Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

LASKA50

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez LASKA50

  1. Ale dzisiaj dziewczyny była rozpusta , posłuchałam Cię Meno i zjadłam tylko 5 pączków. Graff w Krakowie przy ulicy Lea jest gabinet świetnego dermatologa. Znam parę osób którym naprawdę pomógł. Idę Laseczki oglądnąć film na dwójce.Pa,Pa,
  2. Graff po co Ci ta urynoterapia ,na co to ma działać?. Chyba nie na zmarszczki? Moja ciotka pije codziennie mocz ma 84 lata ,wspomaga się też alkoholem . Jest w całkiem dobrej formie.
  3. Witajcie Dziewczyny –czy wsuwacie już pączusie .Nie wiem dlaczego ale dzisiaj smakują najbardziej. Ja dałam sobie na wstrzymanie najwyżej zjem 10 i ani jednego więcej. Coś jakby zabrakło nam tematów do pogadania . Meno do świąt wyrobię się chyba z tymi 7 kg –jak myślisz?
  4. Monisia51 -a chrustu byś nie zjadła? Zapraszam do kawki pycha.
  5. Naprawdę Was wywiało ,no cóż idę zapalić 26 papierosa albo zjeść całą czekoladkę z orzechami nie mam wielkiego wyboru.
  6. Witajcie Laseczki Ale u mnie dzisiaj piękna pogoda ,mnóstwo śniegu ,słońce ,cieplutko ,cudownie. Wczoraj wieczorem nie mogłam się dostać na nasze forum. Jest coraz gorzej ,teksty nie chcą przechodzić a później widzi się je po parę razy . Wpadnę wieczorkiem bo teraz muszę pracować .Pa ,Pa
  7. Witajcie Dziewczyny Penny - wiem co czujesz, nie ma gorszej rzeczy w pracy jak brak szacunku ze strony szefa. To co przeżyłam w ostatnim czasie to chyba twoja historia .Na razie zostawili mnie w spokoju ale wiem ,że to nie koniec. Najgorsza jest moja bezsilność, nie mam wyboru muszę się pogodzić a najlepiej przywyknąć do pomiatania moją osobą. Czuję wstręt do siebie ,że jestem taka potulna ,siedzę cicho i pozwalam na takie traktowanie. Wiem ,że przesadzam w tym co teraz napisałam bo w porównaniu z tym co czytam i oglądam w telewizji to u mnie sielanka. Ja jestem z innego świata , do niedawna nikt nigdy nie mówił do mnie podniesionym głosem a straszenie zwolnieniem było nie do pomyślenia .Teraz to zdarza się coraz częściej a ja reaguję na to jak byk na ruch. A najgorsze jest to ,że ja muszę trzymać się tej futryny pazurami aż do krwi .Nie mam wyboru ,gdyby została na lodzie to tyko strzelić sobie w łeb. Mój mąż przeżył to 5 lat temu widziałam co wtedy z nim się działo. Trzymajcie się laseczki, może kiedyś to się zmieni ale chyba nie w tym życiu.
  8. Witajcie Laseczki O widzę, że poruszyłyście głębiej temat który dla wielu osób w naszym wieku jest tematem tabu. U mnie sex był jest i myślę że będzie. Nie będę ściemniać jest trochę inny, może miej spontaniczny ale z mojej strony. Nie bardzo mnie już bawi. U mnie sex idzie w parze z uczuciami a uczucia mniej gorące. Z wiekiem się wypaliłam ,ale jak mówi przysłowie ponoć „w starym piecu diabli palą” , no i co wtedy? W moim mieście jest już spokojniej ,ma mnóstwo wrażeń ,które zapamiętam do końca życia. Widziałam większość prezydentów na żywo i na dodatek mogę nawet pokazać to moim potomnym. Nie spodziewałam się tego ,że mnie zwykłemu małemu człowieczkowi będzie dane ich wszystkich zobaczyć. Dzisiaj chętnie napiłabym się tej wódeczki od 47-latki ale chyba nie na pewno.Hej 47-latko co z tobą zapomniałaś o nas ? Idę dziewczynki na spacerek z pieskiem czyli zejdę tylko na dół.
