Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

badka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez badka

  1. Majek - Gratuluję z całego serca ! Teraz najważniejsze jest Maleństwo ! Odpoczywaj Kochana i nabieraj sił. Trzymam kciuki :)
  2. savanna- dzięki za informację - już myślałam, że niedoczynność jakoś wpłyneła na dziecko, że musieli jej robić cc. Ja mam mieć też poród siłami natury. Wagę dzidzi będę wiedziała dopiero za tydzień. Zobaczymy jak będzie u mnie.
  3. savanna - nie wiesz coś więcej o jej niedoczynności tarczycy (znajomej) - dlaczego miało to wpływ na cesarkę ?
  4. Przepraszam, że dopiero teraz - ja kupowałam taką koszulę - różową. http://www.allegro.pl/item918594202_muzzy_koszula_nocna_do_karmienia_bawelna_rozowa_m.html dobra , ja nadrabiam czytanie
  5. Ja też idę na żywca bez znieczulenia, ale jak mnie ból przerośnie to będę krzyczeć żeby mi coś dali - jak oczywiście nie będzie za późno.
  6. marcellina- mój mały też się czasami tak trzęsie, ale mi się wydaje, że wtedy bawi się pępowiną - trzyma ją w rączkach i nią porusza :) Ja henne miałam robioną tylko raz przed ślubem u kosmetyczki i też mi pofarbowali na ciemno. Dobrze, że kilka dni jeszcze było do ślubu to cały czas smarowałam grubo kremem to troche zeszło. Ogólnie nie lubię takich eksperymentów :( U mnie zaraz będzie położna, więc zmykam.
  7. dziewczyny teraz to już szybko zleci - powoli zaczniemy się rozpakowywać :) saskiana - może rzeczywiście to spadek hemoglobiny. Ja powiem Wam, że morfologię od początku ciąży mam idealną, a hemoglobine mam jak dzwon. Gin się śmiał i mówił, że ja w ciąży mam lepsze wyniki od niego :) Ostatnio trochę czuję się bardziej ospała. Może to hormony tarczycy. Endo mi mówiła, że jakbym sie źle przed porodem czuła to mam zrobić badania i ewentualnie sie jeszcze pojawic na zmiane dawki leku, no ale sama nie wiem czy to akurat to. Dziewczyny tarczycowe jak u Was samopoczucie przed porodem? Kiedyś któraś pytała o koszt wymazu z pochwy. Ja płaciłam 40 zł i nikt nie mówił, że będzie mi coś zwracać jak nic nie będzie w wymazie. Wyniki odbieram w tym tyg. ( po 5-7 dniach). No i jeszcze był etap wzmożonego picia i jedzenia (przepraszam, że nie piszę nicami, ale mózg juz nie ten sam -pracuje wolniej:) ) Ja u siebie zauważyłam, że więcej pije i jem. Chyba w I trymestrze też tak dużo piłam,później był spokój, no i teraz od jakiegoś czasu znów sie pojawiło, ale nie wiem jakie to są proporcje. Często piję samą niegaz.wodę lub wodę z cytryną. Jem ostatnio też więcej , chyba brzuchol sie obniża i więcej można zapakować do żołądka.
  8. Widzę, że weekend się zaczął na całego, bo forum cichnie zawsze :) Ja siedzę sama, bo M jest na uczelni.(podypl.) Ostatnio mnie ciągnie, żeby znów zapisać się na uczelnie i coś skończyć dodatkowo. Już jedną podyplomówkę mam za sobą, ale przydałaby mi się jeszcze z jednego zakresu.Pomyślałam, że od września coś zacznę, ale zobaczymy jak to będzie z małym. Kiedyś jakaś dziewczyna pytała o to, czy przy poszukiwaniu pracy pracodawca pyta o temat pracy mgr. Nigdy się z tym nie spotkałam, a swojego czasu byłam na wielu rozmowach kwalifik. Czasami pytali tylko, czy studia dzienne czy zaoczne, a jeśli zaoczne to dlaczego itp. Dzisiaj na wkładce miałam kawałek śluzu- bezbarwnego. Nie był niczym podbarwiony, więc nie wiem czy to może być kawałek czopa hm, bo na sam czop to chyba za mało. Powiem Wam, że człowiek tyle czyta, tyle się dowiaduje i wraz jak coś się dzieje to w praktyce jest zielony.. Dzisiaj w nocy śniły mi sie buty, że sobie mierzyłam to białe to czarne..Mam nadzieje, że podróż mnie nie czeka żadna :) Aa i dowiedziałam się od mamy, że swoją trójke dzieci urodziła ( wszystkie) dwa tygodnie przed terminem. No i wszystkie nie przekraczały 3 kg., a ja byłam najmniejsza - 2800. Moi bracia po 3 kg, a chłopy powyrastały jak dąb.Ciekawe czy to ma jakieś znaczenie.. Dobra zmykam, bo niedługo będę pisać do siebie :) Dziewczyny, które piszą do nas rzadko - piszcie co u Was, zawsze to będzie nas więcej na forum i tematów będzie więcej. do dzieła!
