Shamanka08

Ale jaja! zdałam tę zerówkę! :D :D :D i to dostałam 4!!! :) ale super! bardzo się cieszę, bo zdążyłam zaledwie raz przeczytać materiał i raz pobieżnie przed samym wejściem na egzamin. Trafiły mi się pytania, na które jako tako znam odpowiedzi :P jak nigdy! :) Dasiu przykro mi czytać że ciągle Karolka nie chce jeść... myślę, że faktycznie zacisnął jej się żołądeczek. Z czasem wróci do normy. Ale dlaczego chcesz czekać z badaniami do czasu, aż ona wydobrzeje? Powiem Ci, że trochę mnie to zaskoczyło... Wydaje mi się, że lepiej wcześniej dowiedzieć się, co się dzieje i pomóc dziecku.... a jak to faktycznie ząbki, to przynajmniej będziesz uspokojona, bo wiadomo, że w końcu minie :) Kiedy ta wiosna!!!???

moja rozmowa na gg wczorajsza z przyjaciółką B. - ale daj sobie czasu Tosia ma dopiero 6 miesięcy H. - dopiero!?? ja myślałam, że po pół roku, to dawno o zbędnych kg zapomnę!! a tu brzuchol zwisa, cycki zwisają... dobrze że ci.pa nie jest zwisająca, bo na pewno bym taką miała!! B. - a ćwiczysz ? H. - tak, ćwiczę - codziennie po kilka razy na dzień wykonuję skomplikowane ćwiczenia - prawą ręką sięgam do szafki, potem prawą ręką wyciągam czekoladę, potem prawą ręką i lewą ręką rozpakowuję i potem prawą ręką podnoszę do wysokości ust i na sam koniec wyczerpujące ćwiczenia żuchwy - należy przememłać w gębie całą zawartość opakowania uprzednio wyciągniętego z szafki. Uff...! wyczerpujące! i jak pomaga na płaski brzuch!

jak nic to nic, a jak już, to i po dwa razy! ech ta kafeteria...

już więcej nie poprawiam... wrr... pisałam y wysyłałam kilka razy...na szczęście skopiowałam sobie :) no to już tylko wklejam wszystko co podopisywałam. Bo kafe było zawieszone. ło Boziu!! pisałam dużo i mi wcięło!! na szczęście skopiowałam przed wysłaniem :D miałam czuja!!! ;) ocho! kafe nie działa od godz. 21:47 a ja chciałam właśnie wysłać posta... wiesza się jak stare qrwy :P [sorry no] aż smutno się czyta, że kolejne nasze Dzieciaczki mają kłopoty... :o Haniu chyba ja nie pisałam tego, że mleko HA jest tańsze na receptę. No jakoś mnie zaskoczyła ta informacja. Jedynie co mogę powiedzieć,to że my mamy mleko Nutramigen - ono jest dla alergików i można je wyłącznie na receptę kupić. Jeżeli na recepcie jest zaznaczone P przy \"chorobach przewlekłych\" to wtedy jest odpłatność 50%, a jeżeli będzie X przy \"ch. p.\" to wtedy płaci się 100% czyli ok. 25zł. My mamy \"P\" bo Tosia tylko to mleko pije. A jak jest z innymi mlekami HA to nie wiem. Wczoraj obcięłam Tosi grzywkę. Już miała taką długą, że ciągle w oczach jej siedziała. Wiem że są jakieś zabobony żeby do roczku dzieciom włosków nie ruszać, ale co - ma wzrok sobie popsuć?? Z jedzeniem na szczęście kłopotów nie mamy. Tosia czasem marudzi przez ząbki, ale je ładnie. Tylko kupki robi teraz częściej, ale to nie biegunka. Pięknie obraca się na oba boczki :) łapie się za nóżki, ale do buzi nie bierze - leniuszek Kiedy ją położę, to ciągle tę głowinkę dźwiga do góry, chciałaby siedzieć :) Jest taka wesoła, tyle rzeczy już rozumie... Macierzyństwo jest cudowne! W sobotę mam egzamin i nie nauczyłam się :o trudno, to tylko zerówka. Pierwsza której nie zdam. p.s. próbowałam wysłać to przez pół godz. ... i nic!! cholery można dostać.