  9. Witajcie Laseczki Ale pusto !! Ja aby poprawić sobie nastrój idę do fryzjera i już jestem w lepszym humorze. .Żadne radykalne zmiany ale trochę inaczej niż na co dzień. Nie znoszę być przeziębioną, niby nie jesteś chora a okazuje się ,że jest gorzej niż ci się wydaje. Graff ale Ci wyszło tych pralinek ,:D :D :D mnie wychodzi z porcji 26 sztuk i zawsze są zwarte nawet bez lodówki. Jak rozpuszczę nutelle i dodam marcepan to od razu mi to gęstnieje. Orzeszki pistacjowe ja z kolei znam tylko nie solone .Kupuję w łupkach i obieram ./ takie nie domknięte skorupki/ Jeżeli można Ci doradzić to Merz Specjal można kupić w niedzielę na placu żydowskim. Prawie naprzeciwko Endziora jest babka ,która ma na pewno oryginały w cenie jak na allegro. Jeszcze nie było u nas w aptekach jak ona to sprzedawała. Sprawdzone, ma jeszcze jakieś tabletki tej samej firmy dla kobiet ale tym się bliżej nie interesowałam. Meno gdzie jesteś? 47 – latko co u Ciebie jak buzia? No i podaj ten przepis na gorzałkę bo widzę ,że zniecierpliwienie na forum wielkie. Wszystkie chcemy się napić coś dobrego w ramach diety odchudzającej. Do jutra. Papatki.
  10. Cześć Laseczki Zacznę od witaminy E .Jak pisałam poświęciłam jej parę ładnych godzin .Przeglądnęłam prawie wszystkie linki .Większość to same”ochy achy”ale są też nowsze publikacje .Podaję przykładowo jeden artykuł http://www.wprost.pl/ar/?O=70408 Wiem ,że nie jest to artykuł naukowy ale wydaje mi się że jest to sama esencja tego co pisali inni.Byłam nawet na stronach rolniczych tam też pisano o niej niepochlebnie. Jutro idę do pracy ale jestem jeszcze chora a tak ogólnie to mam nie najlepszy nastrój.
  11. Tessi - poczytałam dzisiaj o witaminie E, zajęło mi to parę godzin i faktycznie doczytałam się ,że witamina E w dawkach 400mg stosowana przez dłuższy czas jest szkodliwa .Tak jak napisałaś- rakotwórcza. Mnie lekarz zapisuje ją na lepsze krążenie. Czas chyba zmienić lekarza. 47-latko ale działasz szybciutko .Trzymaj się .
  12. Witajcie Dziewczyny Meno nie znam przepisów na ciasta mało pracochłonnych. Takie szybkie ciasta piekłam jak miałam 17 lat ,a to było prawie pół wieku temu. Najprostsze a zarazem w moim mieście teraz najmodniejsze to tort Czarny las. Klasycznej masy Ci nie podam bo w trakcie roboty wieszałabyś na mnie psy. Upiecz pseudo biszkopt czekoladowy i przełóż bitą śmietaną. Oto dokładny przepis: 4 całe jajka ubić z niepełną szklanką cukru i cukrem waniliowym /masa ma podwoić objętość/ 1 gorzką czekoladę rozpuścić i zimną dodać do masy ,następnie dołożyć szklankę mąki z jedną łyżką kakao i 1 łyżeczką proszku do pieczenia. Wymieszać wlać łyżkę octu, znowu wymieszać a na końcu dołożyć 4 łyżki oleju. Chwilę ubijać mikserem aż pojawią się pęcherzyki powietrza. Dno tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia a boki tortownicy pozostawić bez papieru. Wlać ciasto i piec 30 min w temperaturze 180 st. Po ostygnięciu przekroić wg .uznania na 2 lub 3 placki. Naponczować alkoholem . ½ litra śmietany kremówki ubić dodając cukier waniliowy , cukier puder i 2 smietan fixy. Ciasto posmarować bardzo cienko śmietaną, ułożyć na nim gęsto wiśnie z syropu, nakryć grubą warstwą śmietany. Czynność powtarzać aż Ci braknie składników. Szybkie proste mało kaloryczne, oczywiście w porównaniu z innymi tortami. Dla mnie tort ze szpinaku jest czasochłonny więc zamiast niego robię na przystawkę makaron –bardzo duże muszle- nadziewany szpinakiem i zapiekam w sosie rokpolowym . Polecam też pyszne i mniej roboty. Kurcze zmartwiłam się jak przeczytałam o szkodliwości wit.E. Ja ją zażywam 2 lata- 400 mg dziennie. Mnie też nikt nie powiedział że można od tego dostać raka. Meno-mój pies bez kurczaka wariuje. Traktuje go ja dziecko lalkę. Do łóżka ładuje się nam z kurczakiem ,a potem w nocy jak ktoś go przyciśnie to wszyscy zrywamy się na równe nogi. Dla was to chyba zrozumiałe, że piesek śpi w łóżeczku ze swoim panem. Meno – wydawało mi się ,że mieszkam w dużym mieście a widzę że to chyba prowincja ,nie znam żadnego sklepu Duglasa a ciuchy Max Mary widziałam tylko w jednym i też same małe rozmiary. 47 –latko rób się na bóstwo ,będziesz przynajmniej szczęśliwsza i napewno bardziej sexi. Graff ja też trzymam kciuki za twojego peska. Jutro jak ktoś będzie miał ochotę pogadać ,będę cały dzień przy komputerze . Jeszcze jedno pytanie .Czy kupujecie coś np. z Quelle ? Pa,Pa Laseczki.
