Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

badka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez badka

  1. olena - jeśli złożysz wniosek o urlop wypoczynkowy po urlopie macierzyńskim to pracodawca ma obowiązek go przyjąć. Ja właśnie tak robię. Mam sporo dni. Z 2009 aż 21, a z 2010 wiadomo - komplet 26 plus 2 dni na opiekę. Wychodzi prawie 50 dni czyli 2 miesiące do przodu z dzieciaczkiem.
  2. Dziewczyny - dziekuje za info w sprawie łóżeczka turyst. Widziałam, że te wasze ARTI są troche drogie - ok 250 zł. Ja chciałabym się zmieścić do 150/160zł.To łóżeczko byłoby tylko na wyjazdy, więc nie musi być super. Ma któraś z Was łóżeczka z Happy Milly Mally lub Simple ?
  3. witam, Z nowinek - mój maluszek dzisiaj obudził się w łóżeczku W POPRZEK. Tam gdzie ma główkę zmieścił się cały skulony w kuleczkę. Nawet pieluszką był przykryty :) Nie wiem jak on się mógł tak przekręcić i zmieścić w takim kącie. Druga rzecz to taka - położyliśmy go dzisiaj do nas do łóżka i tak się kręcił na naszej poduszce, że przekręcił się głową w dół. Tylko nóżki mu zostały na podusi.. Chyba rośnie jakiś akrobata :) I ostatnia nowinka dzisiaj. Wziełam go na łapki i przez przypadek zachłysnęłam się śliną i zaczęłam kasłać. Jak on się zaczął śmiać w głos - to myśleliśmy, że pękniemy ze śmiechu. Później oczywiście zaczełam już specjalnie pokasływać - to taki miał ubaw, że hej. Oczywiście w głos. Pierwszy raz był taki rozbawiony. Po prostu miodzio. My dzisiaj i jutro pobędziemy w parku zdr. Dziewczyny z okolic Konstancina - zapraszam - może się spotkamy :) Buzki
  4. aa i jeszcze jedno pytanko do dziewczyn które kupowały łóżeczko turystyczne. Poradźcie jakieś sprawdzone. ( ewent.link) Zamierzam kupić, bo szykują się wyjazdy,a nie chce kupować jakiegoś kota w worku. Materacyk z takiego stacjonarnego łóżeczka będziepasował do turystycznego ?
  5. kolejny dzień upałów.. Wczoraj mój mały pobił rekord. Poszedł spać o godz.21 a obudził sie o 5 rano. WStawaliśmy w nocy sprawdzać czy z nim wszystko w porządku.. No ale nie spał w dzień już kolejny raz, więc musiał odespać co nieco. Dzisiaj pierwszy raz włączyłam dmuchawe w pokoju. Uspokoił się przy niej a później zasnął. Ja wracam do pracy w styczniu. My też jesteśmy z kredytem mieszkaniowym i w tej chwili nie ma innej opcji. Od stycznia do marca przyjedzie moja mama opiekować się małym, a jak skończy roczek to pójdzie do żłobka.
  6. Upał jak cholera.. U mnie w domu porażka - prawie 27 ' C !!! Latam po całym domu i rozwieszam wszystko mokre co się da, aby obniżyć temp. Dzisiaj zrobiłam już 3 prania. Wszystko schnie jak błyskawica. Wzięłam się za cięższe rzeczy typu koce. Wszystko prawie suche. Na dworze patelnia -31 ' C w cieniu :( \ Mały oczywiście nie śpi, bo kto by chciał spać w taki gorąc..a pije co godzina.
