Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Shamanka08

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Shamanka08

  1. obejrzałam tylko kilka fotek. Chyba na naszej poczcie to i styczeń cały nie byłam... bo nic nie poznaję. Mała Julka pięknie się kąpie na siedząco :) muszę spróbować z Tosią, bo ja ją ciągle kładę do kąpieli. A tak to by nam się woda w uszy nie nabierała. Pampusia wyglądasz młodo, to fakt. Ale jesteś bardzo ładna! Nie wiem co tam chcesz zmienić w swojej fryzurze, ale jak dla mnie to jest super! Na NK co masz zdjęcia to też b.ładne.
  2. i Sylviance również dziękujemy :) Nadiya jakie Ty masz piękne włosy! i jakie długie. Super! i chłopców masz ślicznych :)
  3. dziękuję Pampusia :) kurcze, na naszej poczcie to nie byłam cały luty, a może i dłużej...
  4. tam tam taram tam tam taram...!!! :D :D :D U Tosiaczka pysiaczka pojawiła się prawa dolna jedyneczka-igiełeczka!!! :D :D :D ale się zdziwiłam. Tak sobie rano zajrzałam do buziaczka i znalazłam :) Ostatnio, a właściwie już jakieś 3 miesiące, wszystko ląduje w buzi Tosi. Wiadomo - wszystkie nasze maluchy to robią. Tak poznają świat. Marudzenie było w grudniu i styczniu, potem już nie. I teraz też spokój. Żadnego ślinienia. I proszę :) jest :D no oczywiście zobaczymy co i jak będzie dalej. Bo tego ząbka jeszcze okiem nie widać, tylko pod palcem wyczułam, taka minimalna igiełka. Napisałam mężowi smsa że jest igiełka, a on dzwoni i pyta jak wygląda. Mówię, że wcale \"nie wygląda\", tylko czuć. A on: myślałem że już piwo otworzy... :P hehehe Co do ucha, które ostatnio męczy Tosię, to w piątek wieczorem pojechaliśmy do luxmedu do lublina do laryngologa. I okazało się, że nie ma żadnego stanu zapalnego. Nic tam nie ma. Ten ból to reakcja alergiczna! Tak jak skóra reaguje wysypką. No to pięknie. I po co dziecko brało 7 dni antybiotyk??? No ale trudno. Wtedy ucho było trochę zaczerwienione [w środku oczywiście] i pewnie były wskazania do leczenia antybiotykiem. Tylko szkoda, że nie ma nic innego, tylko od razu najcięższy kaliber. Teraz Tosia dostała kropelki do uszu i w nich też jest antybiotyk :o tamten antybiotyk był doustny. Zastanawia mnie, czy ten ból ucha nie jest też powiązany z Tosiową prawą jedynką, która właśnie się ujawniła... Ucho też ją prawe tylko boli. P.s. nie czytałam Was od piątku. Może wieczorem nadrobię. W weekend miałam zjazd. Czekamy na gratulacje ;) :P hehe
  5. o proszę, tylko napisałam, a pojawiły się w tym czasie dwa wpisy :)
  6. nikogo? to dzień dobry :D Tosia mi tu napiernicza po klawiaturze :) na szczęście ładnie spała w nocy. Chyba już nie bolało ją ucho
  7. Pampusia chyba myślimy o tej samej, bo chyba tylko Aśka studiowała politologię z moich znajomych.
  8. a co do terroru naszych Pociech... to my tu nie odstajemy :D Tosia też szantażuje mnie jak tylko może. Nie mogę odejść na sekundę, bo gdy tylko się oddalam (nawet gdy jeszcze mnie widzi) to już krzyczy!
  9. to może jeszcze zapytam - komu oddajecie 1% podatku? Bo my rok temu oddaliśmy na hospicjum dziecięce w Lublinie. Potem mąż robił tam windę i to co zobaczył... Powiedział teraz, że absolutnie nie zgadza się, aby oddać tam kasę. Wybudowali budynek, wszystko zrobili - gotowe pomieszczenia, odmalowane itd., aby tylko wstawiać sprzęt i łóżka i gotowe. I co? wymyślili, że powiększą pokoje o 5 cm na szerokość i skrócą o 5cm z długości. Wyburzyli ściany - tak tak! Te odmalowane gotowe ściany! I do roboty. Wszystko od nowa! Tyle forsy w błoto. Jakby ktoś nie mógł wcześniej wymierzyć, pomyśleć... a dzieci takie bidulki :( Nie wiem komu dać te pieniądze. Nie ma tego dużo, ale zawsze coś. Mam ochotę po kryjomu dać ten 1% na hospicjum, bo jak pomyślę o tych dzieciach... ale M jest wściekły na zarząd tymi funduszami. P.s. M chyba się pogodził ze mną :D piszę "chyba" bo właściwie nie rozmawialiśmy o tym, tylko po prostu zaczął w miarę normalnie gadać ze mną. Bardzo mi ulżyło :D bo ciężko tak żyć...