  13. Witajcie Dziewczyny Meno nie znam przepisów na ciasta mało pracochłonnych. Takie szybkie ciasta piekłam jak miałam 17 lat ,a to było prawie pół wieku temu. Najprostsze a zarazem w moim mieście teraz najmodniejsze to tort Czarny las. Klasycznej masy Ci nie podam bo w trakcie roboty wieszałabyś na mnie psy. Upiecz pseudo biszkopt czekoladowy i przełóż bitą śmietaną. Oto dokładny przepis: 4 całe jajka ubić z niepełną szklanką cukru i cukrem waniliowym /masa ma podwoić objętość/ 1 gorzką czekoladę rozpuścić i zimną dodać do masy ,następnie dołożyć szklankę mąki z jedną łyżką kakao i 1 łyżeczką proszku do pieczenia. Wymieszać wlać łyżkę octu, znowu wymieszać a na końcu dołożyć 4 łyżki oleju. Chwilę ubijać mikserem aż pojawią się pęcherzyki powietrza. Dno tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia a boki tortownicy pozostawić bez papieru. Wlać ciasto i piec 30 min w temperaturze 180 st. Po ostygnięciu przekroić wg .uznania na 2 lub 3 placki. Naponczować alkoholem . ½ litra śmietany kremówki ubić dodając cukier waniliowy , cukier puder i 2 smietan fixy. Ciasto posmarować bardzo cienko śmietaną, ułożyć na nim gęsto wiśnie z syropu, nakryć grubą warstwą śmietany. Czynność powtarzać aż Ci braknie składników. Szybkie proste mało kaloryczne, oczywiście w porównaniu z innymi tortami. Dla mnie tort ze szpinaku jest czasochłonny więc zamiast niego robię na przystawkę makaron –bardzo duże muszle- nadziewany szpinakiem i zapiekam w sosie rokpolowym . Polecam też pyszne i mniej roboty. Kurcze zmartwiłam się jak przeczytałam o szkodliwości wit.E. Ja ją zażywam 2 lata- 400 mg dziennie. Mnie też nikt nie powiedział że można od tego dostać raka. Meno-mój pies bez kurczaka wariuje. Traktuje go ja dziecko lalkę. Do łóżka ładuje się nam z kurczakiem ,a potem w nocy jak ktoś go przyciśnie to wszyscy zrywamy się na równe nogi. Dla was to chyba zrozumiałe, że piesek śpi w łóżeczku ze swoim panem. Meno – wydawało mi się ,że mieszkam w dużym mieście a widzę że to chyba prowincja ,nie znam żadnego sklepu Duglasa a ciuchy Max Mary widziałam tylko w jednym i też same małe rozmiary. 47 –latko rób się na bóstwo ,będziesz przynajmniej szczęśliwsza i napewno bardziej sexi. Graff ja też trzymam kciuki za twojego peska. Jutro jak ktoś będzie miał ochotę pogadać ,będę cały dzień przy komputerze . Jeszcze jedno pytanie .Czy kupujecie coś np. z Quelle ? Pa,Pa Laseczki.