  7. witam upalnie, goyek - fachowiec pierwsza klasa. Chciałabym ,aby moje dziecko trafiło na takiego jak Ty - pedagoga z powołaniem, kochającego swoją pracę :) qassandra - dobrze, że wybrałaś się na wizytę do poradni i trafiłaś na kobietę anioła. To rzadkość, ale jednak. Teraz musi być już tylko lepiej. Dużo wiary w siebie! mamula- tylko pozazdrościć takiego śpiucha nocnego :) do mojego pobudka 2 razy w ciągu nocy :( Maluszka od dwóch dni ubieram już na noc w krótki rękaw i krótkie nogawki. Najlepsze są całościowe krótkie rampersy. Przykrywam albo pieluszką flanelową, a jak jest troszeczkę chłodniej cieniutkim kocykiem. Co do tabletek - my nic nie używamy. Ryzyk fizyk :) krismam - najlepsze gratulacje. Jest co świętować :) Tyle lat razem - super! nika -ach masz Ty tą śmieszkę :)
  8. Urlop wychowawczy; - najważniejsze informacje :) Urlop wychowawczy przysługuje w wymiarze 3 lat nie dłużej niż do ukończenia przez dziecko 4 roku życia Osoba zatrudniona na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony może skorzystać z urlopu w pełnym wymiarze, zaś zatrudniony na podstawie umowy o pracę na czas określony- jeżeli data rozwiązania umowy przypada w czasie urlopu - ma prawo do urlopu wychowawczego do dnia rozwiązania umowy o pracę, chyba że pracodawca przedłuży umowę. W czasie urlopu pracownik podlega szczególnej ochronie, co oznacza, iż pracodawca nie może wypowiedzieć ani rozwiązać z nim umowy o pracę w okresie od dnia złożenia wniosku o udzielenie urlopu wychowawczego do dnia zakończenia tego urlopu. Rozwiązanie przez pracodawcę umowy w tym czasie jest dopuszczalne tylko w razie ogłoszenia upadłości lub likwidacji pracodawcy, a także gdy zachodzą przyczyny uzasadniające rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika. Urlop wychowawczy może być wykorzystany w czterech częściach. Przez cały okres urlopu wychowawczego pracownik podlega ubezpieczeniu społecznemu, które jest finansowane z budżetu Państwa. Zatem pracodawcę urlop nic nie kosztuje. Ponadto okres urlopu wychowawczego w dniu jego zakończenia wlicza się do okresu zatrudnienia od którego zależą uprawnienia pracownicze, stanowi on w rozumieniu przepisów o ubezpieczeniu społecznym okres nieskładkowy, a zatem jest zaliczany do emerytury. Czas urlopu wychowawczego powinien być przede wszystkim poświęcony opiece nad dzieckiem. Ustawodawca dopuścił jednak możliwość podjęcia zatrudnienia u dotychczasowego lub innego pracodawcy albo inną działalność, a także naukę lub szkolenie pod warunkiem, iż nie wyłącza to możliwości osobistej opieki nad dzieckiem
  9. izabel- dobrze, że nie zniżyłaś się do jej poziomu. "Zło dobrem zwyciężaj". Ciężko jest jak w takie sprawy wplątywane są dzieciaczki. Wiem, że bardzo zrobiło Ci sie przykro. Przytul najmocniej jak potrafisz swoje cudeńko i powiedz jak bardzo ją kochasz i nie pozwolisz jej nigdy skrzywdzić. A do siebie powiedz, że jesteś kochaną mamą i robisz wszystko z całego serca dla swojej córeczki. Humor musi się poprawić :) buzka
  10. witam słonecznie, Dziewczyny : Co nas nie zabija to nas wzmacnia :) Nie jestem aż taka silna, jak piszecie :) U nas kupki też nieregularnie. Jednego dnia są np. 2, a później cisza przez 2 dni. Nie ma reguły. Dzisiaj małego z samego rana wystawilam na balkon. Było rześkie powietrze - niestety właśnie musiałam go przyprowadzić, bo u mnie o godz. 10. już pełne słońce na balkonie. Z chęcią bym z nim pospacerowała, ale wysokie 3 piętro mi na to nie pozwala. Nie ma wózkowni, a z klatki pozostawione wózki potrafią ukraść.. (bez komentarza). Muszę więc czekać na M i dopiero spacerować. Mój Maluszek w takie parne dni jak wczoraj wogóle nie śpi w dzień. Wczoraj przespał raptem 3 godz. (od 8 rano do 22) Kiedyś któraś z was pytała o rodzaje skaz przy karmieniu bebilon pepti. U nas była skaza białkowa : szorstkie i zaczerwienione policzki, brwi i łydki. Dodatkowo ja mialam skazę białkową - teraz też jak najem się jajek i wypiję zbyt dużą ilość mleka to mnie zsypuje swędząca wysypka.
