Shamanka08

no nie!!! co za bezlitosne oprogramowanie! NICK..........WIEK...MIEJSCOWOŚĆ.......TERMIN........PŁEĆ..... .IMIĘ

kurcze, nie podoba mi się ta pierwsza nasza linijka, powinno się mieścić wszystko w jednej linijce... może się uda, sprawdzę... NICK..........WIEK...MIEJSCOWOŚĆ........TERMIN. .......PŁEĆ..... .IMIĘ

wklejam tabelkę, bo poprawiam mój termin porodu. Już nie mam opcji z terminem na 28 czerwca, więc to wyklejam ;) NICK..........WIEK...MIEJSCOWOŚĆ........TERMIN. .... ....PŁEĆ..... .IMIĘ Wioliska.......33.....Gdańsk...................01.07.... ..........X...........X LARS(tata)....26.....woj.śląskie...............01.07.... ..........X...........X hanio.k........22.....Skoczów..................02.07.... ..........tajemnica margo27.......27.....x...........................02.07.. .............x.......... bunia3.........29.....Toruń.....................04.07... .....synek Dorcia_........30.....Nowy Sącz................05.07..............Córka...........X tatonka........25.... Kudowa-Zdrój............06.07/03.07......X...........X Aneta_S.........23....Londyn......................07.07 ..........Corka...X Agatha2007....21....Krosno...................07.07...... .........X...........X Shamanka08..24.....Niedźwiada/k.Lublina.. 08.07 ..........X...........X Lipenka........33.....???.........................09.07. .............X...........X uleczka........33.....Nordenham/Niemcy......18.07....... synek Domiś..........27.....Jelenia Góra.............14.07..............X...........X lili28. ..........28......Elbląg.....................14.07.......... ...X...........X dasia8.........??......???.........................16.07 ..............X...........X ewelinka333..24.....WARKA......................15.0 7..........synek.....Dominik Ambres........??......???.........................18.07. .............X...........X ainom.........24.....Kielce....................18.07... ............x............x carmen260.....29....Leszno...................19.07...... ........X...........X kasiulaSz.........24....kielce....................19.07. .............???..........x marcinka78...??......???.........................20.07.. .......synek Michałek Kaminia........??......???.........................20.07 .............x...........x madziulek81...27.....Gdańsk/UK.............20.07....... .......x...........x Marghi.........32.....Nowy Sącz................21.07. ........synek maklady .......?? .....???........................21.07..............X........ ...X Magdalenka3022...30..Katowice..............22.07........ .....x...........x Lady11.........??......???.........................23.07 ..............X...........X aisza............24.....Sląsk......................23.07 ...............x............x april211........23.....Przemysl.................24.07... ............x...........x pszczolka......31.....Katowice................24.0 7........synek Deelite.........25....Gorzów Wlkp..............27.07..............XX...........XX violaa..........25.....Biskupiec/Dublin.........29.07... ...........X..........

april - ale o co dokładnie pytasz? Chodzi Ci o to, czy powinni Ci przedłużyć umowę? Jeżeli tak, to odpowiedź brzmi niestety NIE. Gdybyś była w 12 tygodniu ciąży podczas ostatniego dnia pracy, to pracodawca musiałby dać Ci dalszą umowę do rozwiązania. Potem macierzyński płaciłby Ci ZUS. A skoro byłaś wtedy w 2tc. to pracodawca nie jest do niczego zobowiązany. Niestety.... takie nasze prawo. Olam - skąd Ty jesteś? :) bo nie znalazłam Cię w tabelce, a pisałaś o Lublinie...

nie wiem po co ja tak siedzę długo.... śpijcie dobrze :) ja też już zmykam.

my mamy działkę 0,21 ha czyli 21 arów. Całkiem fajna :) jest miejsce na wszystko - dom, trawnik, podjazd, garaż, taras, ogród i jeszcze dużo tyłu zostaje na ziemniaki.... Naprawdę sporo.

