Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mortonek_82

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mortonek_82

  1. 25 czy to ciasto banabowe to podobne do KOPCA KRETA???tego ciasta gotowego z pudeleczka??jejku jak ja kocham kopiec kreta narobilas mi smaka...jak mama wroci chyba bedziemy lecialy do sklepu...bo juz mi sie chce:):)
  2. No zjadla moja pannna caly talerz:):) polecam robilam wedlug tego przepisu ja25:):) w smaku naprawdelekko szczawiaowa przypomina i mysle ze spokojnie zoltko dobrze sie z nia skomponuje choc ja teraz nie dalam..:(
  3. dziczyny cytrynowka GOTOWA:P:P w smaku lekko mi szczawiowa przypomina:):) zaraz dam Hania ona juz stala w kuchni i wolala mniam mniam.....
  4. eulalia juz wyslalam zaproszenie na PICdo ciebie pzepraszam nie mialam wczesniej twojego maila
  5. 25 a moja H do ojca nie podobna????????? A to Nadika sprytana bestia:):):)
  6. wyslijcie do mnie to pranie!!!! Ja wam wszystko popiore!!! Ja w tym tygodniu juz 5 raz piore...:P:P:Pznaczy teraz to kurtke i koldre Hania zlapapalm:):) Ja mama 3 suszarki i wolny pokoj u ojca jakos to wyschnie!!!
  7. Celi a nie zauwazylas ze ze spaniem to etapami jest?? ja widze za nasza czasem spi duuuuzo a potem jest okres ze chodzi spac o 23.30 wstaje o 7 i w dzien raz spi....moze to zalezy czy rosnie??:P:P ANIULA CZY Z TA DATA TO NA SERIO????10.10.10???? Wiesz ze ostatnio mialam pytac czy cos ustalaliscie z tym slubem ale glupio mi bylo........ A teraz wam sie do czegos przyznam!!!Emil mi nie kazal wam tego mowic:P:P:P:P:PPamietacie prezent od was na nasz slub???????????????????????????????? Wiecie ze oni nam na kieliszkach zrobili blad:P:P i mamy date 7.09 2008:P:P No ale my jeszcze prezentu od was nie strawilismy!!!Mamy to winko i trzymamy je w piwnicy na nowy DOM:P:Pwiec jak chcecie to ja je potrzymam do parapetowy z wami:P:Pna nasz zlot:P:Pdobra:P:P:P OLA to ty tez mialas slub juz z maluszkiem????Wasza mala byla na slubie??bo nasza w domu byla...z niania...jak o 23 przyjechalam zmienic buty to myslalam ze nie wyjde z domu...nie pokazalam sie jej...ona byla zamknieta w drugim pokoju,ale jak slyszalam jej glosik..ochhh ze lazami w oczach wracalam na wesele:(:(
  8. Nadika czy ty teraz jestes? a czemu mnie znie zaprosilas na NK?? Kto ja ma niech napisze sama ja zaprosze!!! Eulalia juz wysylam ci Link z Hania na pIcasa dopiero wszystko przeczytalam:) a Matreczka jest?Marteczko juz masz lepszy nastoik????? jak Malenstwo???