  14. To znowu ja – pan poszedł spać a ja do komputera .Obłożyłam się dzisiaj gazetami, czytam i naczytać się nie mogę ,ale mam zaległości. Moją ulubioną babską gazetą był kiedyś Twój Styl. Kupowałam ją od pierwszego numeru /i kupuję do dzisiaj ale w drugim obiegu/ i po tej gazecie widzę jak się zestarzałam. Kiedyś wszystkie artykuły mogły dotyczyć mojej osoby. Dzisiaj już nic nie znajduję w niej dla siebie. Wszystko dla młodych prężnych lasek z dziwnymi zawodami a raczej z dziwnym nazewnictwem zawodów. Aby młoda kobieta mogła korzystać z różnych informacji i porad tam zawartych musi zarabiać przynajmniej 10 tyś złotych miesięcznie, ja nie znam takich babek Jeszcze jak redaktorem naczelnym była pani Kaszuba to od czasu do czasu pamiętała ,że stałe czytelniczki jej czasopisma się starzeją a nie tylko młode dorastają .Decyzję o zaniechaniu kupowania Twojego Stylu podjęłam w momencie odejścia Jastruna z gazety .Zawsze zaczynałam czytanie od jego artykułu. Chyba żaden facet ,który pisze o kobietach nie zna nas tak jak on. Ale wam plote głupoty, przepraszam ,kiedyś obiecywałam sobie ,że napiszę list do redakcji ,że nie pamiętają o 50 letnich babkach. Moje drogie według naukowych wyliczeń przy moim wzroście to mam 23 kg nadwagi. A według moich obliczeń to tylko 11 kg. Popatrzcie jak to ładnie brzmi TYLKO 11 KILOGRAMÓW. Czy jest tu jeszcze choć jeden cudowny grubasek ,który chce zgubić 11 kg?
  15. Witajcie Laseczki Jestem chora i leżę w łóżeczku .Mój Pan chowa mi myszkę abym nie mogła siedzieć przy komputerze a bez myszki nie umiem pisać. :p :p :p :p ale nie wie jeszcze ,że córka przyniesie mi laptopa. :D :D :D :D Przeziębiłam się okrutnie i muszę poleżeć. Ja jak jestem chora to jem niewiele bo nic ciekawego do papusiania nie ma w domu .Jak sobie nie ugotuję to nie ma i już!. O kurcze jakieś nowości , ja nie wiem co to jest mezolift. Jak babcię kocham słyszę o tym pierwszy raz .Napiszcie na czym to polega . Na menopauzie też się nie znam więc nie zabieram głosu. Ale za to dam wam przepis na pyszne pralinki: Średni słoik nutelli 1 opakowanie marcepana Lindt-może też być innej firmy rodzynki, figi ,morele suszone, brzoskwinie kandyzowane, gruszki kandyzowane/pokroić drobno i moczyć w amaretto lub rumie przez dwie godziny/ Słoik nutelli rozpuścić w kąpieli wodnej dodać marcepan ,dalej rozpuszczać .Jak się wszystko ładnie rozpuści dodać bakalie i posiekane orzechy włoskie i laskowe. Ja dodaję jeszcze wiśnie z syropu. Formować kulki wielkości czereśni i obtaczać w grubo posiekanych orzechach pistacjowych. Ułożyć na tacy i do lodówki .ALE PYCHA :-p :-p :-p Laseczki nie dziękujcie za przepis.;-) ;-) ;-) ;-)
  16. Meno - wszystkie laseczki podjadają słodycze a ja się przyznaję bez bicia do dwóch małych kawałeczków /każdy trójkącik miał 8 cm w najszerszym miejscu/ tortu. Nie wiem dlaczego ale jestem szczęśliwsza jak wsunę coś słodkiego .:D :D :D A cha, zapomniałam o jednej małej 100 gramowej czekoladzie orzechami.;) ;) ;) Ale to już naprawdę koniec ze słodyczami. Od jutra dieta . Muszę wsiąść na rowerek bo rodzina łazi i gada ,że kupiłam następny zbędny mebel. Na szczęście nie powiesiłam na nim żadnych ciuchów, tego chyba by nie znieśli. Nie wiem skąd Ty wzięłaś te „okulary” z dziurami ja też mam ale muszę leżeć jak je zakładam bo nie mają żadnych otworów. Jeżeli można to chcę poruszyć jeszcze jeden temat ;WŁOSY. Nie wiem dlaczego ale ja mam ich teraz o połowę mniej niż rok temu. Wypadają jak cholera. Zażywam Revalid i Silice i nic ,dalej wypadają. Nie farbuję ,nie mam trwałej i na dodatek są krótkie. Jedyne co im może szkodzić to codzienne używanie suszarki no i wieczne odchudzanie. Idę laseczki do łóżeczka bo jutro nie wstanę.Pa ,Pa.