  10. Adu :) rozśmieszyłaś mnie :D kablówka... hahaha :D ja mieszkam na wsi :D wiem wiem, skąd mogłaś wiedzieć :)
  11. Pampusia JP to moja koleżanka z podstawówki :D fajna z resztą :) nie wiem jak dobrze się znacie. Bo niektórzy za nią nie przepadają. Ona jest nieraz "specyficzna", ale jak dla mnie to na plus :)
  12. dzięki Adu :) oszukałam Was - to nie było ostatnie pytanie!!! :D teraz ostatnie - faktury za internet dołączam do pit/0 czy też dopiero jak zażądają? no i co z tym kwadracikiem nr 5 przy uldze na dziecko? uff bardzo dziękuję za wyrozumiałość ;)
  13. no dobra, to zmolestuję Was jeszcze raz, mam nadzieję ostatni. Czyli w PIT/0 część E wypełniamy kwadracik "cały rok", tak? (miesiące za które przysługuje odliczenie). co trzeba dołączyć do skarbówki w zw. z tym odliczeniem na dziecko - odpis aktu ur.? czy nic? sorry że Was tak zamęczam. A to dla Was takie błahostki... ja tu zielona jestem.
  14. byłam dzisiaj w odwiedzinach u Majki - 6 tyg. młodsza od Tosi, za tydzień dokładnie skończy 6 m-cy i właśnie dzisiaj wyszedł jej pierwszy ząbek :) a Tosia nadal nie ma :) ja się tym nie przejmuję, ale tamta rodzinka ma nieziemską frajdę :) bo Tosia starsza i we wszystkim sprawniejsza, a tu hop! Majka ją przeskoczyła :) a niech się cieszą :) ja też się cieszę z jej ząbka, bo ja wszystkie dzieci lubię :)
  15. heh :P identycznie... taa... gapa jak zwykle :P już mi dobrze wyszło :) tak samo.
  16. tylko wiecie co... wypełniłam pity w dwóch różnych programach (sprawdzałam - identycznie!) i wyszły mi różne sumy do zwrotu :P jeden program już miałam, a potem ściągnęłam jeszcze ten co Hania poleciła.
  17. Kareninko do Dasi piszesz kochana, nie do Buni ;) Misiaczkowa bardzo Ci dziękuję!!! właśnie o taką podpowiedź mi chodziło :D Agnes dzięki, ale ja O NICZYM w tej kwestii nie miałam pojęcia :) dlatego dopiero jak Misiaczkowa mi napisała, to zaczaiłam :D
  18. kurcze... ja znowu mam problem z pitami... bo tak piszecie o tej uldze... ja myślałam, że to się należy tylko osobom, które mają zasiłek rodzinny. A to jest dla wszystkich??? Kurcze... ja nie wiem jak to się rozlicza, gdzie co wpisać... wiem wiem wiem - ciamajda jestem :P
  19. czyli staraliśmy się 6 cykli, w tym szóstym udało się. Ale jak jeszcze nie wiedzieliśmy, że się udało, to zaczynały nam chodzić różne myśli po głowie... postanowiliśmy, że jak teraz nie wyjdzie, to pójdziemy do lekarza. Zapytamy co i jak. Ale udało się :) Mój lekarz na staranka zalecił łykać kwas foliowy i robić swoje. To dokładnie jego słowa :D Dodam jeszcze, że tyle miesięcy nie udawało nam się, a to zawsze było w domu. Wystarczył wyjazd na jedną noc i właśnie wtedy poczęliśmy córcię!!! Wiemy dokładnie, że to było właśnie wtedy, bo wtedy zaczynały mi się dni płodne, a potem już splot wydarzeń był taki, że nie mogliśmy przez następne dni "próbować". Czyli: jeden stosunek w czasie owulacji i mamy córcię! :D do tej pory jest to dla mnie niesamowite.
  20. ja rzuciłam palenie od nowego roku, a o dziecko staraliśmy się od maja. Udało się w październiku. Teraz to już odległy czas... :) warto schudnąć ze dwa kilo, to też pomaga zajść w ciążę. Żeby tłuszcz w niczym nie przeszkadzał.
  21. kurcze już nikogo nie ma? chciałam tego pita czym prędzej rozliczyć... dopiero dostałam pit11 od zusu. Sylvianka przykro mi z powodu Maleństwa. Miejmy nadzieję, że to coś chwilowego nie groźnego. Będzie dobrze!
  22. mam pytanie - chcę rozliczyć PIT i nie wiem, gdzie mam doliczyć dochód z ZUS-u? czyli \"Zasiłki pieniężne z ubezpieczenia społecznego\". Normalnie w tę pierwszą kolumnę/wiersz \"1. Należności ze stosunku pracy...\"??? Bo innego właściwego miejsca nie znalazłam, chyba że \"5. Inne źródła, niewymienione w wierszach od 1 do 4\". Jak ktoś wie, to proszę o odpowiedź.
×