  9. a ja zeby nie bylo ,ze nic nie robie to zupe gotuje:P:P i piore:P:P:Pno a ze juz nad rzeke z tara nie trzeba chodzic to nie moja wina:P:P:P
  10. No wrocilysmy:) U nas chodniki odsniezone:)da sie isc:) a ulisce ciemne:):):) Yzka:)ale Wojtek aparacik rosnie:):) \'Ja jak gotuje krupnik to na koniec wrzucam ta kasze jeczmienna(tylko nie duzo zeby geste strasznie nie bylo)wtedy juz go smietana nie zaprawiam. No napisze szybko o tym mezu wczoraj napisalam esej ale mi wcielo... Maja prace 60km od siedlec..na jakiejs agroturystycznej wiosce...no i jest gdzie tam spac wiec tesc wymyslil ze nie beda dojezdzac...(niby maja byc tam 2 tyg ale ja w to niwe wierze bo tesc mowil ze i do lata moga tam robic,tylko jak poprawi sie pogoda to w Siedlcach maja prace wiec niby wroca tu,ale skad mam wiedziec kiedy pogoda sie poprawi?????)a jak w maju dopiero to co Hania ma ojca widziec raz na tydzien bo 60km trudno dojechac???? Jestem zla bo oni dlugo kiedys jezdzili do Wawy do pracy ,a teraz 60km wielki problem.. nie wiem wstepnie sie zgodze na pierwszy tydzien...zobacze jak H bedzie reagowala,jak zle to niunio sam bedzie przyjezdzal Ja to jakos nie wyobrazam sobie takiego zycia na odleglosc,my sie nigdy tak nie rozstawalismy...tymbardziej teraz jak jest Hania... no zobaczymy.. Celi a tobie zycze zeby J szybko ozdrowial:):)jejku ty to masz zdrowie !!!! Ide wstawic pranie bo kurtka mojego dziecka wyglada jak ubranko kopciuszka.....
  11. no wlasnie co Fifi zrobil w zlobku?tez mnie ciekawi??? zaraz zalacze ten link co ja25 wczoraj dala http://kuchnia.o2.pl/przepisy/obiekt.php?id_o=52 wydaje sie smaczna:) a drugie danie mam tadziczki schabik z wczoraj bo to duuza porcja wyszla:)
  12. Eulalia a jaka gotujesz zupe?? my brykamy z H po zakupy zaraz po wloszczyzne:) Aniula moje dziecko tak slicznie wcina zupki ze zal mi jej sloiczek dawac:)a zupa to sie sama gotuje:)ja zawsze lubilam gotowac a o tym wyjezdzie meza napisze wam zaraz bo mala mam na reku no 13kg jeszcze nie ma ale chyba 12ma i reka boli:)
  13. no wszyscy zwiali jak ja przyszlam:) 25 dzikei za przepis na ta cytrynowke:)ja dzis ja bede robila:):) ciekawe co z tego wyjdzie???:):):)i czy moja malutka ja zje???
  14. wiecie co wnerwilam sie!!! koniec gosci!!! zapros gosci i masz ogon na 5 stron...i sie nie zdenerwuj... teraz bede wiernie z wami siedziala i pisala...zycie towarzyskie umrze:P:P
  15. Witamy:) nie czytalam co wczoraj naskrobalyscie:) widzial tylko do ktorej pisalyscie:P:P oj pewnie nadika i aga sie nie wyspaly:):) my wczoraj jeszcze zaprosilismy wieczorem znajomych na faworki no i potem grzecznie poszlismy spac... ide powoli was nadrobic.... zaprosilam OLe i 25 na NK:P
  16. no naplodzilam posta i mi wcielo:(:( potem napisze bo klade mala powoli
  17. prosze sie wypowiedziec w tej trudnej dla mnie sprawie!!! bardzo prosze kolezanki o pomoc
  18. ktorys maz czy niemaz tez tak na dlugo wyjezdza??? czy tylko moj chce sie ewakuowac??? ja rozumiem moj tesc no tesciowa przezyje ale ja mlosa zonka?? i nasza corka co piszczy na jego widok jak wraca??? no nie znow sie wnerwilam....
  19. yza moze jakis dowcip chcesz na ochotnika opowiedziec??? moze o dziku:P:P????????????
