Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

juswita

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez juswita

  1. hej Laseczki! wróciłam z urlopu i chciałam zapytac czy mamy jakąś nową mamę. Mnie niestety sie nie udało w poprzednim miesiącu, choś mam regularne jajeczkowanie i niby wszystko jest ok, a jakoś 2 kreski nie chcą sie pojawić na teście:(
  2. piernicze ma rację pisząc, że pco to choroba genetyczna może być nawet odzidziczona po lini męskiej, w moim przypadku tak jest, siostra mojego taty miała takie problemy, ale te kilkadziesiąt lat temu nie było to rozpoznane jako pco, teraz już wiem że to tatusia geny i \"podarowały\" pco
  3. hej laseczki! muszę jeszcze troche poczekać ze zrobieniem testu, ale jakoś kurcze intuicja mi podpowiada, że sie udało(ale nie chcę zapeszać) Szafa podziwiam Cie, ja bym rzuciła tegiego faceta(jeżeli oczywiście nie byłby moim mężem) prawda jest taka że tu chodzi o twoje zdrowie, a z pco jest tak, że im dalej w las tym trudniej, wiec nie ma na co czekać, faktycznie niektórzy faceci są wygodni, bo poco im taki cięzar jak dziecko. ja bym sie nie zastanawiała
  4. foczi dzieki, dajesz mi nadzieję, kiedyś mierzyłam temperaturę, ale nie były te pomiary miarodajne, ale chyba znowu zacznę to robić, gdyby sie w tym miesiącu nie udało
  5. dzięki pierniczek:) Ona ja i pierniczek jemy siofor przyczym ja jeszcze z clostilbegyt a w czasie owulacji zastrzyk pregnyl, to jest mój drugi cykl i już są efekty, wiem przynajmniej że pęcherzyk pęknoł, a co bedzie dalej czas pokaże:)
  6. hej dziewuszki:) mój pęcherzyk pęknoł po tym pregnylu, teraz bede drżeć przez 2 tygodnie czy się udało:/ ale mam pytanko, czy u którejś z was, jeżeli zaszła w ciąże, bardzo wcześnie wystąpiła gorączka i takie objawy jak przy przeziębieniu, czuję sie fatalnie, ale boje sie brać jakiekolwiek leki, żeby w razie ..... niczego nie zepsuć:)
  7. dzięki dziewczyny, jesteście kochane!! Surfitka pięknie to opisałaś:)
  8. Pierniczku- szczerze, to sama sie zaczynam zastanawiać, czy mój mąż nie czuje sie jak \"reproduktor\", bo ja w całej mojej euforii trąbię mu że jest okazja trzeba to wykorzystać i takie tam, a on nic nie mówi, albo tak patrzy dziwnie na mnie, gdybym ja była nim to czułabym się jak maszynka do robienia dzieci, ale jakośc nie moge sie opanować- głupio mi z tego powodu, dzisiaj spróbuje to inaczej rozegrać-jakoś, może romantycznie:) i Tobie też radze:)
  9. Pierniczek ja też mam 2 razy dziennie, narazie żadnych skutków ubocznych nie widze, a jakie ty miałaś?? Pomogły ci w ogóle te tabletki??
  10. dziewczyny, czy macie też takie wzdęcia po hormonach, ja sie czuję jak balon, nic nie pomaga. wariuję, wydaje mi sie że zaraz pęknę. Motylek sporo masz tych pęcherzyków, jak na twój wiek, ja nie wiem dokładnie ile ich mam ale chyba też sporo, tyle że jestem trochę starsza
  11. Motylek16 ,usze trochę poczytać i może spróbuję tej diety, ja mam problem z zatrzymaniem wody w organiźmie, a co za tym idzie, bardziej krągłymi kształtami:)
  12. A_psik gratuluję samozaparcia, super, że masz tyle silnej woli, żeby zjadać tylko 100 kalorii, ja to jak widze słodycze to się nie moge opanować:)
  13. ważne że w ogóle był zuzanko później jest ta tempka troche wyższa to mogła być owulacja, ale ja bym tak czy tak zrobiła za pare dni test, może faktycznie było ciut za wcześnie
  14. zuzanka a miałaś robione usg w 11 dc??
  15. zuzanka szkoda kurcze, może zrób za pare dni nic jeszcze nie jest przesądzone, ale ta temperatura, taka wysoka, może jesteś przeziębiona??
  16. zuzanka gdzie jesteś napisz jak test, bo się niecierpliwie:)
  17. zuzanka ja mam nadzieję, że tym razem Ci sie powiedzie, ktoś w końcu musi dać mi nadzieję na to że się uda. ja tymczasem uciekam do męża sie przytulić, chociaż chciałbym, żeby jeszcze z nami było jakieś maleństwo:) Pozdrawiam
  18. spoko zuzka :) a jakie ty masz lekarstwa?? a czy u ciebie zawsze pękają pęcherzyki, bo mi odkąd mam obserwowane cykle jeszcze nigdy nie pęknoł:(
  19. zuzanka oczywiście trzmam kciuki, daj znać jaki wynik:) oby tobie sie udało
  20. zuzanka powiem szczerze, że nie wiem co to w ogóle miało być, on mówił ze to owulacja i że mam sprawdziś za 3 dni czy pęka, ale tak jak pisałam niestety nie zdążyłam
  21. zuzanka powiem szczerze, że nie wiem co to w ogóle miało być, on mówił ze to owulacja i że mam sprawdziś za 3 dni czy pęka, ale tak jak pisałam niestety nie zdążyłam
  22. to był 26 dc, i sama byłam w szoku, ale on powiedział, że przy pco tak się zdarza i owulacja może być w najmniej spodziewanym momencie. jedyny problem to była błona śluzowa, była za cienka. Może po tych tabletkach tak mi ruszyły te jajniki?? Kto wie, ale zuza ja bym wykorzystała to że mam podwyższoną temperaturę:D nie zawadzi spróbować
  23. zuzanka! ja bym zrobiła test, ale ta temperatura z ostatniej niedzieli i poniedziałku taka wysoka, hmmmmm, nie miałaś drugiej owulacji?? mi sie w tym cyklu tak zdażyło. Biore Clostilbegyt i w 13 dc było jajucho ale nie pękło, a potem poszłam do innego gienka żeby się tak dla pewności skonsultować, czy ten mój lekarz wszysko w porządku robi i kiedy on mi zrobił USG to wyszlo, że jest dosyć spora komórka jajowa, mówi, że za 3 dni powinna pęknąć, kazał mi isc do mojego lekarza na USG, ale niestety nie dotarłam bo zaraz następnego dnia po wizycie dostałam okres. Czyli miałam 2 owulacje:/ bez sensu. Cholera teraz mam 4 dzien cyklu, jutro zaczynam brać czy zobaczymy czy bedzie owulacja.
  24. zuzanka w którym tygodniu ciąży miałaś samoporonienie??
×