  11. olena - to też nie ja. Mam nadzieje,że nie będziesz się tym przejmować. Może ktoś to zrobił przypadkiem. Buźka
  12. mala brzuchatka - współczuje. Rzeczywiście maluszek ciężko wytrzymuje te upały, a co powiedzieć jak jeszcze będzie bardziej upalnie.. izabell - współczuje przeziębienia.. Mam nadzieje,że szybko Ci przejdzie i Lusia nie złapie go od Ciebie. U nas jak M przyniósł choróbsko to wszyscy się rozłożyliśmy :( Ja właśnie przyjechałam z zabiegu na ten nieszczęsny palec.. Nie powiem,że nie bolało. Dla zainteresowanych w skrócie: Znieczulenie miejscowe prosto w palec oczywiście igłą :( , a później wycięcie do połowy paznokcia,, czy jakoś tak dokładnie nie patrzyłam, a następnie wyłyżeczkowanie ropy.. Ja miałam go już w kiepskim stanie. Miało później już nie boleć, ale niestety bolało ( już mniej niż znieczulenie). Teraz jeszcze mam zdrętwiałą nogę ale niedługo zacznie puszczać znieczulenie i będzie boleć. Kazali brać przeciwbólowe, no i oczywiście codziennie opatrunki. Jeszcze przy okazji byłam na opatrunku cycka i nie wygląda to dobrze. Od plastrów ( a mam je przykładane już 2,5 miesiąca codziennie) zrobiły mi się straszne bąble i odparzenia i przez to nie chce goić się rana. Ciągle wypływa ropa. Mam teraz troche inaczej ropić opatrunki,no ale już o tym nie będę pisać. Na razie zmykam.
  13. u nas gorąco - parnota - już 28 ' C. Mały od rana nie śpi, chyba przez to gorąco. Teraz gaworzy do karuzeli w łóżeczku :) wazka- dzieki za ćwiczonka. Ja też powoli je wprowadzam maluszkowi. Najlepiej rano jak jest wyspany i ma uśmiech od ucha do ucha.
  14. natka- no fakt- napisałam tak,że chyba nikt by nie zrozumiał :) to przez to słońce wczoraj :) karmimy oczywiście teraz przed kąpielą, a kiedyś po kąpieli .. Dobrze, że Twój maluch już sie uspokoił. Kasiek- dużo zdrówka! Wczoraj oglądałam pogodę na cały tydzień i podobno w następny weekend ma być 35/36 * C.
  15. witam, My również odpoczywaliśmy na świeżym powietrzu przez ostatnie dni. Maluszek spokojnie spał na dworku. Marcelina - współczuje tych powodzi.Po prostu jedna wielka tragedia, aż trudno sobie wyobrazić. Ja pochodzę z okolic Lublina i z tego co wiem ( od rodziców) tam jest spokojnie. Nie wiem jak dokładnie jest nad Krasnym, ale chyba tam rejony powódź ominęła. Krasne - fajne miejsce. Byłam tam dwukrotnie w a'la pensjonacie/hotelu nad jeziorkiem. Ogólnie super. Jak jestem w rodzinnych okolicach to nie sposób ( dla mnie ) ominąć jeszcze Białki. Tam mam od siebie najbliżej. Niestety teraz to tylko możemy się wybrać jak jeździmy do rodziców, a to z reguły rzadko, no i trochę kilometrów. Natka - my karmimy maluszka ok 30 min/ godz. przed kąpielą. Kiedyś..kiedyś karmienie było przed kąpaniem, ale dziecko było niespokojne i daliśmy spokój.
  16. Mamula29 - Cieszę się, że Twój maluszek ma się bardzo dobrze. Ty także możesz teraz trochę odetchnąć. Nad wawą ( i okolicach) już od 2 dni w okolicach godz.19- 20 są burze. Wczoraj zalało u nas w Piasecznie. Część osiedli jest pod wodą. U nas w bloku tylko garaż ( podziemny) i piwnice pozalewało. Wyprowadzaliśmy samochód na zewnątrz.
  17. dziewczyny Wasze pociechy chodzą jeszcze w cienkich czapeczkach na dwór? np. w taką pogodę jak dzisiaj ( 26 ') ?