już więcej nie poprawiam... wrr... pisałam y wysyłałam kilka razy...na szczęście skopiowałam sobie :) no to już tylko wklejam wszystko co podopisywałam. Bo kafe było zawieszone. ło Boziu!! pisałam dużo i mi wcięło!! na szczęście skopiowałam przed wysłaniem :D miałam czuja!!! ;) ocho! kafe nie działa od godz. 21:47 a ja chciałam właśnie wysłać posta... wiesza się jak stare qrwy :P [sorry no] aż smutno się czyta, że kolejne nasze Dzieciaczki mają kłopoty... :o Haniu chyba ja nie pisałam tego, że mleko HA jest tańsze na receptę. No jakoś mnie zaskoczyła ta informacja. Jedynie co mogę powiedzieć,to że my mamy mleko Nutramigen - ono jest dla alergików i można je wyłącznie na receptę kupić. Jeżeli na recepcie jest zaznaczone P przy \"chorobach przewlekłych\" to wtedy jest odpłatność 50%, a jeżeli będzie X przy \"ch. p.\" to wtedy płaci się 100% czyli ok. 25zł. My mamy \"P\" bo Tosia tylko to mleko pije. A jak jest z innymi mlekami HA to nie wiem. Wczoraj obcięłam Tosi grzywkę. Już miała taką długą, że ciągle w oczach jej siedziała. Wiem że są jakieś zabobony żeby do roczku dzieciom włosków nie ruszać, ale co - ma wzrok sobie popsuć?? Z jedzeniem na szczęście kłopotów nie mamy. Tosia czasem marudzi przez ząbki, ale je ładnie. Tylko kupki robi teraz częściej, ale to nie biegunka. Pięknie obraca się na oba boczki :) łapie się za nóżki, ale do buzi nie bierze - leniuszek Kiedy ją położę, to ciągle tę głowinkę dźwiga do góry, chciałaby siedzieć :) Jest taka wesoła, tyle rzeczy już rozumie... Macierzyństwo jest cudowne! W sobotę mam egzamin i nie nauczyłam się :o trudno, to tylko zerówka. Pierwsza której nie zdam. p.s. próbowałam wysłać to przez pół godz. ... i nic!! cholery można dostać.

Jak ja robiłam Tosi badania, to też zbierałam jej mocz do woreczka, ale potem musiałam przelać do pojemnika na mocz. Także chyba wymagania zależą od laboratorium. A żeby efektywnie zebrać tego moczu \"trochę\" to u mnie sprawdził się taki oto sposób: rano przykleiłam woreczek, potem karmienie i po odbiciu zaglądamy do pieluszki - jak jeszcze nie ma siśków, to za chwilę będą :) i to te \"dobre\", poranne, z zabarwieniem słomkowym. Bo potem w ciągu dnia są bledziutkie. A ja powinnam się uczyć... i siedzę na necie :o i tak wiem, że nie zdam tego egz. w sobotę, bo to za duża kobyła. Dużo materiału.

Dasia - jeszcze coś. Jak Tosia nie chciała jeść, to karmiłam ją przez sen. Bywało, że tylko to jadła... :o Teraz z jedzeniem jest OK, ale więcej jak 150ml na raz nie zje, bo ma mały żołądeczek. Ulewa jej się. Zresztą jej się ciągle ulewa...

znalazłam wierszyk, który kiedyś któraś z nas wkleiła :) "Kłopoty Maksia-obżartuszka" Nikt nie kocha obżartuszka Położyli mnie do łóżka Ciepłą dali mi piżamkę Zaśpiewali kołysankę I chcą żeby spać do rana. A gdzie mleczko? I śmietana??? Leży w łóżku obżartuszek Głaszcze swój puściutki brzuszek. W brzuszku trzeszczy, w brzuszku burczy. Nie wytrzymam już tych skurczy! Musze wzywać mą mleczarnię. Krzyczę głośno: Mamo, karm mnie! Dwie godzinki już bez mleczka, Kto to męczy tak człowieczka?"

Dasia... to co napisałaś, to moje koszmarne wspomnienie... nie zwlekaj ani dnia. Zrób jutro morfologię, proszę Cię...

Dasia - ja też przez \"chwilę\" myślałam, że mam w domu niejadka, a okazało się, że przyplątała się do nas anemia :o teraz Tosia wyleczona i zjada wszystko ładnie :D A co do turlania to Tosia potrafi położyć się na boczki, ale na brzuszek już nie. Z brzuszka na boczek lub plecki też nie potrafi. Siadanie jej wychodzi ale z pomocą. Nie robię jej tego zbyt często. Kiedy leży z głową na poduszce, to wtedy dźwiga głowę wyżej - jakby chciała usiąść. I tyle :) A sinlac jest zalecany dla dzieci z alergią, ale nie znaczy to, że zdrowe dzieci nie powinny go jeść. Jest to produkt wzbogacający dietę niemowląt, a jego wielkim plusem jest fakt, iż można stosować go u alergików.