  20. Celi witaj:):) ja sie nie znac na piance do mycia kompow:( Yzka zaspiewam ciiiii.....nie jestes sama...... ja tez nie ogladalam zadnego serialu PB:P:P:P ale ja poprosimy nasze fanki to nam odcinek po odcinku opisza:P:P:P Aniula dawaj fote tego kolesia"):)wyjdzie na jaw co cie ciagnie do koputerow:)):)) Yza moi znajomi dostali kredyt pod hipoteke tylko on pracowal mial 200zl wiecej od S i dostali 170tys na mieszkanie i remont ale tylko w BGZ im dali.. Yza nie martw sie narazie kredytem,najpierw zaczniecie budowe dopiero potem bedziecie brac kredyciocha wstreciocha.. na pocieszenie napisze,ze moj maz musi rok prowadzic dzialalnosc abysmy dostali kredyciocha:P:Pa zalozyl dzial w styczniu:P:P nam kredyciocha wezma rodzice a my bedziemy splacac:P:P:P:P bo chca nam zostawic kiedys mozliwosc wziecia kredytu na rozwuj dzialalnosci...zobaczymy to jeszcze troche potrwa... U nas na hacjendzie:P:P:P jutro lub pojutrze skoncza ten przedpokoj na strychu i w koncu zacznie sie gipsowanie gory:P:P:Pale nie wiem jak to bedzie bo niunio wraca do roboty....i ma mi sie wyprowadzic i wracac tylko na weekendy...walcze z nim o to bo to tylko 60km dojazdu...do Wawy 90 dojezdzali,a teraz nie chca...a Hanka chyba bedzie do niego mowila PAN W NIEDZIELE!!nie no nawet jak o tym pisze to mnie ku...trafia....:(:(:(
  21. 25 mialam ci napisac ze macie slicznego synka a ty jestes sliczna mama:)
  22. Ola zdrowka zycze twojej malej! ja w ten weekend tez mam zjazd:) Yza a ty sie martwisz tym kredytem ze na samego Slawka nie dostaniecie??? Aga a twoj maz ma na imie Seweryn czy Sebastian?? Bo mi w glowie wciaz ze on Sebastian...nie wiem czemu... Mamy jeszcze caly polmisek faworkow:) i wolna chate dzis:P:P:P:P
  23. :)witam to znowu ja:P:P:P to znaczy ja mortonek a nie Emilasty:) Tadziczko zjedlismy ten twoj schabik..no taki zupelnie inny..mmialam tylko zapytac czy ty dajesz przyprawy na te warzywa bo ja dalam wegetki troszke:)i mieso tez przyprawilam.. A MOJ MAZ PO OBIEDZIE MOWI do mnie...CORAZ LEPSZE TE OBIADY I LEPSZE....:P:P:P potem poszlismy na rodzinny spacer:)Hania za raczki z nami szla..jak sie cieszyla:)mowie wam...kazdy samochod musiala obrumac:Pi dotknac sniegu:)i pod gorke weszlismy i zbieglismy i na kolanka sie przewrocila i mowi SIIIII(ze snieg zimny) No nauczyla nam sie wchodzic w rozne zakamarki i sie teraz nam chowa i my jej musimy szukac.. Dziewczyny jaki dzis mialam koszmar....wrrrr snilo mi sie ze bylismy nad jeziorem i Hania nam zginela,wszedzie jej szukalismy..a ja tak biegalam i nasluchiwalam jej glosiku ze gdzies sie bawi mowi do siebie...i ta cisza straszna...no mowie wam...i do wody weszlam szukalam jej balam sie ze utonela....i taka lodz byla przewrocona,balismy sie ze ona tam jest pod ta lodzia...ale na koniec ona byla w jakims domku,,,no ale sie umeczylam w tym snie,,nie chce nawet myslec co przezywaja rodzice jak zgubia lub zaginie im dziecko...to straszne!!!!!
  24. mama wrocila od fryzurki mam ja zaraz zawiesc... a H zostanie z tesciowa...dziewuch ale jaja...tesciowa mowila nie ja z Hnie bede siedziala bo ona niedobra chce na rece,a teraz juz sama sie zaczyna rwac do siedzenia tak obserwuje nasze dziecko i mowi ze taka madra,wszystko juz rozumie, ladnie je,ze sie bawi sama....i ze chyba bedzie z nia siedziala:P:P teraz obie usypiaja Hanie...znaczy ona juz spi,a one gledza nad nia jaka to ona cudna...no chyba je obie nagram....:P:P:P:P:P:P:P jakie zgodne sa w tym temacie wnusi:P:P
×