenie31-----31--------słupsk------------------- 30.07---------05.05 magmal-----------26---------Opole--------------------30. 07----------05.05 kathi81----------26---------Łódź-------------------- 01.08 --------08.05 rude kocię-------28------Starachowice------------01.08---------08 .05--S peletka----------31-------nowy targ----------------05.08---------12.05 Gabi_c4----------32---------Suwałki-----------------06.0 8--------12.05--C bajabaja---------29----śląsk cieszyński------------22.07--------13.05 czarna-----------24---------Konin--------------------05. 08--------12.05--C iskierka..........27........wlkp.....................08. 08..........15.05 madeline80------27--------kraków------------------09.08 --------15.05 renka07----------31--------wielkopolska-----------19.08- --------22.05--S stelka------------ 27----------brzeg-----------------15.08----------22.05--S to ja CC---------25---------Szczecin----------------15.07--------- 22.04- S franceska--------27-------monachium--------------19.07-- -------25.04 madamagda------23-------Wrocław. ----------------15.08---------24.05 soczek37--------27------Ostrowiec św.-------------22.08---------29.05 Alexxxandra-----28----------Śląsk--------------------07. 08.--------14.05. lorry--------------25--------Zielona Gora-------------06.08----------13.05.
  2. Witajcie dziewczynki:) Oj dawno mnie nie było ale to z powodu złego samopoczucia, co zjem to albo mnie muli albo odrazu toaleta, wiec z góry przepraszam ze nie pisalam. Kasiu moje gratulacje trzymam kciuki i ja tez bym wybrała wszystkie 3 zarodki:) Malolepsza spozniona ale szczere powitania:) Asik za ciebie tez trzymam kciuki:) Olinek mam nadzieje ze od ciebie tez uslyszymy pozytywne wiesci:) No a u mnie bez zmian samopoczucie poprostu podle, ale na wizycie u gina widzialam dzidziusia z raczkami nozkami i bijacym serduszkiem:) wiec wszystko wporzadku, zaczelam przyjmowac witaminy bo moja dieta nie wyglada zbyt ciekawie i tylko czasami zostaje cos w zoladku na dluzej:( i aby bylo ciekawiej nic nie schudlam wiec mam niezly magazynek . Pozdrowionka i trzymajcie sie papapapappa
  3. Hej dziewczynki, Widze ze caly czas sie zmagacie ale sprawi ida do przodu w dobrym kierunku, u mnie po staremu mdlosci wymioty i do tego jeszcze popekane i spierzchniete usta porosniete opryszczka, normalnie nic nie moge na to wziasc wiec dostalam masc nagietkowa i pomaga, nie pisalam tyle czasu bo co tu pisac dzisiaj ide do lekarza i sie okarze czy wszysstko z dzidzia ok i moze wkoncu wyznaczy mi termin porodu, wraz z rozwojem sytuacji pojawiaja sie nowe strachy na poczatku to czy sie zagniezdzilo a dzisiaj czy jest ok czy bedzie serduszko i wogole, jestem strasznie przerazona, trzymajcie kciuki, odezwe sie po wizytce, tj wizyte mam poznym popoludniem, powodzonka kobitki
  4. Witam dziewuszki, Asik ja wychodowalam swego czasu jajeczko no albo prawidlowo bedzie jajo wielkosci 40mm, zapytalam w tym momencie lekarza co z moim jajnikiem, a on ze to sie wchlonie bo etap pekniecia juz go ominol, i wszystko bedzie ok wiec sie nie lam i choduj dalej, U mnie nasilaja sie dolegliwosci , nudnosci powoli przechodza w wymioty, mam nawet apetyt ale po kazdym jedzeniu jest mi niedobrze, no ale nie ma co narzekac przetrwam wszystko dla mojego fasolka:), olinku gratulacje siostrzenicy, a odnosnie cc to moja kolezanka urodzila w sobote synalka przez cc bo mial takie tyci 5,3 kg:)
  5. Asik ja chodzilam na obserwacje co drugi dzien i nie rozumiem dlaczego to ty masz decydowac o tym kiedy brac zastrzyk moj lekarz mi mowil ze jak w jednym jest juz za duze powyzej 19 mm to juz nie peknie tylko sie wchlonie i czekalam nawet dwa dni zeby reszta dojrzala i wtedy podal mi zastrzyk, na ale mi wtedy nie pekaly, i po to byla laparo, trzymam kciuki ale skoro decyzje zostawiono tobie to ja nic nie sugeruje tylko pisze ci jak bylo w moim przypadku,papapapty