Tatonka ścięłaś włosy? czy kiedyś miałaś takie krótkie? :)

Ewelinko serdeczne życzenia urodzinowe!

a Tosia lubi zabawę w "a ku ku" :D nakrywa buzię kocem, ja wtedy mówię "nie ma Tosi, nie ma..." ona za chwilę się odkrywa i mówię "o jest Tosia!" lub "a ku ku!" :) zabawa super! :D

ja podaję sinlac z butelki ze smoczkiem od kaszki. Tylko robię nieco rzadszy - 7 płaskich łyżek stołowych proszku wsypuję na 150ml wody. Mieszam w butelce widelcem, bo inaczej powstają grudki. Kaszki też podaję w butelce - i też robię rzadsze. Na 150ml mleka wsypuję 1,5-2 płaskie łyżki kaszki ryżowej. Tosia lubi jeść łyżeczką, ale niewielkie ilości ;)

nie no, nic już nie widzę na oczy... a jeszcze mniej rozumiem :P idę spać, bo i tak nic się nie nauczę. Śpijcie dobrze :)

to niby nie błąd, ale chciałam wyrazić się wprost do Ciebie, Leah i miało być: "Leah chyba nie jestEŚ taka najstarsza" :) cały dzień przy kompie siedzę.... już mi oczy się wytrzeszczają.

a ja się uczę :o egzamin mam za tydzień :o Leah chyba nie jest taka najstarsza, a przynajmniej mamusia, bo Lipenka ma Córę z tego samego roku :) tylko że trzy m-ce młodszą :P Lipenko dziękuję że mi napisałaś ja właśnie tak robię ostatnie 3 dni - viburcol, a potem jakby co 2,5ml ibufenu. Tylko ja chciałam się dowiedzieć, przez ile dni mogę tak dziecko faszerować??? Bo przecież wiadomo że nie wolno non stop... A ja nie mam pojęcia - 3 dni, pięć, dwanaście...? zielona jestem.

Seiene dzięki za pamięć w tej chwili jest dobrze, ale wiem że to jak wulkan... w każdej chwili może coś wybuchnąć. Pszczoolka ten kubek który kupiłaś dr brown\'sa to jest taki prawdziwy niekapek??? Bo ten który ja mam, to jest na opka. napisane po ang. Training Cup a obok jest polska nalepka i tam napisali \"niekapek\". Tylko że to jest \"kapek\"!!! Leje się z niego normalnie. Dlatego chciałam zapytać jaki jest Twój kubek. My na sylwestrze byliśmy na takim niby balu - 90 osób. Fajnie było :D to nasz pierwszy taki sylwester w życiu. Zawsze gdzieś na domówkach bywaliśmy. A rok temu i dwa lata temu.... :o to były dwie porażki w domu :o do tej pory ciulowo to wspominam. Ale pominąwszy :P Tosię męczą ząbki :o Podaję jej syrop ibufen, ale nie jest tam napisane, przez ile dni mogę jej to podawać. Może któraś wie od swojego lekarza? Lipenko - Ty podajesz czopki viburcol N, ja też takie mam. Przez ile dni ciągle można je stosować? dzięki za odp. Kurcze wybrakowane te ulotki z lekami czy co...

Nadiya martwisz się, że Maluch za mało przybiera... 500gram jest dobrym wynikiem. Przyzwyczaiłyśmy się, że nasze Pociechy jakoś tak przewyższają inne Dzieci :) bądź spokojna, jest bardzo dobrze :) teraz nasze Maleństwa nie będą tak raptownie przybierać na wadze i wydłużać się. Bo jakie wielkoludki by porosły! :D po 5 m-cu dzieci rosną wolniej i to jest fizjologia. Porozmawiaj z pediatrą, mi tak tłumaczyła. Wcale nie jest dobrze, jak dziecko przybiera zbyt dużo - i nie o ew. nadwagę mi chodzi. Np. moja Tosia: w listopadzie dostała lekkiej anemii i nie przybrała na wadze ani grama przez ponad 3 tyg., nie chciała jeść. Kiedy zaczęłam ją leczyć zauważyłam szybką poprawę apetytu i przyrostu wagi. Sama odczułam, że Dziecko waży więcej! W 4 tyg. Tosia przytyła 1 kg! to aż za szybko - powstał niewielki brak wit. D3 i teraz podaję większą ilość. Z deszczu pod rynnę. Nie martwcie się na zapas kiedy Dziecko jest zdrowe cieszcie się życiem