  9. witam, Nikamo - jeszcze 2pac :) a my już widziałyśmy Cię rodzącą :) Saskina- dzieki za porady ;) Koja - komplement za 100 punktów. U mnie też bóli ciąg dalszy. Rwąca noga - kuśtykam jak ta lala :) Od wczoraj nie biorę już luteiny i mam trochę więcej skurczy , a na dodatek to podczas skurczy ciągnie mnie ból miesiączkowy, a właściwie lekkie pobolewanie, bo bólem tego nie można nazwać. Zobaczymy jak to dalej się rozwinie.' Rozszyfrowałam co boli mojego Króliczka. Zaczęła mu na wiosnę już wypadać sierść ( miał tak też przed zimą), a wiadomo jak to królik cały czas się myję jak kot i tą sierść zlizuje. Robią mu się kulki w brzuszku z tą sierscią. Przed zimą dzwoniłam do wet.co z tym zrobić - słyszałam, że dla kotów jest jakaś maść żeby im"przepchać" tą sierść, ale w przypadku królików, gdy je normalnie siano to ma ono takie samo działanie jak ta maść. Nasz królik siano je, no i w jego bobkach znajdują się kawałki sierści - fuj :( Od kilku dni też go staram sie czesać, ale wiadomo jak to króliczyna gdy chce to da sie wyczesać, gdy nie chce to gryzie szczotkę :)
  10. smutasy niestety łapią i mnie czasami - Musimy sie jakoś trzymać już niedługo! Kacperek na nk śliczny :) pozazdrościć rozwiązania. Na Ktg nigdy nie byłam. MI gin powiedział, że daje sie skierowanie przed terminem lub już po terminie porodu, aby sprawdzic czy wszystko ok. Chyba , że coś się dzieje wcześniej to dają skierowanie, żeby obserwować. Ja nadal nie mogę bardzo chodzić (chodź dzisiaj po pączki poczłapałam :) ) Rwie mnie ból nogi i krzyż, no ale jakoś wytrzymamy. Trzymajcie się dziewczyny i dajcie depresji.
  11. wnika- zapraszamy http://nasza-klasa.pl/profile/27729665 natka- zjadłam 1,5 pączka i kilka faworków- wszystko w różnych odstępach czasowych po pół pączka. Cukier dobry :) Jeszcze pół mi zostało, ale chyba będzie na jutro. Ostatnio mam smaka na miód i codziennie taka malą kanapkę z miodem muszę zjeść, bo nie wytrzymam.
  12. natka- czyli w moje imieninki :) Sex...ah co to takiego? Niestety całą ciąże musieliśmy mieć wstrzemięźliwość. Teraz to się nawet boje o nim pomyśleć, a jeszcze jak lekarz powiedział, że główka jest nisko to sama chyba bym się bała, żeby jej nie dotykać :) hihi A w spermie fakt jest jakiś składnik który przyspiesza poród - plus jeszcze orgazm = skurcze macicy. No, no :) Przez całą ciąże to mi sie ten sexizm naśnił ;) Mam nadzieje, że po połogu nadrobimy wszystko z nawiązką :)
  13. witam wszystkie brzuchatki, Ja wczoraj byłam na wizycie u gin. Do dzisiaj mam brać luteinę ( koniec 36tc), a jeszcze tydzień - do końca 37tc magnez. Później już nic. Gin mnie4 zbadał i powiedział , że główka jest już bardzo nisko i że za 2 tyg. to już można sie spodziewać :) wiadomo nie powiedział, że za 2 tyg.będę rodzić bo różnie może być, ale wszystko w tym kierunku idzie. Ostatnio te pisałam o moich silnych bólach w całej nodze - od pupy, aż po same kostki. Powiedział, że to od korzonków. Dziwne, no ale boli jak cholera, bo za bardzo nie mogę chodzić. Najgorzej jest w nocy jak wszystko sie zastanie. Wtedy jak wstaje to aż potrafię krzyknąć z bólu. W dzień jest troche lepiej bo cały czas chodzę. Dostałam jeszcze jedno skierowanie na usg w 38 tc.Mam nadzieje, że zdążę i oczywiście wczoraj był wymaz z pochwy. Piszecie o bólach miesiączkowych czy takich na miesiączkę. Jak mam takie na miesiączkę ćmienie , ale na tym etapie ciąży wszystko juz może być. Co do prezentu dla M, niestety nic jeszcze nie mam. Nie mam też bardzo możliwości gdzieś sie samej wybrać, bo ledwo co chodzę, a na allegro to chyba za późno , a zresztą mamy wspólne konto i razem coś zawsze zamawiamy, więc on ma stały dostęp do konta. Nie byłoby to niespodzianką żadną :( Muszę się zastanowić. A jutro mamy rocznicę naszych zaręczyn :) Same okazje ;)