  6. Hello A wiec jest pecherzyk plodowy, z obliczen od ostatniej miesiaczki to powinien byc 7 tydzien ale jest 5 tydz, lekarz powiedzial ze jest to poprostu mloda ciaza bo mam dluzsze cykle i ze musialam poprostu pozniej zajsc, na ale powiedzial ze wszystko jest ok, mam skierowanie na badania krwi i kolejna wizyta na 12 pazdziernika, a moja fasolka ma 9,5 mm i powiedzial ze to jest ok jak w zeszlym tygodniu nic nie widzial tylko poprostu bedzie musial wziasc to pod uwage przy obliczaniu terminu porodu zeby nie wyszlo pozniej ze chodze w ciazy 43 tygodnie, trzymajcie sie i bede was na biezaco informowac. ASIU -CZEKAM NA WIESCI O ILOSCI JAJECZEK:)
  7. Witajcie dziewuszki Normalnie czekam jak na szpilkach do czwartku, a lekarz prowadzi mi leczenie od kiilku lat zdiagnozowal mnie wysłal na laparo no i oczywiscie jak mnie zobaczyl z takimi wiesciami to jakby banana w buzie wsadzil, sam sie z tego ucieszy, najpierw mnie zbadal paluszkami i stwierdzil rozpulchniona macice i tez sie ucieszyl no ale jak zrobil usg dopochwowe to juz mu mina zeszla i powiedzial ze nic nie ma a przynajmniej jeszcze nic nie widzi i ze moze mialam pozniejsza owulacje i to dlatego bo to byl niby 5/6 tydzien od dnia ostatniej miesiaczki a ja mam cykle 31 dniowe, wiec czekam wytrwale do czwartku i jak wtedy nic nie zobaczy to pojde do ginia co ma najlepsze usg w miescie to moze on cosik znajdzie, trzymajcie sie cieplutko i trzymam kciuki zeby te pechezyki popekaly i zapylily sie:) ppapapapa
  8. Witam dziewczeta:) Miałam sie odezwac po czwartkowej wizycie u lekarza ale z moim netem jest tak ze pojawia sie i znika. A wiec doktorek mowil ze mam rozpulchniona macice ale nie powiekszona:( i co najwazniejsze ze nie znalazl nawet pecherzyka w macicy, mowi ze albo jest jeszcze za wczesnie albo moze to byc pozamaciczna ciaza chociaz nie ma zadnej przeslanki do tego ale szczerze mnie poinformowal o mozliwosciach, i znowu czekam do czwartku na wizyte:( Asik - odnosnie clo i pregnylu to ja przed laparo mialam takie stymulacje i po clo mialam jajeczek jak kurka nioska:) niesty nawet po pregnylu zadne nie chcialo pekac, i po laparo wszystko sie zmienilo, wiec trzymam kciuki za was wszystkie no i za sama siebie.papapap
  9. Hej dziewczynki Dzieki za mile słowka:) chociaz z wami moglam sie podzielic ta wiadomoscią i nie przejmujcie sie predzej czy pozniej tez bedziecie mialy 2 kreseczki, ja pozytywnych fluidow nabralam bo u mnie na ulicy 5 kobitej jest w ciazy lub juz urodzilo i wogole wszedzie dookoła jest pelno dzieciaczkow lub przyszlych mam:) trzymajcie sie cieplutko, ja w czwartek ide do lekarza i dam wam znac co mi doktorek powiedzial:) papapapappaty
  10. Czesc Wam dziewczatka Dawno mnie tu nie było ale zaganiana jestem, chciałam sie z wami czyms podzielic a wiec w czwartek zagoscily u mnie dwie kreseczki :) razem z mezem bardzo sie cieszymy chociaz ja po ostatnim jestem raczes sceptycznie nastawiona, chodza za mna takie glupie mysli ze ta dzidzia tez \"pojdzie\" . Obiecalismy sobie ze dopuki nie bedziemy wiedzieli ze wszystko jest ok to nikomu nic nie powiemy, ja myslalam ze bede miala z tym problem ale tym razem klamie jak z nut:) w czwartek ide do lekarza trzymajcie kciuki zeby ta ciaza potrwala dluzej niz ta ostatnia , trzymajcie sie cieplutko i trzymam kciuki za was, ja mialam laparo ponad 1,5 roku temu wiec nawet po takim czasie jeszcze wszystko jest mozliwe:) papapaty
  11. Przepraszam ze nie napisałam wczoraj ale mialam problemy pracy. Otóż u mnie echo JEDNA KRECHA :( ale wmawiam sobie ze moze to jeszcze za wczesnie zeby test wykazal i bede czekac na @ Badanka mnie kosztwały toksoplazmoza po 32 zł, cytomegalia po 35 zł za stopien różyczka 32 zł za stopien razem jakies 198zł Wyniki: toksoplazmoza nie jestem chora i nigdy nie chorowałam, na różyczke chorowałam a reszta wyników w przyszlym tygodniu Pozdrowionka i trzymam kciuki za nas wszystkie papapap
