Shamanka08

kliknęłam często klikam, chociaż czasem zapominam... obiecuję poprawę :)

to nie ja jedna taka bidulka jestem... w sensie że mało widziałam na tym pięknym świecie :) wierzę, że jeszcze dużo przed nami Pozdrofka :)

---> zła czyli asiunia niunia, tak? widziałam Twoje zdjęcia - imponujące! bardzo Ci zazdroszczę takich wakacji ja całe życie siedzę w domu, zwyczajnie nie stać mnie na wyjazdy. Może to dla Was śmieszne jest, ale ja nawet nad polskim morzem nie byłam, a już mam 23 latka... Zagłosowałam, życzę powodzenia w dalszych wojarzach :) A co do odchudzania, to jeszcze nie widzę efektów, ale czuję się troszkę lepiej. Zaczynam dbać o siebie coraz intensywniej - byłam u dentysty dzisiaj :) jestem z siebie dumna :) przeżyłam! ... może i ja też kiedyś w życiu będę na jakiejś wycieczce... pozdrawiam

mam dietę zaleconą przez dietetyczkę. Nie ma tu żadnych wymysłów, jedynie realne wskazówki i zalecenia. Dostałam ją dzisiaj i mam zamiar wprowadzić w życie, bo wiem, że daje efekty - kilka osób, które sama znam, schudły. Pewna Aśka schudła 28kg, nie należy jednak napalać się, że po misiącu spadnie drastycznie waga. Pamiętajcie!! Najpierw muszą spalić się wszelkie zmagazynowane zapasy tłuszczu, dopiero potem spada waga. Może trwać to miesiąc, może dwa. Zależy od człowieka. Najpierw można zauważyć zmniejszenie centymetrów. Dopiero po jakimś czasie kilogramów. Nie należy zmieniać drastycznie odżywiania po uzyskaniu pożądanych efektów, aby nie wystąpiło jo-jo. Tę dietę powinno się stosować przez kilka miesięcy, nie mniej niż pół roku. shamanka08@gazeta.pl mogę wysłać na maila, ale dopiero jutro wieczorem. Pozdrawiam :)

dziewczyny - dajecie siłę napędową innym ludziom :) tak trzymać :) gratuluję efektów i przebycia tej drogi przez mękę odchudzania. Wojna wygrana!!! Pozdrawiam :) trzymajcie tak dalej :)