  17. Meno- uważaj na faceta na allegro o pseudonimie Ziorek .Ludzie piszą o nim bardzo nie pochlebne rzeczy. Ja kupiłam u niego parę kosmetyków ale było wszystko ok. http://www.o_ziorku.webpark.pl/#- Peny- pochodziłam trochę po stronach akwarystycznych i pooglądałam twoje ryby. .Naprawdę są piękne .
  18. Witam Laseczki Już po rodzinnym obiadku i po sporym kawałku arlekina./Meno nie krzycz/ Wczoraj po tych moich pseudo zakupach chyba się przeziębiłam ,mam temperaturę i katar do kolan. Peny - dobrze pamiętasz ,ja mam Yorka .Jest przegrzeczny , uwielbia dom i bardzo chętnie zostaje sam. Szczeka od czasu do czasu ale ogólnie to naprawdę nie wiele. Ma tylko jedną wadę nie znosi spacerów . Najdalej wyjdzie 5 metrów od klatki i do domu i to cały jej spacer. Najchętniej to by jej pasowało aby Pan nie chodził do pracy i cały dzień trzymał ją na rękach. I tak ma ślicznotka szczęście bo Pan pracuje na zmiany i ma sporo dni wolnych. Wtedy jest najszczęśliwsza. No i te włosy ,to naprawdę zaleta .Je praktycznie wszystko ale my jej gotujemy osobne jedzonko. Najczęściej kurczaka z jarzynami ,surowe mięsko\\ 5dkg na tydzień\\ .Nie lubi suchego jedzenia. .Po każdym szczotkowaniu dostaje jakiś psi przysmak. Ale ja widzę ,że mój mąż stale jej daje coś do jedzenia. Dzisiaj córka stwierdziła ,że jest spasiona .Nie opiszę reakcji Pana ,wręcz się na nią obraził. Jeżeli ktoś chce psa do pieszczenia to naprawdę idealna rasa. Stale chce się bawić. Graff -moja ulubiona włoska restauracja jest przy ulicy Starowiślnej kiedyś w piwnicach obok była meksykańska restauracja. Przedtem chodziłam do Da Pietro ale raz się strułam zupą grzybową i przestałam tam bywać. Jeżeli chcesz jakiś przepis na ciasto to służę.Tylko musisz powiedzieć jakiego typu ciasto chcesz upiec. Teraz idę sobie zrobić maseczkę na twarz. Pa Pa!
  19. Meno masz dobrą pamięć ,do świąt mam się pozbyć 7 kg, mam jeszcze 2 miesiące może się uda. Ciasto zawsze piekę na niedzielę dla dzieci a tak naprawdę dla zięcia. Na każdą niedzielę inne ,prawie nigdy się nie powtórzyło to same no chyba ,że na wyraźne życzenie.
