Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

blanka2233

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Hej dziewczyny :) i my po chorobie :/ na początku małą złapała gorączka potem katar i kaszel ale dwa tyg i wszystko ok. tyle tylko ze na koniec mnie rozłożyło :( ehh. Dziewczyny a tak z innej beczki temat "roczek" co planujecie? u nas za dwa miesiące i sama nie wiem co zrobić .
  2. Roxy100 wiem z własnego doświadczenia że każda ma swoje zdanie na ten temat i ile mam i pediatrów tyle opini. Szczepionki refundowane a w czerwcu była dana seria wycofana i niby takie bezpieczne... Więc może nie zaczynajmy tego tematu bo zaczniemy się przekrzykiwać zaraz wszystkie. Olivka82 również w św Łukaszu przyjmuje.
  3. Witajcie dziewczyny w Nowym Roku :) ostatnio czasu mi brak żeby się odezwać. Madzia jutro ma 9 miesięcy i ma w chwili obecnej dwie dolne 1 i jedna 2 druga wychodzi ale jakoś się przebić nie może ale nie jest tak strasznie jedyny objaw to zielona kupka. Jest strasznym niejadkiem ale już przywykłam :) .
  4. Mamanatki to nie jesteś sama bo ja już myślałam że zwariuje. Moja Madzia żadnej kaszki nie tknie , tylko samo mleko w ilości 5* i tu rozbieżność 150 - 60 ml , obiadek , jogurcik ale tylko waniliowy i deserek jabłko albo banan ale jak zje 1/3 słoiczka to max. i jakies cisteczka czy biszkopcik sok i woda bo herbatki to 10ml . Wszystko jest po prostu ble i tyle. Taka jej natura :) może jak będzie starsza bardziej jej będą podchodziły jakieś nowości.
  5. witam dziewczyny. dawno mnie tu nie było ale na bieżąco sledze wpisy :) mam do was takie pytanie moja mała prawie będzie miała 8 miesięcy i problem mamy taki ze je tylko obiadek i mleko (jest na mm). jak widzi kaszkę to wpada w płacz już chyba wszystkie smaki miała wypróbowane i jest po prostu na nie. jugurcik zje 3-4 łyżeczki i koniec i tak samo jest z deserkami. już ręce mi opadają. już nawet się zastanawiam czy to jest normalne. a jedyne to to ze wypije 50 ml soku bobofrut ale tylko jabłko marchew inne nie wchodzą w grę. czy któraś tez ma takiego małego niejadka?
  6. Gratulacje Modesta. u małej wszystko ok za to ja kiepsko bo jestem po zabiegu na palca i dwa dni spędzę w łóżku a czy dłużej to się okaże ;( na razie jest strasznie znieczulenie puściło i zaczyna bolec. Dobrze że mąż w domu i mama chociaż mogą zająć się małą.
  7. Witam. Jestem tu po raz pierwszy i jeśli mogę to z chęcią i ja dołączę do was. :)
  8. Hey dziewczyny. dziś w końcu się odezwałam :) a się musiałam naczytać ze ho ho... :) widać ze coraz więcej nas tutaj i dobrze. Moja mała ma już dwa ząbki :) nawet nie było tak zle. przy pierwszym trochę marudzila a drugi nawet się nie zorientowaliśmy ze już wyszedł. jemy już zupki i to z apetytem tylko ze trochę z mleczkiem wydziwia bo zjada tylko 4xpo 100 i więcej nie chce, do tego słoiczek zupki i kaszke tak ok 5 łyżek stołowych. Martini trzymajcie się będzie wszystko dobrze.
  9. Eh ależ miałam do czytania dziś :) jakoś ostatnio czasu mi brakowało a raczej sił ale już wróciłam do żywych :D . Mała dostała jakiegoś olśnienia i zasypia już nam lepiej brzuszek też się uspokoił tyle tylko że w dzień śpi mi po 30-40 min ale jakoś dajemy rade. za tydzień góra dwa przeprowadzka i się martwimy jak mała się zaklimatyzuje na nowym miejscu. Nadal czasem nie chce jeść po kąpaniu ale nie wmuszam jej bo jak zgłodnieje to się budzi po 3 lub 4 godz.
  10. Dziewczyny co potrzeba dla dzidziusia do szpitala na Mickiewicza?
  11. Suzi82 od 3 dni znacznie mniej je ostatnie karmienie powinna mieć po kapaniu ok 20:30 i spać bynajmniej tak było to tej pory a mala jak poje o 17:30 tak juz koniec do 1:30 mleka nawet nie ma mowy żeby wypiła bo krzyki są nie samowite. Jadła ostatnio po 120-90 ml mleczka a teraz 60-90 i koniec. W dzień pomimo ze je mniej ale jest ok a potem wieczorem koniec i jeść nie chce.
  12. Ann ja rodzilam na Blachowni... Eh dziewczyny nawet nie wiecie jak marze o jakimś wyjeździe ale niestety to nie realne. Maz wolnego nie dostanie i tak kwitniemy w domku. W tamtym roku w wakacje juz byłam w ciąży i strasznie zle znosilam ja. A jak minęło wszystko to była już zima :/ .
×