Lipenko - masz na myśli naprawdę 15 hektarów???? Czy może chodziło Ci o 15 arów czyli 0,15 hektara??? Bo to jest duża różnica ;) ja jestem nieco przerażona tą budową i chciałabym mieć to już za sobą, a na pewno nie myślę o następnym domu.... Ten nas wystarczająco wykończy... Poza tym obawiam się jak to będzie, bo z życia wiadomo, że im większe przedsięwzięcie życiowe, tym więcej spięć w rodzinie...

właśnie dziś jest pierwszy dzień 21tc., czyli pierwszy dzień szóstego miesiąca ciąży :D nasze kochane maleństwo

oglądałam te Wasze wózeczki i wszystkie mi się podobają :) ale postanowiłam sobie, że niczego nie będę kupowała przed czasem.... może to głupie i zabobonne, ale wciąż boję się zawodu... Może przesadzam, nie powinnam tak myśleć. Ceny jednak przyprawiają mnie o zawrót głowy!! Co za wyzysk!! Nie sądzę, aby było mnie stać na koszt 1000zł na sam tylko wózek. A gdzie inne rzeczy? szok! Właśnie dopełniliśmy formalności i na wiosnę zaczynamy budowę domu. Liczy się teraz każda stówka. Nie możemy pozwolić sobie na fanaberie. Mamy już jeden kredyt na głowie, który i tak jest za mały jak na dom, a te pieniądze powoli nam się rozchodzą, choć nadal pole stoi puste!!! Jest tyle wydatków, takie ogromne koszty... Wszystko w grubych tysiącach. Cieszę się, że jesteśmy zdrowi; cała reszta jakoś się ułoży :)

a co do płci, to jest nam ona obojętna, cieszymy się po prostu, że będziemy mieli dziecko :) w rodzinie męża jest już sporo dzieci - 3 dziewczynki i 4 chłopców, więc pociechy są wszelakie, nazwisko też nie zaginie, jeżeli o to chodzi ;) myślę więc że żadna presja nam nie grozi co do płci. Zresztą miałabym tę presję w głębokim poważaniu, nawet gdyby jakaś była. Moi rodzice mają już wnuczkę, więc może oni mogliby chcieć chłopca, ale znam ich i wiem, że potrafią cieszyć się wszystkim, co Bozia da. Najważniejsze jest zdrowie.

Dzidziuś już bardzo wyraźnie \"uderza\" w brzuszku :) teraz jak tak sobie myślę o tym, jak to dokładnie jest czuć ruchy dziecka, to przypomina mi się, że już dosyć dawno temu zauważyłam takie dziwne smyranie w brzuchu. Ze trzy tygodnie temu :) wczoraj Wojtek mógł poczuć pierwszy raz kopniaczka Dziecka, bo były bardzo wyraźne. Do tej pory były delikatniejsze, a kiedy stały się wyraźne, to mąż był w delegacji.... :) Lekarz powiedział, że wszystko jest ekstra i oby tak dalej przez następne 20 tygodni ;) był bardzo zadowolony z moich wyników morfologii i moczu, wręcz zadziwiony, że są tak dobre. Ja też ogromnie się cieszę i aż boję się myśleć o tym, aby tego szczęścia nie zapeszyć, nie przestraszyć... żeby ono trwało i trwało :D

Jak cudownie!!!!!!!!! odebrałam morfologię - książkowa, wszystko w absolutnych normach :D lepsze wyniki niż miesiąc temu. Byłam na USG połówkowym, to już 20 tygodni 2 dni ciąży, do urodzinek 138 dni Wszystko jest prawidłowo, dziecko rozwija się dobrze, piękne i zdrowe :) bardzo mnie to cieszy. Mam nagranie DVD z tego badania - przy kolejnym oglądaniu widzę jeszcze więcej szczegółów! :) Bardzo mnie to cieszy wszystko. Oby tak było dalej i teraz i po narodzinach. Płeć jeszcze nie poznana, ponieważ dziecko nie chciało pokazać ;) już się wstydzi, to pewnie panieneczka ;) chociaż cały czas czuję się na chłopaka, no i w rodzinie męża rodzą się chłopcy... to tak mi się wydaje. Ale co będzie, to będzie mnie ogromnie cieszyć :)) Wojtek też nie zastanawia się nad tym, jaką płeć by wolał, tylko cieszy się, że będziemy mieli dziecko. Z dzisiejszego usg potwierdził się termin na 9 lipca :) to daje mi większą nadzieję na to, że być może zdążę obronić licencjat w czerwcu, a nie będę musiała czekać do września. Chciałabym bronić się ze wszystkimi. Dzisiaj skończyłam pisać pierwszy rozdział. Uff... chociaż tyle za sobą. Oprócz poprawek... ;) W takich chwilach che się krzyczeć żYCIE JEST PIęKNE!!!!! :d

ja mam dzisiaj połowę ciąży :D jutro zresztą też ;) hehehe a co! dzisiaj wypada tak, że jestem w ciąży 140 dni, a do porodu zostało 141 dni :) jutro jest pierwszy dzień 20 tygodnia ciąży. A mi brat popsuł miesiąc temu wagę łazienkową i nie wiem ile ważę. Teraz ważę się tylko u lekarza, na wizytach co miesiąc. Ale na początku ciąży schudłam 3 kg i jak ważyłam się miesiąc temu, to jeszcze tych trzech kg nie nabrałam. Więc chyba nie dużo przytyłam. Po swoim ciele nie zauważyłam, żebym przytyła. Oczywiście brzusio urósł dużo :) ale oprócz tego, to wyglądam spoko ;) cieszy mnie to bardzo, bo boję się, że i tak jeszcze się roztyję. Wszystko dla dziecka ;)