  20. Witajcie dziewczyny Dzisiaj byłam na wielkich zakupach .Jestem bogatsza o spodnie za 40 zł i buty Kazara za 122zł.Na tym koniec. Jedyny pożytek z wyjścia do miasta to pyszny obiad we włoskiej restauracji. Widzę , ze dużo napisałyście o swoich zwierzętach. Mój pies ,o przepraszam bardzo ,pies mojego męża choć mały też jest fantastyczny. W tej chwili ma 4,5 roku. To nasz drugi pies tej samej rasy. W moim rodzinnym domu nigdy nie było żadnych zwierząt, choć ja jako dziecko zawsze marzyłam o psie, a w moim domu pies znalazł się przez przypadek. Mój kolega dostał na przechowanie 4 szczeniaki różnej rasy .Ich właściciele wyjechali w pośpiechu za granicę i nie zdążyli załatwić formalności związanych z wywozem psów na zachód .Były już u niego miesiąc i nie za bardzo radził sobie z nimi w bloku. Zażartował abym wzięła jednego tak na chwilę dopóki właściciele nie przyjadą . I w ten sposób był u nas prawie 14 lat. Ja dosłownie zwariowałam na punkcie mojej suczki .Do dziś moja córka w żartach wypomina mi moją miłość do psa. Jak odeszła przeżyłam to bardzo i zarzekałam się nigdy więcej takiego stresu. Po dwóch latach ,mój mąż zaczął przygadywać o psie . Ale chciał aby był tej samej rasy. W tym czasie nie miałam wolnej kasy aby go kupić ale moja córka właśnie wróciła z zagranicy i kupiła mężowi suczkę. Teraz mówi ,że jest ubezwłasnowolniony przez swoją pupilkę. Ona nie widzi świata poza moim mężem .Mnie ledwo toleruje. Teraz to ja jestem o nią zazdrosna. To tyle, muszę iść dokończyć arlekina .Mniam mniam. Papatki
  21. No i znowu mój ukochany piątek. Mogę sobie pozwolić na późniejsze pójście do łóżeczka. Umówiłam się dzisiaj z koleżanką, pójdziemy na piwo .Dawno się nie widziałyśmy a ona z kolei jest kopalnią wiedzy gdzie i jakie ciuchy można kupić w moim mieście. No może po roku abstynencji szmacianej coś sobie kupię. Zobaczymy czy odkryła jakieś nowe sklepy. Graff - a czy ty w mieście z hejnałem znasz jakieś fajne sklepy z większymi rozmiarami ? Jeśli możesz to proszę napisz. Jutro wybieram się z córką na zakupy. Wpadnę później bo muszę już lecieć .Nie znoszę się spóźniać.
  22. 47-latko zanim ja wysłałam post Ty już odpisałaś na zadane pytania. Peny o Tobie też pamiętam .
  23. 47-latko zanim ja wysłałam post Ty już odpisałaś na zadane pytania. Peny o Tobie też pamiętam .
  24. Witajcie wieczorkiem No wreszcie odezwałaś się 47-latko.[kwiatJak przeczytałam., że zrobiłaś sobie oczka ucieszyłam się jakbym sama poddała się zabiegowi :D :D :D :D. Widzę ,że jesteś zadowolona i to jest najważniejsze. Proszę napisz coś bliżej o zabiegu .Tak jak Meno też jestem ciekawa dlaczego wybrałaś Kraków. Meno ale napracowałaś się przy tych kremach. Po przeczytaniu wszystkiego naprawdę opadła mi szczęka.;) ;) ;) Toż to przecież encyklopedia urody dla 50 latek. Aby wszystko zapamiętać musiałam to wydrukować, wsadziłam do torebki aby było w razie potrzeby pod ręką.Wielkie dzięki. A jeśli chodzi o moją wizytę u kosmetyczki to nie powiem ja widzę ładniejszą skórę .Jest miękka ,gładka no i co tu dużo mówić bardzo ładna. A jaka milutka jak u 30 latki. Pełna reklama mydła Dove- i po co ja poszłam do kosmetyczki.;0 ;0 ;0 Graff jak ja lubię słodkie. Chyba przez te łakocie nigdy nie będę fit.
  25. Witajcie dziewczyny Czytam wpisy i nie chce mi się to w głowie zmieścić. Są jeszcze na tym świecie dojrzałe kobiety, którym chce się bawić w jakieś rozwalanie topików. Ja czasami chodzę w necie po różnych miejscach i do głowy mi nie przychodzi aby komuś zrobić na złość tylko dlatego, że inni się np. dobrze bawią. Skąd w babach tyle zazdrości i to o takie naprawdę błahe sprawy. Czego wy dziewczyny nam zazdrościcie ,menopauzy ,wagi ,proszę bardzo ja chętnie a nawet z wielką przyjemnością oddam moje kilogramy w prezencie bez dopłaty. Nie ładnie oceniać ludzi, których tak naprawdę się nie zna a nawet jak się zna to nigdy do końca. Nieżyczliwe topikowi spadajcie. Więcej napiszę wieczorem.
×