  14. http://www.nasza-arka.pl/2007/rozdzial.php?numer=1&rozdzial=12
  15. Monia - jeśli chciałabyś się z tym zapoznać to podam Ci rodzaj modlitwy, która mi bardzo pomogła. Modlitwy do Św. Dominika. Św. Dominik jest patronem kobiet spodziewających się dziecka oraz małżeństw które starają się o potomstwo. W Gródku koło Krakowa jest Zakon Dominikanek. Ich Strona to: http://www.grodek.mniszki.dominikanie.pl/ Wysyła się do nich maila (lub list) - grodek@dominikanie.pl opisując swoją sytuację. Ja tak zrobiłam po swojej stracie dzieciątka. Prosi się o modlitwę w swojej intencji. Oni tam odprawiają msze dla proszących. Prosisz także o przesłanie paska św. Dominika i medalika. Przesyłają to wraz z modlitwami do których trzeba się codziennie pomodlić. Medalik noszę od momentu kiedy go dostałam i cały czas modliłam/modlę się do Św. Dominika o błogosławieństwo i stawiennictwo u Pana Boga. Wierzę, że to on mi pomógł przetrwać przez to wszystko i ciągle wierzyć, że nie wszystko stracone. Ja byłam załamana, bo miałam ciąże pozamaciczną, a w jej przypadkach często kończy się albo kolejnymi ciążami pozamacicznymi, albo już nigdy nie można mieć dzieci. Są oczywiście przypadki normalnych ciąż i ja wierzyłam, że ja tym przypadkiem będę. Monia - wiara może przenosić góry i pamiętaj, że nie ma dla Boga rzeczy niemożliwej- wiara czyni cuda. Każda rzec, która spotyka nas na drodze ma swój boski sens. Dopiero później sie o tym przekonujemy, kiedy puzle zaczynają się układać w całość. Ps. Moja koleżanka przekazała mi taką możliwość modlitwy do Św.Dominika. Sama była po poronieniu, a teraz ma prawie dwuletnią córeczkę. Naprawdę ja wierze, że wiara czyni cuda, wystarczy tylko ufać i być pokornym. Ściskam Cie mocno i pamiętaj, że o Tobie ciągle myślimy.Buziak
  16. nieznajoma , 4sz4 - skoro czytacie nas na bieżąco to chyba wiecie, że wiele z nas też straciła dzieci i każda ma prawo do wyrażania swoich uczuć i do pocieszania moniki tak jak tylko potrafią.
  17. co do prania ja piorę w Jelpie. Na początku nie miałam zamiaru prać rożków, kocyków itp, ale w końcu wrzuciłam wszystko do pralki na 40 stop. i nic się nie stało. Rożek trochę się zgniótł po wirowaniu, ale wystarczyło wyprasować. Dla świętego spokoju po prostu uprałam wszystko.
  18. witaj sisipolenta - jesteśmy prawie sąsiadkami :) Ja planuje rodzic na Solcu. A Ty?
  19. Monika - jesteśmy i modlimy się za Ciebie i aniołka.
  20. Witam poranne ptaszki:) Ja na brodawki kupiłam chyba najtańszy z Ziajki - Ziaja Lano maść na brodawki .Stosuje sie go od 8 mca ciąży w celu hartowania brodawek , no i później podczas karmienia. Kosztuje tylko ok 6,5 zł. Na nacięcie krocza mam maść polecaną przez położną i koleżankę Cicatridina.Koszt ok 30 zł. Ma on też inne zastosowania: rany, po operacjach, odleżyny, itp.