mamy taką tanią aptekę i kupiłam w niej dzisiaj kubek niekapek dr brown\'s za 16,50zł a na allegro chodzą za 22,50zł i 27,90zł!!! plus przesyłka! miałabym dwa takie kubki i jeszcze resztę w kieszeni http://www.allegro.pl/search.php?string=kubek+niekapek+dr&category=17288&buy=0&new=0&pay=0&vat_inv=0&personal_rec=0&country=1 normalnie to jest taka przesada... żałuję tylko, że ta apteka nie sprowadza nic z Tommee Tippee.

Kupiłam w biedronce te body, o których Wam wspomniałam. Są dobre, wypróbowałam już :) Tosia nosi ubranka na 80cm bo inne są za krótkie. Ona jest długa - od urodzenia ma długie palce u rąk, a teraz cała się wydłużyła. Bluzki nosi bardzo różne - na niektórych nawet jest napisane że są na 2 lata! Ale to już przesada- mała rozmiarówka. Byłam dzisiaj na zakupach dla Tosi i kupiłam jej całą siatę ubranek. Będzie na dłużej ;) A potem byłyśmy u lekarza - Tosia waży 8 kg!!! :D co za beznadziejną alergolog mamy w przychodni! :o Już na pierwszej wizycie jej nie polubiłam i moja antypatia do niej tylko wzrasta. Mówię do niej że Tosia kilka razy łapała się za lewe ucho, może ją boli. Ta zajrzała i mówi, że jest dobrze. A po chwili dodaje - jest dobrze, nie ma po co dawać antybiotyku. No ręce opadają!!! Nie lubię lekarzy, którzy na byle g.ówno serwują dzieciom antybiotyki lub sterydy. Więc gdyby u Tosi teraz coś działo się w uszku, nawet minimalnie, to ona od razu zaaplikowała by antybiotyk! Co za tępak. Mam nadzieję, że nadchodzi jakiś przełom w kryzysie mego małżonka... aż boję się zapeszać... chyba mu się na mózgu polepsza bo mnie dzisiaj prosił o całusa. W szyję! zboczuch :P :P :P hehe

http://www.biedronka.pl/str/2/i/6.php DZIEWCZYNY PĘDŹMY DO BIERDONKI PO BODY!

Seiene dziękuję za odp. w spr. kubka :) Wodnik - jak dobrze że napisałaś o tym Linomagu :D po jednym zastosowaniu pupcia jak u niemowlaka! :D hehe czyli taka jak powinna być :) dzięki temu, że Linomag pomógł, to nie używałam fioletu gen., ale kupiłam jakby co ;) bo ja jestem taki chomik, co to wolę zapas mieć :P

ups... ale ja tu mieszam... jak cisato w donicy :P bo dwa razy się zrobiłam z tej podniety Antoniami :D nick + wiek______miasto____data urodzenia dziecka____imię dziecka hanio.k (23)____Skoczów___________20.06.___________Ruben Jan Leah02 (40)_______Rendsburg__________2.07.____________ Tori lu79 (29)____Kraków_____12.07_____Antoni Shamanka08 (24) _ok. Lublina ________ 13.07. _________ Antonina ustronianka (32)__Luboń_____________13.07.________Mateusz Franciszek adu (32) ________Katowice___________13.07._________Zuzia Donia85(24)_____Madrid,Tarnobrzeg___25.07._________Dawid kasiulaSz (24)____ok.Kielc_____________27.07._________ Maja Anna

nick + wiek______miasto____data urodzenia dziecka____imię dziecka hanio.k (23)____Skoczów___________20.06.___________Ruben Jan Leah02 (40)_______Rendsburg__________2.07.____________ Tori lu79 (29)____Kraków_____12.07_____Antoni Shamanka08 (24) _ok. Lublina ________ 13.07. _________ Antonina ustronianka (32)__Luboń_____________13.07.________Mateusz Franciszek adu (32) ________Katowice___________13.07._________Zuzia Shamanka08 (24) _ok. Lublina ________ 13.07. _________ Antonina Donia85(24)_____Madrid,Tarnobrzeg___25.07._________Dawid kasiulaSz (24)____ok.Kielc_____________27.07._________ Maja Anna nie miejcie mi proszę za złe, że wepchnęłam się jako pierwsza "trzynastka" ale bardzo chciałam, aby Antonina była po Antonim ;) dziękuję za brak linczu :P