  12. Witam A wy co dziewuszki śpicie jeszcze????? Akira- swoja historia dajesz mi nadzieje ze bedzie dobrze Jutro wielki dzien albo i nie bedzie wielki????? z ranka zrobie tescik i bedzie wiadomo a tym czasem popedzilam do laboratorium i porobilam mase badań, troche mnie pociagnely po kieszeni ale co tam, zrobilam toksoplazmoze, cytomegalie i różyczke z kazdego oba stopnie. Lekarz mnie nigdzie nie wysyłał ale tyle sie naczytałam i jeszcze to poronienie ze wole je zrobic, Jak juz bede cosi wiedziec to sie odezwe. Pozdrowionka
  13. Hejka Ale sie usmialam:) te bobasy so super, ja na swojego jeszcze czekam moze w tym miesiacu sie uda, czekam i czekam jak na szpilkach bo 1 sierpnia mam zrobic test. papapapp
  14. Hej dziewczynki Asik ja miałam laparoskopie w Żarach w szpitalu wojskowym bo jestem spod Zielonej Góry. Jakie dokładnie robili mi badania to sama nie wiem bo wszystko odbywalo sie w szpitalu pamietam tylko ekg przeswietlenie wywiad anastezjologa i kilka badan ginekologicznych oraz pobrali kilka probowek krwi do badan, niestety ja nie mialam czasu zeby sie zaszczepic przed żółtaczka ale dzieki bogu nie bylo potrzebne, dostalam od mojego gienia skierowanie do szpitala i telefon komorkowy do ordynatora, dzwonilam we wtorek i w czwartek mialam juz przyjechac, wiec wszystko bylo blyskawicznie. Sam szpital lekasz i opieka byla super nie ma sie do czego przyczepic.Lekarz przy wypisie powiedzial ze pozwiedzal sobie moj brzuszek przy okazji zeby sprawdzic czy wszystko jest ok i wtedy znalazl ten wyrostek zrosniety z jelitami i przez to mialam ciagle zaparcia i wzdecia a po laparo jest idealnie. Pielegniarki same zachodzily w głowe czemu tak ta narkoza mnie wymeczyla bo kobiety ktore mialy normalne ciecia i dluzej byly na stole to lepiej sie czuly odemnie, zazwyczaj bywa po laparo tak jak u was lekko i sprawnie. Trzymam kciuki za was i nie bojcie sie sam zabieg dla mnie nie byl dokuczliwy. Pozdrawiam papapaaty
  15. Czesc dziewczyny Dopiero dzisiaj zobaczylam wasz topik a naleze do grona dziewczyn po laparoskopii. Zabieg miałam 1,5 roku temu. Troche dawno ale jak czytam jak wam lekko poszlo to mi sie lezka w oku kreci. Przed zabiegiem bylam 1 dzien w szpitalu szereg nadan i oczywiscie naczczo calutki dzien, zaliczylam 3 lewatywy, w tym jedna 2 godziny przed samym zabiegiem, cewnikowanie tez zaliczylam. Na stol operacyjny sama weszlam i tyle z tego pamietam, obudzilam sie i nic mnie nie bolalo bo mialam odrazu kroplowke przeciwbolowa, caly dzien wymiotowalam, wystarczylo ze podnioslam glowe z poduszki lub troche lozko podnioslam to juz zawrotu glowy i wymioty, wieczorem przyjechal moj narzeczony to sie mnie wystraszyl wytrzymalam 3 minuty i musialam spowrotem sie polozyc, wieczorem juz mi podawano leki przeciwko wymiotom i na drugi dzien z rana juz usiadlam i niby bylo ok, poszlam sie umyc i troche dlugo nie wracalam to zaczeli mnie szukac i pielegniarki znalazly mnie w brodziku basenowym jak znowu wymiotowalam. Pozniej mialam objawy podobne do was ucisk w klatce piersiowej i strasznie mnie bolaly posladki od zastrzykow przeciwbolowych. Wiec troche sie przezylo, laparoskopie mialam robiona bo mialam nieregularne miesiaczki ktore wrecz trzeba bylo wywolywac i cykle bezowulacyjne, na koniec stwierdzono torbielowate zwyrodnienie jajnikow. Zrobili mi na laparo kauturyzacje jajnikow sprawdzono droznosc jajowodow i przy okazji wycieli wyrostek i zrosty z jelitami, lekarz mowil ze kiedys musialam miec stan zapalny. W ciaze probjemy zajsc z mezem od prawie 2 miesiecy gdyz wczesniej nie moglismy z innych przyczyn, i tu nastepny problem bo w ciazy juz bylam, tak jak w pierwszym cyklu sprobowalismy tak odrazu zaszlam, problem w tym ze ciaza jak nazwal lekarz \"poszla\" i teraz biore duphaston zeby zapobiec nastepnemu poronieniu. Troche sie rozpisalam ale trzymam za was wszystkie i za siebie :) wielkie kciuki.
×