  21. witam brzuszki, Goyek - mój Kicek ( króliczek) oczywiście też daje we znaki :) Nauczył sie nie robić bobków i siku w klatce - robi tylko w kuwetę, która jest w przedpokoju. Cały dzień biega, ale na noc jest zamykany w klatce - no i wtedy jest oczywiście koncert. Po kolacji gryzienie klatki, a pobudka oczywiście cały dom na nogach , bo znów gryzienie ( na siku i bobki) jest zawsze ok 5.30 lub 6. Śniadanie o 7. Ma stałe pory :) W dzień dżemie i cichutko siedzi. Na wieczór dopiero sie ożywia i zaczyna swoje gonitwy i sprawdzanie terenu :) Aida - sól fizjologiczną kupuje sie w aptece i zakrapla do nosa. W ciąży krople są niewskazane chyba , że jakieś dla niemowląt lub homeopatyczne, ale z nimi trzeba ostrożnie , bo wysuszają śluzówkę. Sól morska lub fizjologiczna jest zdrowa, bo naturalna. Co do chrzanu - to nie wiem. Na gardło - płucz jeszcze szałwią lub rumiankiem lub wodą ze zwykła solą, ale to ostatnie powoduje odruch wymiotny ( przynajmniej u mnie).
  22. kamelle- dzięki za informacje. Mam nadzieje, że mojemu królikowi to nie grozi. Narazie bacznie go obserwuje- już wrócił "do żywych" ;) i skacze sobie raźnie. Dodam, że miesiąc temu miał kastracje i brał tydzień antybiotyki, ale nie sądze żeby miało to jakieś znaczenie..a może.. monikaddd - nie wiem, ale po prostu nie mogłam przeczytać tego wiersza... goyek - u nas po stracie kupiliśmy właśnie króliczka. Był lekiem na pewno. Udało się chociaż na chwile zapomnieć trudne momenty i nie wyobrażam sobie ostawienia go na ostatni plan. Czworonogi są kochane :) aida - ja na gardło już lecze sie tydzień i tylko troche mi przeszło :( Spróbuj kupic sobie syrop dla kobiet w ciąży Prenalen - on ma czosnek , maline i czarną porzeczkę oraz wit C w proporcjach odpowiednich dla nas. Na katar polecam albo sól morską albo sól fizjologiczną we fiollach, no i często wietrzyć mieszkania. Duzo pić.
  23. hejka, marcelina- bardzo mi przykro z powodu szwagierki. Musi mieć teraz dużo siły. Ściskam ją mocno. witam nową maróweczkę - lepiej późno niż wcale. Dobrze, że do nas dołączyłaś :) natka- dzięki za pomysł. Czasami jadłam takie cudo - ostatnio o nim zupełnie zapomniałam. Przypomina mi dzieciństwo i stołówkę w szkole :) Jeszce do tego swareczek w naszych rejonach się dodawało ;) Czkawkę u maluszka czuję na samym dole, a po prawej stronie brzuszka - obok pępka zawsze coś wypnie, albo pupę, albo troche wyżej nóżkę ;) Ostatnio dziewczyny miały problem ze świnką. Ja wczoraj miałam identyczny z królikiem. Nie chciał jeść a ni pić. Stał osowiały, czasami się przewracał na bok. Trochę się przeraziłam. Dałam mu w strzykawce wody żeby się nie odwodnił i pomasowałam troche bruszek, w razie jakby mu coś tam zeległo. Troche pomogło bo później już normalnie pił i zjadł kolacje. Dzisiaj je i pije normalnie, ale znów siedzi osowiały. Zobaczymy na wieczór, bo zawsze wtedy bryka a w dzień sobie drzemie.
  24. nika- ja jeszcze biorę no-spę. Miałam przepisaną na 3x1 (zwykłej), ale teraz zmniejszyłam już do jednej dziennie. Do tego cały czas mg i luteinę, ale lekarz mówił, że niedługo wszystko odstawiamy. Na niektóre skurcze później no-spa i tak nie będzie działać. Możesz wziąść ciepłą kąpiel, a później się położyć z zrelaksować. Nospa też nie zaszkodzi, ale jak nie pomaga to czy jest sens ją brać? Ja narazie biorę jeszcze wszystko co miałam zapisane, ale poprawy wielkiej nie widze. Skurcze jak były tak są. Staram się tylko bardziej oszczędzać jak mam ich więcej. Niestety ostatnio u mnie pojawia się ćmienie tak jak na miesiączkę. Nie są to bóle typowo miesiączkowe, ale ćmi mnie w podbrzuszu tak jakby miała zaraz dostaĆ okresu. Zawsze tak miałam w przed dzień miesiączki.
×