  18. witam wszystkich a w szczególności lubelskie dziewczyny :) Pochodzimy z miejscowości położonych blisko od siebie. Mam też kilku znajomych i z Parczewa i z Łukowa :) Fajne wspomnienia.. no i wogóle gdzie nie jestem to słyszę ciągle opinie, że z lubelskiego do dobrzy ludzie są.. hehe :) natka- mój śpi albo w pajacyku albo w śpiochach + kaftanik, czasami body długi rękaw + śpioch. Na razie jeszcze nie spał bez przykrytych nóżek. Co do rozmiarów to to jest jakaś porażka. Mój nosi teraz 62 lub 68, a wczoraj znajomi kupili nam śpiochy i kaftanik rozm.74 i jest prawie na niego dobry. Mało różni się od rozm.62/68. Ja też muszę się rozejrzeć za ubrankami na chrzest, ponieważ chrzcimy już 20-go. Wybiorę się bezpośrednio do sklepu, a wcześniej pomierzę małego. Tym razem nie będę ryzykować z allegro . NIkamo- rozumiem Twój ból :( bo boli niesamowicie . Mnie już to męczy 1,5 m-ca. Wcześniej troche mi się zagoił, bo brałam antybiotyk na cycka, ale jak tylko go skończyłam znów cały zaropiały. Idę na zabieg, bo to za długo trwa. Ja przykładałam maść ichtiolową lub żel RIVEL. Jak byłam u chirurga to odradzili mi ichtiolową, tylko kazali przykładać albo ten żel lub przemywać trochę rywanolem. Ja wcześniej jeszcze przed nałożeniem opatrunku przemywam wodą utlenioną żeby się zakażenie jakieś nie wdało. Wprawiłam się w opatrunkach, bo już drugi miesiąc robię okłady na cycka - codziennie..masakra. Spróbuj tym żelem, a jak nie przejdzie po 2 tyg. to idź do lekarza. Ja jeszcze byłam taka "mądra", że igłę wpijałam w ten paluch ( tam gdzie ropa) i próbowałam wyciskać :( Odradzam .. :)
  19. natka- odebrałam wyniki. na czczo - 83 po 1h - 80 po 2h - 81 jakieś niskie .. ?
  20. olena :) natka - wczoraj robiłam obciążenie. Dzisiaj wyniki po godz. 16. Odbiorę dzisiaj albo jutro. Sama jestem ciekawa :)
  21. Co do higieny maluszka. W ciągu dnia nie smaruje niczym - tylko po kopce linomag. Chusteczek nawilżających nie stosuje wcale. Stosowałam tylko miesiąc. Teraz tylko po kopce maczam chusteczki w wodzie i myję pupkę. Co drugi dzień po kąpieli smaruje kremem oilatum soft.
  22. saskiana - dyskusja była na temat porodu siłami natury, więc nie wiem jak ugryźć do tego cc, no chyba, że zaczęło się sn a później cc, więc w skali 1-10 można by dać 10 jako poród najcięższy. Co do dochodzenia do siebie po porodzie jak ktoś chce można zrobić drugą tabelkę. Ja za swoje daję 2, bo już w szpitalu siedziałam na pupie i chodziłam z wózeczkiem, ale to pewnie też zależy od porodu i wielkości dziecka. Moja była kruszynka i poród też w miarę lekki. wazka- mój poród w sumie trwał ok 7h. Bóle i skurcze od 3 rano, ale położna liczyła je od 5 rano. Poród zakończył się o 11.25. Parte zaczęły się chwile przed 11, zaraz po wyjściu z wanny. U mnie wanna dała baardzo dużo. Wchodziłam na godzinę z rozwarciem 6 cm, a wychodziłam 8-9 cm :)
  23. nick...............skala ..................sportsmenka................ badka.............4........................ nie........................ mala_31...........5.........................nie.......... .............. wazka85...........2/3......................nie........... ............. wazka - ja parłam pół godziny.. ale nie mam porównania z drugim porodem. Sądząc po opiniach innych powinnam chyba dać za swój poród "2" :) ale zmniejszę tylko do 4, bo w sumie się wahałam między 4 a 5.
  24. wazka- super lalunia z Twojej małej. Wydaje mi się, że jest podobna do braciszka :)
  25. nick...............skala ..................sportsmenka................ badka.............4/5...................... nie........................ Coś mi się wcześniej rozjechało :(
×