SylaT witaj wśród lipcóweczek :D na tej stronie są torebki, które dziewczyna szyje. Kupiłam od niej i jest naprawdę godna polecenia :) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3244245&start=1770 w sumie to kupiłam trzy torebki od kwiatka :) ma dziewczyna pomysły :)

Cześć :) wczoraj, w walentynki, pracowałam ostatni dzień :) to był zwyczajny ale miły dzień. Cieszę się, że to już koniec pracy, ponieważ teraz będę mogła leżeć kiedy tylko zechcę :D a miałam pracę przy kompie więc męczące dla Dzieciaczka. Ogólnie to bardzo odpowiada mi taka praca, lubię pracować na systemach, z papierkami, z ludźmi ;) fajno jest. Ale teraz to Dzidziuś jest priorytetem, a nie praca, zarobki. Chociaż oczywiście potrzebne jak powietrze.... Teraz muszę skupić się na pisaniu pracy licencjackiej, bo mnie porodówka zastanie :D To już 19 tc

oto Walentynka dla Was mamuśki :) http://www.goraceserce.pl/193671/Walentynka-od-Honorata.html pozdrawiam :)

wiecie co... dopiero pisałam, że nie czuję kopnięć dziecka, ale tak sobie siedzę spokojnie i coraz czuję w brzuchu delikatne dotknięcia.... :D czy to może być mój dzieciaczek??? mam nadzieję że tak :) mam swoje puk puk :D kochane moje

ainom :) obejrzałam ten filmik, fajny jest :D ten brzuch cały się rozchodził!!! :) bardzo też podobał mi się końcowy pokaz slajdów - jak brzuch rósł. Też bym taki chciała mieć i fotograuję się co miesiąc, ale zawsze w ubraniu, a tu widać było świetnie postępy bez bluzki i bardzo ładnie to wyglądało :) mam jeszcze trochę czasu i teraz będę się fotografować z odsłoniętym brzuszkiem :D

dziękuję za komplementy dziewczyny Marghi ja już jestem w 19 tc a według terminu z usg to już jestem w 20,4 tc i nadal nie czuję ruchów dziecka. Nie zamartwiaj się, to sprawa indywidualna, jak cała ciąża. Widzę że mój brzuch codziennie rośnie, czuję się świetnie i cierpliwie czekam, aż maleństwo odezwie się do mnie :) oczywiście chciałabym już poczuć \"puk puk\" i czasem nachodzą mnie głupie myśli niepokoju, ale szybko je odpędzam od siebie :) jeszcze nas żebra będą bolały od tych kopnięć ;) :D

sorry, sprawdzam sobie coś..

sprzątam na swojej stopce, sprawdzam czy przypadkiem nie naśmieciłam bardziej ;)

Anetko dziękuję siedzę sama, mąż w delegacji i popadłam w samozachwyt.... zaczęłam przeglądać swoje zdjęcia... ;) mam nadzieję, że moje głupawki nie odbiegają zbytnio od normy ludzkości hehehe

http://www.suwaczek.pl/cache/ea77c6a0a8.png to mój "odliczacz" czerwcowy mam różnicę terminów dokładnie 10 dni. Pewnie Wy czujecie tak samo, ale nie mogę się powstrzymać, aby nie westchnąć - ach.. jak ten czas szybko leci.... dopiero co dowiedziałam się, że jestem w ciąży, a tu już połowa...

http://www.suwaczek.pl/cache/ea77c6a0a8.png to mój \"odliczacz\" czerwcowy :) mam różnicę terminów dokładnie 10 dni. Pewnie Wy czujecie tak samo, ale nie mogę się powstrzymać, aby nie westchnąć - ach.. jak ten czas szybkoi leci.... :D dopiero co dowiedziałam się, że jestem w ciąży, a tu już półmetek :D

dziękuję, że mogę nadal figurować w Waszej tabelce :D to jestem ja http://www.mfoto.pl/uploads/1454/image-058_8d14c.jpg pozdrawiam cieplutko i życzę zdróweczka